Skocz do zawartości

MistrzSuspensu

Members
  • Postów

    1 097
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez MistrzSuspensu

  1. Być może tak zrobię przy kolejne okazji, tylko nie wiem jak długo to piwo będzie fermentować. Jak długo enzym będzie rozkładał cukry?
  2. Ja ten zacier z glukoamylazą zostawiłem na całą noc, więc pewnie przesadziłem. Na drugi raz, albo krótsze zacieranie, albo dodanie enzymu do fermentacji.
  3. Czyli zatarłem w dobrej kolejności. A tłumacząc na ludzki? Rozumiem, że po takiej fermentacji zostanie mi tlen w piwie, bo drożdże go nie zużyją?
  4. Producenci tego enzymu zalecają stosowanie go w temp. poniżej 60°C. Chyba powyżej tej temperatury od razu się enzym nie rozłoży, ale ja wolałem poczekać, aż mi temperatura spadnie. No to zobaczymy kto będzie miał głębsze odfermentowanie
  5. Pobieżnie przeglądając internet dowiedziałem się, że gorzelnicy najpierw dodają alfaamylazę, a później dekstryny powstałe ze skrobi traktują glukoamylazą. Ja nie dodawałem oczywiście alfaamylazy, bo miałem ją ze słodu, temperatura nie miała znaczenia, byle pozbyć się skrobi. Nie wiem czy sama glukoamylaza by zadziałała. Cytując dalszy fragment tekstu, z którego też wkleiłeś fragment: Czyli chyba zrobiłem dobrze, bo druga metoda zakłada zakwaszenie zacieru przed dodaniem glukoamylazy. Nie wiem do jakiego pH i jak długo trwałaby hydroliza skrobi, a że stosowałem słód to łatwiej było przeprowadzić na początku zwykłe zacieranie.
  6. 06-10-2018 - #109 Brut IPA 12,8° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,3. Zasyp: Heidelberg (Bestmalz) - 2,5kg (61,9%); Ryż ziarno - 1,7kg (41%) Miał być niższy ekstrakt na początek, ale miałem więcej ryżu na magazynie niż mi się wydawało i chciałem cały zużyć. Zacieranie (Brewmonk): Zacieranie w 12,5L (3L/kg) + 6,5L podbicia. Wysładzanie ?L (nie pamiętam) wody. Na początek kleikowanie ryżu dodanego do wrzątku i zostawionego tak aż do schłodzenia do 70°C (chyba 1h). przerwa scukrzająca - 70°C (60'); przerwa scukrzająca - poniżej 60°C (10h) - dodano ok. 4mL glukoamylazy. Chmielenie/ gotowanie (60'): Cascade PL 2017 5,5%aa - 15g (15'); Chinook PL 2017 8,6%aa - 15g (15'); Whirfloc Tablet - 0,5szt. (15'); Cascade PL 2017 5,5%aa - 35g (5'); Chinook PL 2017 8,6%aa - 35g (5'); CItra US 2017 13,2%aa - 50g (HopStand w 65°C przez 60min); Chłodzenie do 17°C. Szacunkowe IBU (bez przeliczenia strat alfakwasów ze względu na starzenie): 37. Drożdże: Safale US-05 - gęstwa po Dark Mild Chmielenie na zimno: CItra US 2017 13,2%aa - ?g (2dni); Fermentacja: Fermentacja w zamrażarce z nastawem temp. 15°C przez 7 dni, kolejne 7 dni w piwnicy w 17°C, później w kuchni ok. 22°C. Przelane do kega i wstawione do piwnicy do nagazowania. Rozlew po trzech tygodniach fermentacji plus tydzień gazowania w kegu w garażu: Ekstrakt początkowy: 12,8°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 0,3°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 6,7% Odfermentowanie pozorne: 98% Nagazowanie: nieznane, gaz w butli się skończył, ale coś się nagazowało Alkoholu nie czuję, więc może jest go mniej, ale jak zwykle nie chciało mi się mierzyć areometrem.
  7. 29-09-2018 - #108 Niskoalkoholowe v5 6,3° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,3. Zasyp: MepAle (MaltEurop) - 1,3kg (61,9%); Żytni (Viking Malt) - 0,3kg (14,3%); Colorado Crystal 10 (Viking Malt) - 0,3kg (14,3%); Diastatyczny (Weyermann) - 0,2kg (9,5%). Diastatyczny był nieplanowany, dodałem go, bo przypadkiem ubiłem sobie enzymy. Nie wiem czy w końcu się zatarło, bo skończyła mi się jodyna. Niby poprawiła się cyrkulacja, ale brzeczka wyszła mętna. Zacieranie (Brewmonk): Zacieranie w 7,5L (3,6L/kg) + 6,5L podbicia. Wysładzanie 12L wody. przerwa scukrzająca - 74°C (60') - ale prawdopodobnie było wyżej; przerwa scukrzająca - 72°C-69°C (60') Chmielenie/ gotowanie (30'): CItra US 2017 13,2%aa - 50g (5'); Simcoe US 2017 12,1%aa - 50g (HopStand w 65°C przez 30min); CItra US 2017 13,2%aa - 50g (HopStand w 65°C przez 30min); Chłodzenie do 18°C. Drożdże: Omega British Ale V - starter Chmielenie na zimno: Simcoe US 2017 12,1%aa - 50g (2dni); CItra US 2017 13,2%aa - 50g (2dni); Fermentacja: Fermentacja w pomieszczeniu o temp. 17-18°C. Rozlew po dwóch tygodniach fermentacji plus tydzień gazowania w kegu w garażu: Ekstrakt początkowy: 6,2°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 3,3°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 1,5% Odfermentowanie pozorne: 47% Nagazowanie: 2,6 vol. CO2 Bardzo płytkie odfermentowanie, być może jednak zostało trochę skrobi.
  8. 22-09-2018 - #107 Dark Mild v3 9,2° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,3. Zasyp: MepAle (MaltEurop) - 2,1kg (60,5%); Monchijski Ciemny (BestMalz) - 0,9kg (25,9%); Crystal 60 (Fawcett) - 0,3kg (8,6%); Pszenica palona (Fawcett) - 0,17kg (4,9%). Zacieranie (Brewmonk): Zacieranie w 19L (3,6L/kg) + 6,5L podbicia. Wysładzanie 14L wody. przerwa scukrzająca - 69°C->43°C (przez noc). Chmielenie/ gotowanie (60'): Ekstrakt chmielowy goryczkowy HopShot - 3mL (1mL = 6IBU/10L); Chłodzenie do 18°C. Drożdże: US-05 - zebrane z piany na Black IPA (powinienem dodać jakieś brytyjskie drożdże, ale piana była taka ładna ) Fermentacja: Fermentacja w zamrażarce z nastawioną temp. 15°C. Po tygodniu wiadro postawiono w pomieszczeniu o temp. otoczenia 18°C. Rozlew po 2 tygodniach fermentacji, w podanych parametrach nie uwzględniłem cukru na refermentację: Ekstrakt początkowy: 9,2°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 1,2°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 4,2% Odfermentowanie pozorne: 87% Nagazowanie: 2,4 vol. CO2
  9. Chmielin nie ma, bo tak butelka się trafiła, ogólnie porządnego cold crasha nie byłem w stanie zrobić, więc z niektórych butelek mam gushing. Mi Hotheadowa nuta kojarzy się ze skórką pomarańczową czy czymś w tym rodzaju. Siarkowodoru nie wyczułem, ale jest lekki aldehyd, bo za szybko przelałem, żeby odzyskać drożdże do kolejnego piwa.
  10. Osadu jest chyba więcej niż normalnie i jest czasem problem z filtrację przez Hopstoppera co kończy się tradycyjnym przelewaniem wężykiem. Jednak jakiś testów porównawczych nie robiłem. Zadanie swoje spełnia, parę Pilsów lagerowanych w garażu w kegach w temperaturach koło zera, spadających czasem do -5°C nie spowodowało zmętnienia i piwa była idealnie klarowne. Kiedyś dawałem 1 szt. na 20L czy 40L, ale na 20L oszczędniej jest przełamać na pół i też działa.
  11. Ta Belgijska 6 to było piwo na rozruszanie przeterminowanych drożdży - T-58 i Flanders Speciality Ale. Brzeczkę robiłem pod Flamandzkie Czerwone Ale, więc też chmielenie jest bardzo niskie.
  12. Za bardzo na to uwagi nie zwróciłem, bo bardzo rzadko cokolwiek robiłem pod kolor.
  13. Brzeczka była bardziej brązowa niż czarna. Niby z kalkulatora wyszło ok, ale w praktyce to raczej czarne nie będzie. W sumie może doleję resztę puszki w weekend (mam jeszcze 0,3kg) i zobaczymy co wyjdzie.
  14. 09-09-2018 - #106 Black IPA 15,3° Znowu trochę niższa wydajność, ale nie tak źle jak ostatnio. Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,3. Zasyp: MepAle (MaltEurop) - 6,5kg; Ekstrakt słodowy barwiący (WES) - 0,5kg 0,3kg ekstraktu barwiącego dodane po 2 tygodnie po starcie fermentacji, żeby poprawić kolor. Zacieranie (Brewmonk): Zacieranie w 14,5L (2,2L/kg) + 6,5L podbicia. Wysładzanie 12L wody. przerwa scukrzająca - 69°C->50°C (przez noc). Chmielenie/ gotowanie (60'): Simcoe US 2017 12,1%aa - 30g (FWH); Simcoe US 2017 12,1%aa - 30g (20'); Whirlfloc Tablet (15'); Simcoe US 2017 12,1%aa - 100g (Hop Stand w 75°C przez 30min); Chłodzenie do 18°C. Drożdże: US-05 - gęstwa po Dry Stout Chmielenie na zimno: Simcoe US 2017 12,1%aa - 100g (3 dni). Fermentacja: Fermentacja w zamrażarce z nastawioną temp. 15°C. Po tygodniu wiadro postawiono w pomieszczeniu o temp. otoczenia 18°C. Rozlew po 3 tygodniach fermentacji, w podanych parametrach nie uwzględniłem cukru na refermentację: Ekstrakt początkowy: 15,3°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 2,7°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 6,9% Odfermentowanie pozorne: 82% Nagazowanie: 2,7 vol. CO2
  15. 27-08-2018 - #105 Hopfen Weizen 13° Miało być inne piwo (zakładałem ekstrakt 16°, ale wyszła niska wydajność). Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Po przerwie ferulikowej dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,3. Zasyp: MepPilsner (Malteurop) - 3,3kg MepWheat (Malteurop) - 3,3kg Zacieranie (Brewmonk): Zacieranie w 13,5L (2L/kg) + 6,5L podbicia. Wysładzanie 18L wody. przerwa scukrzająca - 67°C->50°C (przez noc). Chmielenie/ gotowanie (90'): Tradition PL 2017 6%aa - 20g (FWH); Tradition PL 2017 6%aa - 20g (30'); Citra US 2017 13,2%aa - 20g (15'); Whirlfloc Tablet (15'); Citra US 2017 13,2%aa - 50g (0'); Chłodzenie do 18°C. Drożdże: Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen - gęstwa po Dunkelweizenie Fermentacja: Fermentacja w pomieszczeniu o temp. otoczenia ok. 18°C Rozlew po 3 tygodniach fermentacji, w podanych parametrach nie uwzględniłem cukru na refermentację: Ekstrakt początkowy: 13°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 2,2°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 5,8% Odfermentowanie pozorne: 83% Nagazowanie: 2,9 vol. CO2
  16. Botanicznie to raczej owoc. Jednak w sumie lepiej zapytać, bo pomidor to też owoc, ale w kuchni traktowany jest jak warzywo.
  17. Wszystkie te wielkości dałoby się może obliczyć teoretycznie, ale po co skoro prościej jest doświadczalnie sprawdzić, a później wpisać do programu. Emalia to tylko powłoka, którą nakłada się na powierzchnię naczynia. Nie wiem jaki stanowi procent masy, ale pewnie niewielki. Odparowanie zależy od tego jak mocno grzejesz. Straty pewnie będziesz miał różne, bo to zależy od ilości osadów. Mi przy przelewaniu wężykiem różnie to wychodziło. Dopiero odkąd filtruję hopstopperem straty mam mniej więcej na podobnym poziomie. Do posta załączyłem przykładowy garnek 40L, dane wypełniłem na podstawie mojego garnka 30L i 36L. Będziesz miał jakiś punkt zaczepienia, a po 2 czy 3 warkach sam będziesz wiedział co wpisać. garnek 40L.bsmx
  18. 25-08-2018 - #104 Dry Stout 10,9° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,3. Zasyp: MepAle (Malteurop) - 3,8kg (84,4%); Carafa I (Weyermann) - 0,5kg (11,1%); Pszenica Palona (Fawcett) - 0,2kg (4,4%). Zacieranie (Brewmonk): Zacieranie w 10,5L (2,3L/kg) + 6,5L podbicia. Wysładzanie 18L wody, a w zasadzie spuszczenie brzeczki przedniej, zalanie wodą młóta i półgodzinna cyrkulacja. Tak jakby poprawiło wydajność, którą na Brewmonku mam zazwyczaj słabą nawet dla niskoekstraktywnych piw. Żeby to potwierdzić muszę zrobić jeszcze z kilka prób. przerwa scukrzająca - 69°C->50°C (600min - przez noc). Chmielenie/ gotowanie (60'): Cascade PL 2017 5,5%aa - 50g (FWH); Whirlfloc Tablet (15'); Chłodzenie do 18°C. Na koniec musiałem jeszcze rozcieńczyć 3L wody, bo założyłem za niską wydajność. Drożdże: Safale US-05 - 1 uwodniona paczka na 23,5L brzeczki Fermentacja: Fermentacja w zamrażarce z nastawioną na 15°C temperaturą (a więc temperatura otoczenia). Po 1,5 tygodnia zamrażarka została odłączona od prądu. Rozlew po 3 tygodniach fermentacji (refermentacja bez przeliczania ekstraktu początkowego): Ekstrakt początkowy: 10,9°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 2,1°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 4,7% Odfermentowanie pozorne: 81% Nagazowanie: 2,4 vol. CO2
  19. 18-07-2018 - #103 Dunkelweizen 12° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Po przerwie ferulikowej dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,2-5,3. Zasyp: MepWheat (Malteurop) - 4,6kg (50%); Monachijski Ciemny (Bestmalz) - 3,8kg (41,3%); Caramunich I (Weyermann) - 0,4kg (4,3%); Special W (Weyermann) - 0,2kg (2,2%); Carafa III Special (Weyermann) - 0,2kg (2,2%); Zacieranie: Zacieranie w 26L (2,8L/kg). Wysładzanie 37L wody. przerwa ferulikowa - 46°C (30min) przerwa scukrzająca - 69°C->60°C (600min - przez noc). Chmielenie/ gotowanie (60'): Marynka PL 2017 11,5%aa - 20g (FWH); Whirlfloc Tablet (15'); Chłodzenie wspomagane 6L zamrożonej wody, dodanej bezpośrednio do brzeczki. Szacunkowe IBU: 13. Otrzymano 38L brzeczki. Drożdże: Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen - gęstwa po #101W. Fermentacja: Brzeczka podzielona na dwa wiadra. Ponieważ nie zbierałem drożdży Lallemand Munich ze względu na podejrzenie infekcji postanowiłem przeprowadzić fermentację w różnych temperaturach Jedno wiadro poszło do piwnicy, drugie do kuchni. Oba startowały z okolic 16°C-18°C, dokładnie nie zmierzyłem, bo lód jeszcze się rozpuszczał, więc tylko tak szacuję. Po niecałej dobie, kiedy fermentacja już wyraźnie wystartowała, temp. w wiadrze w piwnicy wyniosła 20°C-21°C, natomiast w kuchni 24°C. Rozlew pewnie po dwóch, trzech tygodniach. Rozlew po 3 tygodniach fermentacji (refermentacja bez przeliczania ekstraktu początkowego): Ekstrakt początkowy: 12°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: ?°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: ?% Odfermentowanie pozorne: ?% Nagazowanie: 3,0 vol. CO2 Nagazowanie rzeczywiste niższe, bo po referementacji spuszczałem trochę gazu. Piwo wychodziło z butelki, choć przy piciu nie było czuć mocnego nagazowania to jednak na wszelki wypadek trochę go spuściłem, bo nie mam pod kontrolą butelek przez cały tydzień.
  20. 11-08-2018 - #102S "S-04" Bokbier 18,1° Drożdże: S-04 - gęstwa po #98S Fermentacja: W piwnicy, temperatura otoczenia 19°C. Drożdże niby neutralne, ale porównując Grodziskie na nich i US-05 to za bardzo neutralnie nie będzie, zobaczy się. Rozlew po 5 tygodniach fermentacji (refermentacja bez przeliczania ekstraktu początkowego): Ekstrakt początkowy: 18,1°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 1,3°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 9,3% Odfermentowanie pozorne: 93% Nagazowanie: 2,7 vol. CO2 Dość głęboko odfermentowane porównując z wersją na US-05. Możliwe, że ekstrakt początkowy był inny (dałem więcej lodu) i przy pomiarze refraktometrem i przeliczeniu kalkulatorem dla błędnych danych wyszło takie przekłamanie. Nie czuć w smaku, że ma aż 9,3% alkoholu, a raczej po niedługim leżakowaniu powinien być dobrze wyczuwalny.
  21. 11-08-2018 - #102U "US-05" Bokbier 18,1° Drożdże: US-05 - gęstwa po #98U Fermentacja: W piwnicy, temperatura otoczenia 19°C. Drożdże się rozszalały i "pocałowały" pokrywę (wlałem jakieś 8L do 15L wiaderka z Castoramy). Może za dużo gęstwy, lałem niby wg kalkulatora, ale trochę na oko z butelki. Rozlew po 5 tygodniach fermentacji (refermentacja bez przeliczania ekstraktu początkowego): Ekstrakt początkowy: 18,1°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 3,9°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 7,9% Odfermentowanie pozorne: 79% Nagazowanie: 2,7 vol. CO2
  22. 11-08-2018 - #102 Bokbier 18,1° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, celowałem w 5,3. Zasyp: MepPilsner (Malteurop) - 2,8kg (38,4%); Monachijski Ciemny (Bestmalz) - 2,8kg (38,4%); Ekstrakt słodowy superjasny suchy (Gozdawa) - 1kg (13,7%) - wyszła mi mniejsza niż zakładana wydajność i tylko to miałem pod ręką Caramunich I (Weyermann) - 0,4kg (5,5%); Special W (Weyermann) - 0.2kg (2,7%); Carafa Special III (Weyermann) - 0,1kg (1,4%) Zacieranie (Brewmonk): Zacieranie w 15,5L (2,5L/kg) + 6,5L podbicia. Wysładzanie 29L wody. przerwa scukrzająca - 68°C->50°C (540min - przez noc). Chmielenie/ gotowanie (90'): Marynka PL 2017 11,5%aa - 10g (FWH); Marynka PL 2017 11,5%aa - 20g (20'); Whirlfloc Tablet (15'); Schłodzone do 15°C chłodnicą i bezpośrednio lodem.
  23. Browar Stobrawa - Urodzinowe 14,5°BLG, 6% abv, 30 IBU, dodatek: imbir, rozlew: kwiecień 2017 Aromat: Owocowy, czerwone jabłko i gruszka. Przyjemny, raczej średniej intensywności. Wygląd: Zamglone, ciemnozłote. Piana drobna, biała i trwała, choć niska. Smak: Słodkie, karmelowe. Imbir mocno wyczuwalny, nie wiem czy nie przesadzony, bo ja generalnie za nim nie przepadam w piwie i dałbym go już na starcie mniej. Jednak nie jest go też nie wiadomo ile i spokojnie jestem w stanie to piwo pić. Lekka goryczka. Mam wrażenie jakby była jakaś lekka infekcja, ale to pewnie ten imbir. Tekstura: Średnie nagazowanie, dość pełne, gładko wchodzi. Podsumowanie: Dobre piwo, trochę się bałem tego imbiru, ale bez problemu wypiłem. Browar Stobrawa - Polskie dla Marcina - Polskie Ale 13°BLG, 5% ABV, chmiel: Lubelski (na zimno), rozlew: 17 marca 2017 Aromat: Średnio intensywny, kwiatowy, lekko cytrusowy. Wygląd: Zamglone, złote. Piana biała, drobna, trwała. Smak: Bardzo mocny smak chmielowy, kwiatowo-cytrusowy. Lekki miodek, pewnie już utlenienie, ale jakoś tak przyjemnie komponuje się z resztą. Goryczka średnia, lekko zalegająca. Trochę też estrów. Tesktura: Nagazowanie wysokie, pełnia ok. Podsumowanie: Świeższe pewnie było lepsze, ale teraz też dobrze się pije. Generalnie piwa w porządku, wypiłem z przyjemnością.
  24. To tylko marketing, sprawdź zawartość jonów na etykiecie i dopasuj do tego co potrzebujesz. Dlaczego nie robisz na kranówie?
  25. Browar Prokratynacja - Kveik Wheat 11° słody: pilzneński, pszeniczny chmiel: Lubelski drożdże: Hot Head Aromat: Właściwie za wiele nie czuję, lekko drożdżowy. Wygląd: Barwa słomkowa, piana wysoka. Lekko zamglone. Smak: Średnia ziołowa goryczka zrównowarzona słodowością. Słodko-kwaśne. Tekstura: Wysokie nagazowanie, dość pełne. Podsumowanie: Zrównoważone, nie za gorzkie, nie za słodowe, nie za słodkie i nie za kwaśne. Do tego mocno nagazowane. Idealne na upał. Szkoda, że aromat słaby, ale mi to zupełnie nie przeszkadza. Szwagra nie było pod ręką żeby mógł docenić to piwo, ale siostrze smakowało. Browar Prokratynacja - Kveik Wheat z kwasem 11° słody: pilzneński, pszeniczny chmiel: Lubelski drożdże: Hot Head dodatki: kwas mlekowy Podsumowanie: Nie będę się rozpisywał za wiele, bo to prawie to samo piwo. Wygląd, tekstura jak wyżej. Aromat ciut lepszy, nadal słaby, ale nie czuć drożdży. Smak za to trochę inny, piwo bardziej kwaskowe, goryczka jakby mocniej wyczuwalna. Tego kwasu mlekowego nie ma tutaj za dużo, no ale czuć go zdecydowanie. Piwo zrobiło siebardziej orzeźwiające. Ponieważ lubię kwaśne rzeczy, to ta wersja też mi bardziej podeszła. Oba piwka mimo sporego nagazowania zeszły w mniej niż 15 minut. Nieskomplikowane, ale na upał idealne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.