Skocz do zawartości

olo333

Members
  • Postów

    2 984
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez olo333

  1. "Grodzisz to specyficzne piwo, można je określić jako mix bamberskiej wędzonki i bawarskiego weizena. Konkretnie rzecz ujmując jest to piwo górnej fermentacji, powstałe na bazie dymionego słodu pszenicznego, refermentowane z charakterystycznym dla pszeniczniaków osadem drożdży na dnie butelki. Piwo niegdyś warzone w Godziszu Wlkp. Niestety dziś już nie dostępne. Jeśli masz ochotę spróbować jakie kiedyś smakowało to piwo to masz właśnie okazję." To tak na dzieńdobry. O wkazówkach do warzenia i zasypie to już szkoda gadać.
  2. Jak widać jacyć geniusze: http://allegro.pl/a-la-grodziskie-warzenie-25l-piwo-domowe-i3416147647.html Wstyd Panowie!
  3. Jak chcesz, żeby się topiły, to daj te drożdże do butelki i załóż rurke fermentacyjną - wtedy tylko z rurki będziesz je wyrzucał. PS Zastanawiam się, czy te pułapki czasami nie przyciągają nowych muszek z okolicy - gdzieś słyszałem, że ona potrafią przylecieć z daleka, jak poczują coś ciekawego.
  4. olo333

    # 303 Witbier

    Zawsze w witach robisz przerwę ferulikową?
  5. olo333

    CLO2

    Bałbym się zniszczenia obuwia - te opary są dosyć żrące.
  6. olo333

    Gęstwa

    No tej wodzie ze słoika, spróbować nie zaszkodzi.
  7. Warka 54 - Witbier VIII Piwo zacierane w sobotnią, upalną noc, 04-08-2013. Skład: Pilzneński - 1,8 kg Pszeniczny - 0,5 kg Płatki pszenne - 1 kg Płatki orkiszowe - 0,4 kg Płatki owsiane - 0,2 kg Ześrutowany owies - 0,15 kg Łuska gryki - 0,2 g Kleikowanie na lenia (zalanie wrzątkiem) w lodówce turystycznej płatków i owsa w 12 l wody przez 2 godziny, następnie dolanie trzech litrów wody i zacieranie całości przez ponad trzy godziny - od 70°C do 63°C. Filtracja znów koszmarna, widzę, że w przypadku płatków dodawanie łuski niewiele zmienia. Jedyną w miarę skuteczną metodą, do której narazie doszedłem, to rozcieńczanie wszystkiego wrzątkiem, czyli na dzieńdobry najlepiej zalać lodówkę do pełna wrzątkiem. Nie pamiętam ile to wszystko dokładnie trwało, ale chmiel wrzuciłem po około trzech i pół godziny od początku filtracji. Chmielenie: 25g Perle 5,5% AA (szyszka) - 60 minut 40 g skórki pomarańczy - 10 minut 40 g skórki pomarańczy i 5 g zmielonej kolendry - 3 minuty Wynik końcowy: 20 l brzeczki 12°Blg. Gęstwa Belgian Ardennes zadana w temperaturze 33°C i po czterech godzinach niestety bardzo żwawo już pracowały w temperaturze 28°C. Mierzyłem wieczorem i było już 23°C, ale zobaczymy, jaki wpływ na piwo będzie miał ten "ciepły start".
  8. Pamiętaj, że to piwo dolnej fermentacji i najpierw się zastanów, czy masz do tego warunki. Jeżeli tak, to weź jakieś 4 kg słodu pilzneńskiego (rozumiem, że pije tego zwykłego jasnego żubra). Myślę, że jak do chmielenia użyjesz 20 g marynki, to goryczki będzie aż nadto. Drożdże W34/70. Fermentacja w około 10-12°C. Nie wiem, czy teść doceni, ale jak dobrze zrobisz, to powinno być lepsze od żubra
  9. Na prośbę kolegi Wajcha w poniedziałek wybieram się do MEXEO po ClO2. Jeżeli ktoś jeszcze ze zlotowiczów byłby zainteresowany, to proszę dać mi znać do poniedziałku.
  10. Będą klarowniejsze, ale dłużej będziesz czekał na nagazowanie. Gdybym miał takie warunki i nie śpieszyłoby mi się na konsumpcję to też bym tak robił, jak piszesz.
  11. olo333

    Życzenia urodzinowe

    Wszystkiego najlepszego Banito i Vlodar !
  12. Eee...robiłem w tym roku nalewkę z wiśni - tyle tego wylazło, że musiałem lać przez sito. Nie mówię, że w piwie to to samo, bo tu niestety może rozwinąć się infekcja, ale sam fakt, że łaziło tam kilka robali wrażenia na mnie nie robi. Tak sobie myślę teraz - rok temu robiłem piwo wiśniowe, przez dodanie dojrzałych wiśni na cichą. Z całą pewnością musiały z tych wiśni też wyjść jakieś robale, ale one, w przeciwieństwie do muszek owocówek, raczej nie przenoszą bakterii kwasu octowego i wszystko się dobrze skończyło.
  13. Na Twoim miejscu cały potrzebny sprzęt kupiłbym w jednym ze sklepów piwowarskich, np. HB. Masz tam gotowe zestawy sprzętowe, aczkolwiek lepiej byłoby kupić dwa wiaderka (jedno z kranikiem) i kspslownicę stolową: http://www.homebrewing.pl/kapslownica-stolowa-systemem-blokujacym-p-593.html a także kapsle, areometr i coś do dezynfekcji http://www.homebrewing.pl/nadweglan-sodu-aktywny-tlen-100g-p-399.html Butelki zdobędziesz w inny sposób (np. poproś znajomych), tylko musisz je umyć. W tym sklepie są też gotowe zestawy surowców, z instrukcją: http://www.homebrewing.pl/zestawy-surowcow-na-bazie-brewkitow-c-45_55.html lub http://www.homebrewing.pl/zestawy-surowcow-na-bazie-ekstraktow-c-45_46.html
  14. W pierwszej próbce skrobia mogła jeszcze nie przejść do zacieru, w drugiej mogła się już scukrzyć - choć u mnie zazwyczaj trwa to dłużej, ale to zależy od wielu czynników - jakość słodu, jego świeżość itp.
  15. A mi tam usuwanie czyichś pytań się nie podoba. Rozumiem jednak, że problemem jest nadmierna ilość nowych tematów, dlatego myślę, że dobrym rozwiązaniem (równolegle do stworzenia FAQ) jest przenoszenie tych powtarzających się pytań do jednego worka. Ktoś już proponował założenie tematu "głupie pytania", działającego na podobnej zasadzie jak ostry dyżur. Może to jest dobry pomysł, tylko nazwać go mniej dosadnie np pytania debiutantów. W temacie tym każdy mógłby zadać "głupie" pytanie a jednocześnie administaracja mogłaby przenosić pytania z innych zakładanych tematów. Kto będzie miał ochotę, ten będzie tam zaglądał i się udzielał, a kogo te pytania drażnią, ten niech nie wchodzi.
  16. Na Twoim miejscu delikatnie pokołysałbym fermentatorem tak by podnieść z dna drożdże (wyciągnij wcześniej rurkę), jak to nic nie zmieni to do butelek. Daj niewiele cukru do refermentacji (w końcu to mild) i napełnij jednego peta 0,5 l, by móc sprawdzać na bieżąco postępy w nagazowaniu. To Twój pierwszy brewkit, więc i tak pewnie długo nie postoi, ale dla spokoju dodam - nie hamuj się z konsumpcją
  17. olo333

    Gęstwa

    Mrożenie z gliceryną oczywiście. Trudno ocenić zapach na odległość, ale raczej gęstwa z WB-06 ma podobny zapach do piwa zrobionego na nim - goździki. Ja zawsze próbuję wody, którą zlewam znad gęstwy.
  18. olo333

    Życzenia urodzinowe

    Wszystkiego najlepszego Kopyr !
  19. Chodzi zarówno o aspekt ekonomiczny jak i o to, że w gęstwie masz ich zwyczajnie więcej. Saszetka drożdży US-05 wystarcza na zaszczepienie 20-litrowej warki lekkiego piwa, ale do mocniejszych np. black IPA będzie ich za mało, dlatego używasz gęstwy. Ile tej gęstwy? http://www.piwo.org/...+ilości +gęstwy
  20. olo333

    INFEKCJE

    A ile tego cukru było? Wysoki poziom alkoholu w piwie obniża wynik pomiaru areometrem (alkohol ma niższą gęstość od wody), a duży dodatek cukru mógł spowodować, że tego alkoholu jest tam całkiem dużo. Pozatym wiele belgiskich szczepów głęboko odfermentowuje piwa (tego szczepu nie znam), więc jeżeli w smaku jest dobre to bym się nie martwił na Twoim miejscu.
  21. Jeżeli chodzi Ci tylko o poprawienie wydajności to czy taka metoda w ogole ma jakieś uzasadnienie ekonomiczne? Zużyta energia na kilkugodzinne gotowanie, nie mówiąc o dodatkowych godzinach spędzonych nad garami - zastanów się jaką ilością dodatkowego słodu jesteś w stanie osiągnąć to samo.
  22. Jak wrzucisz chmiel dopiero na ostatnie 60 minut gotowania, to większość osadów powinno się wytrącić dopiero w tej ostatniej godzinie.
  23. Warka 53 - Witbier VII Piwo od soboty (27-07-2013) w butelkach. Niecałe 18 l z dodatkiem 144 g cukru, gęstość 3°Blg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.