Skocz do zawartości

Ununul

Members
  • Postów

    404
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez Ununul

  1. Hej proponuję na początek poczytać wiki: https://wiki.piwo.org/Pierwsze_piwo https://wiki.piwo.org/Moje_pierwsze_piwo_z_brewkita https://wiki.piwo.org/Warzę_z_ekstraktów_słodowych https://wiki.piwo.org/Warka_z_procesem_zacierania_słodu
  2. A jak sie skonczy fermentacja to nie otworzysz fermentora, zeby nie zakazic? To jak je wypijesz? 🤪 Nie pekaj. Po prostu pobierz probke zdezynfekowanym naczyniem/ lyzka wazowa i zmierz ekstrakt. Jak jest burzliwa jeszcze to nawet nie ma sensu robic pomiaru, bo produkujace sie ciagle co2 bedzie wypychac Ci areometr. I nic nie zmierzysz. Ja poczatkujacym polecam I-spindla. 1) Masz wprowadzony miernik w srodku na stale. 2) Wiadra nie otwierasz 3) patrzac na wykres ciagle zaspokajasz ciekawosc 4) no i uczysz sie na wykresach jak fermentacja moze przebiegac Po fermentacji tylko dla potwierdzenia pomiar splawikiem ile de facto wynosi ekstrakt koncowy. Tyle Wiem, ze troche jest to inwestycja, ale ludzie kupuja drozsze rzeczy, zeby tylko minimalnie sobie uproscic sprawe. No ale to jest naprawde upgrade pod wzgledem edukacyjnym. Masz wtedy fermentacje pod stalym nadzorem. Zreszta co to jest dzisiaj niecale 200 ziko.
  3. Posmakuj. Cydry np schodza do zera i jako wytrawne sa smaczne.
  4. Ununul

    AI

    Ja robiłem etykietę w blue willow raz. Wyszło mi coś takiego: Czy to jest fajne? Nie wiem - dla mnie spoko. Na pewno nie chciało by mi się czegoś takiego rysować
  5. Ununul

    INFEKCJE

    Mysle, ze to dobry pomysl. Jak tyle czasu stoi to moze byc ciekawie.
  6. USki to troche psotniki takie, ale przez to, ze tworza czape na powierzchni sa latwo przewidywalne (w przezroczystym fermentorze). Natomiast moim zdaniem potrafia popsuc czysty profil i wydaje mi sie, ze robia troche siarki. Jak utrzymasz niska temperature pod koniec fermentacji to moga nie dojesc aldehydu i bedzie dlugo takie zielone jablko. Subiektywnie dla mnie S04 tworza czystszy profil. Ale sa na speedzie i potrafia na poczatku podniesc temperature a potem szybko opasc i potem dlugo nie dojadac. Mysle, ze jak masz niska temperature to mozesz pomyslec nad pasem grzewczym, zeby troche je pobudzac w pozniejszej fazie, ktora moze nastapic zaskakujaco szybko. Te roznice naprawde nie sa znaczne i nie wiem czy to tylko autosugestia. A moze nie domylem fermentora :p. Jak chcesz piwka fajne i zrobione w miare sprawnie to polecam rozejrzec sie w przyszlosci nad drozszymi sucharkami (np danstar). Mozesz poczytac w dziale drozdze jest duzo bardzo pouczajacych komentarzy z doswiAdczen innych. Wiele z nich wyciagnalem i tobie tez polecam czytac
  7. Raz zrobilem taki bigos. Blg 34 pozorny po fermentacji 11. Na gestwie. Przeslodzone. Nie nagazowalo sie, a potem utlenilo na sos sojowy. Ohyda. Musze wylac reszte, zeby butelki odzyskac. Bigos polecam z kapusty nie ze slodow. Albo lepiej - lazanki Pozdrawiam
  8. W krakowie masz twardosc wody podana w stopniach niemieckich https://wodociagi.krakow.pl/jakosc-wody/jaka-mam-wode.html Trzeba sobie przeliczyc na mg/l
  9. Odkopię temat. Skończyła mi się buteleczka z browamatora. I nie byłem zadowolony. Odczyty były niewyraźne, ja jestem trochę ślepy, a lubię się upewnić czy jest ok. Co Wy polecacie? Czy coś ze sklepu piwowarskiego? Czy nie warto się bawić tylko płyn Lugola z apteki najlepszy?
  10. https://m.pl.aliexpress.com/item/4001111100287.html?spm=a2g0n.detail.1000014.13.37e62W5t2W5tJH&gps-id=platformRecommendH5&scm=1007.18499.332340.0&scm_id=1007.18499.332340.0&scm-url=1007.18499.332340.0&pvid=c6b4046e-44be-406a-ae3a-386790a3667b&_t=gps-id:platformRecommendH5,scm-url:1007.18499.332340.0,pvid:c6b4046e-44be-406a-ae3a-386790a3667b,tpp_buckets:668%232846%238108%231977&pdp_npi=3%40dis!PLN!259.95!220.97!!!!!%40211b600b16856365720303228ec23e!12000023134978993!rec!PL!
  11. Pol plato to 5 g cukru na 100 g brzeczki. Na szklanke to 12 g z hakiem. To sa 3 lyzeczki cukru w szklance herbaty to moim zdaniem robi duza roznice. Oczywiscie maltodekstryna jest mniej slodka niz sacharoza, ale to robi roznice. Jak jest roznica miedzy stoutem owsianym i dry stoutem, wlasnie wynikajaca, z jednej strony z bialek, z drugiej z resztkowej slodyczy. Tak samo zasyp zmienia wiele. A roznice miedzy pszenna bagietka a ciezkim chlebem na mace pelnoziarnistej wychwytujesz? Nie ma co sprowadzac wszystkiego na maxa do absurdu. Roznica jest diametralna. To, ze czasami ta roznica jest w praktyce domowej trudna do osiagniecia wynika z czego innego - trudnosci w utrzymaniu stalej temperatury zacieru. Ale chyba w ciemno kazdy rozpozna roznice miedzy uzyciem slodu 100% wiedenskiego lub monachijskiego nad 100 % lagerowego lub pszenicznego. Juz chyba w swoich wywodach sie zapetliles.
  12. Temperatura zacierania ma istotny wplyw. Pytanie jest czy latwo utrzymac stala temperature w calej objetosci brzeczki. Jezeli gar nie jest zaizolowany, objetosc zacieru niezbyt duza i nie ma mieszania to praktycznie moze byc trudno w rzeczywistosci utrzymac stala temperature. Gdy zmienia polozenie termometru temperatura czesto w zacierze wariuje jak glupia. Nie sposob tego kontrolowac co do stopnia. Fakt, ze mam male warki sytuacji nie polepsza ( bezwladnosc brzeczki). Temperatura zmienia sie nie tylko w czasie ale tez w objetosci. Blizej scianek i lustra brzeczki spada szybciej niz w srodku. Blizej dna gara szybciej sie grzeje podczas wlaczenia grzalki. Nawet mieszajac w garze lyga chlodzisz intensywniej zacier. Podczas recyrkulacji tez jest to samo. Czemu nie mozna grzac brzeczki w rurze do recyrkulacji? Oto pytanie. Ale to nie znaczy, ze nie ma wplywu na zacieranie. Istotnie ma.
  13. Ununul

    Prosty Milk Stout.

    Milk stout milk stoutowi nie rowny. Jedne sa bardzo palone i kwasne od slodow. Inne maja posmaki czekoladowe, kawowe, orzechowe. Sa zlozone bardziej lub bardziej plaskie. Bardziej goryczkowe od chmielu lub o czysto slodowym profilu. Nie mowiac o dodatkach. Doprecyzuj czego oczekujesz po tym piwku.
  14. Albo na olx zakupić torbę z glovo/uber eats + w decathlonie kilka (4 - 6) wkładów do lodówki turystycznej to jest pośrednie rozwiązanie
  15. A co za problem? Warzysz z polowy, rozpuszczasz ekstrakty w goracej jeszcze brzeczce, lekko sie przestudzi przy polewaniu z zewnatrz gara zimna woda i lejesz druga polowe lodowatej mineralki z zamrazarki.
  16. Piwa z ekstraktu nie ma sensu gotowac 90 min. W 60 min chmiel odda wiekszosc goryczki. Z ekstraktu nie uzyskasz jasno slomkowego piwa. Bedzie na pewno ciemniejsze pomarancz albo nawet przechodzace w braz. Moze byc tez z posmakiem karmelkowym. Oczywiscie tez zalezy co dla Ciebie jest pijalne. Ja zywca jeszcze wypije, ale np zubra czy perle export to sa juz tak nagazowane sikacze, ze pije, ale na sile i ciezko jest na zoladku. Jeszcze perla w zielonej butelce to juz w ogole. To juz wole wode mineralna wypic. Ale akurat takie piwko jak ladnie odfermentujesz to bedzie takie lekko slodowe z przelamana goryczka to juz fajnie mi wchodzi. Jak ekstrakt tak z 12 plato. Moze sprobuj sobie zamienic chmiel lubelski na jakis fajny na przyklad azacca - aromat ananasowy albo citra - cytrusowy. Patrz tez czy chmiele sa ze swiezego zbioru (rocznik). Poczytaj tez o fermentacji i dezynfekcji, bo to elementarz, zeby sobie szkody nie zrobic, a dobre piwo wyszlo. Powodzenia
  17. Jeżeli chodzi o smak to ja podchodzę do tego pragmatycznie. Jak mam zamiar zasypać chmielu na zimno lub zrobić ciemne piwko z dodatkami to nie widzę różnicy między ekstraktem z namaczaniem słodów i/lub chmieleniem a pełnym zacieraniem. Natomiast po zacieraniu i filtracji jest więcej sprzątania, a tego mi się nie chce często robić. Jakoś jednak stronię od dużych objętości ekstraktów. Kupuję puchy 1,7 i po otwarciu zużywam na raz. Wtedy mam pewność, że produkt jest sterylny i nie mam ciśnienia, że muszę robić piwo, bo baniak otwarty. Natomiast oprócz tego też robię warki z zacieraniem, wtedy gdy chcę wyeksponować słody podstawowe. Na przykład przy pszenicy. No i po kolejne, jak mam ochotę na jakiś wariacki eksperyment to wtedy też sięgam po ekstrakty, bo w razie niepowodzenia jakoś mniej mi żal tej roboty i tego czasu, który w to włożyłem. Chociaż może to tylko takie subiektywne odczucie.
  18. Niby tak, ale jak sie zaczyna to za bardzo czlowiek nie potrafi jakos tego zebrac w jedna calosc. Jest takie rozdarcie, niektore rzeczy sie robi do konca nie wiadomo dlaczego. Poza tym ja sie nie czuje pokrzywdzony, dlatego ze komus odpisuje. Niemniej ja wiekszosc odpowiedzi na moje watpliwosci moge znalezc wyszukujac historie na forum. Z drugiej strony, gdyby te pytania nigdy nie padly to odpowiedzi tez by nie bylo
  19. To jest caly urok pszenicy, by pic ja z drozdzami. Ale trzymanie butelki w pionie w chlodzie i dekantacja powinna pomoc.
  20. Aromat kojarzy mi sie z czarna porzeczka. Taka prosto z krzaka. Jest bardzo lotny i po czasie zostaje przyjemna goryczka. Krotka. Raczej bym dawal na goryczke.
  21. Na moje to nie temperatura zacierania tylko za wczesnie butelkujesz. Jezeli miales przegazowanie to w koncu moze sie to skonczyc kiedys granatami. Potrzymaj nawet tydzien po zakonczeniu oznak fermentacji. Dopiero wtedy zmierz po raz 2 blg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.