No ale ta sama herbata zaparzona gdzieś indziej (na innej wodzie) takiej błony nie ma. Czy przyczyną nie jest aby skład chemiczny wody? Np. (strzelam) żelazo:
"Aby woda zyskała miano leczniczej wody żelazistej, współczesna balneologia wymaga, by zawierała w litrze co najmniej 10 mg jonów żelaza (najlepiej dwuwartościowego). W wodzie pitnej polskie przepisy dopuszczają zawartość 0,2 mg żelaza w litrze. W większych ilościach żelazo zmienia bowiem smak wody, barwi ją (gdy się utlenia), plami pranie i sprawia poważne kłopoty techniczne w eksploatacji (zarastanie filtrów studziennych i rur wodociągowych). Żelazista woda jest zatem dobra tylko u źródła"*
°Cytat z tej strony.