Skocz do zawartości

punix

Members
  • Postów

    1 973
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez punix

  1. Będziesz musiał poeksperymentować i zobaczysz, jak często musisz wymieniać butelki. Na początku fermentacji częściej, pod koniec na pewno rzadziej. To są drożdże no-name z brewkitu? Tak czy siak proponowałbym je wymienić, ale jeśli chcesz korzystać z tych, to 18°C brzmi nieźle. Staraj się przede wszystkim utrzymać w miarę stabilną temperaturę. Do pomiaru sondę termometru dobrze przykleić do fermentora i zaizolować np. kawałkiem styropianu.
  2. Chodzi o to, żeby to nie była "po prostu zamrożona woda", ale przynajmniej gotowana kilkanaście minut i zamrożona woda. W ideale, tyndalizowana, ale to już raczej nadmierna ostrożność.
  3. Z oceną aromatów wstrzymałbym się, aż się nagazuje - może być zupełnie inne odczucie.
  4. I za każdym razem masz ryzyko zaciągnięcia wody z rurki, za każdym razem wzruszasz osad z dnia, plus kwestie, o których pisał piwosz. Do tego nie przywiązuj się do tych 7 dni - poprawna fermentacja w 99% przypadków będzie trwałą dłużej. Jeśli nie masz możliwości zrobienia pudła, no to, jak pisał anteks, pozostają drożdże kveik. Te z zestawu i tak zazwyczaj są do wymiany na coś innego.
  5. Drożdże zjedzą większość cukrów z soku. I ważne, żeby zrobiły to w fermentorze, a nie w butelkach (chyba, że potrafisz wyliczyć dokładną ilość soku i dodać go zamiast surowca do refermentacji).
  6. Zrób sobie styropianowe pudło do fermentacji, koszt niewielki, a pozwala utrzymać w miarę stałą (i niższą) temperaturę. Fermentacja w większości przypadków trwa dłużej niż 7 dni.
  7. Przy tej temperaturze już pewnie po wszystkim. Poczekaj jeszcze kilka dni, zmierz blg, jeśli przez kilka dni nie będzie spadać, to możesz butelkować. Na przyszłość brzeczkę warto schłodzić do albo nawet trochę poniżej docelowej temperatury fermentacji.
  8. W ogóle nie było piany, nie widać żadnych śladów na fermentorze? Czy po prostu obecnie już nie ma piany? Jeśli ta druga opcja, to większość cukrów jest już pewnie przejedzona, przy temperaturze otoczenia 19 stopni w fermentorze było pewnie w okolicy 22. Przy jakiej temperaturze brzeczki zadałeś drożdże?
  9. punix

    IPA 16BLG->7BLG

    Na 99% nie przez to, że nie przelewałeś. Chyba, że zapomniałeś o wiadrze przez pół roku.
  10. A jakie drożdże i temperatura fermentacji? edit: Aha, już widzę, s-04. One lubią szybko zeżreć dużo cukrów na początku i później powoli i długo dojadać końcówkę. Ponawiam pytanie o temperaturę?
  11. Może zassałeś dużo chmielu z dna? Pończocha się rozciąga, jak już więcej chmielu się do niej dostatnie i piesek przepuszcza.
  12. Warka nr 91 Pils 13°Blg 7.02.2020 14.03.2020  Ekstrakt końcowy: 3,6°Blg Zawartość alkoholu: 5,2% IBU: 40 Słody (5,4kg): - pilzneński Castle Malting 4,4kg - wiedeński Weyermann 1kg Chmiele: - Iunga 10,8% α 37g - Lubelski 2,8% α 30g - Żatecki 3% α 50g Drożdże: - W34/70 Dodatki: - kwas mlekowy 80% 3ml - mech irlandzki 5g Zacieranie: 16l wody podgrzane do 73°C 68-65°C 65 minut 72-71°C 15 minut 76°C   Wysłodzone 26,5l 11,3°Blg, gotowane przez 70 minut. Chmielenie: 60 minut: Iunga 37g 15 minut: mech irlandzki 5g 5 minut: Lubelski 30g 0 minut: Żatecki 50g Fermentacja: 23l 13°Blg. Temperatura 10°C 11 dni, 12°C 9 dni, 15°C 7 dni, 5°C 9 dni.  Butelkowanie: 21,5l z dodatkiem 120g cukru rozpuszczonych w 1l wody.   Uwagi:
  13. Temperatura podczas zacierania będzie oczywiście spadać, można temu przeciwdziałać lepiej izolując kadź. Albo po prostu podgrzewać co jakiś czas. Natomiast spadek rzędu 5°C/15 minut jest co najmniej dziwny - może np. mierzyłeś temperaturę bardzo blisko dna, albo przy samej ściance? Co do chmielenia - zdania są podzielone, jedni chmielą w woreczku, inni w hopspiderze, inni sypią bezpośrednio do gara. Ogólnie ze stratami zawsze trzeba się liczyć, 1l to i tak niedużo. Odparowanie również trzeba liczyć, normalnie w warunkach domowych zakłada się około 10%/godzinę. Możesz spróbować nieco przykręcić gaz podczas grzania, wystarczy taki, żeby brzeczka wrzała. Możesz również dolewać wody, albo po prostu wysładzać nieco więcej. Natomiast na pewno nie przykrywaj gara (DMS).
  14. O ile nie planujesz jakiegoś mocarza typu 30+blg, to 05 są niezłym wyborem.
  15. Temperaturę najlepiej mierzyć po zamieszaniu, będzie bardziej miarodajnie - szybciej stygnie na zewnątrz. Sprawdzałeś balingomierz na wodzie, czy pokazuje 0? Z drugiej strony z opisu wynika, że mierzyłeś gorącą brzeczkę - balingomierze są wyskalowane do pomiaru w 16 lub 20°C, w wyższej temperaturze będą pokazywać mniej. Z chmielin można coś próbować odzyskać, bawiłem się w to przy pierwszych warkach, obecnie uważam, że nie ma sensu, bo kosztuje sporo czasu, a odzyskasz w porywach 1l. Wolę dać te 0,5kg słodu więcej i liczyć się z takimi stratami. Plus przy mocniej chmielonych piwach straty znacząco pozwala ograniczyć hopstopper czy hopspider.
  16. Nie pamiętam, to była jednorazowa sytuacja. Zapamiętałem tylko, ze lodówka sprawdzała się zauważalnie gorzej od pudła.
  17. Przeczytaj raz jeszcze ze zrozumieniem tytuł tego wątku, a później pierwszy post. I pomyśl dlaczego jest to złe miejsce na to pytanie.
  18. Robiłem tak awaryjnie jak mi padła lodówka. Butelki musiałem wymieniać częściej niż w pudle styropianowym - choć to pewnie zależy od wielkości lodówki.
  19. U mnie nie zauważyłem takiego problemu. Chyba, że mówisz o zamrażarce w tej samej komorze, co lodówka, choć takich też jakoś ludzie używają?
  20. Musisz dorzucić zewnętrzny sterownik temperatury. Ewentualnie, gdybyś chciał schodzić z temperaturą poniżej minimalnej oryginalnego termostatu, to trzeba by się go też pozbyć.
  21. Możesz to spokojnie zrobić w tym samym fermentorze, a do tego jeśli coś na jeszcze dofermentować, to nie zabierzesz drożdży. Jakie były temperatury, może warto trochę podnieść teraz?
  22. A po co w ogóle chcesz zlewać? Drożdży raczej nie było za mało, chyba, że jakąś starą gęstwę dałeś. W jakich temperaturach fermentujesz?
  23. Woreczek raczej niewiele pomoże. Dobry efekt daje cold crash i dekantacja od góry. Niestety trzeba się liczyć z większymi stratami, ale gushingu nie miałem.
  24. Do saisona też potrzebujesz dedykowany szczep Na FM20/23 raczej coś w stronę white ipy na przykład. Danstar munich wheat to drożdże typowo do pszenicy. Z moich doświadczeń wychodzi, że po prostu aromaty bananowe, a szczególnie goździkowe są raczej na niskim poziomie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.