Skocz do zawartości

Oskaliber

Members
  • Postów

    3 005
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Oskaliber

  1. Coś słabo szukasz. http://www.milkthefunk.com/wiki/Wort_Souring(i cała reszta tej wiki) no i oczywiście książka American Sour Beers.
  2. Jeśli tak to wychodzi na to, że przy sour mashu czy kettle sour i tak nie ma to znaczenia, bo soli się po zakwaszaniu.
  3. Oskaliber

    INFEKCJE

    Mała szansa. Zdarzyło mi się wielokrotnie, infekcji nigdy nie było.
  4. Teoria mówi, że może dawać ala metaliczne posmaki. Ale też słyszałem od paru osób, że dali jodowaną i wyszło ok. Nie wiem, może sól soli nierówna, ale po co ryzykować jak za grosze można kupić niejodowaną.
  5. Tak, bretty wytwarzają błony, ale ciężko powiedzieć czy to jest zaczątek błony czy pleśń w tym wypadku, bo zdjęcie jest kiepskie a podejrzany niewielki. Fermentacja brettami po wstępnej fermentacji saccharomycesam, a fermentacja 100% brett to są zupełnie inne zagadnienia.
  6. Najprościej chyba kettle sour, czyli zakwaszasz brzeczkę bakteriami w garnku a potem gotujesz i zadajesz drożdże. Wpisz to hasło w google to znajdziesz jakieś anglojęzyczne strony z instrukcjami. Na dniach powinienem wrzucić o tym obszerny artykuł u siebie na blogu, więc wyślę Ci też link jak nie zapomnę. Soli około gram na litr. Moim zdaniem nie czuć specjalnej różnicy między solami, ważne tylko żeby była niejodowana.
  7. Ja bym zostawił i ewentualnie dosypał jakichś świeżych drożdży piwowarskich przy rozlewie.
  8. No i co z tego? Każde piwo musi cytrusami buchać? Jakby nie te trochę ziół to nie byłoby takiego stylu jak pilsner.
  9. To, że nie jest tak intensywny jak chmiele z USA nie znaczy, że nie ma sensu sypać go na 0', wręcz przeciwnie. Jak kolega używa tylko Marynki i Lubelskiego, więc nie ma innych intensywnych chmieli, które by go mogły zakryć, a chce mieć chmielowy aromat to jak najbardziej polecam sypać na 0'.
  10. Okej, nie zrozumieliśmy się.
  11. A od kiedy producenci drożdży piszą sensowne rzeczy na opakowaniach? Przecież według producenta W34/70, które są drożdżami lagerowymi, można fermentować w 9-22C. Też uważasz, że w 22C dadzą dobry profil? Co to za argument, że drożdże są i mają być estrowe. Oczywiście, że są i mają, ale dadzą zupełnie inny poziom i profil estrów w 15 a 22 stopniach. Dobre piwo charakteryzuje się dobrym balansem wszystkich składowych smakowych w odniesieniu do stylu i zadaniem piwowara jest to zapewnić, między innymi sterując temperaturą drożdży. Jeśli skomponujesz sobie dane piwo tak, że poziom estrów powstały w 22 stopniach będzie odpowiedni to nie ma problemu. Mi się jeszcze takiego piwa nie zdarzyło spróbować, a trochę tych na S-04 się napróbowałem. A jeśli tak bardzo ufasz producentom, to nawet oni dla S-04 podają "ideally 15-20°C".
  12. Cytujesz zapytanie o drożdże FM41 i wysuwasz kontrargument, że "S33 też nie są dedykowane" sugerując, że niededykowanymi drożdżami da się zrobić dobrego wita. Jak to inaczej interpretować? Chyba trochę niepotrzebnie użyłeś cytatu.
  13. I FM41 to są Twoim zdaniem drożdże, które nie daję od siebie żadnych fenoli czy estrów?
  14. W sumie to już praktycznie maksymalna. Myślę, że przedział gdzieś 16-18 jest w sam raz. Wyżej (gdzieś powiedzmy około 20C) estry są przeważnie zbyt uwypuklone i psują profil. Choć jak ktoś robi pierwsze piwa lub nie jest szczególnie przeszkolony sensorycznie to pewnie i tak będzie mu jeszcze smakować, przynajmniej w lekkich piwach. W mocnych przy 20C już często idzie w rozpuszczalnik z tego co zaobserwowałem (produkcja estrów rośnie też wraz z ekstraktem piwa). Powyżej 20C już się robi nieciekawie w każdym piwie jak dla mnie. Może jeszcze niekoniecznie fuzlowo, bo to trzeba jeszcze bardziej przegiąć z temperaturą, ale już zdecydowanie zbyt estrowo.
  15. Jeśli mówisz o temperaturze otoczenia to będzie w sam raz. No chyba, ze Ci podniosą o 6C jak koledze, ale to się raczej często nie zdarza US-05 są czystsze niż S-04 i przy tych samych temperaturach produkują mniej estrów.
  16. To ciekawa sytuacja. Termometr na fermentorze na pewno dobrze pokazuje?
  17. Z gęstwy? Jak podnoszą aż o tyle to przeważnie świadczy o tym, że jest ich za dużo. Niestety tak to nie działa. Jak będzie dużo fuzli i estrów to płatkami ich za bardzo nie przykryjesz.
  18. Jak masz ochotę to pisz. Na pewno potrafią być gwałtowniejsze od US-05 i jak się rozszaleją to podnieść temperaturę sporo. Możesz podnieść, nie zaszkodzi już wtedy.
  19. 19 stopni otoczenia to pewnie 21-22 w piwie. Temperatura zdecydowanie za wysoka to i zjadły szybko. Ja bym zostawił jeszcze mimo wszystko.
  20. Ale ja Ci nie każę go pić Po prostu chciałem się dowiedzieć w którym miejscu Birbant sprowadził myślenie o produkcji piwa na niewłaściwe tory i co takiego zrobili, że należy ich skreślić. Bo chyba przegapiłem jakąś granicę, której nie widzę. Piwa wędzone torfem są ok, piwa z chrzanem i innymi cudami są ok, ale wędzone gównem już nie. Nawet jak będzie najlepsze na świecie. No ale skoro argument to "tak bo tak", to faktycznie nie ma co drążyć tematu.
  21. Jak w garnku z nierdzewki to mi się chłodziło jakoś niecałe 2h z tego co pamiętam.
  22. Z tym się akurat zgadzam. Jeśli piwo, o którym mowa jest zrobione kiepsko i tylko ma szokować dziwnymi dodatkami, to może być to powód do krytyki. Obaj jednak go nie piliśmy, więc zupełnie nie rozumiem sensu oceniania na zasadzie "nie piłem, ale się wypowiem i do tego skreślam browar". Zwłaszcza, że Birbant potrafi zrobić niezłe piwo. Może baza jest wyśmienita, przejawia kunszt piwowara i została wzbogacona o nietypowy dodatek? Tymbardziej nie rozumiem argumentu, że jak islandzki browar to zrobił to już jest w porządku. To może amerykańskie chmiele też zostawmy amerykanom, belgijskie drożdże belgom, a sami róbmy tylko grodziskie i portery bałtyckie, bo reszta nie jest tradycyjna i nie wypada.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.