Skocz do zawartości

Oskaliber

Members
  • Postów

    2 997
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    59

Treść opublikowana przez Oskaliber

  1. Trzymać minimum 2-3 miesiące, żeby przefermentowały wszystkie cukry z owoców. A dłużej to już jak Cię fantazja poniesie. Musisz sprawdzać jak piwo zmienia się w czasie i zadecydować. A zadawać je najlepiej 6-12 miesięcy po rozpoczęciu fermentacji. Piwo musi być już dobrze zdominowane przez bakterie, które wprowadziłeś, bo inaczej z owoców może Ci jakiś syf zacząć dominować. Chyba, że je jakoś dezynfekujesz.
  2. Użyj kalkulatora, np. tego http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html Inna sprawa, że nie wiem po co schładzać Dubbla do 0°C, to nie lager.
  3. Z tymi 'estrowymi' to takie naciągane. Wszystko zależy o jakie estry nam chodzi, a przecież tych jest mnóstwo. Tak samo ze zmywaczem do paznokci - być może w ten sposób uzyskamy rozpuszczalnikowy aromat octanu etylu, ale z pewnością nie fuzlowy aromat alkoholi wyższych.
  4. W Lubuskim jest zawsze masło. Oni chyba to specjalnie robią. Raciborskie to z reguły idealny przedstawiciel żelaza. A tak poza tym to ciężko coś wybrać, bo nie ma powtarzalności. Kilka warek temu trafiłem Ciechana Lagerowe, który był najlepszym przedstawicielem aldehydu jakiego spotkałem, ale innym razem nie było to już tak wyraźne.
  5. Przywróćcie favicona, bo się brzydko w zakładkach wyświetla
  6. Dochodzi jeszcze kwestia czasu od produkcji drożdży. Im dalej tym mniej ich zostało. No i to, że drożdże 'sobie poradzą' i przefermentują piwo nie oznacza, że będzie to bezstresowa fermentacja dająca optymalny profil smakowy. Lepiej zawsze robić starter.
  7. Na allegro są 2 rodzaje takich słoi, różniące się z tego co widzę zamknięciem. http://allegro.pl/uniwersalny-sloj-balon-galon-dymion-na-wino-25l-s-i5043315817.html http://allegro.pl/uniwersalny-sloj-balon-galon-dymion-na-wino-25l-nw-i5043317491.html Jest tu jakaś różnica w wygodzie używania czy tylko czysto kosmetyczna?
  8. Jak używasz niezbyt świeżego chmielu to wchodzi. Może to być kwas izowalerianowy. Częstsze skojarzenia to z reguły brudne skarpety, stary ser, pot, ale zdarzają się też skojarzenia z wymiocinami.
  9. Właśnie ostatnio zastanawiałem się w jaki sposób to robić. O ile niższe temperatury można kontrolować lodówką z jakimś sterownikiem tak regulacja temperatur rzędu 18-25C chyba jest niewykonalna w ten sposób. Ktoś coś wie?
  10. Oskaliber

    Wiki piwo.org

    Poprawiłem. Napisałem tutaj przed poprawieniem, bo może o czymś nie wiem i w jakichś przypadkach aldehyd może przybierać wymienione formy. Ja się nie spotkałem - aromat piwniczny/stęchlizny to są inne związki według mojej wiedzy.
  11. Oskaliber

    Wiki piwo.org

    http://www.wiki.piwo.../Aldehyd_octowy "Produkt pośredni fermentacji alkoholowej. Odpowiedzialny za charakterystyczny zapach młodego piwa - określany jako piwniczny bądź stęchły." Przecież aldehyd to zielone jabłka/farba emulsyjna. Pierwsze słyszę, żeby przyjmował postaci wymienione powyżej.
  12. #12 ENGLISH INDIA PALE ALE (OG: 15.0, EBC: 24.4, IBU: 60) Modyfikacja wody: Siarczan wapnia (gips piwowarski) – 6g Chlorek wapnia 33% – 9ml = 3g Rezultat: Ca 208ppm, Mg 6ppm, Cl 110ppm, SO4 259ppm, Alkaliczność rezydualna: 48ppm. Stosunek woda:słód niecałe 3:1. Zasyp: Słód Pale Ale – 5.0kg Słód pszeniczny – 0.4kg Słód Crystal 160EBC – 0.25kg Słód Caramunich II – 0.25kg Zacieranie: 67~°C – 60' (pierwsze 15min~ bliżej 64~°C aż wyrównałem temperaturę) Gotowanie/Chmielenie (60min): 55' – 30g Target (10,8% ak) 20' – 20g East Kent Goldings (6,4% ak) + 20g Fuggles (5,2% ak) 15' – 4g Mech irlandzki 5' – 20g East Kent Goldings (6,4% ak) + 20g Fuggles (5,2% ak) Drożdże: Danstar Nottingham (1 paczka, uwodnione) Fermentacja: Burzliwa – 7 dni – temp otoczenia 17-18°C (przez pierwsze, kluczowe dni 17°C; maksymalna temperatura na fermentorze 21°C) Cicha – 10 dni – temp otoczenia 20°C (pierwsze 5 dni); temp otoczenia 18°C (ostatnie 5 dni) + chmielenie na zimno: 20g Target, 10g East Kent Goldings, 10g Fuggles przez całą cichą Rozlew: Odfermentowane do 3.5°Blg (przewidywana zawartość alkoholu: 6.2%) Rozlew (20l) z 90g glukozy (przewidywane nagazowanie: 2.0v/v) Komentarz: Pierwsze nieśmiałe podejście do bardziej zaawansowanej modyfikacji wody, niż tylko dodanie gipsu. Modyfikowałem tylko wodę do zacieru, a do wysładzania nie, więc nie wiem czy będzie z tego jakikolwiek sensowny rezultat. Mam taką swoją teorię, że wiele brytyjskich przedstawicieli stylu zawdzięcza swój charakter wysoko zmineralizowanej wodzie, postanowiłem więc podbic Ca, Cl i SO4 zachowując duży stosunek Cl:SO4 na korzyść tych drugich wzorowany na wodzie z Burton-on-Trent. Przy pierwszej próbie ograniczyłem go jednak do rozsądnej wartości. Nie chciałem na własnej skórze przekonywać się jak smakuje 800mg/l siarczanów, które można spotkać w źródłach Update 30.12.2014: Po tygodniu fermentacji w temperaturze otoczenia 17-18°C odfermentowane zaledwie do 5°Blg, a drożdże już dawno skończyły robotę. Smakuje niezbyt ciekawie, jest też wyczuwalny aldehyd octowy. Przelałem na cicha zasysając sporo drożdży z dna, może się obudzą i coś dofermentują i rozłożą ten aldehyd, dodatkowo wrzuciłem chmiele na zimno. Update 08.01.2015: Fermentacja cicha wyszła piwu bardzo na dobre. Dofermentowało o całe 1.5°Blg do ostatecznych 3.5°Blg, po aldehycie octowym nie ma śladu, a chmielenie na zimno dało znaczną poprawę w aromacie chmielowym, który po fermentacji burzliwej był bardzo mizerny. Piwo powędrowało już do butelek. Update długo po: Ostatecznie piwo oceniam jako zbyt estrowe, ocierające się nawet o rozpuszczalnik (octan etylu), co jest zaskakujące, bo temperatury fermentacji nie wydaja się szczególnie przesadzone. Aromat chmielowy za mały nawet jak na wersję angielską. Na przyszłość zwiększyć chmielenie i używać możliwie najświeższego chmielu. Fermentować w najniższych możliwych temperaturach.
  13. Wiadomo ostatecznie czy konkurs będzie się liczył do pucharu PSPD?
  14. Na początku przelewałem zawsze (oprócz weizenów itp.) teraz przelewam tylko jak chmielę na zimno albo dodaję inne dodatki. Uważam, że ryzyko infekcji i robota z myciem fermentorów jest nie warta wątpliwych pozytywów takiego zabiegu.
  15. Ja tu widzę tylko drożdże i pianę. Moim zdaniem wszystko OK.
  16. Jak na moje to resztki piany i wszystko wygląda ok.
  17. No ale co mi po 5 litrowych, nie będę się bawił w rozkładanie warki na 5 części.
  18. 70~zł za taki słój 25 litrowy na allegro. Sporo, ale szczerze mówiąc nie orientuje się po ile chodzą takie produkty ze szkła. Da się taniej kupić coś przyzwoitego do lambica?
  19. Chmielił ktoś nim na zimno? Jakie efekty? Zastanawiam się czy dać na zimno do English IPA razem z jakimś EKG albo Fuggelsem.
  20. Co do Browar Bartosz Smoked Brown Ale: Użyty słód wędzony to Bestmaltz, 35% zasypu. Moim zdaniem piwo jest po pierwsze za mało treściwe (co obaj zauważyliście), a po drugie zbyt estrowe przez zbyt ciepłą fermentacje (czego żaden z Was nie zauważył, więc może nie jest najgorzej ) Dzięki za oceny i cieszę się, że mimo wszystko smakowało.
  21. Jesienna już jest, więc pewnie ukrywa się tyle, że ta jest kolejna.
  22. O moje Smoked Browny nadal nikt się nie pokusił, czy co gorsza ktoś wypił i nie podzielił się opinią?
  23. NaOH + prawie wrzątek i niektóre butelki mam takie, że trzeba po 3 razy tak robić.
  24. NaOH to jedyne czego używałem do mycia skrajnie brudnych butelek. Mocno zabrudzone butelki trzeba zalewać nim po 3 razy, a zdaża się, że ekstremalnie ciężkie przypadki nawet po tym nie są do końca czyste. Masa roboty z tym jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.