Skocz do zawartości

Porter

Members
  • Postów

    977
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Porter

  1. Zakosiłeś, Józek fotkę Ridleyowi Scottowi - to ujęcie z jego nowego "Prometeusza" AKTA już po Ciebie jadą...
  2. Warka #28 "Karmazynowy Król" 13°Blg - 10.02.2012 Piwo w stylu: Irish Red Ale IBU: 29,2 EBC: 19,9 SUROWCE pilzneński (2,45kg) monachijski (1,00kg) melanoidynowy (1,25kg) carared (0,7kg) chmiel Challenger 7,5% (granulat, 20g) chmiel Sybilla 6,2% (granulat, 30g) drożdże Wyeast 1084 Irish Ale ZACIERANIE Ilość wody do zacierania: 20l 50°C - wsyp -> podgrzewanie 63°C - 62°C - 30' 73°C - 72°C - 30' 78°C -> filtracja WYSŁADZANIE Ilość wody zużytej do wysładzania: 18l. Do chmielenia trafiło 30l. Nie mierzyłem początkowej gęstości. Zmierzę po chmieleniu. CHMIELENIE Czas gotowania: 60min Sybilla (30g) na 60' Challenger (20g) na 30' Do fermentora poszło ~ 26l o gęstości 13°Blg . Wydajność 80%. KOMENTARZ * Recepturę na tę warkę opracowałem na bazie przepisu z książki "Znakomite piwa..." - Zmieniłem drożdże, chmiele, zasyp powiększyłem na swoje potrzeby. Już teraz jedno się zgadza: głęboki, czerwony odcień chłodzącej się brzeczki. * Ciągle poszukuję swojego sposobu na wysładzanie. Przy piwach pełnych mam już wypracowany schemat: woda do zacierania 18l -> woda do wysładzania 20l woda do zacierania 20l -> woda do wysładzania 18l Dzielę to sobie na 3 porcje (mam 6l garnek). Po dolaniu każdej części, mieszam zacier w kadzi filtracyjnej i każdorazowo zawracam ze 3-4l, co oczywiście wydłuża proces wysładzania, ale uzyskuję chyba jednak lepszą wydajność. 11.02.2012 Drożdże zadane do bardzo dobrze napowietrzonej brzeczki o godzinie 9.00. Temperatura otoczenia ~ 18°C. 13.02.2012 Warka #28 IRA - test FFT wykazał ostateczne odfermentowanie: 3,2°Blg 17.02.2012 Warka #28 (IRA) - gęstość spadła do 4,5°Blg. Jeszcze trochę. 25.02.2012 Tak to sobie fermentuje, bo nie miałem czasu się tym zajmować. Dziś zmierzyłem gęstość: 3°Blg. Bez przelewania na cichą zatrzasnąłem wiaderko i przeniosłem na strych. Tydzień na klarowanie i butelkujemy. 10.03.2012 Piwo zabutelkowane. 25l trafiło do butelek z dodatkiem 80g cukru.
  3. Warki #26 & #27 otrzymały dawkę żelatyny. 7g (na 25l piwa) rozpuściłem w połowie szklanki, dobrze wymieszałem i wlałem do fermentorów. W poniedziałek lub wtorek butelkowanie.
  4. PILS??????? toż to, Bracie zasyp jak na dubbla, albo lepiej koźlaka, skoro to na munichach będzie fermentowało! Pilbock deluxe, uber, special, hiper edyszyn!
  5. Porter

    Witam

    Świetny nick Taki dekadencki...
  6. Jest baaaardzo dobrze Są bąble - jest impreza! Powie Ci to każdy stary wyjadacz!
  7. No tak, co mieli zrobić? W rybnickiej Almie stosy GCh zalegają pod sufit, a nie oszukujmy się - ci, którzy na Czempiona czekali z utęsknieniem, porobili zapasy w dniu premiery, zaś statystyczni "Władek i Kazek" z postu vettisa wolą jednak kupić 0,5l za 1,20 niż 0,33l za 2,99 (i wisi im, że to WIELKA PRZECENA z 4,coś tam).
  8. Unikajcie jednak butelek po Karmi 0,4l. Te gwintowane szyjki mają nieco szerszą średnicę. Kapslują się świetnie (mówię o kapslownicy stołowej), ale gaz lubi uciekać, zwłaszcza przy potrząsaniu.
  9. Ech, Marcin, chciałbym, żeby tak było, nie tylko w demokracji. Ale np. dajmy na to... w modzie Dobra! To definitywny koniec offtopu! Niech nasz nowy Kolega warzy i pisze sobie w spokoju.
  10. Fajne piwo. Skoro nie ma ballingów, nie ma i alkoholu. Proste. Tyś je, rychtyk pieron, Adam.
  11. A jeśli stanie się to, co w bliźniaczej warce? Czyli przelałem na cichą, rurą zaciągnąłem to, co pod czapą i na cichej zrobiła się piana na dwa palce...
  12. Warka #26 "Rocznicowe". Piwo zeszło do 2°Blg W sobotę strzeli trzeci tydzień, jak zaczęło fermentować. Na powierzchni piana. Ani przelać na cichą, ani nic... Może zebrać tę pianę? Może wstawić do zimnego i sama opadnie? Nie wiem, co...
  13. No co Ty powiesz? "Uwielbiam" wszelkie, pokazywane w telewizorni relacje z imprez, kiedy część gawiedzi na całe gardło daje "póki" w hymnie... Ciekawe, czy inne nacje też tak przekręcają słowa najważniejszej państwowej pieśni?
  14. Zatłukłbym, pokroił i posolił tych, którzy bluzgają: "Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy". Ruskie słowo w polskim hymnie - to tylko u nas możliwe. Cześć, iksigrekzet - powodzenia w warzeniu. LP (liczba porządkowa ??????? )
  15. "Żeby nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego..." - że zacytuję klasyka, niedoszłego kandydata na prezydenta, pana Krzysztofa K.
  16. Mam to w pdf-ie. Jeśli chcesz, mogę Ci to przesłać. "Clone Brews - recipes for 200 commercial beers" T&M Szamotulski Jeśli chodzi o konwersję plików, pracuję na Calibre. To moje głownie narzędzie podczas korzystania z Kindle'a.
  17. Podrzuć to - jeśli możesz - w mobi. Ciachnę to do pdfa.
  18. Warki #26 i #27 - uczą pokory i cierpliwości. #27 przelana na cichą. powrót piany. Gęstość 3°Blg. #26 po dwóch tygodniach burzliwej fermentuje w najlepsze. Gęstość 4°Blg. Smakują, pachną bardzo dobrze. Ale tempo mają żółwie
  19. Gratulacje, Paweł! Przypuszczam, że teraz pójdziesz z tym jak burza
  20. Warka #25 Kolsch Sylwestrowy zabutelkowany 24 stycznia mimo pobytu w temperaturze ~ 0°C jest mocno mętny. Coś tam niby w szyjce butelki prześwieca, ale poprzednie warki na tym etapie były już ładnie klarowne. To samo obserwuję na dwóch fermentujących warkach - mętne! Winne są drożdże German Ale. Niby opadają na dno, ale piwo ciągle przypomina zawiesinę. Chyba użyję żelatyny do klarowania, bo tak być nie może.
  21. Na tej teorii George A. Romero zbił niezłą fortunkę Zoombie, zoombie, aija, e,e - tak zaś śpiewali Cranberysi
  22. "Czego oczy nie widzą - sercu nie żal" Ja to trochę jak dziecko jestem: jak czegoś nie widzę, to tego nie ma. Ciepła woda przecież ze ściany leci
  23. Cześć, witaj na forum! Jest takie powiedzenie "jak cię widzą, tak cię piszą". Patrząc na Twój forumowy nick, można by je trawestować: "jak się piszesz - tak Cię widzą"... kolego lewatywa Nie żebym jakoś specjalnie wybrzydzał... Powodzenia w warzeniu!
  24. Od prawie 20 warek też wysładzam wodą z kranu (~50°C) i wielce sobie to chwalę. Oszczędzam czas, gaz, no i mniej miotania się wokół samego procesu. Potwierdzam: jest ok
  25. A ja dalej nie wiem, dlaczego zmętnienie piwa to "najgorsze, co może się przydarzyć" Chyba, że była to jakaś ironia codera, ale nie przypuszczam Dotychczas sądziłem, że lagerowanie w okolicach 0°C bardzo dobrze wpływa na piwo. Drożdże, osady ładnie opadną, piwo się wykrystalizuje i będzie ok. A zmętnienie po ociepleniu powinno ustąpić. Jeśli wypisuję głupoty - poprawcie mnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.