Skocz do zawartości

Porter

Members
  • Postów

    977
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Porter

  1. Warka #51 "Houston, no problem" 10°Blg - 2.05.2013 Piwo w stylu: Southern English Brown Ale IBU: 15,2 EBC: 49,8 SUROWCE pale ale Strzegom (2,0kg) wiedeński Strzegom (0,5kg) karmelowy 150 Strzegom (0,5kg) brown (0,30kg) caraaroma (0,25kg) biscuit (0,15kg) pale chocolate (0,1kg) chocolate (0,1kg) coffe (0,1kg) płatki owsiane (0,5kg) chmiel First Gold 8% (granulat, 20g) - FWH drożdże S-04 (gęstwa - dzięki Darek) ZACIERANIE Ilość wody do zacierania: 19,5l Kleikowanie płatków owsianych. 70°C - 64°C - 90' dodanie słodów palonych 78°C -> filtracja WYSŁADZANIE Ilość wody zużytej do wysładzania: 15l. Do chmielenia trafiło 27 litrów filtratu. CHMIELENIE Czas gotowania: 30min Do fermentora powędrowały 24 litry o gęstości 10°Blg. 4.06.2013 Piwo zabutelkowane. 24l trafiły do flaszek z dodatkiem 80g cukru. Ostatecznie odfermentowało do 4°Blg, co daje mu niewiele ponad 3% alko.
  2. 40l RISa? Zebraną gęstwę podziel po równo na dwa fermentory. Świeże drożdże bym sobie darował. Jako pożywki używam fosforanu dwuamowowego do kupienia na allegro. Syrop robiłem samodzielnie. Link poniżej: http://www.piwo.org/topic/980-cukier-kandyzowany-domowa-produkcja/page__st__20#entry105558 celowałbym w ten ostatni. Wyszedł niesamowicie aromatyczny! Przy refermentacji pamiętaj o dodaniu łyżki świeżej gęstwy przy rozlewie. Powodzenia. Piwo jest wyjątkowo pyszne.
  3. Na RISa dodaj całą gęstwę po stoucie. Solidnie (!) napowietrz. Ja na Twoim miejscu dodałbym pożywki do drożdży. Syrop cukrowy po trzecim-czwartym dniu burzliwej.
  4. Co do tych beczek z teflonem - mam parę i wyglądają bardzo solidnie, a wnętrze jest, że się tak wyrażę, wręcz subtelne Rozmawiałem ze sprzedawcą i powiedział, że jest na nich oznaczenie "hdpe", i że sprowadzano w nich suplementy diety. Nie zamierzam się zbytnio przejmować tym atestem. Wymyję, zdezynfekuję clo2 i będzie w sam raz na piwa lubiące spacery
  5. "Trzeba mi Wielkiej Wody...", ech, rozmarzyłem się. Witaj wśród nas! Powodzenia na nowej drodze życia
  6. Coder dał temu piwku 41/50 punktów. Polecam. Smaczne.
  7. Porter

    plakacik

    zabrzmiało, jakbyś se posmarował bułkę masłem SZACUN
  8. To wypijcie też moje zdrowie..., bo nie wiem, kiedy antybiotyki, które mi zapisał Pigularz w końcu zaczną działać. Może starter trza było zrobić? Kolejny dzień o suchym pysku...
  9. To naprawdę zadziwiające... Syropy przygotowywałem w różnych garnkach - technicznie uważam, że wysokie sprawdzają się najlepiej. Wsypuję "tytkę" cukru, odpowiednie proporcje wody i DAP i grzeję. Po osiągnięciu 100°C całość zaczyna mocniej bulgotać i co tu dużo mówić - śmierdzieć. Nic jednak nie pryska, nie pali się - łagodnie buzuje i wraz ze wzrostem temperatury zmienia kolor. Trwa to odpowiednio długo, że mogę proces przerwać w każdej chwili i uzyskać najbardziej pożądany przeze mnie kolor. Zakręcam gaz. Wlewam wodę. Mieszam. Szlus. Zgadzam się z Jackiem: przy 130°C ciemnieje kolor. Ale czy jest to jasny brąz, czy ciemna miedź, czy mocna herbata? edit: cemik1 z grubsza wyraził moje odczucia.
  10. pepe - widocznie popełniasz gdzieś błąd. Wszystkie syropy przetestowałem. Jasne, że opisy w stylu "nieznaczny posmak wanilii i ciepłych tonów kardamonu" należy traktować z przymrużeniem oka - dokładnie tak, jak recenzje degustowanych przez blogerów piw: "refleksy czerwonych owoców, z nutą lukrecji, podbitych słonecznym aromatem mango, skąpanym w lukrze ciasteczek biszkoptowych, przy dalekim tonie opiłków stali..." Każdy ma swój smak (niektórzy nie mają go wcale), więc czepianie się tych szczególików nie ma większego sensu. Tu zgoda: przetłumaczyłem wrażenia gościa, które syropy stworzył. Ale to tylko jego wrażenia. Zabieg marketingowy! To się ma przecież ładnie kojarzyć. To samo można powiedzieć o kolorze. Niektórzy rozróżniają 5 odcieni niebieskiego, a dla innych niebieski to niebieski. Różnica w barwie syropu 137°C a 143°C jest niewielka, a może nawet i żadna, ale fakt pozostaje faktem, że 121°C jest jasny (słomkowy - he, he - nawet słoma ma różne odcienie), a 150°C "czorny jak dioboł". A czy są w nim rodzynki i figi? W moim były. Ale tylko te z Lidla. Bo te z Biedronki i Tesco uaktywniają się w temperaturze 151°C. Trochę sobie żartuję, ale naprawdę wyczuwacie to wszystko? Zazdroszczę...
  11. Syrop cukrowy dodany do porteru uruchomił proces turbo. Po 8 dniach piana zaczyna opadać. Próbowałem zmierzyć ekstrakt, ale rozwaliłem próbówkę. Cukromierz zjechał do 8°Blg i huknął o dno - znak, że porter zszedł jeszcze niżej, ale jak nisko? Powiedziałem "dość". Koniec ze szklanymi menzurkami! Plastik i tylko plastik. Zaś, kurde, wydatki.
  12. Macie już jakieś fotki? Wstawcie coś, bo nie mogę se przypomnieć jak było
  13. Warka #50 "Franciszek" 21,5°Blg°Blg - 16.03.2013 Piwo w stylu: Baltic Porter IBU: 27,4 EBC: 105 SUROWCE monachijski typ II Strzegom (1,5kg) wiedeński Strzegom (3,0kg) pilzneński Strzegom (2,0kg) melanoidynowy (0,3kg) bursztynowy Strzegom (1,0kg) caraaroma (0,7kg) karmelowy 30 Strzegom (0,5kg) pszeniczny Strzegom (0,5kg) żywiecki barwiący (50g) chocolate (0,25) kawowy (0,2kg) płatki owsiane (0,8kg) płatki jęczmienne (0,4kg) korzeń lukrecji (100g) syrop cukrowy - ciemny (1,0kg) chmiel Tradition 5,5% (granulat, 40g) - FWH chmiel Perle 6,5% (granulat, 40g) - FWH drożdże WLP 833 German Bock (gęstwa) ZACIERANIE Ilość wody do zacierania: 27l 62°C - 60' odebrałem 15l zacieru (po negatywnej próbie) dolałem 2l wody i wysłodziłem 9l brzeczki do gara zaciernego wsypałem płatki dolałem 10l wody podgrzałem do 74°C 74°C - 30' dolałem 5l wody WYSŁADZANIE Ilość wody zużytej do wysładzania: 17l. Do chmielenia trafiło 28 litrów filtratu 14°Blg. CHMIELENIE Czas gotowania: 30min Do fermentora powędrowały 25 litry o gęstości 18,1,1°Blg. KOMENTARZ * Tragedia! Wydajność wg beersmitha 61%. Nie mam pojęcia co poszło źle. Czy to nieszczęsne wysładzanie na raty, czy jak? Filtracja ostatnich 4l to istna masakra. Ciurkało jak z nosa. Już wolę zacierać na dwa razy. Roboty może i więcej, ale nerwów mniej! * To nie był koniec niespodzianek. Zalałem łazienkę! Wujostwu z dołu dywaniki popłynęły jak białe żaglowce Porażka. Po tym warzeniu obiecałem sobie dłuższą przerwę dla ostudzenia nastrojów... 17.03.2013 Drożdże zadane o 8.00 rano. Wieczorem już pięknie pracowały. 20.03.2013 Przygotowałem syrop cukrowy. Czorny dioboł. Podniesie balling tego nieszczęsnego jubilata... 1.05.2013 Porter leżakował sobie na strychu, niekoniecznie w temperaturach lagerowych. Zrobił się krystalicznie przejrzysty, o ciemnobrunatnej, prawie czarnej barwie. Ekstrakt spadł do 4,5°Blg, co daje mu 11% alkoholu. Korzeń lukrecji gotowałem z 5 minut. Pierwszy wywar odcedziłem i odstawiłem (będzie do monachijskiego), fusy zagotowałem drugi raz, i dopiero do tych drugich wysłodzin dodałem 150g cukru i niecały litr syropu wlałem na dno fermentora, uprzednio dodając łyżkę gęstwy WLP 833. Zabutelkowałem 48x0,5l + 2x0,3l.
  14. Warka #49 "Monachijskie Ciemne" 15,1°Blg - 16.03.2013 Piwo w stylu: Munich Dunkel IBU: 20,1 EBC: 48,3 SUROWCE monachijski typ II Strzegom (2,0kg) wiedeński Strzegom (2,0kg) melanoidynowy (0,5kg) bursztynowy Strzegom (0,5kg) caraaroma (0,4kg) żywiecki barwiący (50g) chocolate (0,10) chmiel Lubelski 3,5% (granulat, 30g) - FWH chmiel Perle 6,5% (granulat, 25g) - FWH drożdże WLP 833 German Bock (gęstwa) ZACIERANIE Ilość wody do zacierania: 25l 64°C - 30' 74°C - 30' dodanie słodów palonych 78°C -> filtracja WYSŁADZANIE Ilość wody zużytej do wysładzania: 15l. Do chmielenia trafiło 27 litrów filtratu 14°Blg. CHMIELENIE Czas gotowania: 30min Do fermentora powędrowały 24 litry o gęstości 15,1°Blg. KOMENTARZ * Nie ogarniam tej wydajności. Wydajność wg beersmitha 84%. Warka następna - tragedia. 17.03.2013 Drożdże zadane o 8.00 rano. Wieczorem już pięknie pracowały. 1.05.2013 Piwo zabutelkowane. Odfermentowało do 3,5°Blg, co daje mu 6,5% alko. 24l trafiły do flaszek z dodatkiem 150g cukru i wywaru ze 100g korzenia lukrecji.
  15. Słuchajcie, to jest receptura na syrop cukrowy. Zawsze będzie miał formę płynną. Takie jest założenie. Nie wiem, kto zamieścił informację: "cel: produkt w formie skrystalizowanej". Jest ona nieprawdziwa i myląca. W formie stałej występuje cukier kandyzowany, którego przepis w pierwszym poście zamieścił darko.
  16. Sziszi, nie przejmujesz się potocznym poglądem, że do porteru cukru się nie dodaje? Jakie on ma tu zastosowanie? Żeby bardziej wytrawić piwo? Zwiększyć odfermentowanie? Pytam, bo też wczoraj warzyłem i coś mi wydajność słaba wyszła.
  17. Szlag mnie jasny trafi! Druga warka, przy której wydajność dramatycznie spadła! 4 Ballingi mniej niż zakładałem! Co jest grane? Robię przecież to, co zawsze!
  18. Fakt Odebrałem 15l zacieru, co się miało scukrzyć, się scukrzyło. Jodowa próba wyszła negatywnie. Filtruje się jak złoto.
  19. Cześć. Zacieram w garze ponad 11kg słodu. Nie dam rady wysłodzić tego na raz w wiaderku z kranikiem. Planuję podzielić to na dwie porcje. Pytanie: - po 60 minutach w 64°C chcę połowę zacieru przenieść do kadzi i wysłodzić. - pozostałą część podgrzać do 74°C i przetrzymać 45 minut, potem wysłodzić, by uzyskać finalną objętość. Dobrze kombinuję?
  20. Porter

    Życzenia urodzinowe

    Pako - spóźnione, ale szczere! Najlepsze życzenia!
  21. I tak trzymaj! Powodzenia w nowym fachu!
  22. Też może być. Zwłaszcza, że były to resztki magazynowe, no i cały zasyp leżał dwa tygodnie ześrutowany w zwykłym worku. Może trochę zwietrzał? Czy to możliwe?
  23. Warka #48 "Matołek" 16,5°Blg - 02.03.2013 Piwo w stylu: Traditional Bock IBU: 23,2 EBC: 42,7 SUROWCE monachijski typ II Strzegom (2,0kg) monachijski Litovel (1,2kg) wiedeński Strzegom (2,0kg) melanoidynowy (1,0kg) carared (0,5kg) caramunich II (0,48kg) caraaroma (0,3kg) cukier (0,3kg) chmiel Lubelski 3,5% (granulat, 20g) chmiel Sybilla 6,2% (granulat, 20g) chmiel Perle 6,5% (granulat, 20g) drożdże Wyeast 2308 Munich Lager (gęstwa) ZACIERANIE Ilość wody do zacierania: 25l 64°C - 30' 74°C - 60' 78°C -> filtracja WYSŁADZANIE Ilość wody zużytej do wysładzania: 12l. Do chmielenia trafiło 27 litrów filtratu. CHMIELENIE Czas gotowania: 30min Do fermentora powędrowały 24 litry o gęstości 16,5°Blg. KOMENTARZ * Koszmarna wydajność! 69% wg beersmitha. Jeszcze nigdy nie było tak źle! Winię za to ekspresowe wysładzanie. Odkręciłem kranik prawie na full. Poszło sprawnie, ale na koniec uzyskałem 15°Blg zamiast zakładanych 16,9°Blg. Sprawę ratowałem 0,3kg cukru. * Chmieliłem znowu brzeczkę przednią. Zapach zniewalający. Spodobała mi się ta metoda. Pozwala zaoszczędzić sporo czasu. Od postawienia gara na gazie do wyłączenia palnika upływają zaledwie 4 godziny, a można zejść jeszcze niżej, gdyby zacierać godzinkę i wysładzać po ludzku a nie na wariata i w międzyczasie przyjmować gości * Zaobserwowałem, że przez 30 minut wrzenia wyparowało mi 1,3l piwa. Straty na chłodzeniu i zlewaniu znad osadów to kolejne litry. W sumie z 27 litrów, które miałem na początku wrzenia do fermentora poszło niecałe 24 litry. 03.03.2013 Drożdże zadane o 9.00. Temperatura na strychu 8°C. O 22.00 na powierzchni gruba czapa drożdży i piękny zapach! 10.04.2013 Piwo zabutelkowane. 23l trafiło do butelek z dodatkiem 135g cukru. Rozbiłem cukromierz, więc nie mam pojęcia, jak to wygląda od strony pomiarowej.
  24. W moim przypadku takiego browna 10°Blg załatwiły przez noc. Rano było po wszystkim. Pierwszy (i ostatni...) raz w karierze warzyłem piwo w sobotę a w niedzielę zlewałem już na cichą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.