Skocz do zawartości

Faszysta Rasista Homofob

Members
  • Postów

    1 349
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Faszysta Rasista Homofob

  1. Sr....a. projekt.pdf Jeszcze nie rozumiesz? To jakby do ustawy o produkcji oranżady nagle dodano zakaz produkcji piwa. A może to? posel.mp3 Tyle ile wynikało z długoterminowego trendu.
  2. No i co? W tej sytuacji najpierw widać szary cień, a potem światła, które zlewają się ze słońcem. Rozumiem, że według ciebie, gdyby samochody świeciłyby całą powierzchnią czołową, to byłoby je jeszcze lepiej widać? Dodam, że "miał" to były pobożne życzenia, bo nie przeprowadzono żadnych badań. W Austrii przeprowadzono i nakaz wycofano bardzo szybko.
  3. A ty sprawdź ze zrozumieniem, to jest 3 czytanie w sejmie, w Polskim ustawodawstwie jest jeszcze niejaki senat Tu masz ustawę http://isap.sejm.gov...=WDU20070570381 Dowiedz się najpierw czego dotyczył projekt i jak wygląda proces legislacyjny w Sejmie. Czego nie rozumiesz? To wyjaśnię. "(...) wspomniana projektowana zmiana ustawy Prawo o ruchu drogowym jest inicjatywą ministra spraw wewnętrznych i administracji i dotyczy jedynie uprawnień Straży Granicznej. Dodanie tak istotnej poprawki wymagałoby zmiany projektu, a zatem powrotu projektu ustawy na normalną ścieżkę uzgodnień międzyresortowych."
  4. Jak nie musisz, to w czym problem? Po co widzieć co się dzieje na drugim pasie, jak i tak nic nie widać. Poza tym zdjęcie jest obrazem statycznym, a oko reaguje na ruch. Zamieść tu film z tej drogi, wtedy możemy rozmawiać.
  5. Wiesz co, jak coś piszesz, to może najpierw sprawdź: http://orka.sejm.gov.........enAgent http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,5106189,20080513BB-DLO,Swiatla_zaszkodzily_poslowi,.html Jak nie widać drogi, to należy powstrzymać się od wyprzedzania i zwolnić, nie uważasz? Nie robię sobie jaj. NIGDY w dzień przy dobrej pogodzie nie włączyłem świateł mijania.
  6. Problemu nie mam, ale na drodze wystarczy, że albo coś jest białe, albo czarne. Wystarczy wiedzieć, że samochód się zbliża, a nie że kierowca dłubie w nosie. Poza tym oko ludzkie, tak jak oko ssaków, reaguje głównie na ruch. Jeszcze raz: nie widzisz w dzień, przy dobrej pogodzie, na prostej drodze samochodu bez świateł z 250 m? Tak czy nie?
  7. W takim razie w tej sytuacji nie widać również pieszych i rowerzystów, nawet dziur w drodze i samej drogi. Powinni wszyscy na takiej drodze się pozabijać, a przy okazji pieszych i rowerzystów. A tak się nie dzieje. Dlaczego?
  8. A wiesz skąd pochodzi to zdjęcie (w sensie z czyich materiałów)? To się dowiedz. Bo na pewno nie ty go zrobiłeś. Poza tym nie wiem o co chodzi - na jednym i drugim widać samochód. A jeśli ty przygotowujesz się do wyprzedzania przez minutę czy dwie (PLANUJESZ:)), to współczuję tobie, sobie i innym kierowcom. Bo przez minutę może tyle zmienić się na drodze, że z twoich planów nic nie wyjdzie. Znaczy się jak widzisz samochód z 5 km, to czekasz z wyprzedzaniem zanim cię nie minie. Nawet skręci po drodze w boczną drogę? Powtarzam - przyznasz publicznie, że nie widzisz w dzień samochodu bez świateł z 250 m? Może przeczytaj jeszcze raz co napisałem.
  9. Owszem. Do lat 60-tych oficjalnie wpisana na listę chorób przez WHO. Nagle przestała być chorobą? Tak jak nagle wszyscy oślepli? http://www.homoseksualizm.edu.pl/index.php/co-mowi-nauka/34-psychologia/181-dlaczego-homoseksualizm-zosta-wykrelony-z-listy-chorob-psychicznych Nie wiem czy Ruscy czy ktoś inny i czy zestrzelili (są jeszcze inne możliwości), ale na pewno zacierali ślady. Ja to potrafię udowodnić.
  10. Co to znaczy "lepsza widoczność"? Samochód albo widać albo nie. Stany pośrednie nie mają znaczenia. Nie widać - można wyprzedzać. Widać - nie można. A to czy widać wąsy kierowcy naprawdę mnie nie interesuje. Lepsza widoczność to może być liter w książce. Przy lampce nocnej faktycznie LEPIEJ je widać. A ja wolę żeby nie były, bo mam dobry wzrok i widzę dobrze auto bez świateł. A śmieszą mnie ludzie zmieniający żarówki co 2 miesiące. Ja nigdy nie zmieniałem. Nawet nie wiem jak to się robi.
  11. Jakbyś nie wiedział, to w USA niektóre samochody (GM) mają światła do jazdy dziennej. Mylisz się - na zdjęciu większość nie ma włączonych. Zresztą nawet gdyby jeden nie miał, to i tak go widać.
  12. Ja się skompromitowałem? Ja nie widzę w dzień przedmiotu wielkości słonia? Bo chyba nie ja. Jeżeli w tym przypadku nie trzeba żadnych badań, to również nie trzeba żadnych badań na temat Ziemi - Ziemia jest płaska bo każdy to widzi, a zresztą jakby była okrągła, to by z niej wszyscy pospadali, czyż nie? A zapewniać to możesz swojego okulistę, że wszystko w porządku z twoimi oczami, nie mnie. Bo żeby dyskutować na jakiś temat, to trzeba najpierw cokolwiek wiedzieć na ten temat, a nie bomisięwydaje. Inaczej się tylko kompromitujesz. A że coś w tefałen powiedzieli, to też nie jest żaden argument, wręcz przeciwnie. A teraz skup się: Jeżeli jadą naprzeciw siebie dwa samochody z prędkością 90 km/h (szybciej na zwykłej drodze nie wolno jechać), to w ciągu 5 sekund przejeżdżają względem siebie 250 m. Wyprzedzanie nie trwa dłużej niż 5 sekund. Bo zakładam, że chodzi o wyprzedzanie. Bo inaczej samochodu z przeciwka może w ogóle nie być widać, bo po co? Ewentualnie jeszcze podczas skrętu w lewo się przyda, ale wtedy się stoi i zjazd nie trwa 5 sekund, tylko 2. Twierdzisz więc, że nie widzisz w DZIEŃ na PROSTEJ DRODZE samochodu bez świateł z 250 m? Serio się pod tym podpiszesz? Dla porównania - ta skocznia ma około 250 m. Kibice bardzo dobrze widzą skoczka już od buli, mimo że nie ma na kasku żadnych świateł. Jakim cudem? Tutaj samochodów też nie widzisz? Serio? Tylko dziwnym trafem Amerykanie, Niemcy, Japończycy, Francuzi, Brytyjczycy, Hiszpanie, Portugalczycy i w ogóle 95% kierowców na świecie jakoś widzą samochody bez świateł. Tylko w krajach postkomunistycznych, gdzie jest łatwo kupić ustawę i kilku północnych nagle wszyscy oślepli. Cuda jakieś! A jak chcesz wiedzieć, to badania są. I te badania potwierdzają szkodliwość tego nakazu. Mam wymieniać, czy wierzysz na słowo? Zapewniam, że zmiażdżę cię argumentami, czego oczywiście nie przyznasz, ale cóż...
  13. Jeśli za rozpijanie uważać również niszczenie mózgów za pomocą propagandy, to rozpija.
  14. Widzę, że w ogóle nie rozumiesz o co w tym chodzi. W cywilizowanym kraju jak UK każda propozycja musi być jakoś poparta badaniami, nieważne jakimi, byle sprawiały wrażenie wiarygodnych, czy nawet były wiarygodne, nie ważne. Inaczej by ich media zjadły, bo tam media są nie od chronienia reżimu, ale od szukania sensacji, a dziennikarstwo śledcze ma się dobrze (przynajmniej tyle), ale w ich szczere intencje bezinteresownej ochrony społeczeństwa przed durnymi pomysłami też jakoś nie wierzę. W Polsce wystarczy rzucić, że do dla "bezpieczeństwa" albo dla "zdrowia" i zaraz usłużne media zaczną ośmieszać tych, którzy uważają inaczej, że pewnie nie dbają o bezpieczeństwo Polaków, więc są moherami, pisowcami, którzy chcą zagłady Polski, bo "bezpieczeństwo" jest najważniejsze. A jak było z nakazem jazdy na światłach w biały dzień? Też niby chodziło o bezpieczeństwo i dalej wiele osób w to wierzy, bo tak im wyprano mózgi. A wnioskodawcy swoje zarobili. W imię bezpieczeństwa. ps. Co to znaczy "niezależne badania"?
  15. Przypominam - temat dyskusji jest "Piwo po 2 zł". Zawsze jak chce się kręcić lody, to się wyskakuje z "bezpieczeństwem" albo "zdrowiem". A jak ktoś zaprotestuje, to znaczy że jest oszołom, bo jest przeciwko "bezpieczeństwu" i "zdrowiu", a to przecież podobno najważniejsze. Więc takich nie można traktować poważnie. Naprawdę muszę to tłumaczyć?
  16. Naprawdę nie wiecie jak to działa? Przecież wiadomo, że reżim się kończy. Więc każda wpłata od dużego przedsiębiorstwa, która raczej mała nie będzie, np. na fundację "zaprzyjaźnionej" telewizji się przyda. W końcu nie każdy może uciec do Brukseli i jeżeli dalej będzie chciał żyć w tym kraju i robić lody, będzie potrzebował sporo kasy na adwokatów i sędziów, a może i prokuratorów. Taki lobbing w drugą stronę.
  17. Dla naszego zdrowia. http://niezalezna.pl...iesie-cene-piwa To społeczeństwo chyba nigdy nie zmądrzeje.
  18. http://allegro.pl/0-kcal-aromat-bananowy-light-0-tluszczu-k151-i4399918546.html
  19. Banany w pszenicznym nie biorą się z bananów.
  20. To załatwia problem niedofermentowanego piwa, ale niestety może wpłynąć na profil smakowy i piwo może nabrać trochę cech ejla. Podobnie jak refermentacja w temperaturach pokojowych. Dodanie surowca do refermentacji zwiększa Blg o ponad 0,5 Blg.
  21. Koleś faktycznie chciał otworzyć browar restauracyjny, ale stwierdził, że mu się nie opłaca jak mu naopowiadali, że musi zatrudnić piwowara za 15 tys zł/mies. A on jest nastawiony na szybki zysk. No i najpierw wymyślił nazwę, a dopiero potem przekalkulował i głupio było się wycofać. Ale co ja mówię - przecież tam JEST minibrowar: http://www.echodnia....A0103/130619225 "Właściciel" nawet próbował dyskutować na forum: http://forum.echodni...gionie-t168724/ Uwaga: przed rozpoczęciem czytania wskazane jest wypicie przynajmniej trzech piw, bo można paść ze śmiechu, zwłaszcza jak się dojdzie do robienia piwa w browarze restauracyjnym z brewkita.
  22. Jakimi drożdżami suchymi najlepiej fermentować lambiki? Chodzi mi o burzliwą, którą zgodnie z radami zamierzam przeprowadzić normalnymi drożdżami. Czy mogą być dowolne górnej fermentacji, czy takie do piw belgijskich? Nadadzą się takie zwykłe z OBI - BREWGO-02?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.