Warka #40 "Cromwell" 13°Blg - 29.09.2012
Piwo w stylu: Extra Special/Strong Bitter
Klon piwa Bishops Finger
IBU: 42,7
EBC: 28,1
SUROWCE
pale ale (3,7kg)
melanoidynowy (0,35kg)
caramunich II (0,3kg)
pale chocolate (0,1kg)
biscuit (0,17kg)
prażona pszenica (wheat, torrified) (0,50kg)
chmiel Sybilla 6,2% (granulat, 35g)
chmiel East Kent Goldings 4,5% (granulat, 25g)
chmiel Challenger 6,3% (granulat, 25g)
chmiel Pilgrim 10% (granulat, 25g)
chmiel Fuggles 4,5% (granulat, 20g)
drożdże Wyeast 1968 London ESB Ale (starter)
ZACIERANIE
Ilość wody do zacierania: 20l
68°C - 65min
78°C -> filtracja
WYSŁADZANIE
Ilość wody zużytej do wysładzania: 18l
Do chmielenia trafiło 30l.
CHMIELENIE
Czas gotowania: 60min
Pilgrim (25g) na 60'
EKG (25g) na 15'
Challenger (27g) na 15'
Fuggle (25g) na chłodzenie
Sybilla (45g) na chłodzenie
Do fermentora poszło ~ 25,5l o gęstości 12,8°Blg. Wydajność 84%.
KOMENTARZ
* Drugie podejście do klona "Bishops Finger". Prawie że identyczny zasyp, jednak zupełnie zmodyfikowane chmielenie (ponoć zgodne z oryginałem).
* Ciekaw jestem jak sprawdzą się drożdże London ESB Ale? Cieszą się dość wielkim uznaniem, trzeba jednak pamiętać, aby dopieścić fermentację i nie przesadzać z gazowaniem.
30.09.2012
Drożdże zadane o 1.30 w nocy. Brzeczka została solidnie napowietrzona. O 7.00 rano na powierzchni był już ładny drożdżowy dywanik.
1.10.2012
Po 30 godzinach fermentacji piana opadła i zostawiła po sobie na powierzchni niewielkie kłaczki. Gęstość spadła do... 4°Blg. Czyli idzie ku końcowi. Cieszy mnie to, gdyż na forum ktoś zwyzywał te drożdże za to, że budzą się dopiero w butelkach
Smak znajomy, fajny, taki bitterowy. Goryczka też fajna
20.10.2012
Piwo zabutelkowane. Gęstość ostatecznie spadła do 4°Blg. Czyli żadnej zmiany od ostatniego pomiaru. Dziwne, że piwo mętne jak cholera. Tak być nie może, więc potraktowałem je żelatyną. 25l piwa powędrowało do butelek z dodatkiem 70g cukru oraz 7g żelatyny. Niech się klaruje w butelkach!