Porter

Warki #26, #27 - po 12 dniach fermentacji gęstość zeszła do odpowiednio: 5°Blg i 4°Blg. Oba wiaderka (piwa w wiaderkach, znaczy się ) od soboty dofermentowują w temperaturze 19°C. Jutro oba piwka powędrują na cichą.

Nie rozumiem. Mój nagazowany kolsch leżakuje na strychu. Zmętniał potwornie. To mu szkodzi? Myślałem, że jak w zimnych zmętnieje, to w cieple "odmętnieje" O co chodzi z tym zmętnieniem?

yellow submarine... yellow river... - stara, dobra klasyka

Warki #26, #27 - po tygodniu fermentacji w 14-15°C gęstość zeszła do 8°Blg. Oba wiaderka przeniosłem na górę. Temperatura 19°C.

Dzisiejszym Solenizantom - Wszystkiego Najlepszego! IGNAC --> żyj nam Sto Lat!!

Ja bym przelał. Na cichą powinny trafiać piwa, które jeszcze mają coś do przefermentowania.

Jak to dobrze, że uwarzyłem tylko jedną

Z pewnością już ruszyły i pracują sobie w swoim tempie. Tak jak napisał Zgoda - olej bulkadełko, pewnie masz dekiel nieszczelny, gaz sobie znalazł inne ujście. Luz

Misiu - wszystkiego Najlepszego!

Dzisiejszym Solenizantom - Najlepsze Życzenia Urodzinowe

Warka #27 "Dziadowskie" 12,5°Blg - 21.01.2012 Piwo w stylu: Octoberfest/Marzen (znowu na górniakach ) IBU: 27,2 EBC: 17,7 SUROWCE pilzneński (1,50kg) monachijski (3,00kg) melanoidynowy (0,50kg) biscuit (0,35kg) chmiel Pearle 5,6% (granulat, 55g) drożdże Wyeast 1007 German Ale ZACIERANIE Ilość wody do zacierania: 18l 50°C - wsyp -> podgrzewanie (20') 67-68°C - 45' negatywna próba jodowa 78°C -> filtracja WYSŁADZANIE Ilość wody zużytej do wysładzania: 20l. Do chmielenia trafiło 30l. CHMIELENIE Czas gotowania: 70min Pearle (30g) na 60' Pearle (25g) na 30' Do fermentora poszło ~ 25l o gęstości 12,5°Blg . Wydajność 76%. KOMENTARZ * Piwo uwarzone według opracowania codera odnośnie piw marcowych/lagerów wiedeńskich. 21.01.2012 O godzinie 21.00 solidnie napowietrzyłem brzeczkę i zadałem drożdże. Piwo przeniesione do piwnicy, gdzie temperatura mierzona na dekielku pokazuje 14°C. Rano spodziewam się na powierzchni pięknej jaśniutkiej piany. 22.01.2012 Zgodnie z oczekiwaniem o 9.00 rano na powierzchni piwka utworzyła się piękna gruba czapa piany. Fermentacja przebiega w temperaturze 14°C. 29.01.2012 Warki #26, #27 - po tygodniu fermentacji w 14-15°C gęstość zeszła do 8°Blg. Oba wiaderka przeniosłem na górę. Temperatura 19°C. 2.02.2012 Warki #26, #27 - po 12 dniach fermentacji gęstość zeszła do odpowiednio: 5°Blg i 4°Blg. Oba wiaderka (piwa w wiaderkach, znaczy się ) od soboty dofermentowują w temperaturze 19°C. Jutro oba piwka powędrują na cichą. 3.02.2012 Piwo przelane na cichą. Gęstość spadła do 4°Blg. Mętne, bardzo mętne. Piana do końca utrzymywała się na powierzchni. 8.02.2012 Gęstość spadła do 3°Blg. 10.02.2012 Warki #26 & #27 otrzymały dawkę żelatyny. 7g (na 25l piwa) rozpuściłem w połowie szklanki, dobrze wymieszałem i wlałem do fermentorów. W poniedziałek lub wtorek butelkowanie. 15.02.2012 Warka #27 "Dziadowskie" zabutelkowane z dodatkiem cukru (120g/25l piwa).

50l oktoberfesta Razem: 3405 litrów

To koniec pewnej epoki

Właśnie degustuję Mateuszowe "Monachijskie" (delikatnie nagazowane, klarowne, bursztynowe -> cytat Autora). Pianka centymetrowa, trwała. Na mój skromny gust, sklonowałeś, przyjacielu Żubra "Ciemnowłosego"... ni mniej, ni więcej Bardzo fajne piwko

Warka #26 "Rocznicowe" 13°Blg - 20.01.2012 Piwo w stylu: Octoberfest/Marzen (ale na górniakach ) IBU: 23,7 EBC: 21,8 SUROWCE pilzneński (2,67kg) monachijski (2,67kg) barwiący 1600EBC (0,04kg) chmiel Iunga 11,1% (granulat, 15g) chmiel Sybilla 6,2% (granulat, 15g) drożdże Wyeast 1007 German Ale ZACIERANIE Ilość wody do zacierania: 18l 35°C - wsyp -> podgrzewanie 63°C - 62°C - 30' 73°C - 72°C - 20' 78°C -> filtracja WYSŁADZANIE Ilość wody zużytej do wysładzania: 20l. Do chmielenia trafiło 30l. Nie mierzyłem początkowej gęstości. Zmierzę po chmieleniu. CHMIELENIE Czas gotowania: 70min Iunga (15g) na 60' Sybilla (15g) na 30' Do fermentora poszło ~ 26l o gęstości 12,5°Blg . Wydajność 76%. KOMENTARZ * Równy rok temu zacierałem moją pierwszą warkę pod czujnym okiem Mateusza. Roczek zleciał, przez ten czas uwarzyłem samodzielnie 24 warki - przyzwoicie, myślę, jak na kogoś, kto do 30-stki nie miał piwa w gębie * Recepturę na tę warkę zaczerpnąłem z książki "Znakomite piwa..." - jest to górnofermentacyjna wariacja na temat piwa marcowego. Jutro w planach powtórka tego piwa w myśl coderowych rozważań na temat tego gatunku. 21.01.2012 Drożdże zadane do solidnie napowietrzonej brzeczki o godzinie 10.00. O godzinie 21.00 - piękna pianka na powierzchni. Piwo fermentuje w piwnicy. Temperatura na pokrywie wiaderka: 14°C. 29.01.2012 Warki #26, #27 - po tygodniu fermentacji w 14-15°C gęstość zeszła do 8°Blg. Oba wiaderka przeniosłem na górę. Temperatura 19°C. 2.02.2012 Warki #26, #27 - po 12 dniach fermentacji gęstość zeszła do odpowiednio: 5°Blg i 4°Blg. Oba wiaderka (piwa w wiaderkach, znaczy się ) od soboty dofermentowują w temperaturze 19°C. Jutro oba piwka powędrują na cichą. 7.02.2012 Piwo zeszło do 2°Blg W sobotę strzeli trzeci tydzień, jak zaczęło fermentować. Na powierzchni piana. Ani przelać na cichą, ani nic... 8.02.2012 Przelane na cichą. Warstwa piany z wierzchu zebrana sitkiem. 10.02.2012 Warki #26 & #27 otrzymały dawkę żelatyny. 7g (na 25l piwa) rozpuściłem w połowie szklanki, dobrze wymieszałem i wlałem do fermentorów. W poniedziałek lub wtorek butelkowanie. 15.02.2012 Warka #26 "Rocznicowe" zabutelkowane z dodatkiem cukru (107g/26l piwa).

Co Wam nie pasuje w monachu?

Dzisiejszym Solenizantom - Najlepsze życzenia! Gabi - siarczyste całusy od całej mojej małej rodzinki!

Będzie dobre piwko

Warka #25 Kolsch przelana na cichą. Drożdże ładnie opadły na dno. Wbrew opiniom kolegów German Ale stworzyły ładnie zbity osad, który pozwolił zdekantować piwko do samiuśkiego końca, praktycznie bez strat. Ciągle jestem piwowarskim laikiem, ale muszę napisać, że jeszcze nigdy nie miałem piwa, w którym wyczuwałoby się tak czysty aromat słodu i chmielu. Żadnych owoców, ejlowych zapaszków - piwo. Samo piwo. Jestem tym faktem baaardzo usatysfakcjonowany.

Najlepsze życzenia urodzinowe dla dzisiejszego Solenizanta!

Mam to samo! Myślałem, że się firefox sypnął, ale widzę, że nie... Co jest grane? (i nie ma to żadnego związku z piwo.org )

Zamawiam na ochotnika kilka butelek... To trza pić fest gibko

Czytałem w kilku źródłach, że korzeń lukrecji dodają do portera okocimskiego i portera żywieckiego. Warząc własnego portera według okocimskiej reptury dodałem na 25l piwa 50g startego korzenia. W gotowym piwie zostawia on słodkawy posmak świetnie uzupełniający goryczkę i "paloność" ciemnych słodów. Ale to tylko moje zdanie. I mój gust Lukrecjowych aromatów - brak.

No, jacer, teraz to przegiąłeś na całego... Cóżem Ci uczynił? Nie szło tego z małej literki napisać?

Warka #24 - Emmett Brown. Piwo zabutelkowane. Gęstość spadła do ~ 5°Blg. 24,5l piwka powędrowało do butelek z dodatkiem 75g cukru! Coraz bardziej przeszkadzają mi mocno gazowane piwa. Zobaczymy, jak to wyjdzie przy 75g cukru. Warka #25 - Kolsch wędruje na stryszek. Dam mu parę dni, coby drożdże opadły i rozlewam na cichą.