Skocz do zawartości

fotohobby

Members
  • Postów

    1 336
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez fotohobby

  1. Bez problemu, tylko zagotowałbym jednak po wysładzaniu.
  2. JEsłi w piwnicy masz 13-16C, to w skrzyni ze styropianu spokojnie zejdziesz do 8-9 za pomocą zmrożonych PETów. Pzzy porterze będziesz musiał trzymać ją 8-9 dni, potem powoli podnosić (do 12-13)
  3. Ja jakieś 23-24l w zależności od śrutowania. I bez mieszania. To nie jest dziwne, bo oczywiście taki zacieranie to mniejsza wydajność, niż stojąc z łygą nad garem w kuchni. Ale wygoda, mobilność, szybkość w zupełnośći rekonpensuje mi te parę % utraconych przy zacieraniu do tego klarowna brzeczka przed gotowaniem
  4. Cena bardzo dobra. Warto dokupić: 1. Pompa magnetyczna https://pl.aliexpress.com/item/32948165918.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.ffac3e46djAayh&algo_pvid=d46f145c-851b-4129-bb73-e4f195c63241&algo_exp_id=d46f145c-851b-4129-bb73-e4f195c63241-9&pdp_ext_f={"sku_id"%3A"66262130686"}&pdp_npi=1%40dis|PLN||123.73|||||%402100bdf116513977193807945e469f|66262130686|sea 2. Karimata do owinięcia gara 3. Chłodnica z rury nierdzewnej, karbowanej. Ta z zestawu ma za małą wydajność i trzeba więcej wody zużyć Zrobiłem na takim kociołku z 80 warek i jestem zadowolony
  5. Zacieram 4-5kg, w zależności od piwa, Oczywiście sypię słód do kosza, wydajność liczona wg BrewTarget to 73-75%. Otrzymuję generalnie tyle, ile powinienem otrzymać wg receptur I powtórzę jeszcze raz - problemy z wydajnością i ogólnie pojętą "katorgą" rozwiązuje pompka za 150zł Uściślając - to problemy w kociołku bez pompki. Po zakupie pompki za 150 nadal pozostaje tanim kociołkiem, a problemy znikają
  6. fotohobby

    OXI

    Raczej proces przelewania i zwiącanego z nim utleniania. Odkąd gazuję w kegu i nalewam przeciwciśnieniowo efekt końcowy się poprawił.
  7. Cebulę, czosnek dawał Mosaic , ze dwa trzy lata temu. Zraziłem się trochę to tego chmielu, a wcześniej bardzo go lubiłem
  8. No i wszystkie wady, które wypisałeś znikają w No i wszystkie te wady znikają po zakupie prostej magnetycznej pompki za 15zł na ali Natomiast nie rozumię tez Twoich problemów z doprowadzeniem brzeczki do wrzenia. Zajmuje to (z temperatury 75C) jakieś 15-20minut, nic się nei przypala i ANI RAZU nie zadziałał bezpiecznik - podczas podnszenia temperatury sco parę minut zamieszam i nie nie używam już wtedy pompy. Kocioł zaizolowany karimatą za 30zł
  9. A ja bywam na bitwach piwnych, gdzie degustowanych jest 4-5 piw domowych piwowarów i ewentualnie jedno czasem dwa z nich mogą ewentualnie konkurować z kraftem (nie piszę, że są lepsze, ale gdyby były lane z kranu, to byłyby warte te kilkanaście złociszy). Najczęściej przed degustacją kupuję piwo w tym stylu, później porównuję..
  10. Zlewam dzić Witbiera na Gozdawa Fruit Blanche G1. Jeśli komuś się przyda proszę o info. Rybnik.
  11. Mimo, iż zacieram wysoko (około 70C), to takiej sytuacji nie miałem. Ale ja mam cyrkulację i w marę jednolitą temperaturę w kotle. Ja obstawiałbym na zbyt mało drożdży/słabe natlenienie brzeczki. I jeszcze jedno - drożdże to grzyby, nie bakterie
  12. Zestawy surowców dla piw z serii Brew for Ukraine można zakupić w Centrum Piwowarstwa. Dochód przekazywany na konto wskazane przez browar Pravda Akurat fermentuje mi Frau Ribbentrop
  13. Czasem warząc pilsa, czy helles, odbieram 1/3 zacieru i gotuję, później dzięki temu podnoszę temperaturę przed wysładzaniem. Czy pomaga, czy to autosugestia nie wiem, ale wydaja się mieć wyraźniejszy słodowy profil
  14. Płuczę bezpośrednio po użyciu pod ciepłą wodą, a potem do zmywarki. Czyste, jak z fabryki po wyciągnięciu
  15. Doprawdy ? We wszystkich stylach ?
  16. Dobry wybór w dobrej cenie Te hopspidery są przydatne
  17. Wszystko jest OK, potrzymaj kilka dni, a później cold crash - 3 dni, tydzień, ile masz cierpliwości:)
  18. Kupiłem z szelkami i przenosiłem z zawartością
  19. Podniosłeś temperaturę wiec CO2 się zaczęło uwalniać. Jeśli BLG się nie zmienia,, to bulgotanie nie jest objawem pracy drożdży
  20. fotohobby

    Pulpa z mango

    Uzywałem w PAstry Sour - mango, ananas i taki multi: https://allegro.pl/oferta/przecier-marakuja-pulpa-puree-passionfruit-0-5l-9859676550?snapshot=MjAyMi0wMi0yMlQxMDoyOTowNC43MTVaO2J1eWVyOzNjYzM3ZmMwOGU2NDk1ZTc4YmEyM2U2NWU0YmYxOWI5ZmUzN2JiZTY1YzY5YzM0YjIzOTUzNWM1N2U2MTk3NWE%3D Nie mam zastrzeżeń - jednolita konsystencja, fajny kolor, zapach. Na 14l warkę dodałem litr mango, i po 0,5 dwóch pozostałych. Dominuje mango, jest też wyraźna multiwitamina.
  21. Rozpadła się Czyli - nie zaszkodzi, ale też nie pomoże. Niestety, ale w szybkość rozpadu witC rośnie wraz z temperaturą, wzrostem alkaliczności wody i obecnością tlenu - więc, jeśli mieszałeś, to tylko w tym pomogłeś.
  22. Jeśli to 30-40 C to jeszcze OK, ale np 70 to nie bardzo
  23. Teraz się pije więcej, ale "kulturalniej". W latach 80 w moim domu rodzinnym na co dzień alkohol praktycznie się nie pojawiał. Czasem ojciec kupił piwo (jak trafił) do roboty na ogródku. Ale za to imprezy rodzinny były mocne... I kac po nich także Dziś ja jestem w wieku moich rodziców z lat 80 i widzę, że w odróżnieniu ojca, wujków nie piję tyle "na raz" ale za to (sygnał alarmowy ) niemal codziennie. Czy to swoje piwko, czy czerwone wino do niedzielnego obiadu, czy czasem (głównie zimą) szklaneczkę bourbona w piątkowy, czy sobotni wieczór. Zresztą to samo widzę teraz u seniorów - też kapkę, ale codziennie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.