#16 BELGIAN TRIPEL (OG: 19.0, EBC: 10, IBU: 30) Zasyp:
Słód pilzneński – 5.0kg
Cukier biały (sacharoza) – 1.0kg
Słód monachijski – 0.5kg
Stosunek woda:słód 3:1 Zacieranie:
62~°C – 30'
72~°C – 30'
mash out
Gotowanie/Chmielenie (70min):
60' – 40g Styrian Goldings (5,3% ak)
15' – 15g Styrian Goldings (5,3% ak) + 4g Mech irlandzki
10' – cukier + 2g Wyeast Nutrient Blend
05' – 15g Styrian Goldings (5,3% ak)
Drożdże:
Wyeast 3787 Trappist High Gravity (ok. 150ml gęstwy po warce #15, 1 dniowa)
Fermentacja:
Burzliwa – 7 dni – temp otoczenia 19°C + 24 dni - temp otoczenia – 20-21°C
Cicha – brak
Rozlew:
Odfermentowane do 2.0°Blg (przewidywana zawartość alkoholu: 9.2%) Rozlew (21l) z 150g glukozy (przewidywane nagazowanie: 2.6v/v)
Komentarz:
Mocny aldehyd octowy z próbki przy rozlewie. Jak leżało miesiąc na drożdżach i tego nie przerobiły to chyba będzie słabo. Podejrzewam, że miałem za dużo zdechłych drożdży w gęstwie. Poza tym znów bardzo wysokie odfermentowanie, ale alkohol jest już akceptowalny, więc jak się ułoży powinno być ok.
Update długo po:
Aldehyd ostatecznie całkiem zredukował się w butelkach z czasem. Piwo wyszło fajne i wygrało swoją kategorię w XIV KPD w Cieszynie mając wtedy za sobą około 9 miesięcy leżakowania.