Skocz do zawartości

fotohobby

Members
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    1 454

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez fotohobby

  1. fotohobby
    Fermentuje w King Keg Junior (gabarytowo podobny co Corny) warki 16-17 litrów beż jakiś negatywnych efektów
  2. fotohobby
    Tak, pisałem że napar to erzac chmielenia na zimno, ale robiąc napar działasz zaś na smak i aromat (przy czym smak to nie goryczka) Po porostu, jeśli piwo ma być zdecydowanie chmielowe w odbiorze, warto taki dodatek przygotować.
  3. fotohobby
    "Przegryzie się" nawet w butelce, można wlewać bezpośrednio z surowcem do refermentacji
  4. fotohobby
    Zalewasz chmiel wodą o temp 50-60C, odstawiasz na godzinę i wlewasz przefiltrowany napar do piwa Poprawia smak I aromat, taki erzac chmielenia na zimno
  5. fotohobby
    Wydaje mi się, że przeciwskazań nie ma, tylko nei wiem, czy na tym etapie jest ona potrzebna, bo po fermentacji tlenu w młodym piwie już zbyt wiele nie ma, nad nim leży ochronna warstwa CO2. Oczywiście, wrzucając chmiel na zimno wprowadzamy tam O2, pytanie czy w takiej ilości, żeby zdołal tam "nabroić" Jeden, jedyny raz wprowadziłem wit C wcześniej, niż przy rozlewie, mianowicie kiedy do piwa fermentowanego pod ciśnieniem wlałem na trzy, cztery dni herbatkę chmielową z Citry (nie chciałem chmielić na zimno chmielem, bo nie miałem jak potem zrobić CC). Piwo po herbatce miało swój aromat przy rozlewie i było później stabilne w butelkach
  6. fotohobby
    @Reters Chmiel zalewasz wodą o temp 50-60C, czekasz 30min, albo nawet godzinę. Wlewasz napar nie do brzeczki, a do młodego piwa przed butelkowaniem. Ja często w tej "herbatce" rozpuszczałem odpowiednią ilość cukru do refermentacji, dodawałem do piwa do piwa i butelkowałem.
  7. fotohobby
    Kolega od przepisu to jakiś bot chyba, bo dziwne wklejki tu zamieszcza
  8. fotohobby
    Przecież napisałem ? 60 C Przy tej temp Saaz da niezauważalny wzrost goryczki.
  9. fotohobby
    No to kup gdziekolwiek indziej takie same składniki i zrób z nich portera.
  10. fotohobby

    INFEKCJE

    fotohobby odpowiedział(a) na frc temat w Piaskownica piwowarska

    Wygląda ok, drożdże czasem zostają na powierzchni
  11. fotohobby
    Ja często zadaję drożdże płynne do warki-startera typu 10l 11BLG i nie narzekam na laga, czy błędy fermentacji
  12. fotohobby
    Owszem, kiedy muszą pracować w 8C. Ale drożdży lagerowych, które fermentują w 19C ?
  13. fotohobby
    Zostaw w spokoju na 10 dni, potem butelkuj.
  14. fotohobby
    Dla każdej objętośc ( i ekstraktu) i warki konieczna jest odpowiednia ilość drożdży. Jeśli zadasz tyle, co dla warki 24l to mogą skończyć trochę wcześniej i z trochę innym skutkiem. Po co chcesz przelewać na cichą ? Zbierasz gęstwę ?
  15. fotohobby
    No to raczej nie to samo
  16. fotohobby

    RIS z nutellą

    fotohobby odpowiedział(a) na Przemall temat w Receptury

    Myślę, że to Ciebie ratuje :)) Ale ok, cieszę się, że uwarzyłeś piwo, które wypijesz za smakiem.
  17. fotohobby

    RIS z nutellą

    fotohobby odpowiedział(a) na Przemall temat w Receptury

    Nie wiesz, jak napowietrzać ? Mikser, blender, wiertarka z mieszadłem, kamień akwarystyczny z pompką...
  18. fotohobby
    Jeśli będziesz butelkował do butelek z zamknięciem patentowym to nie potrzebujesz tego. To tylko konwenter, żeby w zwykłych (kapslowanych) butelkach móc zastosować zamknięcie patentowe
  19. fotohobby
    Jakieś 400-450g
  20. fotohobby
    No tak, to dodatek rzędu 5-10% przy zastosowaniu glukozy/cukru, wtedy nawet w pilsie lepiej, żeby była, niż żeby było czuć sam alko z estrami. Zresztą Coopers (wiem, że to nei wyrocznia) zaleca ją do polepszenia lagerów) https://do-it-at-home.co.uk/pl/malt-extract/372-coopers-enhancer-1-1kg-9310441002459.html
  21. fotohobby
    z fruktozą tak samo z tym już nie: browar.biz/centrumpiwowarstwa/inne_surowce/maltodekstryna_1_kg
  22. fotohobby
    Z opisu: a ja robiłem na 34/70 i swoje wrażenia opisałem
  23. fotohobby
    Bo zasyp, który przedstawiłeś, plus ekstremalnie wysoka temperatura zacierania dająca mnóstwo cukrów resztkowych, daje na finiszu słodkość nie słodowość. Słodowy ma być być wytrawny czeski pilsner - rześki tak, że aż chce się zrobić następny łyk. Tyle, że oprócz drożdży robotę robi tu dekokcja. Albo np mniej wytrawny, ale nadal lekko wchodzący słodowy niemiecki Helles, który jest praktycznie tylko na słodzie pilzneńskim. Mnie ostatnie łyki piwa z Twojej receptury zwyczajnie męczyły - dlatego go nie powtórzę. Dziwne, że Ciebie nie, bo jak sam napisałeś
  24. fotohobby
    Oddałem głoś na Inne, mając na myśli WLP 838 South German Lager, które z tych, któe używałe, najbardziej uwydatniają słodowość. Używałem obydwu szczepów od GM, Diamond LAber, W34/30 i coś z Wyeast (Bohemian Lager ?) Na ten sezon fermentuję WLP 833 German Bock Lager i póki co pierwsze piwo, króre można już powoli spijać (Desitka) też wykazuje przyjemne słodowe akcenty
  25. fotohobby
    ale czystego l.casei nie dostanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.