Skocz do zawartości

Piotr Ba

Members
  • Postów

    643
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Piotr Ba

  1. Nie potrzebujesz lodówki tylko chłodziarkę. Ona musi mieć ok. 200 litrów pojemności by zmieścić 2 standardowe fermentory. dopłać do nowszej tzn bardziej oszczędnej bo prąd będzie tylko drożał.
  2. Ja już sucharów prędko nie użyję Ale może się wyłamie i jeśli będę mieć czas to specjalnie pyknę takie polskie alelager w końcu w upały i tak zejdzie. Ale tu na forum nie są zwykli klienci edit moderatorski: połączyłem posty. @Piotr Ba zgodnie z tym co zasugerował niżej kolega @fotohobbyn
  3. Łatwość obsługi szczepu 34 70 szybsza klarowność - dobra sedymentacja szczepu. Niższe ryzyko zakażenia - niższa temperatura. Brak koniecznosci kosztu chmielenia na zimno. Prostota receptury. Gdyby jednak tyskie i harnaś przeszedł na Us05 lub nottingamy to zwykły klient nie odczułby różnicy.
  4. Kelsz. Pojedzie do Cieszyna. Nie chce zeby mi naprodukwoały drożdże gówna jak będą refermentować z zimna po lagerowaniu.
  5. No więc znów powstanie dylemat czy umieścić w temp. 0-2 st C fermentor przed rozlewem na okres tygodnia czy nagazowane już piwo w butelkach. Czy w tej I opcji ryzykować tym że będą probelmy z nagazowaniem i czy szczep jeśli będzie miał problemy z tym nie naprodukuje w czasie refermentacji off-flavours ?? Czy nie lepsze dla piwa będzie fermentacja i refermentacja w takich samych optymalnych warunkach ?? Tak też robię już od dawna. Jakie macie doświadczenia porównawcze ?
  6. Niech te drożdże już zrobią tą robotę tak jak jest. Weź za 2 3 tyg ok. 200 ml gęstwy i zrób wtedy 20 litrów 11 lub 12stki i przyłóż się do tego drugiego piwa tak żeby tam byla normalna wydajność. Co na nią wpływa są wątki na tym forum poczytaj tam.
  7. Piotr Ba

    Fermentis safale k-97

    Jakie ma Pan doświadczenia porównawcze ? Ja już do nich nie wrócę - w Kolszu dały kwaskowe estry i cierpkość, w Wicie dziwne estry - cytrynowe, kwaśne ?? Wit na S33 jest genialny ale na K97 porażka. Dla mnie profil na pewno zbyt estrowy - może spowodowałem infekcję tych piw. Nie wierzę że Kolsch ma być taki jak na tym szczepie wyszedł. Niemożliwe.
  8. Nie zawsze i tylko w książce i tylko teoretycznie tak jest. Moja rada - Otwórz w 2-3 dobie fermentacji wiadro włóż termometr analogowy i zobacz ile masz st. w brzeczce i będziesz miał jasność. U mnie to i nawet 13 st było gdzie na zewnątrz 15 st C więc praktyka a nie książka mistrzu ! Za niska temp. fermentacji tak samo nie dobra jak za wysoka
  9. Zdecydowanie użyć suchych i płynnych (tych po starterze rzecz jasna) ale pierwsza warka wtedy ma być taka sobie - nastawić się dopiero że na gęstwie z tego 1 szego piwa mają być te docelowe - porządane piwa. Jeśli jest możliwośc to 1 warkę zrobić nawet tylko 10 litrów.
  10. Akurat tych ostatnich 2 szczepów jeszcze nigdy nie użyłem ale to kwestia czasu. Teraz jest faza taka że kupuje jeden szczep płynnych i jadę na nich 6 warek zgrubsza takich samych. właśnie skończyłem pilsy. polecam OYL101 sprawdziły się.
  11. No tak ale dla celów komercyjnych to różnica pomijalna i gdyby żywiec lub harnaś był "pędzony" na FM52 czy nottingamach to nie zrobiłoby mu to różnicy w kwestii odbioru komercyjnego. Dysponujemy dziś tak wyrafinowanymi szczepami górnej fermentacji że trzymanie się drożdży lagerowych trochę tak jest przestarzałe i skostniałe, zaczęło się od Us05 a dziś jest już bardzo dobrze - chcesz estry masz estry chcesz chmielowośc albo neutalność masz neutralność. To mówi osoba która robi głownie lagery.
  12. Hmm chciałbym spróbować Twoich Piw zwłaszcza lagera. U mnie temperatura fermentacji (3 tygodnie) i refermentacji jest cały czas taka sama - i tu uważam klucz do dobrego piwa jest,
  13. Na zewnątrz blisko przy ścianie wiadra, można przymocować taśma klejącą można też puśić żeby wisiał. Ja do lagerów mam ustawione 10 st C z histerezą 1 st C. Jeśli chodzi o nie lagery to ustaw sobie np. 15 st C i jak będzie już fermentacja wyciąg i otwórz sobie na sekundę wiadro i zmierz jaką temperaturę ma brzeczka termometrem do wody i wtedy będziesz wiedział ile ma brzeczka fermentująca na dany nastaw.
  14. Uwielbiam takie eksperymenty. Mi np. K97 dały trochę goździka i lekkie owoce - ale finalnie czuć że to jakaś pszenica mimo iż bezstylowiec. 50 % zasypu pszenica niesłodowana. Myślę że nawet us05 czy nottingamy dadzą też goździka i jakieś gruszki, banany ale w mniejszym lecz ciągle wyczuwalnym aromacie. Chyba tak jest że pszenica fermenowana pozostawi zawsze jakieś estry/ fenole. A czy dobre byłoby takie piwo fermentowane np. belgami albo szczepem saisonowym ? zasyp 50/50 pszenica/słód jasny jest w kręgu moich zainteresowań od dawna.
  15. Skąd wiesz że to lager, może to piwo jasne na Nottingamach ? szybciej i taniej.
  16. jaka może być przyczyna długiego czasu refermentacji Stouta z dużym - 20-25 % zasypem owsa niesłodowanego ? nie jestem zaskoczony bo to drugi raz ta sama warka i to samo się dzieje. Wtedy nagazowanie zajęło 4 miesiące. czy w owsie są jakieś związki które przeszkadzają drożdżom podjąć pracę ?
  17. Rezultaty wspaniałe ! Będzie czuć ten aromat. Trochę podskoczy goryczka ale tylko nieznacznie - dla zwykłego piwowara (nie sędziego) to pomijalne. Po 10 minutach na dworze w garnku jest już 80 st C albo i mniej. Bardziej martwiłbym się popcornem lub kukurydzą w takim piwie co nie oznacza że na pewno tam będą Zamknij garnek, daj kamień na pokrywkę i wystaw na dwór. Ja teraz chłodzę tak do 78 st C i przetrzymuję ten wsypany chmiel tak z 10 - 15 minut. i dopiero potem chłodzę już do fermentora.
  18. Samo wysładzanie (tzn od momentu lania wody) tak. ok. 30 minut trwa nie ma co przesadzać (dotyczy zasypu ok. 4 kg) ! Poza tym zacieraj w 4 litrach wody na każdy 1 kg słodu, musi być odpowiednio drobne śrutowanie. Poza tym surowce niesłodowane zawsze mają inną wydajność niż słód, jeśli zacierałbyś sam słód pilzneński/pale ale w takiej ilości wydajność będzie wysoka. Wysładzaj wodą ok. 70 st C ja tak robię. Nie mam w domu żadnych problemów z wydajnością bo jestem w stanie przewidzieć kiedy będzie niższa - przykład robiłem kilka dni temu Stouta z dodatkiem owsa niesłodowanego i wiedziałem że wydajność będzie niska bo grubo ześrutowany był owies (całe ziarna pływały w zacierze)- niestety ale śrutownik stołowy nie radzi sobie z owsem.
  19. Ok przeczytałem teraz i wnioskuję że to jakiś Pils czeski jest. Powiem co bym ja zrobił inaczej - zakładam że ilość finalna tych drożdży była prawidłowa. Stała 3 tygodniowa temperatura fermentacji 10 st C bez żadnych skoków - potem w butelki i butelki na 7 dni dalej do 10 st C na refermentację, potem dopiero te butelki do 18 st C nie ma to już znaczenia Diacetyl redukuje się w czasie - dać bueltkom poleżeć. Co do goryczki zawsze sypię do lagerów marynkę lub tradition , wysładzam wodą o temp. 75 st C.
  20. A nie przejmuj się tym że sędziowie tak czy siak napisali. Piwo się robi dla własnej satysfakcji i żeby było dla siebie i dla rodziny. Oczywiście są to jakieś wskazówki na przyszłość ale nic za wiele z nich nie wynika - bo należałoby wskazać konkretną przyczynę konkretnej wady co najczęściej w robieniu piwa w domu jest niemożliwe i sędziowie o tym wiedzą. Pisanie takich rzeczy - zadbaj o kondycję drożdży to ja mogę też tak napisać tylko co z tego? Więc moim zdaniem przeczytaj to i spal w piecu a piwa (różne style) rób dalej i oby coraz lepsze !
  21. Odpowiedź na to pytanie znajdziesz jak zrobisz Jasne Pełne w domu, co też osobiście czynię kilka razy w roku. Chodzi o prostotę receptury ( a właściciwe brak receptury - słód pilzneński i chmiel marynka i w34/70 - taniej się nie da) Chmiel do Ale to dodatkowy koszt - chmiel na zimno itd. Lager szybciej się klaruje - tzn w34/70 mają flokulację. Górna fermentacja też wymaga kontroli temperatury więc to nie ma znaczenia. Dlatego u siebie Pils to piwo które lubię robić bo jest proste i zawsze dobrze wyjdzie - ciężko o infekcję (niska temperatura lodówkowa) Nie wiemy czy wszystkie konerniaki są lagerami - dziś są różne drożdże które dają "czysty" profil, - Lutra, Nottingam, San Diego itd. (czysty profil nie istnieje i każdy szczep daje coś od siebie dlatego piwa się różnią od siebie) Jak regularnie będziesz robił w domu lagery to zrozumiesz dlaczego. Tu nawet myślenia nie ma.
  22. Piotr Ba

    Omega OYL-101

    Odfermentowanie wysokie - schodzi z 12 do 2 st. P przy zacieraniu w 69 st C. Flokulacja wysoka ale nie najwyższa - trochę osadu się wlewa do szkła. Fajny profil - nuty ziołowe wyczuwalne (na pewno to nie od chmielu) Siarki nie ma wcale - 2 tygodnie po butelkowaniu degustacja - gaz już jest. Diacetyl? - no way ! W 3 tygodnie fermentacji jest po robocie - można butelkować (ekstrakt 12 ) Jestem zadowolony z ich zakupu.
  23. Jest taki związek. Ale w miarę robienia piw na tym samym szczepie mniej więcej się wie w którym piwie jakiej piany się spodziewać i dostosować do tego poziom nagazowania czy np. zrezygnować z zacierania infuzyjnego i robić przerwę dekstrynującą lub sypnąć chmiel na zimno - to poprawia pianę.
  24. Sprawa jest prosta - nie ma znaczenia czy zakupisz Klarstein, Cobra czy Royala, nie kupuj Grainfathera (ja go mam i oczywiście jestem zadowolony) bo nie do konca warto do niego dopłacać a zamiast dopłacać do niego kup za pozostałe pieniądze chłodziarkę 2 piętrową i zamontuj do niej sterownik STC1000. Wtedy w zasadzie będziesz mógł robić piwa wybitne - tu się rozchodzi o warunki fermentacji a nie o to czy jeździsz Mercem czy Fiatem - bo i tym i tym pojedziesz na zakupy. Tzn nie ma znaczenia w czym się zaciera - dzisiaj modny jest i wraca do łask BIAB Szukja sprzętów powystawowych ale na OLX nie kupuj bo jest dużo fikcyjnych kont i coraz więcej osób skarży się na oszustów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.