wytnij sobie trapez z papieru i spróbuj z niego zwinąć taką redukcję. Na pewno nie będzie to wyglądać tak jak redukcja którą zrobił Jake.
jeśli wszyscy będą tak myśleć to się nie dziwcie że wszystko w Polsce jest jak z gówna ulepione. "Panie kierowniku, po co dawać żwir pod drogę, zróbmy na piasku i wodzie też będzie dobrze".
Może i byś wygiął taką redukcję z trapezu, ale w po próbach wygięcia tego i zamocowania garnków pluł byś sobie w brodę, że się trochę bardziej nie przyłożyłeś.
Przyczepiłem się bo promienie r i R na tym rysunku:
NIE są promieniami ani flexa ani garnka. A w naszym przypadku promienie na rysunku powyżej są tworzącymi stożka.
A wycięcie kątówką okręgu to żaden problem, a na pewno dużo mniejszy niż potem przycinanie tej redukcji żeby do garnka pasował.
Zanim zaczniesz dalej się kłócić weź nożyczki kawałek papieru, wytnij trapez i fragment okręgu i zobacz z czego łatwiej zrobić redukcję. Przy okazji możesz też zobaczyć że nie da się tego wywalcować na zwykłej walcarce.