Skocz do zawartości

Pingwinho

Members
  • Postów

    252
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Pingwinho

  1. 13.2 Brix - 12.6 Plato Jeśli nie wziąłeś korekty refraktometru (a tak obstawiam, bo piszesz Brixy przy BLG końcowym) to zeszło z 12.6 do 5.1. Kiepsko, ale nie jest to jakiś istny dramat. Może temperatura uciekła przy zacieraniu?
  2. Przedstawiasz swój sposób (niesprawdzony póki co), my wytykamy jego potencjalne wady, bo to aby nowi użytkownicy w swoim zachwycie nie zaczęli tak myć swojego sprzętu i nastukali 10 kolejnych stron tematu INFEKCJE w dwa tygodnie. Kwestionowanie to podstawa metody naukowej.
  3. Bardzo podobne do W34/70, ja nie jestem w stanie rozróżnić tego samego piwa zrobionego na obu tych drożdżach,
  4. Obawiam się, że tak zamonotwany magnes będzie "skakał" po wewnętrznej powierzchni kega i nie będzie to dokładne mycie.
  5. Podpisuję się obiema rękami. Overbuilding startera, jeśli możemy sobie na to pozwolić to świetna forma namnażania i przechowywania drożdży. Nie trzeba się babrać w przemywanie, sterylizowanie 4 słoików z wodą, itp. Wg. zagranicznych źródeł takie drożdże można trzymać w lodówce i pół roku.
  6. @CERNUNNOS zdecydowanie infekcja, ale póki nie jest to pleśń to nie ma co wylewać. Może z tego zrobić się bardzo fajny dziko-kwaśny bałtyk. Zostaw na miesiąc, zobacz czy nie będzie pleśni, zlewaj spod biofilmu i próbuj czy nie pachnie/smakuje odrzucająco.
  7. To jest właśnie problem z tym, że każdy piwowar inaczej zbiera gęstwę - i mają one różne gęstości (hehe). Niektórzy zbierają samo gęste, niektórzy dolewają wody i to trzymają. Jedne drożdże bardziej się zbiją, inne mniej. Gęstwa też obumiera w lodówce, a różnica pomiędzy gęstwą która ma tydzień, a taką która ma dwa będzie porównywalna z różnicą między 350ml a 250ml. Ilość komórek drożdżowych w gęstwie gdzie nie spojrzysz też jest inna - od 1 do 5 mld/ml. Jeśli przyjmiemy średnie 2.5, to masz 625 z potrzebnytch 630 mld komórek. Nie ma się co stresować.
  8. To faktycznie dość wysoko, powinno zejść do 3 co najmniej. Możesz potrzymać w ciepłym, ale po 23 dniach to już raczej drożdże zrobiły co mogły. 2 paczki sucharów na taki zasyp to też dobra ilość. Może termometr zaszwankował i było cieplej niż 66 st.? Tak naprawdę jedynym sposobem aby wiedzieć jakie faktycznie będzie BLG końcowe jest robienie FFT. Ja zawsze przelewam małą część brzeczki (wystarczająco aby zmierzyć i refraktometrem i spławikiem) i wrzucam tam część drożdży, czy to z sucharów, czy startera.
  9. temat do zamknięcia Przy rozlewie drożdże są już namnożone, zachodzi tylko proces fermentacji, nie namnażania się komórek.
  10. No to albo ma się fermentacja skończyć, albo nie. Generalnie idąc tym tropem to masz dwa sprzęty do mycia zamiast jednego.
  11. A jak masz okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV to nie masz potem białych śladów na twarzy, gdzie nie jesteś opalony? Tak działają filtry UV. Aromat skunksa to 3-MBT, którego powstawanie jest wprost uzależnione od działania promieniowania UV. Cały proces jest dość skomplikowany, ale pierwszym krokiem jest naświetlenie izohumulonów promieniowaniem UV. Filtr UV temu przeciwdziała. No chyba że uważasz że plastik w fermentorze ma jakieś niesamowite właściwości, których nie ma koc lub bluza.
  12. Warzenie to nie destylacja. Podczas samego procesu roznosi się jedynie aromat jak z piekarni, później może nieco chmielu. Z wiadra siarkę miałem tylko przy niektórych szczepach weizenowych.
  13. Powiedz mi skąd ryzyko naświetlenia UV, jeśli do wiadra nie dociera UV?
  14. 4-5h od wrzucenia słodów to wstawienia wiadra do lodówki. Dochodzi 1,5h na mycie sprzętu.
  15. Jak nie straszna Ci wysyłka paczkomatem to chętnie ocenię; jestem certyfikowanym sędzią PSPD. Pisz na priv.
  16. iSpindel kosztuje ledwo 20 zł więcej i jest dedykowany do piwowarstwa. Dodatkowo mierzy Ci ekstrakt podczas fermentacji. Tak pięknie prezentuje się odczyt w połączeniu z portalem Brewfather. Czerwone to ekstrakt, niebieskie temperatura, zielona - stan baterii urządzenia.
  17. Można przykryć kocem lub bluzą. U mnie stoi w winiarce, która ma filtr UV na szybie. Poza tym nasłonecznienie to o wiele mniejszy problem w warunkach domowych niż utlenienie czy infekcja, jakiej można się nabawić przez zaglądanie do wiadra każdego dnia, a to jest jednak nieodłączny element bycia początkującym.
  18. Uwaga, to jedyny znak interpunkcyjny w tym poście. Nagazuje się w czasie.
  19. Rozlewałeś piwo nie zastępując go niczym innym wewnątrz i dziwisz się, że zrobiło się podciśnienie? Przy rozlewie musisz zapewnić dostęp powietrza/CO2, które wypełni pustą przestrzeń po piwie.
  20. Jakiś temat z refraktometrem i jego używaniem to trzeba chyba przypiąć na forum. Co tydzień to samo
  21. Jak nie czuć autolizy to lecisz z mieszanką korzenną do pierników: - 1 lub 2 laski cynamonu, w zależności od preferencji - ~10 goździków - ~5 ziaren kardamonu Wymoczyłbym to wszystko w jakimś alkoholu (myślę, że ciemny rum dobrze by tutaj pasował) przez 2-3 dni i dodał całość do piwa przy rozlewie. Idąc na łatwiznę można też dodać gotową, mieloną mieszankę takich przypraw na rozlewie. Proporcje musisz sobie sprawdzić sam - pobrać szklankę piwa, dodawać stopniowo przyprawy i zobaczyć jaka ilość Ci pasuje.
  22. To ja bym jednak proponował tam fermentować. 15 stopni otoczenia to fermentujące piwo ma 17-18 - idealnie dla większości górniaków. Jeśli nie wyczuwasz aromatycznej różnicy w piwie fermentowanym w 15 stopniach, a takim w 20, to możesz tez mieć po prostu słabą sensorykę i stąd problem z wyczuciem aromatów chmielowych. Czytając jednak większość Twoich postów jesteś osobą początkującą, więc najbardziej prawdopodobne są błędy: a) zbyt długie chłodzenie - przez co dodatek "aromatyczny" na 10-15 minut staje się tak naprawdę dodatkiem goryczkowym b) otwieranie wiadra, mieszanie, przenoszenie oraz inne czynniki mogące wpływać na utlenienie c) kiepskiej jakości chmiel, do tego nie przechowywany poprawnie d) Chmiel szyszka vs granulat to są zupełnie inne wartości wagowo. Widziałem różne podejścia, ale zazwyczaj jest to gdzieś w granicy 5:1. czyli dodałeś 7g chmielu aromatycznego do 10 l piwa. Ma prawo nie być nic czuć.
  23. Laktoza jest cukrem niefermentowalnym i to ona podbije Ci słodycz.
  24. Białe wyspy z włoskami i zielonym centrum. Pleśn jak ta lala. Do kibla i NaOH.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.