Skocz do zawartości

dziedzicpruski

Members
  • Postów

    2 816
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Odpowiedzi opublikowane przez dziedzicpruski

  1. 37 minut temu, Jancewicz napisał:

    Ja za każdym razem, po nalaniu piwa, płuczę solidnie butelkę i spryskuję dokładnie Starsanem, nakładam kapsel i odstawiam do skrzynki.

    Znaczy puste,bo brzmi to dosyć karkołomnie ;)

     

    Ja płucze kwasem fosforowym po wcześniejszym ługowaniu i do wora, przed rozlewem płucze wrzątkiem z resztek kwasu,

     

     jeżeli wierzysz ,ze starsan daje radę w 60 s wytłuc wszystko to jak najbardziej  możesz tak zrobić, ja tak nie robię bo moja wiara w starsan przeminęła bezpowrotnie.

  2. 2 godziny temu, Bolt napisał:

    Tak, chcę najpierw zakwasić przez te np 36h. Później chcę gotować. Chmielenie na goryczkę sobie odpuszczę. Wrzucę jakieś 200-250g chmielu na smak i aromat i z tego powstanie jakieś tam IBU. Niby mogę dodać kwas mlekowy, ale czy to jednak ma sens? Wydaje mi się, że to spłyci smak etc. Tak samo można zrobić z IBU, po co chmiel skoro są środki które to IBu podnoszą?

    To lepiej  zakwaś po gotowaniu bez chmielu, po zakwaszeniu dolej wywar z chmielu na goryczkę ile tam chcesz (albo i nie jak nie chcesz) i pochmiel na zimno , jak nawali dużo to będzie w jakimś tam stopniu gorzkie w zależności od użytego chmielu .

    Co do gotowania,to jest ryzyko ,ze zostanie tylko kwas mlekowy po tym gotowaniu zakwaszonego a reszta uleci.

     

    No i zrób sobie faktycznie test czy dasz rade wypić gorzkie i kwaśne  piwo.

  3. A potem chcesz  gotować zakwaszona brzeczkę i na jakim etapie chmielenie na goryczkę ?, jak tak to  prościej  zakwasić kwasem mlekowym, nie poczujesz różnicy,o ile nie przegniesz z tym kwasem ,

    Co do pytań, to poradzą sobie z 16 blg bez problemu, temperaturą to się nie przejmuj tak,pewnie pare godzin więcej się będą zakwaszały, ustaw przy kaloryferze  na jakimś stołku i będzie gut,

    drożdże też dadzą rade, nie rób strasznie kwaśnego tego i tyle.

  4. Problem jest taki (tak mi się wydaje), że trzeba ustalić co to jest ten zapach chleba,

    być może identyfikujecie ten "chlebowy" zapach z takim kwaśnawym zapachem dawnego piwska (ja to bardzo lubię), faktycznie ma to coś wspólnego z chlebem, ale tu bardziej chodzi o proces fermentacji obu,

    jeżeli z klasyczna skórką to takie piwo nawet jak się zrobi nie będzie dobre, zamulające i mdłe .

     

    Jak już ktoś chce koniecznie eksperymentować na słodach, to żytni karmelowy ze Strzegomia wystarczy do tego.

     

     

  5. No, powstaje przecież przy śrutowaniu  i to jest zupełnie normalne, ale nijak ma się to do mętności po filtrowaniu, czy się dobrze zatarło widać jeszcze przed filtrowaniem (jak się ustoi) , po prostu płyn jest prawie klarowny.

     

    Kup sobie ten fiński zobaczysz jaka różnica  jest i filtracja zupełnie inna, złoże jest pulchne ,nie zbite jak beton.

  6. No wiec, ja rozwiązałem ten problem za pomocą kawałka oplotu (jakieś 10 cm) zamocowanego na końcu wężyka, szyszka cały czas pływała, nie chciała opaść za cholerę, roztarta była w rękach i zaparowana w sitku nad gotującą się wodą, myślałem, ze będzie miałom większe szanse opaść,

    zlanie za pomocą tego ustrojstwa poszło świetnie, jeden minus ,ze trzeba przechylić na końcu wiadro dosyć mocno  albo wymyślić jak zrobić, żeby ten kawałek oplotu był prostopadły do wężyka, jakieś kolanko plastikowe może.

    W każdym razie polecam ten sposób,

    może sprawdzi się i przy granulacie, wypróbuję na jakimś starym i wodzie jak będę miał przypływ mocy ;)

  7. Wlej na oko, przecież to nie ma żadnego znaczenia poza tym, że czym więcej wody tym teoretycznie większe trudności z wysładzaniem.

    Druga sprawa,  że przy tej ilości "zasypu" to chyba i tak musisz dać mniej, żeby to się w wiadrze zmieściło, o ile oczywiscie wysładzasz w wiadrze .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.