Skocz do zawartości

19Mateusz87

Members
  • Postów

    1 146
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 19Mateusz87

  1. 19Mateusz87

    Życzenia urodzinowe

    Dori i Rubezahl spóźnione ale szczere życzenia. Samych udanych warek oraz dalszych sukcesów piwowarskich
  2. Hmm' date=' to nie takie proste. Może znajdzie się dobra dusza, która dysponuje oboma pakietami i przerobi ten plik. A może ktoś ma lepszy, stworzony do własnych celów, może taki, w którym nie trzeba mierzyć obwodów?[/quote'] No dobra Ale mierzyć i tak pewnie trzeba bo inaczej tego sobie nie wyobrażam
  3. No właśnie MS Office to otwiera, ale wychodzą cuda i nic z tego nie wiadomo Może napisz ten wzór po prostu w poście
  4. Witaj, życzę powodzenia w piwowarskim świecie
  5. 19Mateusz87

    Życzenia urodzinowe

    Grzesiek wszystkiego najpiwniejszego, samych udanych warek :lol:
  6. 19Mateusz87

    Życzenia urodzinowe

    Artur, Maciek najlepsze życzenia, samych udanych warek
  7. Dzięki Adam za plusika. Tobie szczególnie się należał
  8. Eksperymenty, eksperymentami ale ktoś to musi pić Sam poszukuję swoich ulubionych gatunków i pewnie jeszcze długo tak będzie. Dużego spożycia nie mam, od czasu do czasu uwarzę sobie jakąś wareczkę. Dobrze, że nie splamiłeś się komercyjnym piwem, ale jak spotkałem Cię pierwszy raz i dowiedziałem się, że pierwsze piwo wypiłeś dopiero teraz to troszkę się zdziwiłem Sam wiesz, że nie każdy może poczuć różnicę, a piwowar domowy ma to do siebie, że może warzyć piwa jakie tylko sobie zamarzy
  9. Warka #14 16.02.2011 Pils Perłowy 14 °Blg A więc wszystko od początku. Przyniosłem fermentator z piwnicy, otworzyłem i zauważyłem białawą błonkę na powierzchni piwa. Pomyślałem, że to infekcja tlenowców i że to przez dodanie chmielu na cichą. Błonka była bardzo mała z dwoma bąbelkami. Chmiel pływał po powierzchni i pewnie dlatego piwo było zainfekowane. Ogólnie warka pachnie ładnie chmielem ale smakuje jakby mniej goryczkowo sprzed cichej fermentacji. Innych nieprawidłowości w smaku nie stwierdziłem. Całość przelałem przez pieluchę tetrową, w ten sposób pozbyłem się pływającego chmielu. Przygotowałem kompot chmielowy z 20 g chmielu Challenger. W zasadzie woda nie wrzała a była podtrzymywana na lekkim ogniu. Po godzinie przelałem kompocik przez pieluchę, schłodziłem i dodałem do piwa. Goryczka się polepszyła ale cudów nie ma, wszystko smakuje trochę inaczej. Poprzedni pils na tych samych drożdżach był o niebo lepszy. Piwo było na cichej 24 dni. Do rozlewu dodałem 110 g cukru / 20 l. Pils został rozlany do kega Pepsi i 2 butelek. Będę miał przynajmniej jakieś próbki do degustacji
  10. W sumie masz rację U mnie dwójka na początku będzie dopiero za 10 lat, ale w ogóle to nie jest ważne bo robię co lubię, w taki sposób jak potrafię i jak mnie stać. W jakieś części koszty też się liczą
  11. Ale amator z taką liczbą warek, z przychylnymi opiniami kolegów, pozytywnymi ocenami piw jest na tym forum autorytetem. Każdy z nas jest amatorem, różnimy się tylko doświadczeniem i wiedzą. Niejeden z nas może się podpisać pod tym. Zobaczymy czy doświadczenie się powiedzie. Na pewno wyniki eksperymenty komuś się przydadzą. Chmielu mam na styk i chyba mi wystarczy, uwarzę jeszcze 3 warki a następne dopiero w zimie. W tym wszystkim jedynie mnie martwi smak piwa po kilku miesiącach bo przecież taki kompocik chmielowy nie będzie przefermentowany.
  12. Dzięki Adam za szybka odpowiedź. Widzę, że sam nie jesteś na 100% pewny. Kompot chmielowy już się robi. Będzie to nowe doświadczenie, a o wynikach na pewno poinformuję.
  13. No właśnie też mam wątpliwości. Piwo ma w większości iść do kega, wypite będzie dopiero za niecały rok na większej imprezie. Nie jestem z niego w pełni zadowolony, w dodatku doszła chyba lekka infekcja tlenowców.
  14. Potrzebuje szybkiej porady. Zamierzam w tym momencie butelkować Pilsa, ale w czasie degustacji piwa wyszło, że jest niedochmielone. Czy bezpośrednio przed butelkowaniem mogę dodać kompot chmielowy. Planuję w niewielkiej ilości wody gotować 20g chmielu Challenger przez godzinę. Czy taki zabieg w ogóle jest dozwolony i czy ten brytyjski chmiel nada dobrą w smaku goryczkę. Nie mogę użyć innego ponieważ zaburzy mi to plany związane i następnymi piwami, a nie mam dużo chmieli żeby sobie wybierać
  15. Oj Jędruś Jędruś Widzę, że piwowarskich przygód ciąg dalszy Dobrze, że takie problemy nie zrażają Cię do dalszej walki ze słodami. Choroba trochę dekoncentruje. Pamiętam kilka swoich warek warzonych po nocnej zmianie. Nie był to doby pomysł, każda godzina przeciąga się niemiłosiernie, a w Twoim przypadku pewnie było jeszcze gorzej. Gratuluje kolejnego piwa. Z ciekawości zapytam czy robisz zapasy na lato czy masz takie bieżące zapotrzebowanie na spożywanie złocistego trunku Zauważyłem też, że ostatnio zaczynasz warzyć mocne piwa. Mam nadzieję, że w czasie spotkania będzie okazja spróbować dużo piwa, które żeśmy sobie nawarzyli Do tego pewnie dojdzie jeszcze Krzysiek i Jacek, więc będziemy mieli swój własny śląski mini panel dyskusyjny połączony z degustacją
  16. Styropianowa lodówka jest dobrym i tanim rozwiązaniem. Gdzieś pisało, że chyba co 12 godz. należy wymieniać pety.
  17. Chmielem się nie przejmuj. Po gotowaniu może Ci paszczę wykręcać a po fermentacji wszystko jest już łagodniejsze w smaku. Z czasem wszystkie smaki się harmonizują ze sobą i masz super piwo
  18. Dzięki za odpowiedź. Myślałem, że smarowanie uszczelek ma wpływ na szczelność.
  19. A teraz małe pytanko. Wczoraj doszedł mi keg Pepsi. Od kilku dni czytam forum konkretnie o obsłudze kega, przejrzałem wiki itd. Nie wiem czy dość dużo informacji znalazłem i czy ta mini wiedza na początek wystarczy. Keg był zamknięty, napełniony pewną ilością CO2, po otworzeniu okazało się, że w środku jest jeszcze trochę pepsi (może szklanka), wszystko się lepi, zawory też. No więc wiem, że trzeba dobrze wymyć wnętrze kega, rozebrać wszystko na części pierwsze, nasmarować uszczelki wazeliną kosmetyczną, wszystko złożyć i zdezynfekować. Czy przed rozlewem piwa trzeba coś jeszcze wykonać ? A tak właściwie to co powoduje smarowanie uszczelek i gdzie można kupić wazelinę kosmetyczną prócz Allegro ?
  20. Warka #15 09.03.2011 Maliniok 14 °Blg Wczoraj poszedłem do piwnicy zobaczyć co słychać u mojego Malinioka. Wyciągnąłem rurkę z pokrywy, zajrzałem do środka i okazało się, że drożdżaki rzuciły się na sok malinowy. Widziałem ładną pianę o delikatnym różowym odcieniu. Drożdży było bardzo mało i obawiałem się, że może to nie wystarczyć. Nie mogłem się powstrzymać i sprawdziłem zapach piwa. Nacisnąłem dekielek i poczułem bardzo przyjemny zapach malin.
  21. A ja niestety kupiłem kega trochę taniej 2 dni wcześniej od tej aukcji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.