Skocz do zawartości

19Mateusz87

Members
  • Postów

    1 146
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 19Mateusz87

  1. 19Mateusz87

    Życzenia urodzinowe

    Dziadku Marianie wszystkiego najlepszego, samych udanych warek, radości z warzenia do końca życia, piwowarskich sukcesów.
  2. Trudno powiedzieć, nigdy nie miałem podobnego przypadku. Myślę, że jeśli coś ma z nich być to teraz a nie powiedzmy za kilka miesięcy. Lepiej wykorzystać saszetkę w najbliższym czasie o ile coś przeżyło.
  3. Widzę, że się rozkręcasz, w tym tempie za pół roku mnie przegonisz Taka mała propozycja: opisuj wszystko w swoim dzienniku tj. receptury, przelewanie na cichą, butelkowanie, ogólnie wsio
  4. Możliwe' date=' że grymaszę, ale ze znacznym wzrostem zawartości alkoholu w winie zmienia się jego smak, dla mnie na niekorzyść. W moim prywatnym rankingu najlepsze wina mają max 14 procent, a najgorsze robione są z udziałem destylatu (min. dlatego nie lubie Porto).[/quote'] Mocne wina potrzebują więcej owoców, najlepiej żeby były słodsze a wtedy smakują bardzo przyjemnie. Nie wierzę, że nigdy nie robiłeś wina z DR. Jeszcze nie piłem dobrego wytrawnego i mocnego wina. Sam lubię półsłodkie lub słodkie.
  5. 19Mateusz87

    Witam :)

    Załóż w dowolnym momencie. Najlepiej przejrzyj sobie zapiski naszych piwowarów i sam wybierz swój styl w jakim chcesz je prowadzić.
  6. No więc jestem Mateusz, Hanys prawie w 100% ( mama z okolic Nowego Sącza). Urodziłem się w Rybniku, gdzie też mieszkam. Mam 23 lat, przez następne kilkanaście miesięcy będę jeszcze kawalerem. W tym tygodniu minął mi rok na tym forum. Nie udzielam się na innych forach, tu mi dobrze i chcę mieć wszystkie swoje zapiski w jednym miejscu. Piwo warzę od kwietnia 2009 roku, z dniem dzisiejszym mam 14 warek. Nie warzę dużo, spożycia też nie mam wielkiego. Jeszcze kilka warek i nastąpi wiosenno-letnio-jesienna przerwa Swoją przygodę z napojami alkoholowymi domowej roboty rozpocząłem od winka. Na swoim koncie mam kilkanaście rożnych, nie znam dokładnie tej liczby. W tym momencie wino zeszło na drugi plan, piwo jest priorytetem. Co do moich zainteresowań to musiałbym długo opowiadać a to chyba nie jest forum o takich rzeczach Lubię spotykać się z rybnickimi piwowarami. Pierwszą osobą, którą spotkałem był Jacek (Ignac99). To on najwięcej mi wyjaśnił na początku mojej piwnej przygody. Szkoda, że tak mało okazji jest do wspólnych spotkań z Jackiem. Następną osobą był Krzysiek (Apolloks). Z Krzyśkiem często się spotykamy, wymieniamy poglądy, rozmawiamy o piwie, wspomagamy się gęstwami. Ostatnio spotkałem się z Andrzejem (Porter). Kiedyś Jacek mi pomógł, w swoich pierwszych krokach, teraz przyszła na mnie pora. Taka mała z nas mała ekipa. Mam nadzieję, że w lecie uda się zrobić większe spotkanie w Rybniku. Cały Śląsk mile widziany To chyba wszystko.
  7. Witaj, fajnie że piwowarski Śląsk jest coraz większy
  8. Warka #14 16.02.2011 Pils Perłowy 14 °Blg Fermentacja ruszyła dopiero 22 lutego, czyli 6 dni od zadania drożdży Sam nie wiem czy z czegoś takiego wyjdzie dobry Pils. Drożdże zadałem w temp. 12°C miesięczną gęstwą. Do tego dochodzą jeszcze skoki temp. w czasie zacierania. Nie mogę jeszcze przewidywać przebiegu fermentacji na podstawie zacierania. Moje receptury to raczej takie widzi mi się Mateusza niż profesjonalne podejście do tematu
  9. Dziwne, że te drożdże tak głęboko odfermentowały. W jakiej temp. przebiegała fermentacja ???
  10. Na Bayanusach G-995 robiłem w sumie tylko wino z DR. Wyszło mocne i słodkie, drożdże same się ubiły od alkoholu. Czasami stosuję je, gdy fermentacja nie chce ruszyć. Poza tym nadają się również do miodu pitnego. Staram się używać drożdży z suszu, unikam aktywnych. Piro nie działa dobrze na Bayanusy. Tylko większa dawka może coś wskórać. Warto dodać powiedzmy 5 g / 10 l w jednej dawce niż w części.
  11. 19Mateusz87

    Życzenia urodzinowe

    Najlepsze życzenia dla dzisiejszych solenizantów :smilies:
  12. Przelewając teraz piwo na cicha ryzykujesz niedofermentowanie brzeczki, a później granaty w butelkach. W przypadku dolniaków lepiej nie grzebać w piwie przez 2 tygodnie. 5°Blg to zdecydowanie za dużo, 3 to już lepiej. Poczekaj cierpliwie a na pewno nie pożałujesz końcowego efektu. Zresztą, co ja Ci będę mówił o cierpliwości, przecież jesteś doświadczonym winiarzem to wiesz o co chodzi w tym temacie
  13. Warka #14 16.02.2011 Pils Perłowy 14 °Blg Surowce: Słód pilzneński 4,0 kg Słód Monachijski I 0,5 kg Chmiel Perle 50 g Mech irlandzki 1 łyżeczka Urquell Lager 100 ml gęstwy II zbiór Zacieranie: Słód wsypujemy do 16 litrów wody o temp. 65°C 65°C - 30' 72°C - 30' 76°C - 10' -> filtracja Wysładzanie: Pierwsza porcja zacieru: 8 l 21,5°Blg 20 l wody użytej do wysładzania o temp. 75°C Po wysładzaniu dodano 3 l wody 30,5 l 11°Blg Chmielenie: Czas gotowania: 60' Perle 25 g w 0' Perle 15 g + mech w 50' Perle 10 g w 60' Objętość końcowa 25,5 l -> po zlaniu znad osadu 21 l Wydajność: 83% Fermentacja: Brzeczka schłodzona do 18°C Drożdże zadane w 12°C Fermentacja burzliwa w 8°C UWAGI: Po chmieleniu zauważyłem, że brzeczka jest mętna. Coraz częściej to się zdarza. Temperatura w pierwszej przerwie zacierania jest uśredniona, ponieważ trochę mi skoczyła w górę. Na początku było 68°C a na końcu 63°C. Pewnie nie odfermentuje głęboko. Wychodzi na to, że piwo to będzie Pilsem tylko z nazwy.
  14. Warka #13 09.01.2011 Ciemniaczek Dolniaczek 11°Blg Po 21 dniach cichej piwo zabutelkowane z użyciem 110 g cukru. Wyszło 18 litrów. Ostatecznie odfermentowało do 4°Blg.
  15. 19Mateusz87

    Witam

    Witaj, uzupełnij profil
  16. 19Mateusz87

    Życzenia urodzinowe

    Najlepsze życzenia dla Andy
  17. Może i by doszło, ale czy tlen podczas burzliwej zdoła się przebić przez warstwę CO2 i w dodatku połączyć z piwem. Poza tym nie wiem czy takie dodawanie tlenu na burzliwej nie będzie skutkowało infekcją tlenowców.
  18. 19Mateusz87

    Życzenia urodzinowe

    Wszystkiego najlepszego Krzysiu, samych udanych warek. Spóźnione ale szczere życzenia. Nie miałem przez weekend dostępu do kompa
  19. Piwo musi trochę czasu posiedzieć żeby smakowało. W tamtym roku uwarzyłem 3 warki. Po kilku miesiącach piwo tak naprawdę smakowało a w butelkach zostało mniej niż połowa. Dlatego warto dużo ważyć a potem jak piwo dojrzeje to cieszyć się jego smakiem i uzupełniać zapasy. Cieszę się, że drożdże Ci wystartowały. Zapewniam Cię, że efekt będzie bardzo pozytywny. Już przy przelewaniu piwa na cichą będzie Ci smakowało Co do częstowania kolegów to możesz się rozczarować. Dobrze kombinujesz z tą masówką. Dla większości wzorcem smakowym jest to co można spotkać na sklepowych półkach
  20. Ty to masz szczęście, lodówka w garażu, zimne pomieszczenie, stały dostęp do butelek, śrutownik też się znajdzie Nic tylko warzyć i warzyć i częstować kolegów oczywiście też Gratuluję pierwszego samodzielnego zacierania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.