Skocz do zawartości

dziedzicpruski

Members
  • Postów

    2 816
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Odpowiedzi opublikowane przez dziedzicpruski

  1. 11 godzin temu, manowar napisał:

    raczej nie chciałem zakwaszać starym chmielem - myślałem, że dam stary tak jak się daje przy

    No, zakwaszać chmielem to byłby wyczyn ;),

    chodzi mi o to,ze nie robisz lambika tylko kwaśne piwo i chmiel jest tu zupełnie zbędny i w takiej ilości uniemożliwi najprawdopodobniej zakwaszanie, bakterie nie podejmą pracy.

    No i smak, weź sobie sok z porzeczek (a lepiej z cytryny) i połącz z chmielem (możesz nawet pogryźć na szybko) i zobacz jak to smakuje.

  2. 10 godzin temu, kris13 napisał:

    Generalnie będzie używany do regulacji pH podczas zacierania, najmniejsza pojemność jaka była dostępna to 1 litr. Parę postów wyżej (chyba @dziedzicpruski ) pisał o używaniu NaOh+ tego kwasu do dezynfekcji butelek więc można by do tego celu zużytkować nadmiar. Może kolega powie w jakim stężeniu używa tego kwasu?

    W przybliżeniu 3-5%, lepiej bliżej 5% ,

    płucze  ten kwas przed rozlewem wrzątkiem (przegotowaną wodą) na wszelki wypadek,bo butelki są dosyć kwaśne ;) .

  3. 15 godzin temu, MistrzSuspensu napisał:

    Ja bym dłużej moczył wiadro niż godzinę. Zdarzyło mi się brzeczkę lać do wiader po kwachach czy takich w ktorych przechowywałem słód, ale czas mycia mógłbym w dniach liczyć, a nie godzinach.

    Możesz sobie równie dobrze zaszczepić dzikie ustrojstwa podczas napowietrzania, tego wlewania z góry, zaglądania,niepotrzebnych pomiarów, czy rozlewania, możliwości jest dużo, to co opisujesz  z ługiem i wiadrem spokojnie wystarczy,temperatura wody nie gra roli,w ciepłej szybciej się tylko rozpuści.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.