Nie bój się kveików, to bardzo sympatyczne drożdże, nie musisz robić startera, dają mnóstwo gęstwy, którą możesz wykorzystywać długo i wiele razy, w temperaturach jakimi dysponujesz dają w miarę neutralny profil, więc wszelkie apy i ipy jak pisał @zasada wyjdą w porządku. Mi też fajne new englandy wychodziły na kveikach od FM. Są też bardziej tolerancyjne na wahanie temperatur, no i możesz nimi fermentować nawet do 40 stopni. Idealne na lato jeżeli nie dysponujesz lodówką, albo jak ja masz ją zajętą piwami z wiosny
Z belgami mógłbyś spróbować schładzając brzeczkę do16-18 stopni, choć istnieje ryzyko, że temperatura pójdzie za wysoko szybciej, niż drożdże przepracują większość cukrów, a więc mogą mieć za ciepło już we wczesnej fazie, a jak pisze @anatom należy z tym poczekać parę dni. Sprawdził by się tu styrobox lub inny patent na zatrzymanie temperatury.
Tyle że belgi dobrze jest schłodzić na etapie cichej fermentacji.