19Mateusz87

Ja wpisuję nazwę piwa, lub jego skrót, na kapslu dzięki temu nie mam zamieszania wśród swoich zbiorów Ostatnio postanowiłem, że będę robił skromne etykiety z podstawowymi informacjami dla tych piw, które chcę komuś podarować.

Szybki jesteś, ostatnia butelka poszła Ci 2 tygodnie po rolewie Nie dziw się, że nie miałeś nagazowanego piwa, 2 tygodnie to nie za dużo czasu. Gdybyś po miesiącu nie miał gazu to już inna historia

Ja zamówiłem w sumie kilka paczek kapsli, 2 opakowania suchych drożdży, trochę mchu irlandzkiego i trochę chmielu. Jak widać nie za dużo a czekałem na kuriera 16 dni. Zazwyczaj wyrabiali się w tydzień.

gorol to taki góral tylko przez "o" zamiast "ó" Góral to góral a gorol to gorol. My hanysy goroli odróżniomy od razu. Dlatego się zastanawiam czy my hanysy bydemy gorola w morda loć. Dobrze godosz kolego

Artur - sto lat

Jacek, Łukasz, Maciek - Wszystkiego najlepszego, samych udanych warek :beer:

9°C to dużo, nawet w 6°C te drożdże będą pracować. Co do osadu to też nie musisz się martwić. W moich butelkach był zbity, nie odrywał się od dna a nagazowanie było spore.

Czasami używam papieru samoprzylepnego i powiem, że łatwo schodzi z butelki jeśli się ją zamoczy w wodzie. Nie trzeba długo czekać na efekty.

Ne wiem czy w ogóle w takiej beczce można przeprowadzać fermentację. Z doświadczenia winiarskiego wiem, że nie byłoby może większego problemu gdyby nie kolor beczki tzn. najlepszy jest biały, ponieważ każdy inny może się odbarwiać. Jak jest w piwie, nie wiem, ale przypuszczam, że podobnie.

Dobre

Jest ładny,skromny i co najważniejsze każdemu pasuje

Tomek - wszystkiego najlepszego ;)

Munich Lager - 4 zbiór

Warka #13 09.01.2011 Ciemniaczek Dolniaczek 11°Blg Piwo przelane dzisiaj na cichą po 16 dniach burzliwej - zeszło do 4°Blg, trochę słabo Za to genialnie pachnie chmielem. Ma też taki słodkawy zapach. Goryczka umiarkowana, kolor brązowy.

#32 Milk Stout Smak: Lekko palony, lekko kawowy. Mimo że Krzysiek użył sporo chmielu, goryczki w tym piwie zbytnio nie wyczuwam. Wyczuwam sporą słodycz, która ładnie się wkomponowała w całość. Aromat: Zapach również palony i kawowy. Nie wyczuwam chmielu. Piana: Niestety niska i nietrwała. Po 3 minutach nic nie zostaje. Kolor: Czarny jak asfalt, nieprzejrzysty Nagazowanie: Na mój gust w sam raz. Podoba mi się jak bąbelki szczypią w język Całokształt: Piwo dość młode, a więc potrzebuje jeszcze trochę czasu. Goryczka z nutami palonymi ładnie się harmonizuje, za jakiś czas pewnie i to co palone połączy się z całością. Smaczny Stout w słodszej wersji

Butelki nie wybuchną, co najwyżej zrobi się wino musujące. Wino jest jak piwo, nie butelkujesz nie przefermentowanego trunku.

I co myślisz o tym piwku ???

W zasadzie piwo pszeniczne powinno być wypite szybko po zabutelkowaniu ponieważ szybko traci na smaku. W sumie dobrze zauważyłeś kiedy smakuje najlepiej. Piwko to ma kwaskowaty smaczek a po czasie wyczuwa się go coraz bardziej, banany i goździki schodzą na drugi plan a potem zanikają. Miałem kiedyś taką półroczną pszeniczkę i nie dało się jej pić, nic w niej nie wyczuwałem tylko sam kwasior. Piana dalej się utrzymywała, nagazowanie było spore. Także jeśli masz takie piwko to nie zostaje Ci nic innego jak je wypić.

#34 Scottish Ale Smak: Czysty profil smakowy, wyraźna goryczka, orzeźwiające, delikatnie słodowe. Nie mogłem rozszyfrować jednego smaku, jestem prawie pewny, że to chmiel ale nie wiem jaki. Trudno mi jednoznacznie porównać to do czegoś, to chyba jakiś trawiasty posmak. Aromat: Zapach bardzo przyjemny, lekko chmielowy. Piana: Piana niska, szybko znikająca. Kolor: Bardzo jasny, złoty, piwo super klarowne. Nagazowanie: Słabe. Całokształt: To jedno z Twoich najlepszych piw Krzysiek jakie piłem. Wziąłem pierwszy łyk i pozytywnie się zdziwiłem, sam nie wiem czym, może tym, że nie wiedziałem czego się spodziewać po tym stylu. Oczekiwałem czegoś brytyjskiego o profilu podobnym do S-04 a tu całkiem coś innego Bardzo podobała mi się w tym piwie goryczka. Czuć, że piwo jest z charakterem Klarowność piwa mnie powaliła, nie widziałem wiele piw domowych o takiej klarowności. Nie chciałem w ten sposób o tym myśleć ale patrząc na kufel skojarzenie było jednoznaczne z piwem komercyjnym Piwo mogłem praktycznie wylać z butelki do ostatniej kropli ale z przyzwyczajenia zostawiłem 1cm na dnie żeby drożdże nie pchały się do kufla. W tym momencie nastąpiło kolejne zaskoczenie bo osad był bardzo zbity. W degustowaniu piw od Krzyśka mam poważny problem ponieważ piwa te są stosunkowo młode a mnie kusi żeby je wypić. Kiedy sobie tak stoją i na nie patrze to aż żal się nie napić Może stąd wynika, że piana jest niska i szybko się redukuje, a nagazowanie słabe. Ogólnie rzecz ujmując, bardzo smaczne piwo, sam chciałbym, żeby moje tak wychodziły

Krystian 100 lat

#19 Triple Smak: Wyraźnie wyczuwam owocowość w tym piwie, jednak nie mogę konkretnie wskazać co to jest za owoc lub owoce. Ważne, że w piwie nie wyczuwa się alkoholu. Bardzo dobrze Krzysiek zamaskowałeś to 8% Goryczka na niskim poziomie. Aromat: Aromat podobny do smaku, nie wyczuwa się alkoholu oraz chmielu. Piana: Szybko się pojawia i szybko znika oblepiając szkło. Po kilku minutach zostaje jedynie dywanik. Kolor: Jasna miedź, chyba dość klarowne, nadmiar CO2 mógł podnieść odrobinę drożdży. Nagazowanie: Trochę przegazowane, ale nie dużo. Byłem przygotowany na to i dużo piwka mi nie uciekło Całokształt: Piwo umiarkowanie słodowe, mocne, smaczne, inne od całej reszty. Choć na początku degustacji wydawało się, że coś w tym piwie jest dziwnego to po kilku łykach złudzenie to zniknęło Są jednak piwa, w których kubki smakowe muszą się przyzwyczaić do danego gatunku

Wszystkiego najpiwniejszego Misiuzeb, samych udanych warek :beer:

Cieszę się, że drożdżaki ruszyły bez problemu Podobnie jak Ty obawiałem się czy jeszcze będą zdatne do użytku. Mam nadzieję, że piwko pierwsza klasa z tego wyjdzie

Potwierdzam, czyściłem tak swój balon ale kostką do zmywarek. Zaschnięta pianę łatwo się usuwa

Wszystkiego najpiwniejszego dla dzisiejszych solenizantów ;)