Skocz do zawartości

Pindin

Members
  • Postów

    755
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Pindin

  1. Wygląda jakby coś się zaczynało dziać. Nie martw się, wrócisz z pracy to zobaczysz piękną czapę piany na tafli zielonego piwa Bardziej bym się przejął otwieraniem fermentora... W ciepłe dni łatwo coś złapać. Co do temperatury uwodnienia drożdży, to raczej nic im się nie stało. Kiedyś zrobiłem doświadczenie na gęstwie. Do słoika z resztką drożdży dodałem wodę z cukrem (około 20 blg) o temperaturze 60 stopni - drożdże zaczęły mimo wysokiej temp. jeść. Są nawet drożdże które lubią temp. wysokie, nawet 40 stopni, m.in FM 53.
  2. Zaraz, zaraz, w czym problem? Na moje oko wygląda idealnie. Zakładając że pracujesz 8 godzin, to patrzyłeś na brzeczkę najpóźniej przed 14.. To raptem 6 godzin po nastawieniu brzeczki - to znaczy zadaniu drożdży? Drożdże nie ruszają od razu, czasami człowiek przeoczy oznaki fermentacji, tym bardziej w temp. 26 stopni to 11 blg może Ci zjeść w dobę. Za kilka dni zrób pomiar i zobaczysz, że jest wszystko OK. Kolego, styl lager charakteryzuje się rodzajem drożdży i temperaturą fermentacji a nie "stylem" napisanym na brewkicie. Na pewno sprawdzając zasyp i chmiel (rodzaj, ilość) z którego zrobiono ten ekstrakt będzie pasował do ale. Nie widzę zatem przeszkód dodawania do puszki "lager" czy "pilsner" drożdży do górnej fermentacji. Czy brewkit pale ale zadany dolniakami i fermentowany w temp. 8-12 stopni to nadal styl ale?
  3. Jeszcze raz dzięki. Nie zamierzam wciągnąć jednego dnia 5 litrów tego piwa He, biegunka w takim razie nie grozi A może rozdam Panom z pod sklepu zamiast wylewać... Wyobrażam sobie ich reakcje - przychodzi gość i tak bez słowa zostawia im 2 skrzynki piwa Salta by robili ze szczęścia
  4. Dzięki za odpowiedź. To sprzęt pójdzie do generalnego czyszczenia... PS. Można się tym zatruć?
  5. Mi eterna kapslowała wszystko... do czasu aż się nie zużyła. Pierwsza kapslownica (Eterna) zrobiła jakieś 40 warek i nie było problemu z butelkami miłosława czy fortuny. Dopiero po jakimś czasie zaczęła jakoś dziwnie się przekrzywiać przy zaciskaniu.. Faktycznie, ręcznik papierowy czy srajtaśma nałożona na kapsel z butelką sprawdziła się. Teraz mam nową Eterne i nie mam problemów z żadną butelką, czy to wysoki kołnierz, czy to po miłosławiu itp... Oprócz butelki po Ginger Beard, nie dało się jej objąć tą kapslownicą. Edit: Moim co jakiś czas warto naoliwić kapslownicę. (Testowałem i "luźniej" i lżej się zaciska)
  6. Cześć. Jak nie przegazujesz to nawet po tymbarku, czy oranżadzie Ci butelka wytrzyma (wiem, sprawdzałem). Ogólnie te po kasztelanie, żubrze itp nadają się. Nadają się również butelki po piwach regionalnych, kraftowych. Również te z wysokimi kołnierzami.
  7. Cześć. Otworzyłem Witbiera po tygodniu po zabutelkowaniu a tam aromat bandaży (typowo - piwo to może posłużyć jako piwo na kurs sensoryczny ), gabinetu dentystycznego, no i prawidłowego wita. Aromat ten nieprzyjemny nie jest dominujący, ale bardzo mi przeszkadza. Zastanawiam się, czy jest to zakażenie dzikusami, czy drożdże (FM 25) naprodukowały tego smaku i aromatu. Nadmienię, że przy tym piwie miałem prawie 3 doby laga ze startem fermentacji. Dzikusy mogły w tym czasie zdominować piwo (chociaż wtedy by się coś działo w fermentorze), albo zestresowane drożdże dały te posmaki. Nie ma efektu przegazowania, gushingu, nie było też żadnej błony, czy dziwnych rzeczy na tafli młodego piwa przed zlewaniem. Chlorem nie czyściłem sprzętu. Wcześniej piwo nie zapowiadało takiego aromatu/smaku. Proszę doświadczonych piwowarów o zdiagnozowanie problemu i pomoc. Szkoda mi wylewać trochę prawie 50 butelek... A i jeszcze podstawowe parametry: OG - 12,5 blg, FG - 1 blg. Fermentacja źle przeprowadzona - drożdże zadane do 16 stopni, 3 dni nic, podniesiona temp do 22 - start drożdży, po czym obniżenie do 17-18 stopni i stopniowe podwyższanie temp. do 23 stopni w ciągu tygodnia. Poszedł chmiel na zimno. Drożdże - gęstwa (miesięczna) FM 25. Pozdrawiam i dzięki.
  8. Pindin

    INFEKCJE

    Siemka. Może link lub .pdf już był, nie znalazłem to wrzucam EDIT: Znalazłem http://www.piwo.org/topic/19048-opracowania-na-temat-infekcji-i-zaka%C5%BCe%C5%84-w-piwie/ http://www.wolczaska.pl/Infekcje.pdf Fajne zdjęcia i opisy Ale w częściej odwiedzanym temacie też się przyda
  9. Cześć. Moim zdaniem wywal glukozę. Chcesz piwo mieć mocno wytrawne i alkoholowe? Tym bardziej, że te drożdże są żarłoczne. Jak nie to proponuje partial mash. http://www.piwo.org/topic/934-partial-mash-czyli-tania-alternatywa-do-cukru/ Co do chmielenia to ubogo na aromat. Sypnij więcej po wyłączeniu palnika. Zamieniłbym też na goryczkę Lubelski z Marynką. IBU wylicz sobie z kalkulatora. Sypnij tak ze 25 g Lubelskiego minimum + ewentualnie na zimno. Ja bym proponował: 60 minut - 15-20 g Marynka 10 minut - 10 g Sybilla 0 minut - 25-50 g Lubelski. Reszta okej
  10. Pindin

    IPA Equinox

    Czemu? Pszenica wspomoże pianę a bursztynowy podbije kolor i lekko słodowość. Tego słodu jest 10 %, tak więc ja bym nic nie zmieniał. W sumie z tym bursztynowym to jak kto woli, jak doda będzie ciemniejsze i bardziej słodowe, jak nie to nie Osobiście słodu pszenicznego dodaje do każdej warki i z piany jestem zadowolony, co słód ten w takiej ilości na smak nie wpływa.
  11. Pindin

    IPA Equinox

    Cześć. Zasyp OKEJ, schemat zacierania OK. Chmielenia nie rozumiem, ale jeżeli masz zamiar dać 45 g equinoxa na 60 min. to wyjdzie ponad 100 IBU. Ja bym proponował: 60 minut - 15 g 10 minut - 10 g 0 minut - 25 g i 40 g na cichą na 5-7 dni. Wyjdzie około 50 IBU. Co do drożdży to możesz użyć S-04, zebrać czystą gęstwę i wg kalkulatora zadać odpowiednią ilość. Możesz też świeżych US-05, moim zdaniem do IPA bardziej się nadają.
  12. Wszystko co ma kontakt z ostudzoną brzeczką, młodym piwem czy piwem ma i musi być CZYSTE, STERYLNE, kapsle i butelki też!. Drożdże dałeś do trochę za wysokiej temp. ale da radę. trzymaj tam gdzie trzymasz teraz, nie stresuj ich, bo nie będą chciały jeść i będzie pytanie na wsparciu : "Czy butelkować, zeszło do 6 blg?". Granulat nie zaszkodzi jak trochę wleciało na fermentacje. Ile blg powinno zostać - kryształowa kula pokazuje, że 3,7. Tak na poważnie to więcej niż mniej. Co do BW 11 pisałem wyżej. 2 tygodnie powinno wystarczyć, ale po tych 14 dniach zrób test końca fermentacji i jak wyjdzie pozytywny to możesz butelkować. Dla mnie 2 g glukozy na 0,5 litra weizena to za mało. Ja bym dał około 4 g a nawet 5. Kalkulator Tobie polecam brewness.com -> bardzo fajny, przejrzysty. Pozdrawiam. PS. Jak Ci drożdże przerosły? Uwadniałeś w wodzie? w wodzie z cukrem?
  13. 28.08.2016 Warka 45 - RIS 18 litrów , 22 blg Zasyp: 5 kg Słód Pale ale Strzegom 1 kg Słód Pszeniczny Strzegom 0,6 kg Słód Specjal W Weyermann 0,5 kg Jęczmień palony 0,5 kg Płatki owsiane błyskawiczne 0.4 kg Słód Karmelowy 150 Strzegom 0,2 kg Słód Czekoladowy 1200 Strzegom Do gara wlałem 18 litrów wody o temp. 55 stopni. Dodałem wszystkie słody. Podgrzanie do 66 stopni. Zacieranie: 70 minut - 66-62 stopnie 30 minut - 72-68 stopni 15 minut - mash out 78 stopni. Miałem problem z pomiarem temperatury przy tak gęstym zacierze. Przy ściankach kadzi zaciernej pokazywało mniej niż w środku. Filtracja na wężyku z oplotu. Brzeczka przednia około 23 blg. Gotowanie 100 minut. Chmielenie: FWH - 50 g Magnum 15 minut - 30 g Admiral 5 minut - 15 g Sticklebract, 400 g cukuru Drożdże - gęstwa US-05 Edit: 16.09.2016 - Piwo zlane do drugiego pojemnika. Dodane 4 laski wanilii macerowanie kilka tygodni w whisky oraz 50 g mocno opiekanych płatków dębowych również macerowanych w whisky. Zeszło do 6 blg. Próbka przyjemna, mocno likierowa. Edit 07-10-2016 - Piwo zabutelkowane. Dodane 60 g cukru do refermentacji. Zeszło do 5,5 blg. Próbka w smaku - rewelacja! Czekoladowa pralina. Edit 08-02-2017 - Degustacja. Piana - brązowo-kremowa, drobnopęchęrzykowa na około 2 cm. Z czasem opada do 2 mm. Wygląd - Piwo czarne z minimalnymi refleksami pod światło. Klarowne. Aromat - Pierwszy plan słodowość, wanilia, mleczna czekolada i kawa. Dalej nuty drewna, whisky, orzechów z może lekką nutą owocową. Niska palność. Ogólnie aromat słodki. Przypomina pistacje z karmelem. Aromat bardzo mocny, dzieje się. Alkohol niewyczuwalny. Smak - Kawa, wanilia, whisky, orzechy, likier kawowy. Alkohol lekko wyczuwalny, lekko piekący w gardło. Piwo przypomina w smaku czekoladę z nadzieniem pistacjowym. Dalej można wyczuć nuty słodowe, ciastka, biszkopty. Zdecydowanie kawa,wanilia i orzechy dominują smak. Jak dla mnie rewelacja. Goryczka - średnio wysoka, trochę zalegająca, czysta. Nagazowanie - niskie do średniego. Ogólne wrażenia - Chyba najlepszy RIS jaki piłem w życiu, jak i najlepsze piwo! Aromat i smak są bardzo złożone, bardzo mocno wyczuwalne. Ze szkła czuć już z daleka w.w aromatami. Mieszanka kawy, beczki dębowej, wanilii i orzechów to za mało, żeby opisać ten wyśmienity smak. Piwo też jest lekko gęste, bardzo przyjemnie spływa po gardle, pozostawiając swoje walory aromatyczne i smakowe. RIS typowo degustacyjny. Ależ się cieszę, że go zrobiłem! Na pewno będzie powtórka. Ocena 10/10.
  14. To może spróbuj piwa Opat Pepper Dostałem to piwko w górach stołowych kilka dni temu, nie masz daleko, może Ci przysmakuje Pils + pieprz E: Mam wrażenie, że ktoś sobie pierwszego kwietnia dziś urządza
  15. Cześć. Na myśl mi przychodzi styl Belgian IPA. Albo coś tego pokoroju, ale mocniejsze np. piwo Szatańska obelga (BGSA) z browaru na jurze. Jak ten aromat nazwałeś "siarka", to czy może kojarzy Ci się z aromatami pieprzu, przypraw, owoców, aromat podbity dość wysoką goryczką? -> smak/aromat, który lubisz? E: Albo jakiś pils źle zrobiony / "Jabolowe" (szampańskie) piwo co mi się kojarzy jeszcze to poczwórny i/lub potrójny Argus Łowczy - piwo w stylu belgisjkim, mocno odfermntowane, wysoko ekstraktywne itp..
  16. nie używałem S-33, ale na forum przewijają się opinie, że słabo odfermetowują. Osobiście używam US-05 (w tamtej warce również), S-04 lub danstar. US-05 chyba będą najlepsze do lekkiego ejla. Mimo wszystko zawsze możesz spróbować na S-33 i ocenić czy Ci odpowiada ich profil.
  17. Możesz zrobić zwykłe Ale. Ja robiłem jakiś czas temu z bardzo podobnych składników i wyszło super piwko. Mianowicie daj 3 kg pilzneński, 0,5 kg pszeniczny (dobrze zrobi na pianę) i 0,5-0,7 kg monachijski. Wyjdzie jakieś 20 litrów 12 blg. Chmielenie 20 g Marynka - 60 minut, 5 minut - 30 g Lubelski, 10 g Marynka i na whirpool 30 g EKG. Ewentualnie jak lubisz bardziej gorzkie to całą marynke daj na 60 minut.
  18. Poniżej 20 stopni. najlepiej 16-18. Chociaż w 20 też wyjdzie, tylko bardziej estrowe. Przeczytaj sobie i przeanalizuj http://www.wiki.piwo.org/Fermentacja_brzeczki E: Jak Ci się nie śpieszy to poczekaj na lepsze warunki. Piłem przedwczoraj pierwsze piwo kolegi z puszki - bitter. Fermentował w temp. pokojowej, tj. 23-25 stopni i ja bym się zraził do warzenia po degustacji ;P Dało się wypić, ale piwo z przeogromnymi wadami po fermentacji.
  19. Cześć. Udać się uda, przefermentuję. Jednak piwo pozostawi wiele do życzenia. Z tego co się orientuje to nadeszła fala upałów, bez lodówki czy chłodnej piwniczki ciężko będzie zrobić dobre piwo. Zmontuj sobie lodówkę ze styropianu : )
  20. Jak dasz 5 g piwo bardziej pójdzie w stronę bananów a jak dasz całą paczkę to w stronę goździków. Na 10 litrów połowa paczki powinna wystarczyć. Zchłodzić musisz jak najszybciej poniżej 80 stopni. Wanna z zimną wodą i lodem dość szybko sobie poradzi z 10-cioma litrami Powodzenia.
  21. Cześć. Wody daj ze 2 litry więcej. Trochę Ci odparuję i trochę zostanie w kadzi warzelnej z chmielinami. Z moich obliczeń 1,7 kg ekstraktu płynnego na 10 litrów gotowego piwa daje 10 blg. Tak więc możesz dać więcej ekstraktu lub mniej wody. Za dużo chmielu dajesz jak na pszenicę. Daj te 10 g lubelskiego na goryczkę maksymalnie. A na aromat jak Ci zależy to dodaj chmiel po wyłączeniu palnika. (Osobiście bym nie dawał chmielu na aromat, albo te 5-10 g Lubelskiego na koniec warzenia). Co do drożdży to robiłem pszeniczne na BW11. Nisko odfermentowały, zostało sporo cukrów, piwo wyszło słodkawe, ale ogólnie dobre. A to moje doświadczenia z tymi drożdżami. Te opisy na dole to piwa 11-12 blg Nie dodawaj glukozy. Rozcieńczy Ci piwo tylko i będzie bardziej alkoholowe. Chyba, że chcesz mieć większy ekstrakt początkowy i tą objętość 10 litrów to sypnij ze 200 gram. Fermentacja bardziej 19 stopni. Zadaj drożdże do niższej temperatury niż przeprowadzona fermentacja.
  22. Odświeżę temat (Wpadłem na niego tylko dlatego, że czytam piaskownicę od końca ). Że mamy teraz większą rzeszę piwowarów domowych, użytkowników forum niż 6 lat temu, to może co niektórzy podzielą się doświadczeniami, powtarzalnością piw.? Dla mnie temat ciekawy, skory do ciekawych dyskusji i taki na odstresowanie U mnie (żeby nie było - nie weteran) powtarzalność mają piwa pszeniczne - weizeny oraz górnej fermentacji IPA. Pewnie w niedalekiej przyszłości na celu będą jakieś dłuższe serie belgów czy pilsów (w planach).
  23. Widzę odświeżenie tematu... A propo listu - ktoś coś wie? Będą zmiany? Sklepy dały jakiś odzew? Na niektórych stronach www sklepów widziałem opisy zestawów, że np. tyle i tyle blg/litrów piwa przy danej wydajności warzelni. Zauważyłem też, że do niektórych stylów jak np. IIPA czy piwa dolnej fermentacji są z zestawie 2 saszetki drożdży lub info o dokupieniu drugiej. Czyli coś dało. A reszta?
  24. 11.08.2016 Warka 44 APA 14 blg/ 25 litrów Zasyp: 2,6 kg Słód Pilzneński Strzegom 2,5 kg Słód Pale ale Strzegom 0,8 kg Słód Pszeniczny Strzegom 0.06 kg Słód Karmelowy 150 Strzegom Do gara wlałem 21 litrów wody o temp. 55 stopni. Dodałem wszystkie słody. Podgrzanie do 66 stopni. Przerwy: 66-63 stopnie - 60 minut 72 stopnie - 10 minut 78 stopni mash out - 5 minut, Filtracja na wężyku z oplotu. Gotowanie 60 minut. Chmielenie: FWH - 20 g Admiral 15 minut - 10 g Admiral, 10 g Citra, 10 g Amarillo 5 minut - 10 g Citra, 10 g Amarillo, 200 g cukru Whirpool - 20 g Admiral, 10 g Citra, 10 g Amarillo. Drożdże - uwodnione US-05, 11,5 g Na cichą planowane 20 g Citra, 20 g Amarillo, 20 g Sticklebract. Edit 18.08 2016. - Piwo powoli kończy fermentację - temp. była od 15 do 17 stopni. Wieczorem wyjmę fermentor i postawie go na 5 dni w temp pokojowej 20-22 stopnie, niech sobie dofermentuje. Potem w planach zlanie na cichą, chmielenie i zebranie gęstwy. Edit 28.08.2016 - Piwo zlane na cichą. Zeszło do 1,5 blg. Dodane 20 g Citra, 20 g Amarillo, 20 g Sticklebract oraz 20 g Admiral. Edit: 04.09.2016 - piwo zlane do butelek. Dodane 140 g cukru. Edit 16-10-2016 Degustacja. Piwo średnio klarowne, koloru pomarańczowewgo. Piana białą, obfita, średnio-pęcherzykowa, oblepia szkło. Aromat - mocno owocowy, cytrusowy, lekko ziołowy. Ogólnie bardzo intensywny. Smak - goryczka średnia, niezalegająca, ziołowa, krótka. Dominuje chmiel, tak jak w aromacie bardzo owocowo. W tle lekka słodowość. Nasycenie w sam raz. Ogólnie bardzo fajne piwko, nie ma zbytnio wad. Przyjemnie się pije, chociaż po ogrzaniu wychodzi lekki alkohol.
  25. Nie zniechęcam, świeże zrobiły bardzo fajną robotę, jestem z nich zadowolony, ale pracowały w wyższych temperaturach. Opisałem po prostu swój przypadek, może komuś też się tak zdarzyło z gęstwą niezbyt świeża czy coś, albo komuś się zdarzy i będzie miał mniej więcej nakreślony problem. Winy nie zrzucam na drożdże (Z tą skargą w pierwszym poście to tak, żeby od czegoś zacząć ) , nie dałem im odpowiednich warunków do pracy i widocznie nie lubią takich temperatur. Ważne, że teraz ładnie pracują i będzie dobre piwko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.