Skocz do zawartości

MistrzSuspensu

Members
  • Postów

    1 119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez MistrzSuspensu

  1. 01-06-2018 - #90 Doppelbock 20,7° Klon piwa Curator z magazynu BYO 250 Classic Clone Recipes. Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,2. Zasyp: Monachijski Ciemny (Bestmalz) - 6,5kg (72,2%); Monachijski Jasny (Bestmalz) - 2,2kg (24,4%); Carafa Special III (Weyermann) - 0,3kg (3,3%) Zacieranie: Zacieranie w Brewmonku w 27L wody + 7,5L podbicia (czyli w koszu było 2,2L/kg). Wysładzanie 9L wody. W przepisie było zacieranie trzystopniowe zacieranie dekokcyjne z przerwą zakwaszającą, którą odpuściłem. Ponieważ zajęty byłem także rozlewem zrobiłem trochę inaczej. Normalne zacieranie temperaturowe, ale odebrałem 1/3 zacieru, który gotowałem 1,5h w trakcie trwania przerw i zwróciłem go do zacieru podczas przerwy w 63°C. Przerwa #1 - 55°C - 30min; Przerwa #2 - 63°C - 120min; Przerwa #3 - 72°C - 30min. Na koniec zapomniałem dodać Carafy Special III na ostatnią przerwę, więc wrzuciłem ją do kosza i zanurzyłem go podczas podgrzewania brzeczki do gotowania. Chmielenie/ gotowanie (120'): Podczas gotowania wyczułem zapach przypalonego. W smaku już tego nie czułem, ale nie wiem czy w piwie później nie wyjdzie. Citra US 2016 - 20g (FWH); Whirlfloc Tablet (15'); Schłodzone do 19°C chłodnicą, później przed zadaniem drożdży w lodówce do kilku stopni C. Drożdże: FM30 Bohemska Rapsodia Fermentacja: Brzeczka 16,5L została rozcieńczona do 20L (niedoszacowałem objętości odparowywanej wody) została umieszczona w lodówce.
  2. Nie no, wodę biorę z kranu, zresztą na wiadrze mam podziałkę co 1L więc wiem ile nalewam.
  3. Ja warzę w garażu. Jedyna infekcja, którą jednoznacznie uznałem za infekcję złapałem w grudniu. Mam piwa z wadami, ale takimi, które mogą pochodzić też ze złego wykonania. Dodatkowo obserwując muszki latające po dworze, muszę stwierdzić, że jadę trochę po bandzie i jest to jakieś ryzyko, ale na razie widać mam szczęście. Do domu jednak przenieść się nie mogę, więc przy tym zostanę. Kup ten wąż, tanio, a człowiek naprawdę ma wygodniej.
  4. Może jakieś zacierane bez zakwaszania brzeczki? Na wodzie z dużą zawartością HCO3 i dodatkowo płytko, bardzo płytko odfermentowane. Tylko nie wiem czy będzie to dobre, chyba może mieć posmak mydlin. Tak zgaduję, bo generalnie to albo na etapie zacierania obniża się pH zacieru do ok. 5,2, albo tak czy inaczej pH spadnie po fermentacji do zdaje się 4-4,5 (nie pamiętam teraz dokładnie).
  5. W tym roku ostrzejsza selekcja czy naprawdę tak słabo? To znaczy po swoich piwach właśnie tego się spodziewałem.
  6. 26-05-2018 - #89 American India Red Ale v3 17,3° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,2. Kolejne piwo do zużycia starego chmielu, dlatego Red Ale. Zasyp: MepAle (Malteurop) - 18kg (97%); Karmelowy Ciemny (Viking Malt) (3%); Zacieranie: Zacieranie w 47L (2,5L/kg) w temperaturze 64°C przez około 120 minut. Wysładzanie 29L wody. Chmielenie/ gotowanie (60'): Equinox US 2016 - 100g (FWH); Whirlfloc Tablet (15'); Equinox US 2016 - 200g (15'); Equinox US 2016 - 200g (0'); Schłodzone do 15°C chłodnicą plus butlą 6L na wpół zmrożonej wody. Drożdże: San Diego Super - gęstwa po #87, w ilości takiej jak podał kalkulator. Fermentacja: Otrzymałem 40L brzeczki, którą dodatkowo schładzałem częściowo zamrożoną wodą o o objętości 12L. Dwa wiadra z łącznie 52L brzeczki wstawiłem do chłodnego pomieszczenia o temperaturze otoczenia ok. 15°C.
  7. Szkoda, do jutra nie zdążę wysłać. Za rok może spróbuję, najlepiej w obu kategoriach
  8. Uszczelkę zamontowałeś po dobrej stronie? Za pierwszym razem mi ciekło (co prawda mało, ale ciekło), bo wsadziłem uszczelkę od wewnątrz wiadra. Najlepszym sposobem jest używanie wiader z kranikiem tylko do rozlewu. Doszedłem do tego jak jednego razu musiałem myć podłogę po małym przecieku, na szczęście bez powodzi.
  9. 19-05-2018 - #88 Niskoalkoholowe 6,2° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,2. Zasyp: Monachijski (Bestmalz) - 3,2kg (78%); Karmelowy 300 (Viking Malt) - 0,7kg (17%); Melanoidynowy (Weyermann) - 0,2kg (5%). Zacieranie (Brewmonk): Zacieranie w 14,5L (3,5L/kg) + 6,5L podbicia: Przerwa scukrzająca - 72°C - 90min. Wysładzanie 31L wody. Na drugi raz dodam jakieś pszenicy albo żyta, żeby spowolnić wysładzanie, bo chyba trochę za szybko poszło mimo dodatkowej siatki na fałszywym dnie. Chmielenie/ gotowanie (60'): CTZ US 2017 15,5%aa - 10g (FWH); Whirlfloc Tablet (15'); CTZ US 2017 15,5%aa - 40g (0'); Centennial US 2017 9,7%aa - 40g (0'); Szacunkowe IBU: 25. Drożdże: San Diego Super - przemyta z grubsza gęstwa po #85, objętość lana mocno na oko Chmielenie na zimno (planowane): CTZ US 2017 15,5%aa - 15g (4 dni); Centennial US 2017 9,7%aa - 25g (4 dni); Fermentacja: 41L brzeczki wstawiłem do tego samego pomieszczenia o temp. ok. 13°C. Rozlew: Piwo przelane do kega po 1,5 tygodnia fermentacji. Tym razem spróbowałem przyspieszonej metody nagazowywania. Nabiłem pierwszego i drugiego dnia kegi do 2,5bara. Następnie przetaczałem je po podłodze po 10 minut po każdym napełnieniu. Po czym odkładałem w pomieszczeniu o temp. 16°C. Czwartego dnia rozlałem do butelek. Nagazowanie wyszło niskie, ale jest. Następnym razem przy podobnej temperaturze spróbowałbym może dłużej potrząsać kegiem, albo nabijać ciśnieniem też trzeciego dnia. Najlepiej chyba by jednak wyszło gdybym był w stanie schłodzić kegi do lodówkowej temperatury. Parametry końcowe: Ekstrakt początkowy: 6,2°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 2,9°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 1,7% Odfermentowanie pozorne: 53% Nagazowanie: nie wiem, na oko 2 vol. CO2 albo trochę mniej.
  10. 12-05-2018 - #87 Grodziskie v10 8° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,2. Zasyp: Grodziski (Weyermann) - 5kg Zacieranie (Brewmonk): Zacieranie w 16,5L (3,3L/kg) + 6,5L podbicia: Przerwa scukrzająca - 64°C - 120min. Wysładzanie 29L wody. Chmielenie/ gotowanie (60'): Sybilla 6,2%aa PL 2017 - 40g (FWH); Sybilla 6,2%aa PL 2017 - 60g (20') Whirlfloc Tablet (15'); Sybilla 6,2%aa PL 2017 - 100g (0') Szacunkowe IBU: 37. Drożdże: Denny's Favorite - starter 1,5L Fermentacja: 39L brzeczki wstawiłem do tego samego pomieszczenia co #85 i #87. Rozlew: Po dwóch tygodniach fermentacji rozlane do butelek z refermentacją. Parametry końcowe: Ekstrakt początkowy: 8°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 1,9°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 3,2% Odfermentowanie pozorne: 76% Nagazowanie: 2,9 vol. CO2 Piwo zajęło III miejsce na Grodziskim KPD 2018, ale do Grodziskiego lepiej zastosować oryginalne drożdże, albo US-05 lub SDSy. Na mój gust takie Grodziskie wychodziło lepsze.
  11. 02/05-05-2018 - #86 Lichtenhainer 7,5° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,2-5,3. Zasyp: Pszeniczny (Bestmalz) - 2kg (67%); Wędzony (Steinbach) - 1kg (33%); cukier stołowy - 0,15kg (referemntacja) Zacieranie: Zacieranie w Brewmonku 9,5L (3,2L/kg) +6,5L podbicia w temperaturze 63°C przez około 90 minut. Wysładzanie 16L. Zakwaszanie: Przed zakwaszaniem pogotowałem brzeczkę przez 15 minut na wszelki wypadek. Do zakwaszania użyłem probiotyku Sanprobi IBS z 200mld komórek bakterii Lactobacillus Planatarum 299v. Zakwaszałem przez 2,5 dnia w zakresie temperatur 22°C-32°C. Po zakwaszaniu zapach zupy pomidorowej ze śmietaną, czyli jak przy Berliner Weisse na tych bakteriach będę miał chyba lekki diacetyl, ale nic strasznego (przynajmniej na mój gust, a nie przepadam za nim). Chmielenie/ gotowanie (45'): Chinook PL 2016 - 5g (FWH); Whirlfloc Tablet - 1szt.(15'); Schłodzone do 16°C. Drożdże: San Diego Super - gęstwa po #83 (Raz ją przemyłem i lałem z góry, dopiero resztę dodawałem do warki #85). Fermentacja: Wiadro z 22L wstawiłem do tego samego pomieszczenia co #85, po tygodniu też przeniosłem je do cieplejszego. Martwiłem się o start, ale poszło sprawnie w ciągu doby. Wlałem trochę więcej niż wynikało to z kalkulatora, bo bałem się niskiego pH brzeczki. Wlewałem na oko, przyjmując, że z objętości niesklarownej gęstwy otrzymam przynajmniej połowę mniej objętości drożdży. Rozlew: Rozlew po 14 dniach fermentacji. Zapomniałem podnieść temperaturę na koniec (było tylko 15°C-16°C w fermentorze) żeby spróbować choć trochę zredukować diacetyl. Parametry końcowe: Ekstrakt początkowy: 7,5°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 1,2°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 3,2% Odfermentowanie pozorne: 84% Nagazowanie: 2,7 vol. CO2
  12. 04-05-2018 - #85 American India Red Ale v2 16,1° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,2-5,3. Zasyp: Pale Ale (Bestmalz) - 9,8kg (57%); Pszeniczny (Malteurop+Bestmalz) - 6,2kg (27,3%); Karmelowy ciemny 600 (Viking Malt) - 0,5kg (3,0%); Karmelowy 150 (Viking Malt) - 0,1kg (0,6%); cukier stołowy (refermentacja) - 0,3kg. Zacieranie: Zacieranie w 45L (2,7L/kg) w temperaturze 65°C przez około 90 minut. Wysładzanie 37L. Chmielenie/ gotowanie (60'): Chinook PL 2016 - 400g (15'); Whirlfloc Tablet (15'); Equinox US 2016 - 100g (5'); Vic Secret AUS 2016 - 100g (5'); Citra US 2016 - 50g (5'); Equinox US 2016 - 100g (0'); Vic Secret AUS 2016 - 100g (0'); Citra US 2016 - 50g (0'); Schłodzone do 15°C chłodnicą plus butlą 6L na wpół zmrożonej wody. Drożdże: San Diego Super - gęstwa po #83. Fermentacja: Dwa wiadra z łącznie 57L brzeczki wstawiłem do chłodnego pomieszczenia o nieznanej temperaturze (z dwa do czterech tygodni temu było tam 13°C, teraz już może być cieplej) Po tygodniu przeniesione do pomieszczenia o trochę wyższej temperaturze. Jedno zeszło na razie do prawie 4,2°BLG, drugie do 5,2°BLG. Tak to jest jak się na oko leje gęstwę. Chmielenie na zimno (5,5 dnia): Equinox US 2016 - 200g (5,5d); Rozlew: Rozlew po 14 dniach fermentacji. W smaku seler, pewnie od zeszłorocznego Chinooka PL. Parametry końcowe: Ekstrakt początkowy: 16,1°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 2,5°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 7,4% Odfermentowanie pozorne: 84% Nagazowanie: 2,7 vol. CO2
  13. 02-05-2018 - #84I "Irish Ale" Oat Extra Stout 16° Drożdże: Irish Ale - gęstwa po #82, ok. 0,2L. Fermentacja: Natlenioną z butli brzeczkę umieszczono w pomieszczeniu o temp. otoczenia 13°C. Start po niecałych 24h.
  14. 03-05-2018 - #84G "German Lager" Oat Extra Stout 12,6° Drożdże: German Lager - 2L starter Fermentacja: Brzeczka w małym wiaderku poszła do lodówki. Wcześniej natleniłem z butli i rozcieńczyłem brzeczkę 2L wody, żeby ulatwić drożdżom robotę. Łącznie otrzymałem 9L brzeczki 12,6°BLG. Drożdże zadane po 24h.
  15. 02-05-2018 - #84 Oat Extra Stout 16° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,2-5,3. Zasyp: Monachijski (Bestmalz) - 2,15kg (28,3%); Pale Ale (Bestmalz) - 1,85kg (24,3%); Pszeniczny (Bestmalz) - 1,5kg (19,7%); Owsiany (Fawcett) - 1kg (13,2%); Black (Crisp) - 0,7kg (9,2%); Karmelowy 300 - 0,4kg (5,3%). Zacieranie (Brewmonk): Zacieranie w 16,5L (2,2L/kg) + 6,5L podbicia: Przerwa scukrzająca - 64°C - 90min. Wysładzanie 19L wody. Chmielenie/ gotowanie (60'): Lubelski PL 2016 3,5%aa. - 100g (FWH); Whirlfloc Tablet (15'); Rozlew: Rozlew po trzech tygodniach fermentacji w temp. otoczenia 14°C-16°C. Parametry końcowe: Ekstrakt początkowy: 16°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 3,9°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 6,7% Odfermentowanie pozorne: 76% Nagazowanie: 2,3 vol. CO2 Ocena: Wyszło fajne piwo, ale niestety z aldehydem, tak mi się wydaje. Fajna pełnia, fajna czekolada, ale chciałem też żeby miało posmak ciasteczek owsianych, niestety słodu owsianego dałem za mało.
  16. 21-04-2018 - #83 Milkshake IPA 15,5° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,2-5,3. Zasyp: Pale Ale (Bestmalz) - 2,3kg (47,9%); Laktoza - 1kg (20,8%); Pszeniczny (Bestmalz) - 0,5kg (10,4%); Colorado Honig (Viking Malt) - 0,5kg (10,4%); Platki owsiane - 0,5kg (10,4%); cukier stołowy - 0,09kg (refermentacja) Zacieranie (Brewmonk): Zacieranie w 11,5L (3L/kg) + 6,5L podbicia: Przerwa scukrzająca - 65°C - 60min. Wysładzanie 9L wody. Chmielenie/ gotowanie (60'): CTZ US 2017. - 25g (FWH); Whirlfloc Tablet (15'); Centennial US 2017 - 25g (hop stand 75°C); Mosaic US 2017 - 25g (hop stand 75°C); Citra US 2017 - 25 (hop stand 75°C); Drożdże: San Diego Super - gęstwa po #80 Chmielenie na zimno: Mosaic US 2017 - 37g (start fermentacji); Citra US 2017 - 37g (start fermentacji); Mosaic US 2017 - 38g (5d); Citra US 2017 - 38g (5d); Dodatki: truskawki mrożone z Biedronki - 3,6kg. laska wanilii moczona 2 lat w Whiskey Fermentacja: W pierwszej części przez 14 dni w 13°C, później przelałem do drugiego wiadra i przeniosłem do cieplejszego pomieszczenia. Następnie dodałem 3,6kg truskawek mrożonych. Po kolejnych 8 dniach dodałem chmiel na zimno i laskę wanilii przekrojoną wpół razem z alkoholem, w którym się moczyła. Rozlew: Rozlew po 14 dniach fermentacji z truskawkami. Jedynym w miarę pewnym parametrem jest ekstrakt końcowy. Pozostałe przez dodatek cukru i wody z truskawek są bardziej szacunkowe. Parametry końcowe: Ekstrakt początkowy: 16,5°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 5°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 6,4% Odfermentowanie pozorne: 70% Nagazowanie: 2,5 vol. CO2
  17. 14-04-2018 - #82 Robust Porter 13,6° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,2-5,3. Zasyp: Pilzneński (Malteurope) - 1,3kg (25,5%); Pszeniczny (Malteurope) - 1,3kg (25,5%); Brown (Fawcett) - 1,3kg (25,5%); Pale Ale (Bestmalz) - 0,7kg (13,7%); Pszenica prażona (Fawcett) - 0,5kg (9,8%). Zacieranie (Brewmonk): Zacieranie w 13,5L (2,6L/kg) + 6,5L podbicia: Przerwa scukrzająca - 64°C - 60min. Wysładzanie 10L wody. Chmielenie/ gotowanie (60'): Lubelski PL 2016 3,5%aa. - 100g (FWH); Whirlfloc Tablet (15'); Lubelski PL 2016 3,5%aa. - 100g (0'); Drożdże: Irish Ale - gęstwa po #79 Fermentacja: W pierwszej części przez 17 dni w 13°C, później przelałem do kega do nagazowania i umieścilem w garażu, średnia temp. ok. 18°C. Rozlew: Rozlew po 10 dniach nagazowywania. Nie schładzałem przed rozlewem kega i butelek, więc ciężko się napełniało butelki. Parametry końcowe: Ekstrakt początkowy: 13,6°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 4,7°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 4,9% Odfermentowanie pozorne: 65% Nagazowanie: 2,3 vol. CO2
  18. 31-03-2018 - #81 Grodziskie v9 7,2° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,2. Zasyp: Grodziski (Weyermann) - 2,5kg Zacieranie (Brewmonk): Zacieranie w 7,5L (3L/kg) + 6,5L podbicia: Przerwa scukrzająca - 64°C - 60min. Wysładzanie 15L wody. Chmielenie/ gotowanie (60'): Lubelski PL 2016 3,5%aa. - 25g (FWH); Saaz CZ 2016 3,3%aa. - 25g (FWH); Whirlfloc Tablet (15'); Lubelski PL 2016 3,5%aa. - 25g (20'); Saaz CZ 2016 3,3%aa. - 25g (20'); Lubelski PL 2016 3,5%aa. - 25g (5'); Saaz CZ 2016 3,3%aa. - 25g (5'); Lubelski PL 2016 3,5%aa. - 25g (0'); Saaz CZ 2016 3,3%aa. - 25g (0'); Drożdże: Safale US-05 - gęstwa po #78 Fermentacja: W pierwszej części przez 14 dni w 13°C, później przeniosłem wiadro do pomieszczenia o temp. 20°C na 7 dni. Rozlew: Rozlew z refermentacją po łącznie 21 dniach fermentacji. Parametry końcowe: Ekstrakt początkowy: 7,2°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 0,6°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 3,4% Odfermentowanie pozorne: 92% Nagazowanie: 3,0 vol. CO2
  19. Tak, ale w kegu stała miesiąc, więc łącznie to już 2 miesiące.
  20. Jeśli była tam kiszona kapusta to wypada mi tylko przeprosić za nalanie piwa do brudnej butelki, być może pozostałe wady też tego wynikały. Dzięki za opinie, dotychczas myślałem, że największy problem serii pilsów, które zrobiłem to diacetyl. Otworzyłem kontrolnie butelkę tego z Chinookiem PL (Palisade nie zabrałem ze sobą do Wrocławia) i poza diacetylem wyczułem chyba lekki mokry karton, tego nie wyłapałem w innych butelkach, więc mam nadzieję, że tylko w tej butelce to było. Zdarzyło mi się ostatnio przechmielić Chinookiem PL 2016 jedną APA (ten sam co w Pilsie). Goryczka jest grejpfrutowo-selerowa i mam wrażenie, że w pilsie też jest lekka nuta warzywna. Nie wiem czy też to wyłapałeś.
  21. Nie pamiętam czy miałem dane dotyczące zawartości alfakwasów w chmielu, w BS2 mam założone 53IBU dla rocznego chmielu, czyli teraz miałoby mieć 40IBU. Najwyraźniej trochę przeszacowałem. Z wersją SH Palisade jest trochę podobnie. Jeszcze będę rozlewał trzeciego pilsa, może tam będzie mocniej. Pogadam z chłopakami z Urzędu Celnego, może do wakacji coś się w Biedronce pojawi. Planuję zgrzewki 6x1L w butelkach PET.
  22. Browar Domowy Hoppy Pony - #39 Weizenbock 17,7°BLG, 7,3% alk. 24IBU słody: pszeniczny ciemny, pilzneński, monachijski II, melanoidynowy, Carahell, pszeniczny czekoladowy chmiel: Iunga drożdże: FM-41 Aromat: Niezbyt intensywny, ale bardzo ładny. Ciemne owoce, śliwka, wiśnia. Wygląd: Brązowe, mętne, ale światło nieco się przebija przez kufel. Piana w formie kożucha. Smak: Owocowy jak w aromacie, chyba też lekki aldehyd. Trochę karmelowej szorstkości przy przełykaniu. Tekstura: Pełne, oleiste, bardzo przyjemne. Nagazowanie średnie. Podsumowanie: Spoko piwko, przyjemnie się pije, szkoda, że uleciał z niego banan. Po numerze warki wnioskuję, że już trochę czasu minęło od produkcji. Fajnie owocowe, trochę aldehyd przeszkadza (chyba, że to alkohol?). Browar Domowy Hoppy Pony - #53 Coffee Stout 13,8°BLG, 5,5% alk. 35IBU słody: pale ale, monachijski II, płatki jęczmienne, płatki owsiane, Carafa Special III, Carafa II, Pale Chocolate chmiel: Iunga drożdże: WLP090 San Diego Super dodatki: kawa Guatemala Finca el Marito Aromat: Pewnie zapach od kawy, ale ja czuję jakby bardziej kakao. Bardzo przyjemne. Wygląd: Czarne, nieprzejrzyste, piany brak.. Smak: W smaku jest kawowo. Lekko owocowe. Bardzo przyjemne, nie ma kwaskowości od ciemnych słodów. Lekka goryczka, chyba słodu i od chmielu, bo przy przełykaniu czuję lekką ziołowość.. Tekstura: Nagazowanie niskie, dość pełne. Podsumowanie: Bardzo dobre, mało owoców, a więcej kawy i czekolady, czyli jak dla mnie duży plus. Fajnie, że udało się uniknąć kwasku. Alison - Whisky Stout 15BLG, 6,2% alk., 44IBU zasyp: Pale Ale, Whisky Castlemalting (30%), karmelowy 150, monachijski, Caraaroma, pszeniczny czekoladowy, Carafa I, pszenica prażona, pszeniczny chmiele: Marynka, Lubelski drożdże: S-04 Aromat: Plastik, palony plastik, opony. Jak trochę odstało to w tle lekko owocowe. Wygląd: Czarne, nieprzejrzyste. Piana beżowa, bardzo wysoka, trochę czasu jej zajmuje by opaść. Smak: Jak w aromacie, ale w smaku bardziej czuć owoce. Goryczka nie za mocna, ale wyczuwalna. Tekstura: Mocne nagazowanie, pełnia w porządku. Bąbelki drapią w język, mogłoby być lżej gazowane. Podsumowanie: Dobre, ale wolałbym jakby było trochę bardziej czekoladowe/kawowe, a mniej owocowe. Estry i torf trochę mi się gryzą w tym piwie.
  23. Browar Domowy Stefkowy Dzwoniec - APA (IO) 11BLG Słody: MaltEurop Ale, Viking Malt Melanoidynowy, Viking Malt Monachijski Chmiele: Cashmere, Taiheke, Centennial, Pekko, Idaho 7, Hallertau Blanc, Equinox Drożdże: FM52 Warzenie i rozlew: 5-11-2017 i 25-11-2017 Wygląd: Zmętnione, ciemnozłote. Piana ładna, biała, na powierzchni piwa unosi się kilkumilimetrowa warstwa przez dłuższy czas. Aromat: Piwo ma już kilka miesięcy, cudu nie było i aromat jest o niskiej intensywności. Przede wszystkim wyczuwam jakby agrest i coś w rodzaju roślin doniczkowych. Smak: Głównie wspomniane roślinki z doniczek i średnia goryczka grejpfrutowa, trochę kompotu z jabłek. Dość słodkie, karmelowe. Tekstura: Pełnia wysoka, ponad te 11BLG z etykiety. Nagazowanie średnie, ok. Podsumowanie: Piwo trochę już stało, więc sporo chmielu z niego zeszło, jednak baza słodowa sprawia, że piwo ma jakiś tam smak. Sporo w nim aromatu kwiatów czy też roślinnego, nie jestem pewien czy to ten geraniol czy coś innego, bo raczej nie jestem na niego wyczulony i rzadko go wyłapuję. Tutaj jest tego bardzo dużo. Browar Domowy Hoppy Pony - #50 Bisongrass Gose 10,4°BLG, 3,7% alk., 9IBU słody: pszeniczny, pilzneński, płatki owsiane chmiel: Iunga drożdże: S-33 dodatki: sól, kolendra, trawa żubrowa. Aromat: Średnia intensywność, jabłko i agrest. Wygląd: Barwa słomkowa, zmętnione, ale jeszcze co nieco widać patrząc przez kufel. Piana biała, drobna, redukuje się dość szybko do kożucha. Smak: Mocna cytryna i skojarzenie z kwaśnymi odmianami jabłek. Jest delikatnie słone. Trawa żubrowa wyczuwalna dość mocno przy przełykaniu. Tekstura: Dość pełne jak na 10BLG. Nagazowanie średnie. Podsumowanie: Lubię kwaśne piwa, szwagier też i to piwo bardzo nam smakowało. Jedyne co mi przeszkadzało to trawa żubrowa, ale to bardzo subiektywne odczucie wynikające z tego, że zbyt mocno kojarzy mi się z "Żubrówką", za którą nie przepadam. Browar Domowy Hoppy Pony - #48 Double Polish IPA 18,6°BLG, 8,7% alk. 95IBU słody: pilzneński, monachijski I chmiele: Iunga, Sybilla, Chinook PL, Cascade PL drożdże: FM54 dodatki: trawa żubrowa Aromat: Mocno kwiatowy (nie wiem czy faktycznie czy flashback z pierwszego piwa), trochę gruszki Wygląd: Barwa pomarańczowa, zmętnione nieprzejrzyście. Piana w postaci kożucha. Smak: Zupełnie mi nie podszedł, połączenie kwiatów z lekkim alkoholem. Trochę owoców w tle, jabłko, gruszka, czyli bardziej "nasze", niż amerykańskie. W tym piwie trawy nie czuję. Lekko słodkie. Tekstura: Pełne, chyba wolałbym bardziej wodniste, ale w sumie nie przeszkadza mi takie jakie jest. Wysokie nagazowanie, lekko drażni język. Podsumowanie: Piłem ze szwagrem, ale nie podeszło nam. Nie wylewałem, bo spokojnie da się wypić, ale po prostu w smaku mi nie pasuje. Mam trochę chmieli użytych w tym piwie, no i DIPA na nich nie zrobię raczej. Recenzja dość subiektywna, bo nic złego w piwie nie wyczułem. Browar Rojber - Cydr wytrawny 11BLG, 5,8% alk. Aromat: Słaba intensywność, ale pewnie dlatego, że nalałem pół małej butelki do dużego kufla. W aromacie dojrzałe jabłko. Wygląd: Jasnozłote, lekko zmętnione. Piany prawie brak. Smak: Jabłko, trochę winny, lekki kompot, ale generalnie jest spoko. Tekstura: Wodniste i mocno nagazowane, czyli ok. Podsumowanie: Jest ok, szwagrowi też smakowało. Nie jest to jakiś wybitny cydr, ale jest dobry, na lato bardzo fajny. Jedyna wada to mała butelka, dodatkowo musiałem rozlać na dwie osoby.
  24. Masz niską zawartość jonów Na+, SO4-, Cl-, bo poniżej 10ppm, to dobrze, zawsze możesz zwiększyć dosypując odpowiednie sole jeżeli będziesz chciał zmienić skład wody (zawsze łatwiej dodać niż usunąć). Nie podano jaka jest to twardość, ale podejrzewam, że chodzi o nieprzemijającą, więc możesz obliczyć zawartość jonów Ca+ i Mg+, tutaj masz jak to zrobić https://www.wiki.piwo.org/Dostosowywanie_pH_i_składu_wody Na oko, bez liczenia widzę jednak, że jest w normie. pH wody nie jest do niczego potrzebne, bo liczy się jakie pH będzie miał zacier, a to zależy głównie od zawartości HCO3-. Nie masz nigdzie podanej zawartości tych jonów, ale łatwo możesz sam to sprawdzić i przy okazji będziesz miał wartość bezpośrednio na ujęciu wody. Kup test akwarystyczny do mierzenia twardości dH, koszt to ok. 20zł, starcza na kilka czy kilkanaście pomiarów. Powinieneś mieć w opakowaniu instrukcję jak zrobić pomiar i jak wyliczyć HCO3-. Od zawartości tych jonów zależy czy lepiej wyjdą piwa jasne i ciemne, ale chodzi chyba o to, że przy twardej po dosypaniu ciemnych słodów pH spada o wiele bardziej przez co pH zacieru będzie w korzystnym zakresie. Zawsze jednak można "sztucznie" obniżyć pH dodają kwasu mlekowego bądź fosforowego albo stosując przerwę zakwaszającą i specjalny słód zakwaszający.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.