-
Postów
1 119 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez MistrzSuspensu
-
Browar Domowy Stefkowy Dzwoniec - Session IPA 9°BLG Aromat: Dość intensywny, słodki, cytrusowo-leśny. Przyjemny. Wygląd: Zamglone, ale jeszcze przejrzyste, ciemnozłote. Piana biała średnio i drobno pęcherzykowa. Smak: Słodowo-chmielowy, ale bardziej w stronę chmielu. Truskawki, cytrusy, lekka leśna szorstkość. Bardzo lekka łodyga przy przełykaniu. Średnia goryczka, lekko paląca i rozgrzewająca. Tekstura: Czuć niski ekstrakt. Nagazowanie średnie. Podsumowanie: Bardzo przyjemne piwo, lekkie, trochę wodniste (co zrozumiałe), ale nie puste w smaku. Jak dla mnie na plus. Gdybym je trochę bardziej schłodził zapewne byłoby jeszcze lepsze. Browar Domowy Stefkowy Dzwoniec - Session Kveik IPA 9,5°BLG Aromat: Ziemia do kwiatów, bardzo intensywny i przytłaczający.. Wygląd: Zamglone, jasno złote. Smak: Ziemia do kwiatów. Specjalnie się nie zagłębiałem czy coś jeszcze. Tekstura: Średnie nagazowanie, pełnia chyba wyższa niż w poprzednim piwie. Podsumowanie: Nie będę oceniał piwa, bo co poradzić, że najprawdopodobniej wdała się infekcja. Drugi raz w życiu trafiłem na tę wadę, tym razem na szczęście piwo było za darmo Sprawdź jakąś butelkę czy wszystko ok, a ja po prostu miałem pecha. Na str. 53 masz opis wady http://warszawskifestiwalpiwa.pl/opis_cech_piwa.pdf Browar PMZS - Pils 11,4° Słód pilzneński, chmiel Saaz, drożdże W34/70. Rozlew 29-09-2017. Aromat: Lekki chmiel, bardziej słodowy, chyba lekki DMS. Wygląd: Piana niska, piwo barwy złotej, klarowne. Smak: W smaku chmiel czuć mocniej niż w aromacie. Goryczka jest, wydaje się trochę niska, ale to może przez to, że wcześniej wypiłem IPA. Pewnie jest ok. Chyba lekkie już utlenienie. Po dłuższym czasie przyzwyczajania się do piwa stwierdzam, że chmiel i goryczka w smaku i aromacie jak najbardziej są odpowiednie do tego stylu. Tekstura: Pełnia wydaje się wysoka jak na ten ekstrakt. Nagazowanie wysokie. Podsumowanie: Dobre, lepsze niż duża większość czeskich pilsów, które zdarzyło mi się kupić w polskich sklepach. Nie piszę tu o czeskich koncerniakach.
-
Byłem i wziąłem: Browar Przepona - Lekkie jasne ale - odebrałem swoje, bo lekki ekstrakt to się pewnie już trochę zestarzało; Browar Domowy Stefkowy Dzwoniec - Session IPA; Browar Domowy Stefkowy Dzwoniec - Session Kveik IPA; Browar pmzs - Pils? 11,4; Browar Insanity Hops - Bock; Browar Mikwej - Foreign Extra Stout 16° P. Wziąłem jedno więcej, bo dużo tego towaru w depozycie. Znowu ktoś za dużo piwa zostawił, po co ma długo stać i się starzeć. Stan depozytu na 16-11-2017, godz. ok. 17.30: Browar Pixie i Dixie - Cydr Browar Przepona & Browar Pixie i DIxie - West Coast IPA Browar Przepona & Browar Pixie i DIxie - Brux West Coast IPA Browar Przepona & Browar Pixie i DIxie - Weizenbock Browar Przepona & Browar Pixie i DIxie - Roggenbier Browar Przepona - Grodziskie Browar Domowy Stefkowy Dzwoniec - Session Kveik IPA Browar Domowy Stefkowy Dzwoniec - Session Wit IPA Browar Domowy Stefkowy Dzwoniec - Pszeniczne Browar pmzs - Pils? 11,4 Browar pmzs- Singel hop Topaz 13,8 Browar Insanity Hops - Bock Browar Insanity Hops - Black Ipa (Cienkusz po Porterze Bałtyckim) Browar Mikwej - Foreign Extra Stout 16° P Alison - American Wheat
-
Niestety goryczka trochę się stępiła przez te trzy miesiące. Na początku była dość mocna, a że chmiel fajny to nie miałem odczucia mydlin w piwie. Co do wędzonki, na słodzie Weyermanna większej nie będzie, jak na styl wydaje mi się, że jest dobra. Jeśli będziesz kiedyś robił Grodziskie to będziesz musiał kombinować ze słodem Steinbach lub Bestmalz, żeby mieć mocniejszą wędzonkę.
-
Hehe, ale ja nie dodawałem słodu wędzonego, zasyp to pilzneński, pszeniczny, pszenica niesłodowana i trochę Carafy III Special na przyciemnienie. Drożdże FM51. Może jakieś dzikie drożdże się dostały do piwa? Jesteś w stanie opisać tę wędzonkę? Będę musiał popróbować te kilka butelek co mi zostały.
-
04-11-2017 #63B "French Saison" Dubbel 18,6° Drożdże: Zadane do natlenionej z butli brzeczki w temp. ok. 16°C. French Saison - gęstwa, ok. 300mL po #57C Saison Black AIPA Fermentacja: Wiadro z ok. 30L brzeczki wstawiono do piwnicy, w której temperatura otoczenia to ok. 15°C. Rozlew: Piwo rozlane po 40 dniach. Fermentacja wydłużyła się ze względu na względnie płytkie odfermentowanie w porównaniu do wersji #63A. Przez te dodatkowe 20 dni dofermentowało jeszcze o 0,6°BLG. Patrząc na wartość odefermentowania tej wersji, zastanawiam się czy nie pomyliłem butelek z gęstwami, ponieważ zakładałem, że na French Saison osiągnę niższy ekstrakt końcowy. Na razie przyjąłem, że do pomyłki nie doszło, tak więc parametry końcowe piwa: Ekstrakt początkowy: 18,7°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 4°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 8,2% Odfermentowanie pozorne: 79% Nagazowanie: 2,7 vol. CO2
-
04-11-2017 #63A "Forbidden Fruit" Dubbel 18,7° Drożdże: Zadane do natlenionej z butli brzeczki w temp. ok. 16°C. Forbidden Fruit - gęstwa, ok. 300mL po #57B Belgian Black AIPA Fermentacja: Wiadro z ok. 30L brzeczki wstawiono do piwnicy, w której temperatura otoczenia to ok. 15°C. Rozlew: Piwo rozlane po 20 dniach. Parametry końcowe: Ekstrakt początkowy: 18,7°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 2,8°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 8,8% Odfermentowanie pozorne: 85% Nagazowanie: 2,7 vol. CO2
-
04-11-2017 #63 Dubbel 18,6° Profil wody: HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, pH w temp. zacierania - 4,9. Zasyp: Pilzneński 3,5EBC (Bestmalz + Soufflet) - 9,2kg (51,7%); Monachijski II 17EBC (Weyermann) - 2,6kg (14,6%); Cukier stolowy - 2kg (11,3%); Monachijski I 14EBC (Weyermann) - 1,6kg (8,9%); Czekoladowy 400EBC (Viking Malt) - 1kg (5,6%); Prażona pszenica 4EBC (Fawcett) - 0,5kg (2,8%); Carawheat 100EBC (Weyermann) - 0,5kg (2,8%); Carafa III Special 926EBC (Weyermann) - 0,4kg (2,3%). Zacieranie: Zacieranie temperaturowe w 45L (2,9L/kg). Przerwa #1 - 64°C - 90min; Przerwa #2 - 76°C - 10min; Następnie wysładzanie 40L wody. Brzeczka przed gotowaniem miała 14,5°BRIX, objętość ok. 68L Chmielenie/ gotowanie (120'): Spalt Spalter DE 2016 4,2%aa - 100g (FWH); Mech irlandzki - 6g (15'). Szacunkowe IBU bez przeliczania alfakwasów ze względu na starzenie: 19. Brzeczka schłodzona do 16°C przed zadaniem drożdży.
-
03-11-2017 #62 Bursztynowe Lekkie Ale 6,9° Piwo z wysłodzin po #60 Wee Heavy. Wysłodziny miały ok. 6°BLG przed gotowaniem. Chmielenie/ gotowanie (60'): Hallertau Blanc DE 10,5%aa - 10g (FWH). Hallertau Blanc DE 10,5%aa - 40g (20'). Mech irlandzki - 6g (15'); Hallertau Blanc DE 10,5%aa - 40g (5'). Szacunkowe IBU bez przeliczania alfakwasów ze względu na starzenie: 55. Drożdże: Zadane do natlenionej z butli brzeczki w temp. ok. 12°C. US-05 - gęstwa, ok. 200mL po #57A Black American IPA Fermentacja: Wiadro z dwudziestoma kilkoma litrami brzeczki wstawiono do piwnicy, w której temperatura otoczenia to ok. 15°C. Po tygodniu wiadro poszło do kuchni, temp. 21°C. Rozlew: Piwo rozlane po 16 dniach. Parametry końcowe: Ekstrakt początkowy: 6,9°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 1,4°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 2,8% Odfermentowanie pozorne: 79% Nagazowanie: 2,7 vol. CO2
-
03-11-2017 #61 Wee Heavy 24,4° Może nie warzenie kooperacyjne, ale przy współpracy z Browarem Pixie Dixie. Profil wody: Ca=30ppm, Mg=8ppm, HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, pH w temp. zacierania - 5,1. Zasyp: Pale Ale Maris Otter 7,9EBC Crisp + Pale Ale Bestmalz - 11,8kg (71,6%); Pszeniczny 4,8EBC Bestmalz - 2,9kg (17,6%); Carawheat 100EBC Weyermann - 1kg (6,1%); Caraamber 71EBCWeyermann - 0,53kg (3,2%); Pale Chocolate 625EBC Fawcett - 0,25kg (1,5%). Zacieranie: Zacieranie temperaturowe w 45L (2,7L/kg). Przerwa #1 - 56°C - 20min; Przerwa #2 - 64°C - 90min; Przerwa #3 - 76°C - 10min; Następnie wysładzanie 22L wody. Brzeczka przed gotowaniem miała 19°BRIX, objętość bardzo zgrubnie oceniam na 48L.. Chmielenie/ gotowanie (120'): Target UK 2015 9%aa - 30g (FWH); Hallertau Blanc DE 10,5%aa - 10g (FWH). Mech irlandzki - 6g (15'). Szacunkowe IBU bez przeliczania alfakwasów ze względu na starzenie: 27. Drożdże: Zadane do natlenionej z butli brzeczki w temp. ok. 12°C. Scottish Ale - gęstwa, ok. 200mL po #56 Brown Porter US-05 - gęstwa, ok. 200mL po #57A Black American IPA Fermentacja: Wiadro z ok. 30L brzeczki wstawiono do piwnicy, w której temperatura otoczenia to ok. 15°C. Po dwóch tygodniach poszło do otoczenia o temp. ok. 21°C. 34 dnia przelałem piwo do kega i wstawiłem do piwnicy na cichą. Ekstrakt końcowy pozorny 7,7°BLG. 6,4°BLG. Rozlew: Piwo rozlane z kega po 3 miesiącach. Parametry końcowe: Ekstrakt początkowy: 24,4°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 6,4°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 10,5% Odfermentowanie pozorne: 74% Nagazowanie: 2,4 vol. CO2
-
Na końcu nic ciekawego się nie działo tylko sprzątanie
-
02-11-2017 #60 Robust Porter 17,2° Korzystając z wysłodzin, ekstraktu słodowego i drugiego zacieru zrobiliśmy jeszcze jedną warkę. Profil wody: Ca=30ppm, Mg=8ppm, HCO3=234ppm, pH=7,6. Do drugiego zacieru nie dodawałem kwasu. Zasyp: Monachijski I Weyermann - 1,4kg; Monachijski II Weyermann - 1,4kg; Karmelowy 300 Viking Malt - 0,89kg; Karmelowy 150 Viking Malt - 0,8kg; Pale Chocolate Fawcett - 0,54kg; Wiedeński Weyermann - 0,5kg; wysłodziny po #59 - nie pamiętam ile litrów, a w BS2 wpisałem jakąś bzdurę; Ekstrakt słodowy Jasny - 1,7kg cukier stołowy (refermentacja) - 0,14kg Zacieranie: Zacieranie temperaturowe w 17L (3L/kg). Przerwa #1 - 64°C - 60min Przerwa #2 - 76°C - 10min Bez ekstraktu wyszło bodajże 13°BRIX. Chmielenie/ gotowanie (60'): Target UK 2015 7,6%aa (FWH) - 50g; Marynka PL 2016 8,8%aa (20') - 50g; Marynka PL 2016 8,8%aa (5') - 50g. Szacunkowe IBU bez przeliczania alfakwasów ze względu na starzenie: 53. Drożdże: Scottish Ale - gęstwa, ok. 300mL po #56 Brown Porter zadana do natlenionej z butli brzeczki. Dodatki (fermentacja cicha): Nielsen-Massey Chocolate Extract - 2 uncje (ok. 60mL) na 19L Fermentacja: Brzeczkę ok. 30L schłodzono chłodnicą do 20°C, następnie do 12°C przez noc w garażu. Wiadro wstawione do piwnicy, temp. otoczenia w okolicach 16-17°C, może niżej. Po tygodniu wiadro poszło do kuchni, temp. ok. 21°C. Butelkowanie: Rozlew w dwóch etapach, najpierw 10 butelek bez ekstraktu z kakao, pozostałe piwo poszło na cichą z ekstraktem. Rozlane po 7 dniach. Parametry: Ekstrakt początkowy: 17,1°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 5°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 6,8% Odfermentowanie pozorne: 71% Nagazowanie: 2,4 vol. CO2
-
02-11-2017 #59 Barley Wine 24,2° Warzenie kooperacyjne z Browarem Pixie Dixie Profil wody: Ca=30ppm, Mg=8ppm, HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, pH w temp. zacieranie o ile pamiętam 5,3.. Zasyp: Pale Ale Maris Otter 7,9EBC Crisp - 15,3kg (94%); Pale Crystal 90 EBC Fawcett - 1kg (6%). Zacieranie: Zacieranie temperaturowe w 45L (2,8L/kg). Przerwa #1 - 56°C - 10min Przerwa #2 - 64°C - 60min Przerwa #3 - 76°C - 10min Następnie wysładzanie 27L wody. Brzeczka przed gotowaniem miała 19°BRIX. Chmielenie/ gotowanie (120'): Chinook PL 10%aa - 100g (FWH) Szacunkowe IBU bez przeliczania alfakwasów ze względu na starzenie: 58. Drożdże: Scottish Ale - gęstwa, ok. 400mL po #56 Brown Porter zadana do natlenionej z butli brzeczki. Fermentacja: Brzeczkę ok. 38L schłodzono chłodnicą do 20°C, następnie do 12°C przez noc w garażu. Wiadro oraz mały baniak szklany z brzeczką wstawione do piwnicy, temp. otoczenia pewnie w okolicach 16-17°C. Chociaż może nawet niżej, muszę w końcu zmierzyć. Po tygodniu wiadro i balon zaniosłem do kuchni, temp. ok. 21°C. 35 dnia przelałem piwo do kega i wstawiłem do piwnicy na cichą. Ekstrakt końcowy pozorny wyniósł 7,9°BLG. Dziwna sprawa, ale w balonie szklanym zeszło płyciej. Zobaczy się po cichej co z tego wyjdzie. Ostatecznie rozlałem piwo z dwóch kegów, z jednego po 10 tygodniach w piwnicy i tygodniu w garażu, drugi poleżał tydzień dłużej. Parametry piwa po rozlewie z kega: Ekstrakt początkowy: 24,2°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 7,9°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 9,6% Odfermentowanie pozorne: 67%% Nagazowanie: 2,4 vol. CO2 (w kegu)
-
21-10-2017 #58 Lambik 12,2° Profil wody: Ca=30ppm, Mg=8ppm, HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, pomiar pH wykazał 4,9-5,1 w temp. zacierania. Zasyp: Pale Ale 6EBC Bestmalz - 2,7kg (47%); Pszenica niesłodowana - 2kg (35%); Pszeniczny 4,8EBC Bestmalz - 1kg (18%); Zacieranie: Zacieranie temperaturowe w 17L (3L/kg),: Przerwa #1 - 72°C->68°C - 90min Przerwa #3 - 76°C - 20min Następnie wysładzanie 19L wody. Chmielenie/ gotowanie (60'): Lomik PL 2015 3,8%aa - 20g (FWH); Szacunkowe IBU bez przeliczania alfakwasów ze względu na starzenie: 8. Chłodzenie: Chłodzenie do 21°C, później postało jeszcze ze 2h w garażu, potem nie robiłem pomiaru. Wydajność tylko 67% (coś ostatnio mam z tym problem). Dobrze, że robiłem Lambika, bo inaczej doszłoby do tragedii. W brzecce pozostała skrobia, tak duża ilość pszenicy i najwyraźniej TYLKO 90 minut zacierania sprawiły, że przy przelewaniu brzeczka była bardzo mętna. Po zacieraniu nie robiłem próby jodowej, a zrobiłem ją dopiero po gotowaniu. Próbka zabarwiła jodynę na granatowo. Uznałem, że zaryzykuje i wrzucę drożdże, przynajmniej wyszło po belgijsku. Na razie brzeczka poszła do wiadra, chyba po dwóch miesiącach przeleję ją do szklanego balonu i zostawię na dłużej niż pół roku jak to robiłem z Flamandzkim czerwonym ale. Drożdże: Wyeast 3278 Belgian Lambic Blend - 1 paczka, bez aktywacji, bo nie zauważyłem, że saszetka z pożywką w środku nie pękła jak powinna. Wlałem ją dopiero do wiadra z drożdżami. Fermentacja rozpoczęła się kilkanaście godzin później. Fermentacja w balonie szklanym: Po 38 dniach przelałem piwo do balona szklanego. Później zastanowię się czy dodawać owoce. Po 21 miesiącach podzielono piwo na wersję rozlaną bez dodatków (ok.10L) do reszty (ok. 12L) dodano 3kg wiśni. Dodatki: wiśnia łutówka - 3kg na 12L Rozlew z kega: Ekstrakt początkowy: 12,2°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: -1°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 7% Odfermentowanie pozorne: 108%
-
14-10-2017 #57C Black Saison IPA 13° Drożdże: Wyeast 3711 French Saison - starter 2L ze stratami Do wiadra z 18L dodałem starter 2L Wyeast 3711. Ponieważ drożdże nie zdążyły się sklarować, więc przy dekantowaniu było pewnie trochę strat. Tutaj również podziękowania dla Przemka Leszczyńskiego za drożdże. Fermentacja: Na fermentacji burzliwej identycznie jak z warką #57A. Po 22 dniach zlalem piwo na cichą do chmielenia na zimno. Niestety za szybko, przy próbowaniu chyba wyczułem diacetyl. Wstawiłem wiadro na 3 dni do kuchni, gdzie temp. wynosi ok. 21°C. Powinienem był to zrobić przed zlaniem znad drożdży. Chmielenie na zimno: Wiadro umieściłem w garażu na 6 dni, w temp. otoczenia ok. 5°C-10°C. Wrzucilem: Simcoe US 13%aa - 11g; Mosaic US 12,25%aa - 11g; Citra US 13,2%aa - 20g; Parametry piwa po rozlewie z refermentacją: Ekstrakt początkowy: 13°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 2,4°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 5,7% Odfermentowanie pozorne: 82% Nagazowanie: 2,5 vol. CO2
-
14-10-2017 #57B Black Belgian IPA 13° Drożdże: Wyeast 3463 Forbidden Fruit - starter 2L Do wiadra z 19L dodałem Wyeast 3463. Podziękowania dla Przemka Leszczyńskiego za drożdże. Fermentacja: Na fermentacji burzliwej identycznie jak z warką #57A. Po 22 dniach zlalem piwo na cichą do chmielenia na zimno. Chmielenie na zimno: Wiadro umieściłem w garażu na 6 dni, w temp. otoczenia ok. 5°C-10°C. Wrzucilem: Simcoe US 13%aa - 11g; Mosaic US 12,25%aa - 11g; Citra US 13,2%aa - 20g; Parametry piwa po rozlewie z refermentacją: Ekstrakt początkowy: 13°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 2,7°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 5,6% Odfermentowanie pozorne: 79% Nagazowanie: 2,6 vol. CO2
-
14-10-2017 #57A Black American IPA 13° Drożdże: Safale US-05 - 1 paczka, nie uwadniane przy zadawaniu. Do wiadra z 15L brzeczki dodałem US-05. Fermentacja: Wiadro poszło do piwnicy. Nie mierzyłem tam ostatnio temp., pewnie nie więcej jak 17°C mimo ocieplenia na dworze. Planowane jest chmielenie na zimno. Po 22 dniach zlalem piwo na cichą do chmielenia na zimno. Chmielenie na zimno: Wiadro umieściłem w garażu na 6 dni, w temp. otoczenia ok. 5°C-10°C. Wrzucilem: Simcoe US 13%aa - 11g; Mosaic US 12,25%aa - 11g; Citra US 13,2%aa - 20g; Parametry piwa po rozlewie z refermentacją: Ekstrakt początkowy: 13°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 2,8°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 5,5% Odfermentowanie pozorne: 79% Nagazowanie: 2,6 vol. CO2
-
14-10-2017 #57 Black IPA 13° Warzenie kooperacyjne z Browarem Pixie Dixie. Profil wody: Ca=30ppm, Mg=8ppm, HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, pomiar pH wykazał 5,3 w temp. zacierania. Zasyp: Pale Ale 6EBC Bestmalz - 12,5kg (81,8%); Pszeniczny 4,8EBC Bestmalz - 2kg (13,1%); Crystal 160EBC Fawcett - 0,64kg (4,2%); Ekstrakt słodowy barwiący 9000EBC WES - 0,14 (0,9%). Zacieranie: Zacieranie temperaturowe w 52L (3,4L/kg), ekstrakt barwiący dodano podczas gotowania brzeczki. Przerwa #1 - 56°C - 10min Przerwa #2 - 64°C->63°C - 60min Przerwa #3 - 76°C - 10min Następnie wysładzanie 26L wody. Chmielenie/ gotowanie (60'): Chinook PL 10%aa - 50g (FWH); Whirlfloc Tablet - 1szt. (15') Simcoe US 13%aa - 33g (15'); Mosaic US 12,25%aa - 33g (5'); Citra US 13,2%aa (0'); Simcoe US 13%aa - 33g (Hop Stand w 75°C przez 30'); Mosaic US 12,25%aa - 33g (Hop Stand w 75°C przez 30'); Citra US 13,2%aa - 50g (Hop Stand w 75°C przez 30'); Szacunkowe IBU bez przeliczania alfakwasów ze względu na starzenie: 68. Podczas chmielenia w 75°C brzeczka nie była ciągle mieszana, ale starałem się do niej podejść i zamieszać co ok. 5min. Chłodzenie: Chłodzenie przebiegło trzy etapowo, najpierw do 75°C, po 30min do 25°C, następnie już po przelaniu do wiader przez noc do 15°C. Otrzymano 50L o ekstrakcie początkowym 13°, wydajność żenująco niska, bo 55%. Zastanawiam się czy przy odważaniu słodu się nie pomyliłem, okaże się kiedy nie zbilansuje mi się to co mam we wiadrze z tym co wpisane jest do magazynu w BS2. Brzeczka została podzielona na trzy wiadra.
-
Osady na bocznych ściankach butelki.
MistrzSuspensu odpowiedział(a) na redlum temat w Wsparcie piwowarskie
NaOH na pewno umyje, to tylko kwestia czasu. Na delikatny osad wystarczy półgodziny do godziny. Ostatnio umyłem zapleśniałe butelki trzymając je przez tydzień w sodzie. -
Jak z weryfikacją opłat? Potwierdzenie przelewu z banku dostałem w piątek, a dzisiaj na koncie widnieje informacja o nieopłaconym zgłoszeniu. Zastanawiam się czy weryfikacja trochę po prostu się przeciąga czy pieniądze poszły nie tam gdzie trzeba.
- 76 odpowiedzi
-
Stęchlizna w jakim sensie? Piwnica, grzyby, mokra ziemia? Zastanawiam się czy nie infekcja. Dziwne estry to pewnie kiepskie warunki dla drożdży, jeśli to np. czerwone jabłko to może być niedostatecznie natlenienie. Na pobyt w depozycie nie mam co narzekać, bo długo nie stały, może tylko pewne procesy zaszły nieco szybciej. Mam chyba jeszcze ze dwie butelki tego piwa, spróbuję poszukać tych wad.
-
07-10-2017 #56 Brown Porter 12,4° Profil wody: Ca=30ppm, Mg=8ppm, HCO3=234ppm, pH=7,6. Dodano kwas fosforowy, ale końcowe pH nie zostało zmierzone. Zasyp: Pale Ale 6EBC Bestmalz - 3kg (39,2%); Pszeniczny 4,8EBC Bestmalz - 2kg (26,1%); Brown 190EBC Fawcett+Crisp - 1,75kg (22,9%); Special W 300EBC Weyermann - 0,5kg (6,5%); Midnight Wheat 1100EBC Briess - 0,4kg (5,2%); Zacieranie: Zacieranie temperaturowe w 32L (4,2L/kg) z tym, że Browna i Midnight Wheat dodano po 2,5h zacierania. Przerwa #1 - 56°C - 10min Przerwa #2 - 64°C->62°C - 180min Przerwa #3 - 76°C - 20min Następnie wysładzanie 26L wody. Chmielenie/ gotowanie (60'): Admiral UK 2015 14,2%aa - 42g (FWH) Whirlfloc Tablet - 1szt. (15') Szacunkowe IBU bez przeliczania alfakwasów ze względu na starzenie: 48. Drożdże: Scottish Ale - gęstwa, ok. 150mL-200mL (podziękowania dla Przemka Leszczyńskiego) Fermentacja: Brzeczka 38L schłodzona chłodnicą do 30°C, następnie do 18°C przez noc w garażu. Wiadra wstawione do piwnicy, temp. otoczenia pewnie w okolicach 16-18°C. Rozlew 31-10-2017: Zabutelkowałem 38L piwa o parametrach: Ekstrakt początkowy: 12,4°BLG Ekstrakt końcowy pozorny: 3,7°BLG Zawartość alkoholu objętościowo: 4,6% Odfermentowanie pozorne: 70% Nagazowanie: 2,5 vol. CO2 Ocena: Wyszło bardzo fajnie, regularne spożycie rozpocząłem już po nagazowaniu. Poszło trochę w stronę stouta ze względu na wyraźną paloność w smaku, ale myślę, że jeszcze można go sklasyfikować jako porter. Chyba drugie piwo, które zrobiłem i byłem z niego w pełni zadowolony. Dobrze, że Wajcha zapomniał mi podrzucić 2kg monachijskiego, bo mogłoby wyjść coś trochę innego.
-
Alison - SH Enigma - 14BLG; 6ABV.; 45IBU słody: Pale Ale, karmelowy, pszeniczny chmiel: Enigma (AUS) drożdże: US-05 Aromat: Niezbyt intensywny, bardzo delikatny. Trochę lasu, trochę ananasa. Wygląd: Barwa ciemnozłota, piwo zamglone. Piana w formie kożucha, który nie znika. Smak: W smaku o wiele lepiej niż w aromacie. Słodkie, owocowe, na pierwszym planie jednak chmiel. Las, trochę grejpfruta. Goryczka średnia, lekko grzejąca gardło i lekko pozostająca. Tekstura: Nagazowanie średnie, musuje język. Pełnia chyba ok. Podsumowanie: Dobre piwo, szkoda, że słaby aromat. Trudno, jednak i tak dobrze się pije.
-
Browar Tauruss - Black IPA - Plato: 16,5; ABV.: 7,1%; IBU:70 skład: Pale Ale, żytni, karmelowy, Pszeniczny, Czekoladowy, Carafa II Special, jęczmień palony chmiel: Columbus, Simcoe, Mosaic, Galaxy, Citra drożdże: Mangrove Jack's M42 New World Strong Ale butelkowanie: 19-08-2017 Aromat: Leśny, lekko cytrusowy, lekka kawa. Wygląd: Kapsel z nadrukiem. Piana ładna, drobna, średniotrwała, lekko oblepia szkło przy opadaniu. Piwo barwy czarnej, nieprzejrzyste. Smak: Żywiczno-grejpfrutowy, z wyczuwalną dość mocno palonością, jak na Black IPA to chyba trochę za mocno. Goryczka grejpfrutowo palona, lekko zalegająca, ale przyjemna. Lekko rozgrzewające. Tekstura: Nagazowanie średnie, bąbelki drażnią gardło, ale samo piwo jest dość oleiste, nie bardzo mocno, ale czuć gdy pozostaje na języku. Podsumowanie: Dobre piwo, do niczego nie mogę się przyczepić, no może aromat nie jest jakoś bardzo intensywny.
-
Po wczorajszym dniu, w dobrym humorze zdegustowałem piwko od Alisona: FES + płatki dębowe 16BLG/ 6,6abv./ 35 IBU słody: pilzneński, karmelowy 30, carafa, monachijski, pale ale chmiele: Iunga drożdże: S-04 inne: płatki dębowe, pszenica prażona, jęczmień palony Aromat: Po wyjęciu z lodówki sporo estrów, ale po ogrzaniu kawa je przykrywa. Chyba lekki aldehyd, ale pewien nie jestem. Barwa: Czarna, ale mam wrażenie, że gdzieś w dolnej granicy. Piany stylowa dla Coca-Coli, znika z sykiem. Po chwili brak. Smak: Chyba jednak jest aldehyd, ale delikatny. Owocowe, kawa jest bardziej w posmaku. Rozgrzewające. Trochę jakby mleczna czekolada, może to od płatków? Czekoladę aromatyzuje się wanilią. Tekstura: Jest gładkie, ale pełnia chyba ciut za niska. Nagazowanie niskie. Podsumowanie: Przyjemnie się pije, wolałbym jednak mniej owocowe, a bardziej w stronę kawy czy czekolady.
-
Piwo jest, ale trzeba działać szybko zanim goście się zorientują, że na stole stoi wódka. Na weselu liczy się sroga zabawa, a piwo to prawie jak napój bezalkoholowy. Tak na poważnie, jeśli uważasz, że z butelkami będzie taniej i mniej kłopotu to lej w butelki. Keg jest efektowniejszy, ale potrzebujesz odpowiednio wysokiej charyzmy, żeby zainteresować nim gości,. Muszą wstać od stołu, gdzie polewana jest pierwsza czy druga kolejka. Piwo w butelkach można od razu poroznosić do stolików to może ktoś się zainteresuje.