Skocz do zawartości

zgoda

Members
  • Postów

    6 297
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zgoda

  1. Ze swojego marniutkiego doświadczenia mogę dorzucić tyle - im mniej kombinowania przy drożdżach, tym mniejsza szansa na zabójczą infekcję. Startery, zbieranie gęstwy - wszystko to podwyższa ryzyko. A efekt jest taki, że zakażenie gęstwy niweczy całą oszczędność, jaką możesz mieć z wielokrotnego użycia drożdży. Pod tym względem najbezpieczniejsze jest używanie suchych drożdży, i to jednorazowo, bez zbierania gęstwy.
  2. A nie zmierzyłeś odfermentowania przez laniem w butelki? Wtedy byś zgadywał z większą dokładnością.
  3. Taaaa... To mi przypomina tekst mojej żony jakieś 7 lat temu: "to dobrze że dziewczynka, dziewczynki są grzeczniejsze". A wracając do dantejskich scen w fermentorze, to u mnie wygląda podobnie. To piwo pod bardzo wieloma względami jest wyjątkowe.
  4. #15 pokazuje co to znaczy burzliwa fermentacja - pierwszy raz trafiło mi się coś takiego, żeby z rurki fermentacyjnej wychlapywała się piana. Wydawało mi się, że dolniaki pod tym względem są bardziej stateczne? Moje przeczucia co do wątpliwej natury tego piwa potęgują się z dnia na dzień.
  5. Ja też szukam lokalnej wspólnoty Homebrewer Anonymous, ale coś się chyba poukrywali.
  6. 60' przerwy maltozowej robi swoje - bardzo wytrawne zacieranie, ma to też negatywny wpływ na pianę. Ja po pierwszym, który właśnie tak zatarłem (60+10), następnego zatarłem już 40+20, a i tak mocny wyszedł. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Zrobiłem kilka piwek z zacieraniem na kwaśno (pH ~4.9) i wydaje mi się, że po 60' maltozowej w zacierze nie powinno być już żadnej skrobi. W każdym razie piwo zacierane 45+15 skończyło przerwę dekstrynującą po 5', bo już nic tam nie było do skonwertowana po 45' w 62°C + 10' podgrzewania + 5' w 72°C...
  7. Porkertem. Śruba odkręcona na ok. 3/4 obrotu przy jęczmiennym, ok 1/2 obrotu przy pszenicznym.
  8. Termometr jest w porządku, skonfrontowałem go z dwoma innymi i różnica wskazań nigdy nie była większa niż 1°C. Jeżeli nastąpiły jakieś przegrzania zacieru, to musiały być miejscowe, w obrębie "gęstego".
  9. zgoda

    Jakość piwa

    Chyba jednak chodzi o słód jęczmienny, tak wnioskuję z tego co wyczytałem z dyskusji na HBT. Tyle, że jest go tam tylko 60%...
  10. To jakich słodów użyjesz to kwestia gustu i upodobań. A chmielenie jest wprost powiązane z kontrolą wydajności, jak zapanujesz nad wydajnością to nie będziesz zgadywał "czy wyle wystarczy, czy będzie za dużo" - masz chyba jakiegoś BeerSmitha, więc on ci też coś może podpowiedzieć.
  11. Właśnie nie jestem tego pewien. Robiłem wcześniej kilka pszenic (więc spokojnie ponad 50% pszenicznego) i nie były aż tak mętne. Do klarowności im było daleko, ale nie można było ich nazwać "mlekiem". Ten zasyp był niemal dokładnym powtórzeniem tego, co robiłem jako Koelscha z zestawu CP, dodałem tylko 50g słodu zakwaszającego - i te z zestawów były "normalnie mętne" (czyli tylko odrobinę). Dodatkowo zwiększone zmętnienie brzeczki obserwowałem także w piwach, które nie miały słodu pszenicznego ani dodatków niesłodowych w zasypie. Tamtym jednak pomagało gotowanie, teraz po gotowaniu było chyba nawet bardziej mętne niż przed.
  12. zgoda

    zielone piwo

    Może syrop z marzanny się nada?
  13. Póki było po prostu mętne, to się tym nie przejmowałem - po chmieleniu się klarowało. Ale teraz po chmieleniu miałem coś, czego w życiu na oczy nie widziałem, dosłownie mleko. Dlatego się tym przejąłem, bo ewidentnie coś było nie tak jak powinno.
  14. Ktoś z zacięciem śledczego historyka (chyba nie wszyscy tacy pracują w IPN?) mógłby zechcieć prześledzić dzieje tego mitu. Może jakaś praca magisterska/doktorska mogłaby z tego być?
  15. No i jest drugi podejrzany - od 3-4 warek używam nowego termometru. Sprawdzę i to.
  16. Nie wydaje mi się, żeby woda zmieniła się w ciągu ostatniego miesiąca - gdy robiłem z ześrutowanych zestawów Centrum Piwowarstwa to takie rzeczy mi się nie zdarzały, dlatego podejrzewam, że coś robię nie tak przy śrutowaniu. Za dużo mąki? Zwykle czekam na ułożenie się złoża ok. 30 minut, nie krócej niż 20 (tyle czasu potrzebuje 5l wody żeby się podgrzać do temp. 75°C w moim garnku, w którym grzeję wodę do wysładzania). Spróbuję kolejne ześrutować ciut grubiej, a przynajmniej na tyle, żeby nie było aż tyle mąki, bo jest jej naprawdę dużo.
  17. Mam filtrator z oplotu. Ostatnio używane były pilzneński Castle Malting, pszeniczny Weyermanna i zakwaszający Weyermanna. We wcześniejszych używałem również monachijskich i karmelowych Weyermanna.
  18. Wczoraj zrobiłem #15 Jasne Niepełne v1.0 -> http://zgodowie.org/2010/10/09/15-jasne-niepelne-v10/ Mam bardzo złe przeczucia co do tego piwa. Co prawda fermentacja ruszyła w tempie ekspresowym, ale brzeczka którą zlałem znad chmielin przypominała mleko, taka była mętna. Nie wiem co mam o tym sądzić.
  19. Zrobiłem 3 piwka z samodzielnie śrutowanym słodem no i coś mi nie pasuje. Za każdym razem nie jestem w stanie uzyskać klarownego filtratu. Ile bym nie zwracał filtratu, to leci mętne. Do tej pory nie przeszkadzało mi to, bo po gotowaniu brzeczka była w miarę klarowna, ale przy ostatnim z gotowania wyszło coś mętnego jak mleko. Mam nadzieję, że się chociaż trochę wyklaruje podczas fermentacji. I kolejna rzecz. Strasznie dużo wody więźnie w młócie. Jak robiłem z zestawów ześrutowanych przez CP, to wsypywałem 4kg słodu do 12l wody i przy filtrowaniu schodziło ok. 5-6l brzeczki, zanim się młóto odsłoniło. Jak sam śrutuję, to właściwie mógłbym od razu zalewać wodą do wysładzania, bo jak zbiorę 2-3l to się młóto odsłania. O co tu chodzi? Za drobno śrutuję?
  20. Ja bym zrozumiał, jakby to jakiś majątek kosztowało, ale jak suche drożdże kosztują z 10zł, to na moje to jest sztuka dla sztuki.
  21. #10 na 100% ma tę samą infekcję, co #8. Mocno goryczkowy, wciąż jeszcze pijalny, bez przyjemności, niestety. Najchętniej bym go wylał, ale nie mam co pić.
  22. Nie powiem, oni wszyscy na to liczą - za nich odwalasz najczarniejszą robotę, czyli wprowadzasz w błąd.
  23. 1. Wężykiem, wężykiem. 2. Kupić taboret gazowy za 160zł. 3. Całą fermentację.
  24. Twierdzi, że w latach 70-tych słyszał o takich praktykach, a nie że dodawali. Czytaj wolniej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.