olo333
-
Postów
2 984 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez olo333
-
Myślę, że taka ilość informacji w pierwszym poście jest wystarczająca, a przy okazji umożliwi autorowi szybkie założenie tematu. Dla wielu odmian chmieli znamy komercyjne zastosowania (zwłaszcza gdy są używane jako single hop) ale o tym możemy wspomnieć w poniższych postach.
-
Warka 50 - czeskie ale (kazbek single hop) Warka zacierana wczoraj w nocy. Skład: Pilzneński - 2 kg Wiedeński - 2 kg Karmelowy czerwony Strzegom - 0,25 kg Pszeniczny - 0,25 kg Zacieranie w lodówce turystycznej z dodatkiem pół łyżeczki gipsu piwowarskiego, 60 minut, od 69 do 66°C. Chmielenie: 35 g Kazbek 7% AA (granulat) - 60 minut 15 g Kazbek 7% AA (granulat) - 10 minut 30 g Kazbek 7% AA (granulat) - 1 minuta W planach dodanie 20 g kazbeka na zimno. Wynik końcowy: 23 litry 13°Blg. Drożdże (gęstwa z Danstar Nottingham) zadane w temperaturze około 27°C. Od rana pracują ostro, przed 9 rano temperatura wynosiła 20°C. W piątek do butelek trafiła warka nr 49 - polskie ale, 21 l z dodatkiem 110 g cukru. gęstość końcowa tego piwa to 2°Blg.
-
Uważam, że masz racje Widziałbym to tak, jak dział "charakterystyka szczepów drożdży", tzn. każdy nowy temat to nazwa chmielu, pod spodem jedno-dwa ogólne zdanie o nim, a pod spodem dyskusja na temat tej odmiany. Żeby uniknąć bałaganu, może by zrobić tak, że tylko admin i moderatorzy mogą dodawać nowe tematy? A jak ktoś ma jakąś potrzeba, związaną z odmianą, której jeszcze nie ma, pisze do administracji Ordnung muss sein !
-
A ja się zgadzam z Korzeniem. Już dawno temu chciałem zaproponować w dziale "nowe kategorie" właśnie coś takiego, ale jakoś mi uciekło. Mamy dział o drożdżach, mamy dział o stylach, a przecież odmian chmieli jest więcej, niż pozostałych wymienionych i chyba dochodzą nowe najbardziej dynamicznie. Ciężko zakładać nowe wątki na temat chmieli, jeżeli nasze potrzeby są jeszcze mało sprecyzowane, np. chciałem niedawno zaopatrzyć się w jakiś chmiel z Nowej Zelandii, ale nie miałem pojęcia w który. Informacji na forum w sumie niewiele, a odmian jest kilkanaście, więc tyle wątków musiałbym założyć. Skończyło się na tym, że kupiłem citrę i chinook
-
Gratuluję! 21 kwiecień to dobra data na urodziny
-
Wiele osób rozcieńcza brewkity bezpośrednio kranówką i jest ok, ale ja dla pewności wolałbym użyć najtańszej wody w 5-litrowej butelce np. z Biedronki. A najlepiej to przejść na zacieranie, wtedy bierzesz wodę z kranu, która w trakcie warzenia będzie gotowana.
-
Dziękuję za życzenia i jednocześnię składam spoźnione ale szczere dla Yanka i Rysmisia
-
Warka 47 - porter bałtycki Piwo rozlane do butelek w sobotę, 13-04-2013. 18 litrów + 70 g cukru + trochę drożdży S-33.
-
O tym czy butelka jest zwrotna czy bezwrotna często decydują względy handlowe - czasami pewne piwa są w butelce bezzwrotnej, a inne piwo, w takiej samej butelce, jest z kaucją. Ja używam wszystkich oprócz butelek twist-off (choć mam kilka takich - da się je zakapslować kapslownicą stołową ) i butelek przezroczystych.
-
Całkowicie pełne nie mogą być, bo podczas gotowania brzeczka zwiększy objętość i albo słoik pęknie, albo będziesz ją miał na suficie.
-
Wszystkiego najlepszego Dori
-
Hę? W zasadzie każdy weizen jest warzony z co najmniej takim zasypem słodu pszenicznego.
-
Po co brać drewno do lasu?
-
Po pierwsze - nie wierzę w ten jeden procent, zwłaszcza z tą glukozą do refermentacji, ciekawy jestem czy autor receptury ją uwzględnił. Po drugie - jeżeli wracam z pracy i wiem, że muszę jeszcze gdzieś jechać, to po co mam sięgać po to piwo? Są inne napoje do obiadu - woda, sok, kompot. Picie piwa i siadanie za kółkiem to proszenie się o kłopoty.
-
Jak się za to zabrać? Harcerskie...
olo333 odpowiedział(a) na zbynieks temat w Piaskownica piwowarska
Jeżeli celem ma być osiągnięcie piwa o jak najmniejszej zawartości alkoholu, to dobrze byłoby nagazować go za pomocą rezerwy, zamiast tej glukozy. Edit. Z drugiej jednak strony, jeżeli ta brzeczka ma odfermentować w tak małym stopniu, to trzeba by tej rezerwy użyć całkiem sporo, co trochę komplikuje ten pomysł. A biorąc pod uwagę, że celujemy w nagazowanie na poziomie około 2,8 v/v, robi się to nawet trochę ryzykowne. -
Z tym wsiadaniem, po piwie, za kierownicę do auta z rodziną, to bym nie przesadzał.
-
Warka 48 - mild W piątek (05-04-2013) powędrował do butelek - 3°Blg, 20 l + 60 g cukru. Druga część fermentacji przebiegała w temperaturze pomiędzy 9 a 11°C, drożdże Danstar Nottingham na szczęście nie odmówiły współpracy Warka 49 - polskie ale Piwo zacierane wczoraj w nocy, 06-04-2013. Skład: Pilzneński - 4 kg Płatki owsiane błyskawiczne - 0,3 kg Zacieranie w lodówce: 67°C - 20 minut, dolanie wrzątku i 69-67°C - 40 minut. Chmielenie: 42 g szyszek Lubelskiego 3,1% AA do zacieru, od samego początku. 25 g Marynki 7,8% AA (szyszka) do brzeczki przedniej 10 g Marynki 7,8% AA (szyszka) - 60 minut Wynik końcowy - jakieś 21 l, 12°Blg. Gęstwa Danstar Nottingham z milda szybko podjęła pracę, rano bulgadełko waliło jak północno-koreańska armata
-
A są w tym wypadku uzasadnione? Moim zdaniem nie - tlen słabo się rozpuszcza w gorącej brzeczce. Zrobiłem w podobny sposób zdecydowaną większość moich piw, niektóre oceniali sędziowie. Różne wady mi w tych piwach znaleźli, ale chyba nigdy oksydacji.
-
Chodzi mu chyba o to czy zostawić jeszcze tydzień do klarowania czy zlewać już teraz bo blg się nie zmienia (o lagerowaniu nikt nie wspomina) Ja bym zlewał jeżeli jest klarowny i blg nie spada. Krzysiu - trzeba czytać między wierszami Drugi raz ma zamiar zlewać? Piwo cały czas jest w tym samym wiaderku, tylko zakończył się etap burzliwej fermentacji. Tak mi się wydaje.
-
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, a zrozumiałem tak; masz pilsa w fermentatorze, był tam dwa tygodnie i zastanawiasz się czy zlewać na cichą? Teraz należałoby zrobić lagerowanie, czyli przelać i przetrzymć go w temperaturze zbliżonej do 0°C. Jeżeli nie masz takiej możliwości, czyli cicha odbędzie się w wysokiej temperaturze i masz pewność, że fermentacja się zakończyła, to myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby go od razu zabutelkować.
-
Najprawdopodobniej chodzi im o to, że unikają napowietrzenia brzeczki przed chłodzeniem, co miałoby nastąpić, gdyby przelali gorącą brzeczkę przez sito. Czy te obawy są słuszne, to już inna sprawa.
-
Ale już całkiem niesłusznie do zestawu nie dolączyli kolendry i skórki pomarańczy.
-
Inaczej trochę sprawy mają się w piwach filtrowanych -tam nie zachodzą aż takie zmiany w trakcie leżakowania.
-
Do celów piwowarskich możesz po prostu do tej wody z filtra RO sam dodać odpowiednie sole, tworząc taką wodę, jaką do danego piwa potrzebujesz.
-
A w jakiej temperaturze? Mi 10°Blg milda fermentowały prawie 2 tygodnie, schądząc do 3°Blg, ale większość fermentacji przebiegała w temperaturze 9-11°C. Edit. Zresztą jaka temperatura by nie była, to trudno mówić o ślimaczeniu się fermentacji, skoro Twoje piwo miało 14°Blg i fermentuje dopiero niecały tydzień.
