Skocz do zawartości

Oskaliber

Members
  • Postów

    3 010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Oskaliber

  1. Robiłem raz. 100% słodu pszenicznego grodziskiego Wayermanna, chmiel Lubelski i Fermentum Mobile FM51. Piwo wyszło dobre i jakbym podchodził do niego jeszcze raz to składu surowcowego bym nie zmieniał, zrobiłbym ewentualnie kilka poprawek w schemacie zacierania.
  2. Zależy jak mocno gotujesz i jakie masz odparowanie. Sądzę, że przy w miarę standardowym gotowaniu może to zająć coś pod 2h, co tak jak mówisz wiąże się z karmelizacją brzeczki, co nie pasuje do każdego stylu. Tylko, że te 2-3blg odparowania tak i tak się bierze pod uwagę w recepturach, więc nie wiem czy specjalnie dużo kłopotów z filtracją i pieniędzy oszczędzą Ci te surowce na 2blg więcej.
  3. Też kiedyś pomijałem mash out do czasu, aż mi filtracja tak utknęła, że straciłem ze 3h na kombinacje co jest grane i jak juz miałem się poddać, gdy sytuację uratował porządny wygrzew do 78C. Od tego czasu robię zawsze.
  4. Tak, to mój blog. Cieszę się, że się przydał
  5. Estry by wzrosły jakby to były pierwsze 2-3 dni fermentacji. Przeniesienie w cieplejsze na końcówkę jak już jest praktycznie po fermentacji ich nie zwiększy.
  6. Jeśli ma taką możliwość to dlaczego nie? Zwłaszcza, że pewnie ogranicza się to do przeniesienia fermentora do innego pomieszczenia, a są tutaj same korzyści. Przyspieszona redukcja diacetylu i aldehydu octowego, ewentualne pobudzenie drożdży do dojedzenia resztek.
  7. Gotuj tak, żeby mieć odparowanie na poziomie 8-10% w godzinę. W tym przypadku raczej kluczowa jest długość gotowania. No i w niektórych stylach jest to wręcz porządane.
  8. Ja uważam, że to bardzo słuszne podejście. 0.5blg to jeszcze można przełknąć, ale między 14 a 16 da się wyczuć różnicę, a jak projektuję piwo to ma być ono takie jakie zakładam, a balling jest tu kluczowy.
  9. Oskaliber

    Co to za piwo?

    Ciężko będzie zgadnąć jak nie widać nic na butelce oprócz nazwy browaru. Tu jest lista ich piw, ale tego nie widzę: http://www.ratebeer.com/brewers/brauerei-ganter/302/ To jest browar restauracyjny, więc mozliwe, że to było coś o jakiejś mocno limitowanej dostepności.
  10. Po 36 godzinach posądzać drożdże o porzucenie roboty i nazywać je leniwcami 80% cukrów jest przerabiane przez pierwsze 20% czasu fermentacji. Normalne, że po jakimś czasie aktywność mocno spada. Jakbyś nic nie ruszał to spokojnie by dofermentowały. Typowe plastikowe fermentory praktycznie nigdy nie są zupełnie szczelne. Jak fermentacja jest gwałtowna to wiadomo, rurka bulka jak szalona, po jakimś czasie tempo spada tak, że małe ilości produkowanego gazu wychodzą tymi mikro nieszczelnościami, albo bulknięcia są tak rzadkie, że ich nie widzisz.
  11. #16 BELGIAN TRIPEL (OG: 19.0, EBC: 10, IBU: 30) Zasyp: Słód pilzneński – 5.0kg Cukier biały (sacharoza) – 1.0kg Słód monachijski – 0.5kg Stosunek woda:słód 3:1 Zacieranie: 62~°C – 30' 72~°C – 30' mash out Gotowanie/Chmielenie (70min): 60' – 40g Styrian Goldings (5,3% ak) 15' – 15g Styrian Goldings (5,3% ak) + 4g Mech irlandzki 10' – cukier + 2g Wyeast Nutrient Blend 05' – 15g Styrian Goldings (5,3% ak) Drożdże: Wyeast 3787 Trappist High Gravity (ok. 150ml gęstwy po warce #15, 1 dniowa) Fermentacja: Burzliwa – 7 dni – temp otoczenia 19°C + 24 dni - temp otoczenia – 20-21°C Cicha – brak Rozlew: Odfermentowane do 2.0°Blg (przewidywana zawartość alkoholu: 9.2%) Rozlew (21l) z 150g glukozy (przewidywane nagazowanie: 2.6v/v) Komentarz: Mocny aldehyd octowy z próbki przy rozlewie. Jak leżało miesiąc na drożdżach i tego nie przerobiły to chyba będzie słabo. Podejrzewam, że miałem za dużo zdechłych drożdży w gęstwie. Poza tym znów bardzo wysokie odfermentowanie, ale alkohol jest już akceptowalny, więc jak się ułoży powinno być ok. Update długo po: Aldehyd ostatecznie całkiem zredukował się w butelkach z czasem. Piwo wyszło fajne i wygrało swoją kategorię w XIV KPD w Cieszynie mając wtedy za sobą około 9 miesięcy leżakowania.
  12. W środku geometrycznym garnka po dokładnym wymieszaniu. Przynajmniej ja tak robię.
  13. Blg spadło z 12 do 4 a to już 12 dzień burzliwej dlatego moja ciekawość raczej usprawiedliwiona. Też uważam, że taka ciekawość jest jak najbardziej usprawiedliwiona - po takim czasie większość pszenic już dawno kończy fermentację Pytanie brzmi: czemu u Ciebie wygląda to tak, jakby burzliwa jeszcze trwała w najlepsze? Jaki drożdżak i temperatura f.? Blg spadło z 12 do 4 a to już 12 dzień burzliwej dlatego moja ciekawość raczej usprawiedliwiona. A to zwracam honor. Zmyliło mnie to, że zna zdjęciu wygląda jakby fermentacja trwała w najlepsze
  14. Niestety suchego odpowiednika tych drożdży raczej nie znajdziesz Nie ma tak łatwo, jak belgi to na płynnych.
  15. Po co w ogóle zaglądasz przy tak intensywnej fermentacji. Zostaw w spokoju i wszystko będzie ok.
  16. Fermentuj najchłodniej jak się da i coś tam wyjdzie.
  17. Przeczytaj ostatnie 3 posty...
  18. Wylać zawsze zdążysz. Jeśli nie jest zupełnie niepijalne to ja bym trzymał i zobaczył co się stanie.
  19. W fermentorze oznak infekcji nie widzę, ale w szkle błoto totalne, co jest nie podobne do S-33.
  20. Mętność, brak piany, cierpka i mocna goryczka, siarkowodór - wszystko pasuje do infekcji. Ale jeśli są pijalne to pij
  21. Chmiel w jednej porcji tylko na goryczkę (60min). Słody bym sypał na raz.
  22. A od czego ma się tam zainfekować. Dopóki nie otwierasz w piwnicy wiadra to piwo nie ma w ogóle kontaktu z otoczeniem. Bakterie magicznie pod wieko Ci nie wpełzają.
  23. Siarka czyli dwutlenek siarki (zapałki) czy siarkowodór? Jak jest mocno mętne to może być coś na rzeczy z infekcją, bo S-33 raczej lubią zbyt mocno klarować wity.
  24. Może podaj przykład jakiś i sposób w jaki duży browar chmieli na aromat to piwo bo ja niestety piłem tylko "domowe" RIS'y Np. Porter z Mikkellera. Niby porter ale to jest górna fermentacja i smakuje jak RIS. Pierwsza warka Imperatora Bałtyckiego z Pinty też była wyraźnie chmielowa, nie wiem jak kolejne. Też niby Imperial Porter ale tak odjechany, że od RISa różni go tylko dolna fermentacja. Pytania o to w jaki sposób chmieli do końca nie rozumiem? Jak to w jaki, w takim sam jak wszystkie inne piwa się chmieli na aromat. A jeśli chodzi Ci o konkretne ilości i czas to musisz pytać browaru, raczej chętnie się tym nie będą dzielić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.