Skocz do zawartości

x1d

Members
  • Postów

    1 593
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez x1d

  1. https://www.deptana.pl/pl/p/BUTELKA-na-piwo-500ml-pod-kapsel-fi26/1968
  2. Nie robiłem, ale myślę, że da radę. Oczywiście po odseparowaniu od osadów (czy ten pęknięty da radę by przelać tam na chwilę?). Dobrze zdezynfekuj i nie powinno być problemów o ile w garze nie masz wżerów czy przypaleń mogących być kryjówką mikroorganizmów, przykryj w taki sposób by nic tam nie wpadło; wiele osób fermentuje w rozszczelnionych pojemnikach z powodzeniem.
  3. To chyba bardziej pytanie czy chcesz wspierać taką inicjatywę.
  4. Nie jestem z Łodzi, ale generalnie szukaj w małych sklepach spożywczych/monopolowych, koszt poniżej 20 zł ze skrzynką. Spacer, uśmiech (a nie, zapomniałem...)
  5. To tak naprawdę kwestia gustu, bo różnice są nieznaczne. Ja się uparłem na klepiskowy z Bruntala, a wybór ten oprócz dobrej "legendy" słodowni i przyzwoitej ceny podyktowany jest sentymentem do samego regionu, który onegdaj dane mi było często odwiedzać. Trudno jednak powiedzieć, czy odróżniłbym ich słód od innego w gotowym piwie
  6. Jeżeli używasz pompy, to zacierasz w całej wodzie niezależnie ile jest jej pod koszem. Lepiej więcej wody do zacierania (nawet 5:1), a mniej do wysładzania. Kluczowa przy zacieraniu jest regulacja przepływu, a osiąga się ją praktycznie metodą prób i błędów, bo wpływ na to ma grubość śrutowania, rodzaj słodu, użycie lub nie dodatkowego sita. Zły przepływ ma wpływ na temperaturę wody w koszu, czyli realną temperaturę zacierania. No i przy walce o wydajność nie zapominaj, że kilo słodu to koszt kilku złotych...
  7. Bez cukru będzie słabsze (alkoholowo), ale cukier daje średnio fajne posmaki w piwie, więc zasadniczo się go unika. W brewkitach zdecydowanie lepiej dodawać ekstrakt słodowy. Mierzyłeś gęstość? Jeżeli koniecznie chcesz podbić do zakładanego ballingu, możesz wlać syrop z rozpuszczonego cukru/glukozy (zalewasz wodą, gotujesz min 10 min, studzisz i dodajesz). Do refermentacji akurat spokojnie możesz dawać cukier, polecam również metodę z rozrobieniem syropu z odpowiedniej ilości cukru, pamiętaj tylko o dobrym wymieszaniu. Powodzenia!
  8. Przeszkadzają chmieliny, ale jeśli chmielisz w woreczkach, to nie ma problemu. Możesz zbierać gęstwę nawet wymieszaną z chmielinami, tyle że może być je czuć w kolejnym piwie.
  9. <offtop> Dobrze by było, żebyś następnym razem p o m y ś l a ł przed napisaniem posta, a jak już napiszesz przeczytał i zrozumiał, co napisałeś, następnie podjął decyzję, czy go opublikować, czy skasować. To jest forum dla osób dzielących się wiedzą i doświadczeniem w dobrej wierze. Apeluję więc o zachowanie poziomu. </koniec offtopu>
  10. Jest nawet odwrotnie, mogłoby piwu zaszkodzić gdyby nie poleżało.
  11. Moim zdaniem najlepiej celować w taką bez zamrażalnika, bo jest on niepotrzebny, a nawet przeszkadza (roszenie, zajmuje miejsce). No i zazwyczaj bez są tańsze. Co do sterownika: ja używam stc 1000 i sobie chwalę, podłączenie zamiast oryginalnego termostatu jest bardzo proste, wystarczy minimum zdolności manualnych. Będziesz potrzebował prawdopodobnie śrubokręta. Skoro fermentujesz na działce, gdzie jesteś okazjonalnie, pomyślałbym może o takim ze zdalnym sterowaniem.
  12. x1d

    Forum zauważone błędy

    Telefon to w miarę nowy samsung, powinien chyba mieć... Dzisiaj np problem zniknął, ładuje się bez problemów.
  13. Czyli po tzw zimnych ogrodnikach, którzy zdaje się odchodzą w zapomnienie... Ja swoją mikrouprawę balkonową już puszczam na barierkę, najdłuższe też z 30-50cm. Ale skoro dzikie chmiele wokół już dobrze ponad metr przyrostów mają to zdaję się na naturę. Kilka pędów planuję rozmnożyć i wzorem guerilla gardening posadzić na mieście
  14. Nie bój się kveików, to bardzo sympatyczne drożdże, nie musisz robić startera, dają mnóstwo gęstwy, którą możesz wykorzystywać długo i wiele razy, w temperaturach jakimi dysponujesz dają w miarę neutralny profil, więc wszelkie apy i ipy jak pisał @zasada wyjdą w porządku. Mi też fajne new englandy wychodziły na kveikach od FM. Są też bardziej tolerancyjne na wahanie temperatur, no i możesz nimi fermentować nawet do 40 stopni. Idealne na lato jeżeli nie dysponujesz lodówką, albo jak ja masz ją zajętą piwami z wiosny Z belgami mógłbyś spróbować schładzając brzeczkę do16-18 stopni, choć istnieje ryzyko, że temperatura pójdzie za wysoko szybciej, niż drożdże przepracują większość cukrów, a więc mogą mieć za ciepło już we wczesnej fazie, a jak pisze @anatom należy z tym poczekać parę dni. Sprawdził by się tu styrobox lub inny patent na zatrzymanie temperatury. Tyle że belgi dobrze jest schłodzić na etapie cichej fermentacji.
  15. x1d

    Forum zauważone błędy

    Mi z kolei od pewnego czasu na ffoxie androidowym zawiesza jakiś skrypt przy ładowaniu "całej aktywności". Po przerwaniu (chyba) wszystko działa, ale samo ładowanie trwa dość długo przez to. Screen z komunikatem poniżej.
  16. Dużo zależy od temperatury otoczenia. Możesz dodatkowo wyłożyć ją styropianem i będziesz miał wygodny styrobox.
  17. Nie robi się tak. Jak chcesz potem pić piwo bez osadu i śmieci które ci opadną na bok butelki, a nie na dno? Krakowskim targiem ustaw je skosem, osad na dnie, a może zmieścisz, trochę trudniej nalać ale daje radę.
  18. to raczej saisona, czy inne belgijskie; Nie używałem, ale zrobiłbym jakąś niemiecką pszenicę, a na upartego nawet tego wita dla nauki (by porównać z właściwymi drożdżami); to nie musi być złe piwo, tylko nie w stylu. oprócz fmów niezły wit wyszedł mi na k-97
  19. Mój ulubiony, praktycznie nie używam innego pilzneńskiego od roku, mają go też na stałe w homebeer, nawet nieco taniej niż w cp.
  20. x1d

    Witam wszystkich

    Witaj. A czy miłośnik to antagonizm hejtera?
  21. Proponuję zrobić trochę warek wg konkretnych receptur, poczytać trochę literatury, wtedy można nabrać nieco doświadczenia i próbować własnych rozwiązań. Programy mają w tym pomagać, ale jak nie wiesz co się dzieje w kotle, to stanowią kolejny element "czarnej magii", zaciemniając proces jeszcze bardziej.
  22. Obecność drożdży w piwie domowym, zwłaszcza refermentowanym przy ich udziale jest nieodzowną jego cechą, a po 4 dniach od zabutelkowania trudno wymagać od piwa pełnego waloru smakowo aromatycznego. Zbyt mocny posmak drożdżowy może być wadą, ale trzeba poczekać z oceną jeszcze co najmniej dwa tygodnie... No cóż, cierpliwość jest tu wskazana Kwejki dają w miarę neutralny profil przy temperaturach pokojowych, więc możesz na nich zrobić większość piw nie wymagających specjalnego udziału smakowego drożdży, czyli od bittera do ipy. Moim zdaniem te drożdże to bardzo dobry pomysł na początek ze względu na łatwość obsługi i ich "wyrozumiałość".
  23. Prawdopodobnie nikt, ale po komentarzach może będzie można dojść czy jest ok. Albo jakiś system ocen?
  24. Będziesz go miał na sumieniu... Nie o czas tu chodzi a o zasady forum.
  25. A może tak: przenieść na forum dział z wiki (i tak nieżywy), zrobić działy: receptury, które wygrały konkursy, receptury sprawdzone (kryteria?), cała reszta pomóżcie-w-ułożeniu-mojej-pierwszej-receptury, reszta jak przedmówca pisze - wyczyścić. Zasady jak w charakterystykach: pierwszy wpis to pełna receptura (może jakiś szablon?); daje to możliwość komentarzy bezpośrednio w jednym miejscu (obserwacje, modyfikacje, zmiany surowców etc)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.