Skocz do zawartości

Skajo

Members
  • Postów

    764
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Skajo

  1. Teraz. Poza tym pewnie już jesteś po cichej, a zlewasz na klarowanie/chmielenie.
  2. Nie wybiłeś. Wbrew pozorom nie jest tak łatwo zabić drożdże temperaturą.
  3. FM20 dawałem prawie miesiąc po terminie, zero problemów.
  4. Waaaaat ? Płatki owsiane nie uczynią stouta stoutem owsianym ? Całe życie w błędzie. Doczytaj, doczytaj, doczytaj, doczytaj.
  5. Skajo

    INFEKCJE

    Pojmijcie, że podział na cichą i burzliwą jest umowny. Cicha zachodzi czy tego chcesz czy nie. Nie musisz przelewać żeby chmielić na zimno, jeśli chcesz to po prostu po zakończonej cichej. Co do gęstwy jak zależy Ci na mega świeżych drożdżach to przelewasz kiedy zakończy się burzliwa, a rozpocznie cicha. Chociaż ja z powodzeniem cała fermentację przeprowadzam bez przelewania i żadnych kombinacji. Po prostu tak zgrywam sobie w czasie butelkowanie i warzenie nowego piwa, że gęstwa bezpośrednio z jednego fermentora wędruje do drugiego, odpowiednio uwzględniając jej wiek który liczę się od zakończenia burzliwej, a rozpoczęcia cichej.
  6. Skajo

    Wiek gęstwy

    Popieram kwestie zlewania w dniu warzenia. Robię tak z powodzeniem, jeszcze problemu nie miałem.
  7. Bzdura, zależy jaki ekstrakt. Noo, może trochę popłynąłem bo oczywiście do mocniejszych piw mimo wszystko powinno dawać się gęstwę. Ale jeśli była by taka konieczność to powyżej 20 blg mimo wszystko jedna saszetka.
  8. Daj do piwnicy tam też się bez problemu nagazuje. Zapomnij na miesiąc potem spróbuj zobacz jak nagazowanie i smak. Jak będzie ok to przystąpić do konsumpcji.
  9. Jaka temperatura w piwnicy ? Możesz dać tam jeśli jest w miarę ok, wolniej się będzie nagazowywać, ale przynajmniej jak coś strzeli to nie będzie tyle problemów.
  10. A jak zacierałeś?Pisząc glukozą,miałeś na myśli laktoze? Tak jak na pierwszej stronie było napisane. Stała temperatura 67 stopni, potem mash out. Tak, laktoza Będzie ok? Powinno być ok. S-04 odfermentowują płytko, do tego zacieranie na słodko no i jeszcze laktoza. Pomiar w okolicach 8 blg jest raczej normalny. Dodaj jeszcze wiórki dobrze odciśnięte z tłuszczu i kawę chyba, że nie preferujesz tych dodatków Zachciało Ci się chociaż sprawdzić to co piszesz i czy to nie są głupoty ? Jeśli kolega dał 0,5 kg laktozy i jest to warka 22 litry jak w pierwszym poście to daje nam to 1,5 blg. Czyli zeszło mu Z 13,5 do 7. Proponuje sobie policzyć jaki to jest stopień odfermentowania i przestać pisać głupoty, że powinno być ok. Zaznaczę jeszcze raz Pomiar w okolicach 8 blg jest raczej normalny. - to jest bzdura. Prawdopodobnie bardzo słodko zatarłeś albo nie zatarło Ci się do końca - sprawdź termometr, szansa jest też, że zestresowałeś drożdże skokami temperatury. Dla porównania mój milk stout 21,7 blg z zawartością 0,8 kg laktozy zszedł mi do 9,1 co po odliczeniu laktozy daje jakoś 6,8. Twój aktualnie zszedł podobnie, może odrobinę wyżej przy ekstrakcie początkowym mniejszym o prawie 7 stopni. Więc nie daj sobie wmówić, że wszystko jest ok bo nie jest. Mierzysz spławikiem czy refraktometrem ? Jeśli spławikiem to sprawdź czy skala się nie przesunęła, czy jest 0 na wodzie z kranu w temperaturze około 20 stopni. Jeśli refraktometrem to czy przeliczyłeś odpowiednio wynik ? Pomiary refraktometrem próbek, które zawierają alkohol wymagają dodatkowego przeliczenia. Sprawdź to wszystko i dopiero można zacząć myśleć dalej. EDIT: Zapomniałem dodać, że oczywiście mój milk stout również na s-04.
  11. Nie za dużo? Mnie mleczny jak nie dopilnowałem tak uciekł pod 25-26 ostatnio na S-04 i wyszły fuzzle jak cholera. Polecam zapoznać się z drożdżami w tym zestawie zamiast pisać głupoty.
  12. Nie kieruj się tym bulgotaniem, wynika to z podniesienia temperatury, a nie pracy drożdży.
  13. szybki test fermentacji (FFT - fast ferment test) polega na przefermentowaniu niewielkiej ilości brzeczki nastawnej w osobnym pojemniku. W praktyce odbieramy niewielką ilość brzeczki, wystarczająca do pomiaru areometrem (można użyć brzeczki odzyskanej z osadów) i wlewamy ją do pojemnika po starterze z resztką drożdży. Przykrywamy, i trzymamy w cieple potrząsając od czasu do czasu. Po trzech dniach mierzymy gęstość przefermentowanego piwa, i to jest maksymalny limit do którego może dojść nasze piwo. Znajomość tej wartości pozwala nam prawidłowo zdiagnozować ew. niedofermentowanie piwa. Jeżeli z jakichś przyczyn nie mamy drożdży do tego testu, możemy użyć zwykłych suchych drożdży piekarniczych w ilości ok. pół łyżeczki - dadzą wynik z błędem do +/-0.5Blg. Przekopiowane z wiki.
  14. Mi też czwórki jakos ochoczo bardzo nisko nie schodzą. 17 -> 5,5
  15. Z moich doświadczeń wynika że im więcej pszenicy mam w zasypie tym trudniejszy i wolniejszy jest przepływ ? Czyżbym wbrew prawom fizyki działał ? Coś chyba Ci się delikatnie pomieszało. Jak to jest że ludzie robią 100% pszenicy i im się przytyka ? O co chodzi ?
  16. Ruszy bez problemu, ale uważaj żeby nie było zbyt dużego overpitchingu, lepiej przerzucić odpowiednią ilośc drożdży wg http://www.mrmalty.com/calc/calc.html
  17. Ciekawy pomysł, niby trochę zbędne ale nawet mi się podoba. Chyba bym używał jakby była ogólno dostępna
  18. Daj mu tydzień w mieszkaniu, potem do piwnicy. Jak dla mnie to 3 tygodnie i można pić, pewnie nawet mniej. W końcu to brewkit, 10 blg tam nie ma co się układać. Ja bym się trzymał +/0 3 tygodni.
  19. No z tym, że pszenica poprawia filtrację to kolega popłynął. Ja bym chętnie posłuchał o mechaniźmie poprawy filtracji poprzez dodatek pszenicy.
  20. Może Edit. Ale może dyskutować na ten temat napisał byś coś konstruktywnego temu który pyta bo racze nie starasz się rozwiązać jego problemu tylko czepiasz się mnie, że nie mam piany. Zwracam uwagę na rzeczy które mijają się z prawdą, bo ten wątek z tego co mi wiadomo sporo początkujących osób czyta nawet jak nie ma problemu tylko żeby się nauczyć i dowiedzieć czegoś o podstawach. Mówienie, że brak piany na starterze jest zupełnie ok, bo używa się mieszadła to coś co może wprowadzić kogoś początkującego błąd, potem pojawiają się kolejne tematy typu fermentacja nie rusza co robić itp. itd. Wybacz, że się strasznie czepiam.
  21. Może Ty za szybko kręcisz powinien być mały wirek na środku i tak mam. Nie wyobrażam sobie żeby na starterze nie było w ogóle piany.
  22. Eeeeeeeeee, co ? Co ma jedno do drugiego ? Ja używam mieszadła i piana na starterze zawsze jest i to spora.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.