Skocz do zawartości

sihox

Members
  • Postów

    142
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Aktywność reputacji

  1. Dzięki!
    sihox otrzymał(a) reputację od smola w Cześć wszystkim, Smoła.   
    Witamy! Samych udanych warek!
    A swój autorski temat założysz tutaj: https://www.piwo.org/forums/forum/32-zapiski-piwowarów-domowych/
  2. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla Przemas.IE w Crazy Butcher Brewing   
    Żeby nie zaśmiecać innych wątków postanowiłem napisać coś o swoim piwowarzeniu...
    ... więc tak, pierwsze kilka brewkitów popełniłem pomiędzy 2004 i 2008 rokiem... jako, że nie byłem zadowolony z efektów (kto by myślał o temperaturze fermentacji) odwiesiłem fartuch piwowara na hak.
    Powróciłem w 2014 po kilkuletnim już wtedy pobycie w Irlandii.
    Od razu przeszedłem do zacierania. Aż do niedawna był to zwykły gar emaliowany 35 litrów. Jedyne co to przetestowałem kilka wariantów filtrowania, od sraczweżyka po filtrator z rurki miedzianej... i na niej najlepiej mi się pracowało. Oczywiście w międzyczasie zacierałem również na lenia w lodówce turystycznej.
    No i tak +- 70 warek.
    W zeszłym roku kupiłem dom i z racji braku miejsca na warzelnie jak również braku dostępu do gazu z sieci, podjąłem decyzję o wybudowaniu sobie browaru, z założeniem zmiany sprzętu na lekko zautomatyzowany system 3 naczyniowy.
    Poniżej przedstawię jak to się potoczyło... Mam nadzieję, że nie zanudziłem
     

     
    Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
     
     
     
     
  3. Dzięki!
    sihox otrzymał(a) reputację od M i c h a ł w Kveiki (a także ich odpowiedniki Litewskie i Łotewskie) - drożdże wiejskie   
    Tylko wyjaśnię. Nie sądzę żeby ktoś te drożdże modyfikował genetycznie, tzn. to jest blend różnych szczepów, które nie mają tego genu. To po prostu info dla piwowara, że drożdże nie zjedzą brzeczki razem z wiadrem
    Dodam jeszcze, że poszukiwanie "szczepu" nie do końca ma sens. Raz, że to jest blend (kilka szczepów), a dwa - szczepy o wspólnym pochodzeniu propagowane przez różne laby, mimo zbliżonej charakterystyki, potrafią zachowywać się inaczej (np. Voss Kveik z FM i Lallemand). Najlepiej traktować każdy taki produkt niezależnie, a wyniki testów opisać np. na tym forum w dziale "Charakterystyka szczepów drożdży".
  4. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla darinho w Stół do warzenia   
    Witam. Chciałem się podzielić ,,moim" projektem na stół do warzenia piwa. Pomysł nie jest do końca mój, jest zaczerpnięty z internetu, tam wyglądało to nieco inaczej i bardziej profesjonalnie. Taboret był umieszczony chyba na jakiejś suwnicy na kółkach. Ja chciałem zrobić stojak podobny do Hermsa, ale podpatrzyłem to rozwiązanie i zrobiłem takie coś z tego co miałem pod ręką. Założenie jest takie, że trzy gary stoją w jednym miejscu, palnik jest umieszczony pod nimi na lekkich prętach. No i w zależności od tego czy zacieram, gotuję czy grzeję wodę do wysładzania to podsuwam palnik pod odpowiedni gar. Jeszcze tego nie testowałem. Jak przetestuję to opiszę.
     
    Do wykonania potrzeba kątowniki, pręty do stabilizacji i jakieś lekkie pręty na których będzie jeździł taboret. Ważne aby palnik ustawić tak, aby był tuż pod kątownikami, żeby nie tracić ciepła. Ja na początku zrobiłem sobie szybki projekt ze zbędnej sklejki.
     

     
    Pospawany z kątowników. Z naciętymi kątówką miejscami na suwnice. Zrobiłem możliwość regulacji wysokości, zawsze lepiej mieć opcję regulacji. Np w razie gdyby trzeba było zmienić taboret.

     
    Suwnice zrobiłem ze starego karnisza, fajny, bo lekki. Składa się ona z dwóch elementów także można je rozsuwać i zsuwać. 

     
    W jednym boku jest wspawany dodatkowy kawałek płaskownika, żeby można było przykręcić śrutownik.

     
    Gotowy pomalowany z nową kadzią zacierną. 

     
    Niedługo pierwsze testy w nowej warzelni. Będę edytował temat. W zasadzie pierwszy test już był. Gotowałem wodę z kwaskiem, aby wygotować chłodnicę. Woda zagotowała się normalnie. Garnek stoi może te 2-3 mm wyżej niż by stał na palniku. W razie czego można zawsze odkręcić nóżki od taboretu i podwiesić go wyżej.
     
     
  5. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla sredstvom w Mętna brzeczka   
    Zapytam z ciekawosci, jako element dalszej samoedukacji - co nam wlasciwie daje klarownosc brzeczki?
     
    Kilka warek temu przeszedlem na BIAB. Nie zawracam brzeczki w ogole, po prostu wyciagam worek, wrzucam go na kapiel w goracej wodzie, wyciagam ponownie, odciskam, przelewam wyslodziny do glownego gara i fajer. Brzeczka jest metna jak zupa, po gotowaniu tez. 3 tygodnie w fermentorze plus konkretny cold crush - i z butelek do kufla leci plynny krysztal. Nawet zelatyny nie stosowalem. I dotyczy to nawet Grodzisza pedzonego w calosci na wedzonym pszenicznym slodzie - bez luski - a bialka mialem z tego ze hoho. Ostatnie piwo, ktore nastawialem z duza iloscia surowcow nieslodowanych (suchy chleb, za ktory dostalem od niektorych kolegow z tego forum po lbie ? ) - tez czysciutkie jak destylat.
     
    Wiec o co tak naprawde kruszymy nasze kopie? I pytam na powaznie, bez cienia kpiny.
     
    Pozdrawiam, na zdrowie - mimo wczesnej godziny
  6. Super!
    sihox otrzymał(a) reputację od Mikouak w Mętna brzeczka   
    Nic tylko warzyć NEIPA i inne "soczkowe" wynalazki
    A w kwestii klarowności moje sugestie:
    - klarowna brzeczka po filtracji (to łatwo osiągnąć, a wiesz wówczas, że nie masz tam skrobi),
    - poprawna zawartość wapnia - jak nie znasz swojej wody to bezpiecznie będzie dodać np. ~2g chlorku wapnia na 10L wody użytej do zacierania i wysładzania (nie zaszkodzi, a wapń pomoże osiągnąć poprawne pH zacierania/gotowania ale także usprawni flokulację drożdży),
    - korekta pH zacieru i wody do wysładzania (tutaj też wygodnie jest znać parametry wody, ale jako minimum dobrze jest zakwasić wodę do wysładzania żeby zeszła do ~pH5.5),
    - whirlfloc (na pewno pomaga, potestuj przy jakich ilościach nie będzie Ci się przytykał hopstopper - spokojnie wystarcza nawet 1/4 tabletki na 20L brzeczki).
     
    EDIT:
    Zasyp - jak już koledzy pisali - też ma znaczenie. Dla testów dobrze jakbyś zrobił jakieś proste pale ale, np. pils/pale + ~5% średniego karmelu (słody karmelowe poprawiają "siadanie" pH zacieru). Nachmiel jak uważasz i piwo na pewno się nie zmarnuje
  7. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla skazi w PROBLEM Z WARZENIEM PSZENICZNEGO PIWA   
    ad. a) to nie jest gotowanie, tylko zacieranie.
    ad. b) a powinno być jasne.
    ad. d) po co chłodzić brzeczkę przed gotowaniem? ?
    A gdzie się podziało wysładzanie? Instrukcji do warzenia nie było?
  8. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla anatom w Zatarłem pierwszą Warkę (pytanie o wydajność)   
    Jeden policzył po europejsku, drugi po amerykańsku ?
    1.05 to ciężar właściwy brzeczki. 
  9. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla c64club w Mikrobrowar na końcu świata - wszystko czego potrzeba   
    Mały apdejt. Siedzę tu już trzy miesiące, uwarzyłem 23 piwa. Z racji ograniczonej pojemności (wiadro piwowarskie + konieczność noszenia z bulbulatorium) oraz zwiększonego zapotrzebowania w sezonie letnim, popełniłem dwa HGB, takie do wypicia na wieczór. Czyli nastaw około 16°Blg, na rozlewie rozrzedzane do 12°Blg.
     
    Ze sprzętu mam: dwa gary (co niedziela dwie warki), 6 fermentorów, wężyki, własnej roboty syfon, "około bardzo dużo" butelek PET (ekipa skrzętnie zbiera), kuchnię gazową 5x4kW+2kW, sito, worki do chmielenia, spławiki, termometry i podstawki grzejne 20W z termostatami (prod. własna). Większość fermentacji przebiega w stabilnych 17°C.
    Mam też pomieszczenie o stałej temperaturze +4°C, a zimą będzie jeszcze mniej choć wciąż w plusie. Trzeba być jełopem żeby w takie miejsce nie wziąć chociaz jednych drożdży lagerowych. Jak się towazrystwo domysla, mam same górne.
     
    Receptury nie są ambitne ale są smaczne. Jeszcze raz dzięki kol. @jancewicz za inspiracje do warek z syropów. Z wieeelkich planów na receptury wyszło nic (albo i więce niż planowano), ponieważ co niedzielę rano robię sesję "co mogę zrobić z tych składników" i "na co macie ochotę". Zupełny fristajl z grubsza mieszczący się w opisach stylów. Powstały więc "około-belgijskie", kilka pszenic, bierre de garde (piołun, jaśmin, jałowiec), moje ulubione jałowcowe, dwa brown portery, jeden baltic porter (trochę niedobarwiony - syropy należy mniej oszczędnie traktować najciemniejszymi słodami), kilka "około-IPA" w tym popisowy west coast, dwa kwasy.
     
    Z sukcesów:
    -wspaniały west coast, który jeszcze raz wstawię i jeśli wyjdzie powtarzalny, to będe w Polsce powtarzał
    - 3 osoby "nie lubię piwa, to smierdzi", w tej chwili już bez podpowiedzi odróżniające Belga od Polish Ale IPA i pszenicy, mające własne preferencje
    - 1 browar domowy założony w Turcji
    - 1 uczeń, któremu zostało 9 miesięcy wspólnego warzenia i raczej odpali swój browar domowy po powrocie
     
    Odkrycia:
    - dodatek indyjskiej kolendry (takiej o ziarnach wielkości 3-4mm)  jako składnika do pszenic. Nijak się nie ma do tych  dziwnie gorzkich i niearomatycznych ziarenek wielkości gorczycy, jakie zazwyczaj kupimy w markecie. Bez kryptoreklamy - przyprawy marki TRS -  polecam
    - metodą HGB (jeśli jest jedynym "oszustwem" w procesie) można zrobić całkiem zmaczny trunek
  10. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla WiHuRa w Browar Czarny Ryś   
    Są takie piwa, które ni stąd ni zowąd warzę ponownie. I nie jest to kolejna IPA czy piwa z amerykańcami. I znowu się na tym złapałem - przeglądając ostatniego Piwowara wpadła mi od razu w oko ciekawa receptura - Petite czy lekkie belgijskie ale/blonde. Szybka decyzja - takie warzę. Ale jak się przyjrzałem jej bliżej okazuje się tego typu piwo warzę już od ... kwietnia 2015. A żeby było lepiej powstało od tej pory kilka takich warek - #67, #99, #112, #127. Wszystkie to lekkie belgijskie ale, prosty zasyp pilsa, pszenicy i abbey + belgijskie drożdże i coś do chmielenia. Fenomen tego piwa to fajna od drożdżowa owocowość, świetna pijalność a do tego modny "hazy" wygląd  I oto w niedziele powstanie kolejna - #145 Petite 9,6°Blg!
  11. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla darinho w Pierwszy lager - po linii najmniejszego oporu   
    Nie oto chodzi, że się polepszy. Tylko o to, że ma dofermentować spokojnie przed rozlewem. Ten tydzień dłużej o ile nie będziesz zaglądał do wiadra nic nie pogorszy a możesz zyskać pewniejsze odfermentowanie i klarowniejsze piwo. To, że nie bulka i ,,nie spada" blg po 7 dniach nie znaczy, że można lać w butelki. Sam margines błędu pomiaru ballingometrem jest na tyle duży, że możesz nie zauważyć spadku 0,25-0,5 blg. A pół blg to tak jakbyś miał 2,5g cukru / 0,5l. Dodasz do tego jeszcze 4g na refermentację i masz łącznie 6,5g i piwo co najmniej mocno przegazowane. Mi zdarzyło się kiedyś nawet butelkować po 7 dniach, i nic złego się nie działo, ale nie uważam tego za dobrą praktykę i te 2-3 tygodnie w wiadrze to minimum.
     
    Chcesz lagera po najmniejszej linii oporu? Zrób tak. 
    - zacieranie jednotemperaturowe w 63°C, bez zabaw w przerwy białkowe, dekokcje itp.
    - schłodź brzeczkę do 20°C, potem wystaw ją w zamkniętym wiadrze na ganek/ do garażu gdzie tam możesz i schłodź do 8-12°C. Tak jak radzili Ci wyżej.
    - Wsyp prosto do brzeczki dwie paczki W34/70, powinno być ok, (lepiej uwodnić, ale jak ma być najmniejsza linia oporu.
    - Wstaw wiadro w 8-12°C i zapomnij o nim na minimum 3 tygodnie, nic nie rób, nie mierz blg, nie chmiel na zimno, nie zlewaj na cichą nic z tych rzeczy. Nic nie ruszaj.
    - po 3-4 tygodniach rozlej w butelki. Refermentacja - jak masz pomieszczenie w którym jest te ok 8-12°C to daj tam od razu butelki, nie będziesz musiał 2 razy ich nosić. Daj im tydzień i możesz zaczynać degustację, choć lepiej dać im więcej czasu. 
  12. Haha
    sihox przyznał(a) reputację dla zasada w lol :)   
    https://9gag.com/gag/ao5Aw8X
  13. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla paulox81 w Niedofermentowane piwo   
    Czy aby na pewno? Zawsze wydawało mi się, że jeśli przerwa maltozowa jest wystarczająco długa to już nie wiele skrobii zostało dla przerwy dekstrynującej. Jeśli skrobia została już w ramach przerwy maltozowej rozbita na cukry proste to przecież wydłużenie przerwy dekstrynującej nie spowoduje łączenia się maltozy w dłuższe łańcuchy czyli dekstryny  a jedynie spowoduje konwersję pozostałej skrobii na dekstryny. Czyli jeśli ma wystarczająco długą przerwę maltozową to chyba wydłużenie przerwy dekstrynującej nie odwraca tego co już się zadziało w maltozowej? Chyba że się mylę....
  14. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla yoshko w Książki piwowarskie   
    Amerykańskie opracowanie odnośnie wyszynku:
     
    https://s3-us-west-2.amazonaws.com/brewersassoc/wp-content/uploads/2019/03/Draught-Beer-Quality-Manual-2019.pdf
  15. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla anteks w Czy juz rozlewac? Zeszlo tylko do 5 Blg   
    Powinno sie wprowadzić jakieś egzaminy/pozwolenia dla osób chcących uzywać ten sprzęt
  16. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla Kaniutek w Bąbelki w piwie, rzecz o nagazowaniu   
    Cokolwiek sobie teraz o mnie pomyślicie, najprawdopodobniej bedzie bliskie prawdy.
    Przeważyłem 15 skrzynek z butelkami. Wszystkie butelki jednorazowe wagowo zawieraja sie w przedziale 258-275g. Butelki zwrotne od Żywca to 316-324g, zwrotne po Tyskim to 317-321g. Podobnie zwrotne po Warce, Żubrze i Zateckim Leżaku - przeciętnie 320-325g.
    Zwrotne od Miłosława sa najcięższe, bo od 323 do nawet 335g.
    Trafiły mi sie 4 butelki o wadze 347g, nie wiem po czym i jedna 378g, tez nie wiem po czym. 
    Jednak, butelki równo i powyżej 330g, stanowiły tylko 1/5 wszystkich zwrotnych w mojej "kolekcji". 
     
  17. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla Jancewicz w Prośba o weryfikację receptury - Single Hop Oktawia   
    tudzież s-04...
  18. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla ogoun w Wężyk z oplotu vs BIAB   
    To nie wężyk filtruje a młóto. 
  19. Dzięki!
    sihox otrzymał(a) reputację od Hanys93 w Receptura na Bawarskiego Pilsa 50litrów   
    Wydajność można liczyć na kilka sposobów. Tutaj prawdopodobnie mówimy o wydajności "po amerykańsku" czyli 100% oznacza, że wyciągasz właśnie cały "oferowany" przez słód ekstrakt np. 82% masy słodu. Więc 75% to zdecydowanie nie jest coś nieosiągalnego.
  20. Dzięki!
    sihox otrzymał(a) reputację od anatom w Receptura na Bawarskiego Pilsa 50litrów   
    Wydajność można liczyć na kilka sposobów. Tutaj prawdopodobnie mówimy o wydajności "po amerykańsku" czyli 100% oznacza, że wyciągasz właśnie cały "oferowany" przez słód ekstrakt np. 82% masy słodu. Więc 75% to zdecydowanie nie jest coś nieosiągalnego.
  21. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla zasada w Książki piwowarskie   
    How to brew Palmera, czwarte wydanie. Mam wrażenie, że ta pozycja załatwiłaby właściwie wszystko na poziomie od początkujących do średnio zaawansowanych.
    Seria Brewing Elements natomiast od poziomu średnio zaawansowanego do końca skali.
     
  22. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla anteks w Receptura na Bawarskiego Pilsa 50litrów   
    75% wydajności to żadne czary tylko norma. Pilsa zaciera się dekokcyjnie
  23. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla anatom w Receptura na Bawarskiego Pilsa 50litrów   
    Nie.
    Nie pamiętam, to było dawno temu.
    Tak
    Od kiedy Amerykanie tak zrobili i się okazało że to działa i można tak wykonać dobrego pilsa. Ciekawe czy kolega rozróżni pilsa zacieranego infuzyjnie od pilsa zacieranego temperaturowo. 
    Nie wiem  jak gęstość zacieru może zmienić kolor piwa - wykluczam oczywiście jakieś skrajne wartości. Surowiec i jego kolor plus dana ilość wody = kolor piwa. No chyba że kolego zacierasz w kociołku żeliwnym nad ogniskiem to wtedy jak przysmażysz zacier to będzie ciemniejszy. Ale w normalnych warunkach zacierania czy to będzie 21 - 31 czy 31 - 21 to to nie ma znaczenia na kolor bo ilość wody jest taka sama - 52 litry z wysładzaniem. 
    A możesz mi powiedzieć gdzie napisałem że tak się robi?
     
    Reasumując: spiąłeś się kolego straszliwie. Zamiast poświecić ten czas na podanie autorowi jakiejś podpowiedzi to się mądrujesz. Kluczem do zrozumienia mojego posta jest słowo "można". Przeczytaj go kilka razy zatrzymując się na chwilę przy słowie "można". Chciałem podać autorowi różne warianty żeby na początek poszło mu jak najłatwiej. Podałem mu linki do różnych serwisów z których doczyta kluczowe kwestie. Pamiętajmy że autor pierwszy raz warzy i to na sprzęcie wymagającym obycia z nim. Tak więc musi ogarnąć proces, a także sprzęt. Rozumiem jakbym autorowi napisał jakieś głupoty w stylu "użyj drożdży US-05 - są zajebiste do pilsów" albo "daj tam 50% słodu karmelowego". Chciałem mu pokazać że są różne możliwości dopuszczalne które musi dostosować do sprzętu. Ja nie wiem co to za sprzęt czy tam jest mieszadło, fałszywe dno, recyrkulacja czy rozgrzane kamienie. Niech autor doczyta, upewni się i wybierze proces pod swój sprzęt. Możemy dyskutować jak zacierać pilsa ale ten wątek nie jest miejscem do tego, a spór w tym zakresie nie ma sensu.
  24. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla dziedzicpruski w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Spoko,tak z ciekawości; wolisz wodę gazowaną czy niegazowaną ?,
    możne to jest kwestia przyzwyczajeń,
    dla mnie mocno gazowane piwo zawsze jest gorsze od lekko nagazowanego (styl nie ma kompletnie znaczenia).
  25. Super!
    sihox przyznał(a) reputację dla czeburaszka710 w Nie lubię wytrawnego...   
    Dla rolników . Lepsze babuni z lidla . Te dopiero mają kopa
    P.s. co do nazwy tematu .... minie kilka lat i polubisz wytrawne , to sprawa  zagłębienia się w temat a nie ........
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.