Skocz do zawartości

sredstvom

Members
  • Postów

    343
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez sredstvom

  1. Witaj, czytaj, dyskutuj, warz i pij dobre piwo!
  2. Wszystkim Wam piwnego nowego roku, prosze Towarzyszy! Oglaszam rok 2018 za otwarty - wlasnie poszedl do gara zasyp na Grodzisza, juz pachnie dymem w domu. Byl ktos szybszy ode mnie?
  3. Madrego to i przyjemnie poczytac
  4. No to cierpliwie czekamy. Dzieki, panowie, wasze zdrowko!
  5. No to oby, dzieki. Dla pewnosci: 13 stopni to nie za chlodno? Czy przez ten tydzien w chalupie ogarnelo sie co sie mialo ogarnac, czy moze lepiej przeniesc z powrotem?
  6. Panie i Panowie Szlachta, pozwolcie odswiezyc i zapytac - celem uspokojenia sie. Popelnilem cos a'la kolonskie na sucharach K-97 (czy sie to komus podoba, czy nie - zainteresowana osoba wie, czego dotyczy ten koment :-) pozdrawiam przy okazji). Fermentacja 16 dni w jednym wiadrze w temp. otoczenia ok. 15 stopni, zeszlo w 6 dni z 11,5 BLG to 2,5, potem juz stalo w miejscu. Potem zlane na klarowanie - 7 dni na balkonie w temp. miedzy 0 a 5 stopni (wiadro stalo w pudle styropianowym, wiec az tak skokow dzienno-nocnych temperatury raczej nie odczuwalo, mam nadzieje). Po crashu rozmieszane porzadnie z syropem (0,7L wody i prawie 120g cukru) i zabutelkowane, wyszlo lacznie 20,5L piwa. Tydzien w mieszkaniu w ok. 18 stopniach, potem do piwnicy, temp. otoczenia 13 stopni. I teraz: od butelkowania minely 2 tygodnie, a gazu jak na lekarstwo. Malenkie pssyk przy otwarciu, ledwo-ledwo cos przy nalewaniu, lekko wyczuwalny gaz przy degustacji, ale niewidoczny praktycznie, o pianie nie ma mowy - jedynie lekki slad na szkle. Oczywiscie nie oczekuje gotowego trunku po 2 tygodniach, nie krzyczcie na dziecko, otworzylem kontrolnie... Dalem doopy crashujac tak dlugo, czy keep calm i gotuj nastepne piwo chlopaku? Wiem, ze nikt nie ma szklanej kuli, ale moze jednak ma ktos z Was jakies znajomosci u wrozki i podpowie? Dzieki i smacznego piwa swiatecznego, o wedzonkach nie wspominajac:-)
  7. Sprobuj zlac ile sie da w wysokie kufle, niech sie odstoi, potem sciagnij (np. duza strzykawka albo pipeta) znad chmielin co sie da, przegotuj i do wiadra. Z odpadem rzedu ok 3L musisz sie tak czy owak liczyc, jesli dales duzo chmielu, cudow nie ma.
  8. U mnie VOD nie hula, wiec nie obejrze. Rzucil Karol jakims fajnym sucharem pod to piwo?
  9. Mnie nie pytaj w kazdym razie ja czegos takiego nie doswiadczylem. Ale czlowiek to tylko czlowiek, wiec moglo sie zdarzyc...
  10. Nie podejrzewam zeby sciemnialo od gotowania, sprobuj skarmelizowac roztwor cukru - musi odparowac sporo wody i zgestniec, zeby zmienic kolor, a to bys raczej zauwazyl. Istnieje tez mozliwosc przypalenia zacieru przy podgrzewaniu na przerwe - ale to bys tym bardziej zauwazyl - i myjac garnek, i w smaku. Nie bede sie tu wymadrzac, ale ja bym obstawial pomylke przy pakowaniu slodu, jak pisal @Maciejeq.
  11. Szukal, szukal, i sie nie doszukal... Dzieki kolego!!
  12. Dzien dobry wszystkim planuje wymiane fermentorow, w zwiazku z czym przyszlo mi do glowy, ze moglbym wykorzystac obecnie posiadane wiadro z kranem (ktore sluzylo do filtracji, a potem do butelkowania) i przerobic je na kociolek, z ktorego woda do wysladzania bylaby kaskadowo przenoszona przez kran do drugiego - filtracyjnego. Posiadam kontroler temperatury z czujnikiem, ktory moglbym zainstalowac w kociolku i podpiac pod niego grzalke - myslalem o takiej: I tu sie zaczynaja watpliwosci. Bo: - czy w ogole moge do takiego plastikowego wiaderka podpiac grzalke? Chodzi o odpornosc plastiku na temperature spiralki, a konkretnie koncowek do mocowania - zakladajac ze powyzsze to nie problem: czy da sie to jakos sensownie uszczelnic? Pomijajac odpornosc uszczelek na temperature - prety nie beda przylegac do sciany wiadra pod katem prostym, bo sciana jest okragla. Bawil sie ktos w ten sposob? Ma to w ogole rece i nogi?
  13. Ostatnie co mi do glowy przychodzi to kalibracja. Sprawdzales plywaka w wodzie? Albo drozdze trefne...
  14. Czym mierzyłes odfermentowanie? Plywakiem czy refraktometrem? Bo jesli to drugie, to konieczna jest korekta.
  15. Na logike rzecz biorac - takie, jakie najbardziej lubisz...
  16. Wyrokowac tutaj nie bede, ale wez lepiej jakas plachte i przykryj wiadro. Ja mam nieprzezroczyste fermentory, ale i tak przykrywam poszewka.
  17. No, skoro metal okazal sie slabszy od szkla... Moze Wlosi naszego tupolewa robili - rozerwany przez bombe, ale szyby cale ;-)
  18. Rozne figle nam piwowarska rzeczywistosc plata. Ja na ten przyklad bylem przekonany, ze glowica kapslownicy (uzywam Emilki) jest zrobiona z czegos sensownego. A przy ostatnim kapslowaniu sie okazalo, ze jest slicznie ruda od rdzy. Nie przymierzajac - jak Paul Scholes, co nam 3 gole na Wembley wladowal.
  19. U mnie fermentacja w pierwszym tygodniu cuchnela zbukiem w sposob podrecznikowy, wiec przestrzegam przed stosowaniem Brewferm Blanche w domu :-) Potem sie wszystko wyczyscilo, zadnych sladow siarkowodoru w piwie.
  20. No to juz masz odpowiedz na pytanie o wesele
  21. A jesli tesciowa sie okaze mocniejsza od granatu? Po co Ci to, chlopie? Lepiej zyc w nieswiadomosci... ;-)
  22. Moneta na kapsel i delikatnie podwazasz otwieraczem tak, zeby kapsla nie odgiac. Daj mu sie troche wysyczec, ale tak, zeby nie poszla piana przez szpare. Na wesele to bym jednak piwo kupil. To jest naprawde niebezpieczna zabawa... Swoja droga przypomina mi sie taki pewien kolega z bbizu, ktory z zacieciem godnym lepszej sprawy robil ze mnie debila i paranoika, kiedy przestrzegalem przed granatami przy systemie 7+7. No coz. EDIT: i juz mnie Versaar wyprzedzil...
  23. Raz tak zrobilem (podobnie jak kolega wyzej, wlalem na raz cala wode, ktora mialem przygotowana do wysladzania, wymieszalem, zawrocilem pare litrow metnego i dalej jak w ksiazce pisze. Nie wiem jaki byl rzeczywisty efekt, ale wydajnosc mi wtedy wyszla bardzo przyzwoita.
  24. Moze i od niegazowanej, nie ma co robic z tego zagadnienia, zeby nie dostac po lapach za offtop :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.