Skocz do zawartości

grzechu_k

Members
  • Postów

    386
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez grzechu_k

  1. AgaL przepraszam, że ujawniłem Twoją metryczkę Moja wygląda tak: Wczoraj cały wieczór szukałem tego siarkowodoru i dzisiaj jestem trochę zmęczony
  2. Warka 17 Tmave 15.01.2011 pilzneński 3,5kg monachijski I 0,5kg monachijski II 0,5kg carahell 0,3kg carared 0,35kg carafa III 75g czekoladowy 100g zacieranie dekokcyjne: 63°C 5min, odebramy dekokt 72°C 15min 100°C 10min dodajemy dekokt do zacieru całość 72°C 45min chmielenie Perle 40g 70min Saaz 20g 30min Saaz 20g 3min drożdże Wyeast 2035 American Lager - gęstwa po warce 14 Blg 12 -> 3,5 (13dni burzliwej + 14dni cichej 7°C + 28dni lagerowania -2-4°C) zabutelkowane z ~100g glukozy/20l W tej chwili pojawił się piękny czekoladowy zapach - zobaczymy na jak długo. Chcemy wysłać je na konkurs do Żywca. Metryczkę zamieszczę tutaj (jeśli się odważę )
  3. Podejrzewam, że chodzi o silny zapach siarkowodoru - mimo, że ja go nie wyczułem.
  4. Ja też już dostałem metryczkę. Jeśli miałbym spróbować piwo po jej przeczytaniu to bym się nie odważył. Pierwsze koty za płoty, pils to trudna konkurencja, cieszę się, że nie otruliśmy sędziów
  5. grzechu_k

    zmiana loginu

    Doceniasz je Krzysiu, bo jesteś smakosz. Końskiej derki jeszcze nie miałem, ale jeśli się trafi to możesz na mnie liczyć.
  6. Gra i trąbi zespół kombi. Dzięki, super jest.
  7. Również gratuluję. Czy jest możliwość zobaczyć ilość punktów pierwszej trójki - żeby zobaczyć ile jeszcze trzeba nadrobić
  8. I na tym trzeba było zakończyć. Paweł żyje. Też trochę się martwię o to piwo.
  9. Również dziękujemy i przepraszamy za wszystko. Ja dzisiaj ledwo żyję, a Paweł jeszcze nie dał znaku życia
  10. Warka 16 zWędzone 07.01.2011 wędzony 3,75kg caraaroma 0,71kg carafa III 0,1kg płatki owsiane 0,4kg zacieranie: 52°C - 10min 63°C - 50min 72°C - 45min chmielenie marynka 20g 65min fuggles 15g 10min fuggles 15g 5min drożdże safbrew s-33 Blg 12 -> 3,5 (7dni burzliwej + 14dni cichej) zabutelkowane 29.01.2011 ~140g glukozy/20L Miało być ekstremalnie wędzone, ale słód z Weyermanna był dość słabo wędzony. Mimo to wyszło całkiem smaczne piwo - już niewiele go zostało. Przywiozłem je na zimowe impresje 2011.
  11. Warka 15 - Lager Sylwestrowy II 28.12.2010 pilzneński 4,2kg monachijski 0,5kg pszeniczny jasny 0,25kg zacieranie: 63°C - 30min 72°C - 45min chmielenie: lubelski 30g 90min saaz 15g 30min mech irlandzki 5g 12min saaz 15g 0min Drożdże Wyeast 2035 American Lager Blg 12 -> 2,5 (19 dni burzliwej 11°C + 24dni cichej 7°C + 30dni lagerowania -2-4°C) zabutelkowane 12.03.2011 ~110g glukozy/20L Chmieliliśmy identycznie jak poprzednie, bo tutaj dodaliśmy wody destylowanej do zacierania i wysładzania w stosunku 1:1 z kranówką - mamy w Ostrowie twardą wodę ok. 20 st. niemieckich. Goryczka w tym piwie wyszła kapitalna. Nie pozostaje tak na języku i nie jest "natrętna". Piwo, które na pewno powtórzymy. Piwo to zajęło zaszczytne 22 (nie ostatnie!) miejsce w I Śląskim Konkursie Piw Domowych. Uwagi jury: - mało słodowe, brak treści, chmiel słaby, brak aromatyczności, - lekko wodnite, bez wyrazu - cytrusowe... w zapachu, .... kwaskowatość w smaku, w smaku nutki winno-koniakowe, trochę nie pasujące do stylu. SMACZNEGO
  12. Warka 14 Lager Sylwestrowy I 27.12.2010 pilzneński 4,5kg carared 0,1kg zacieranie: 63°C - 30min 72°C - 45min chmielenie: lubelski 30g 90min saaz 15g 30min mech irlandzki 5g 12min saaz 15g 0min Drożdże Wyeast 2035 American Lager Blg 10,5 -> 2,5 (19 dni burzliwej 11°C + 24dni cichej 7°C + 30dni lagerowania -2-4°C) zabutelkowane 12.03.2011 ~125g glukozy/20L Nie wiem dlaczego wyszła nam bardzo słaba wydajność - celowaliśmy w 12°Blg a wyszło 10,5°Blg. Jednak jest to całkiem fajne piwko na lato. Sądziłem, że carared tylko nieznacznie przyciemni kolor, ale stało się inaczej
  13. Spokojnie, brać piwowarska jest bardzo pomocna. Możesz zobaczyć na mapę http://www.piwo.org/forum/map.php i napisać do piwowarów w okolicy PW. Na pewno ktoś się znajdzie.
  14. To ja pierwszy serial jaki pamiętam to "Pokolenia": No i chyba też w tym czasie "W labiryncie" Z bajek to "Sąsiedzi" - do tej pory lubię obejrzeć: No i oczywiście "Krecik", "Rumcajs", "Żwirek i Muchomorek" itp. czechosłowackie pomysły. Hemana też pamiętam, ale słabo. Wiem, że chodził z tygrysem i mieczem. A z reklamy to Pollena2000 - "-Ojciec prać? -PRAĆ! Ale w Pollenie 2000!" No i wózki widłowe Zrembu:
  15. Super. Czy możecie napisać trochę informacji na ten temat (wiadomo finansowe to Wasza sprawa, ale fajnie byłoby znać przybliżone koszty). Chodzi mi o dystrybucję, koncesję (korzystacie z browarowej?), po prostu jak to wygląda od strony formalnej. No i oczywiście gdzie będzie można kupić Wasza piwo. No tak, teraz dopiero zajrzałem na browar.biz i jest tam odpowiedź na kilka moich pytań.
  16. Możesz dodać ekstraktu z innej firmy - nie pogryzą się. Moim zdaniem do refermentacji możesz dodać glukozę lub cukier - nie wpłynie to znacząco na smak.
  17. grzechu_k

    Porter

    No fakt. Mój błąd, nie wiem dlaczego, ale jak widzę porter to zaraz dopowiadam bałtycki. Przepraszam zainteresowanych. Jeśli to 12 to proponuje przetrzymać w temp. pokojowej jeszcze z tydzień, potem 2-3 dni w lodówce (żeby więcej CO2 rozpuściło się w piwie) i wtedy degustacja. Dziwne to wszystko, bo ze standardowymi piwami (12-14°Blg) raczej nie miałem problemów z nagazowaniem.
  18. "Bimbrowe" smaki bardzo często pochodzą od cukru użytego zamiast ekstraktu. Pomimo, że używałem ekstraktu w moim pierwszym piwie to nie powiem, żeby było bardzo dobre. Jest przeciętne, ale na pewno nie ma posmaków alkoholowo-bimbrowych.
  19. grzechu_k

    Porter

    Niestety mocne piwa potrzebują czasu. Mój Ris (26°Blg) nie nagazował się i musiałem dodać świeże drożdże (starter). Był paskudny (RIS, nie starter) - alkoholowo-karmelowo-palono-słodki Teraz prawie po 4 miesiącach od zacierania robi się pitny. Podejrzewam, że jeszcze z 2-3 miesiące i będzie całkiem smaczny.
  20. A zacierając dodatkowo możesz wpłynąć na zasyp, przerwy, stopień wysładzania i jeszcze kilka rzeczy by się znalazło - oto chodziło olo333 Baw się. Na tym to polega. Praca przy produkcji piwa i jego picie ma sprawiać Tobie satysfakcję, a nie innym.
  21. Podejrzewam, że nie znajdziesz tutaj osoby, która robiła/piła piwo ze wszystkich tych puszek. Pewnie wszystkie będą podobne - wybierz to najtańsze No i pamiętaj, że drożdże dodawane do puszek są prawie zawsze górnej fermentacji, więc te piwa nie będą lagerami. Ja swoje pierwsze (ponad rok temu) robiłem brewmaker i nie za bardzo mi podchodziło - było mocno słodowe. Próbowałem je wczoraj i jest pitne, ale fajerwerków nie ma. Natomiast koledze z którym warzę smakowało bardzo.
  22. grzechu_k

    Porter

    A piwo jest słodkie? Jeśli tak to drożdże nie przerobiły glukozy, jeśli nie jest tzn. że masz źle zakapslowane.
  23. Niestety nie miałem okazji robić i próbować piwa z tej puchy. Oznaką infekcji nie jest goryczka. Dodatkowo goryczka zmniejsza się z czasem, więc poczekaj cierpliwie i nastaw następne piwo. U mnie czasami piwa po kilku miesiącach robią się pitne - wcześniej podchodzę do nich jak do jeża. Poza tym w piwach belgijskich o smaku w dużym stopniu decydują drożdże - do puszek na pewno nie są dodawane drożdże belgijskie tylko jakieś uniwersalne.
  24. To jak się wszyscy czepiają to ja też. A co. To jest brzEczka, a nie brzęczka. Częsty błąd. A fermentacja cicha wpływa na klarowność piwa no i często jeszcze piwo dofermentuje na niej - mniejsza szansa na granaty.
  25. Zapytaj josefika lub poczekaj bo pewnie sam coś napisze. Wiem, że robił kilka mieszadeł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.