Skocz do zawartości

Ununul

Members
  • Postów

    326
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Aktywność reputacji

  1. Dzięki!
    Ununul otrzymał(a) reputację od Pasquallo w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Szkoda, ze nie wiadomo jakie to drozdze. Dla US-05 na przyklad dlugi lag na poczatku to normalne. Potrafi nawet przez 2 dni nie ruszac, ale potem jada chlopaki. Trzymaj w normalnej temperaturze fermentacji. 17 stopni to dobre warunki nie musisz sie martwic. Poczytaj na forumie troche o drozdzach i wybierz sam jakies. Paczka od fermenti sa kosztuje 11 zl, a mozna zbierac gestwe i uzywac wielokrotnie.
  2. Super!
    Ununul otrzymał(a) reputację od LewySierpowy w Aldehyd octowy   
    Sam mialem problemy z aldehydem. Najlepiej go wyczuc przy jasnym mlodym piwku nisko chmielonym w temperaturze pokojowej. Kojarzy mi sie z niedojrzalym jablkiem. Mi pomoglo stopniowe podnoszenie temperatury, gdy faza burzliwej fermentacji sie konczy. W teorii drozdze dozra aldehyd, jezeli wczesniej nie opadna na dno. S-04 silnie flokuluja i opadaja na dno. Do bittera smialo mozna wziac szczep mniej flokulujacy. Ewentualnie jak juz opadna zakrecic fermentorem, zeby je poderwac z dna. Drugi problem to szybko fermentujace i dlugo konczace S-04. Czasem w mgnieniu oka konczy sie fermentacja i trudno wylapac ten moment zeby temperature podniesc. U Ciebie najpierw miales niekontrolowany skok temperatury, a pozniej Ci spadla, wiec drozdze najpierw mialy bajlando a potem opadly na dno i zostawily caly syf po imprezie. Tak sadze.
  3. Haha
    Ununul przyznał(a) reputację dla wizi w Butelkować czy nie   
    https://www.piwo.org/forums/topic/13252-rurka-w-fermentorze-bulkanie-bulka-co-zrobić/
     
    Pierwszy post z linka. Na samym dole jest pdf. Znajdziesz tam schemat postępowania.
  4. Super!
    Ununul przyznał(a) reputację dla nike21 w Niższy alkohol ale pełny smak. Co podpowiadacie?   
    Dla mnie idealne do picia latem to lekkie wytrawne piwko z wyższą goryczką od koncerniaka. Wrzuć w kalkulator sam pilzneński i np citre, która nada fajnej cytrusowości i zrób pod swoją ilość i goryczke.
    Ja bym celował w 10 BLG początkowego i goryczke na 25 IBU. Chmiel dawał pod koniec gotowania żeby jak najwięcej było na nosie i języku. Zacieranie i gotowanie po 60'. Prostota jest najlepsza. I możesz takie piwko zaszczepić zarówno S04, US05 jak i W34/70 i mieć albo górniaka albo lagera. 
  5. Super!
    Ununul otrzymał(a) reputację od vmario w Dlaczego łamiecie serca BIABowcom mówiąc, że się nie wysładza :(   
    Chyba zostalem wywolany do tablicy. Przepraszam wszystkich, ktorzy wysladzaja z BIABem. U Palmersa masz informacje, ze worka nie trzeba wysladzac, bo samo trzymanie worka ze    Slodem w pozycji wiszacej powoduje scisniecie mlota i wyciagniecie wiecej plynu z mlota. Co oczywiscie nie znaczy, ze nie mozna wyplukac wiecej cukrow jeszcze z tego mlota. A tak nawiasem. Od poczatku mojego zagladania na to zacne forum nie rozumiem w ogole tego fenomenu walczenia o kazdy % wydajnosci. Ja wydajnoscia sie w ogole nie przejmuje. Robilem rozne dziwne rzeczy w malych garnkach z rozcienczaniem brzeczki po gotowaniu i bez wysladzania. Dostawalem szacunkowa wydajnosc nawet po 50% i co z tego? Dosypie wiecej 1 kg slodu podstawowego to bedzie dla mnie koszt kilku zlotych, a koszt podgrzewania wody do wysladzania? Koszt mycia? Koszt czasu, ktory sie poswiecilo na ta robote? Na razie jestem na etapie cieszenia sie, ze proces jest i potem mam swoje piwo. Caly czas sie ucze i moje pytanie nie jest zlosliwe tylko tak z ciekawosci? Po co walczyc o 5-10% wydajnosci w tak malej skali? Jaki z tego pozytek oprocz satysfakcji, ktora dla mnie osobiscie nie stanowi zadnego powodu do radosci, jesli to maja byc tylko gole liczby.
     
    Pytam grzecznie i przepraszam wszystkich, ktorych moja wypowiedz moze dotknac. Nie mam na celu nikogo obrazac.
  6. Haha
    Ununul przyznał(a) reputację dla lechu555 w Ile czasu zajmuje warzenie n-tej warki   
    Albo na herbatę pierwsze litry
  7. Super!
    Ununul otrzymał(a) reputację od ziko303 w Dlaczego łamiecie serca BIABowcom mówiąc, że się nie wysładza :(   
    Chyba zostalem wywolany do tablicy. Przepraszam wszystkich, ktorzy wysladzaja z BIABem. U Palmersa masz informacje, ze worka nie trzeba wysladzac, bo samo trzymanie worka ze    Slodem w pozycji wiszacej powoduje scisniecie mlota i wyciagniecie wiecej plynu z mlota. Co oczywiscie nie znaczy, ze nie mozna wyplukac wiecej cukrow jeszcze z tego mlota. A tak nawiasem. Od poczatku mojego zagladania na to zacne forum nie rozumiem w ogole tego fenomenu walczenia o kazdy % wydajnosci. Ja wydajnoscia sie w ogole nie przejmuje. Robilem rozne dziwne rzeczy w malych garnkach z rozcienczaniem brzeczki po gotowaniu i bez wysladzania. Dostawalem szacunkowa wydajnosc nawet po 50% i co z tego? Dosypie wiecej 1 kg slodu podstawowego to bedzie dla mnie koszt kilku zlotych, a koszt podgrzewania wody do wysladzania? Koszt mycia? Koszt czasu, ktory sie poswiecilo na ta robote? Na razie jestem na etapie cieszenia sie, ze proces jest i potem mam swoje piwo. Caly czas sie ucze i moje pytanie nie jest zlosliwe tylko tak z ciekawosci? Po co walczyc o 5-10% wydajnosci w tak malej skali? Jaki z tego pozytek oprocz satysfakcji, ktora dla mnie osobiscie nie stanowi zadnego powodu do radosci, jesli to maja byc tylko gole liczby.
     
    Pytam grzecznie i przepraszam wszystkich, ktorych moja wypowiedz moze dotknac. Nie mam na celu nikogo obrazac.
  8. Dzięki!
    Ununul otrzymał(a) reputację od krzysiek80 w Dlaczego łamiecie serca BIABowcom mówiąc, że się nie wysładza :(   
    Chyba zostalem wywolany do tablicy. Przepraszam wszystkich, ktorzy wysladzaja z BIABem. U Palmersa masz informacje, ze worka nie trzeba wysladzac, bo samo trzymanie worka ze    Slodem w pozycji wiszacej powoduje scisniecie mlota i wyciagniecie wiecej plynu z mlota. Co oczywiscie nie znaczy, ze nie mozna wyplukac wiecej cukrow jeszcze z tego mlota. A tak nawiasem. Od poczatku mojego zagladania na to zacne forum nie rozumiem w ogole tego fenomenu walczenia o kazdy % wydajnosci. Ja wydajnoscia sie w ogole nie przejmuje. Robilem rozne dziwne rzeczy w malych garnkach z rozcienczaniem brzeczki po gotowaniu i bez wysladzania. Dostawalem szacunkowa wydajnosc nawet po 50% i co z tego? Dosypie wiecej 1 kg slodu podstawowego to bedzie dla mnie koszt kilku zlotych, a koszt podgrzewania wody do wysladzania? Koszt mycia? Koszt czasu, ktory sie poswiecilo na ta robote? Na razie jestem na etapie cieszenia sie, ze proces jest i potem mam swoje piwo. Caly czas sie ucze i moje pytanie nie jest zlosliwe tylko tak z ciekawosci? Po co walczyc o 5-10% wydajnosci w tak malej skali? Jaki z tego pozytek oprocz satysfakcji, ktora dla mnie osobiscie nie stanowi zadnego powodu do radosci, jesli to maja byc tylko gole liczby.
     
    Pytam grzecznie i przepraszam wszystkich, ktorych moja wypowiedz moze dotknac. Nie mam na celu nikogo obrazac.
  9. Super!
    Ununul otrzymał(a) reputację od Łachim w Dlaczego łamiecie serca BIABowcom mówiąc, że się nie wysładza :(   
    Chyba zostalem wywolany do tablicy. Przepraszam wszystkich, ktorzy wysladzaja z BIABem. U Palmersa masz informacje, ze worka nie trzeba wysladzac, bo samo trzymanie worka ze    Slodem w pozycji wiszacej powoduje scisniecie mlota i wyciagniecie wiecej plynu z mlota. Co oczywiscie nie znaczy, ze nie mozna wyplukac wiecej cukrow jeszcze z tego mlota. A tak nawiasem. Od poczatku mojego zagladania na to zacne forum nie rozumiem w ogole tego fenomenu walczenia o kazdy % wydajnosci. Ja wydajnoscia sie w ogole nie przejmuje. Robilem rozne dziwne rzeczy w malych garnkach z rozcienczaniem brzeczki po gotowaniu i bez wysladzania. Dostawalem szacunkowa wydajnosc nawet po 50% i co z tego? Dosypie wiecej 1 kg slodu podstawowego to bedzie dla mnie koszt kilku zlotych, a koszt podgrzewania wody do wysladzania? Koszt mycia? Koszt czasu, ktory sie poswiecilo na ta robote? Na razie jestem na etapie cieszenia sie, ze proces jest i potem mam swoje piwo. Caly czas sie ucze i moje pytanie nie jest zlosliwe tylko tak z ciekawosci? Po co walczyc o 5-10% wydajnosci w tak malej skali? Jaki z tego pozytek oprocz satysfakcji, ktora dla mnie osobiscie nie stanowi zadnego powodu do radosci, jesli to maja byc tylko gole liczby.
     
    Pytam grzecznie i przepraszam wszystkich, ktorych moja wypowiedz moze dotknac. Nie mam na celu nikogo obrazac.
  10. Haha
    Ununul przyznał(a) reputację dla darinho w Witam wszystkich .   
    Nawet nie ma błędów jak na bycie po 7 Warkach ? . Witamy, pozdrawiam i powodzenia w warzeniu

  11. Super!
    Ununul otrzymał(a) reputację od zasada w lol :)   
  12. Dzięki!
    Ununul przyznał(a) reputację dla Bolt w Cydr - Pilna pomoc   
    MEGA SZKODLIWA PORADA! Jak łyżeczkę? Na jaką wielkość butelki? ile łyżeczka ma g cukru? BZDURA BZDURA i proszenie się o granaty. Cukier wylicza się dokładnie przed butelkowaniem przy użyciu kalkulatora...
  13. Dzięki!
    Ununul otrzymał(a) reputację od tymonisko w [WODA] Dyskusje   
    Nawet w stacji uzdatniania woda jest monitorowana. Skład wody może się zmieniać z czasem, nie wystarczy jedno badanie, by mieć pewność, że woda już zawsze będzie zdatna do picia. Są zestawy filtrów, które mogą uzdatnić wodę do picia taką ze studni. Oprócz filtrów mechanicznych, usuwających osady, stosuje się filtry węglowe i lampę UV do dezynfekcji wody. Albo na przykład srebro, ale woda może mieć wtedy metaliczny posmak. Dopiero po punkcie 3 możesz sprawdzić skład wody, ale i tak nie można wykluczyć, że woda będzie zawierała jakieś sole, których byś nie chciał mieć.

    Drugie rozwiązanie to załatwienie sobie destylarki i dosypywanie minerałów do wody, ale to też droga zabawa, bo destylarka żre prąd. Chyba, że masz panele, co Ci produkują energię to wtedy ma to sens.

    Reasumując, na pewno nie chce Ci się targać tej wody?
  14. Zmieszany
    Ununul przyznał(a) reputację dla LewySierpowy w kranik, a sprawa polska...   
    Ja nikogo nie przekonuje na siłę. Mi to pasuje. Kupiłem dwa wiadra "z demobilu" już otworami i kranikami. Wcześniej też nie używałem kranika w fermentatorach. Działa - mniej problemów jak dla mnie z przelewaniem mogę nawet pobrać na spokojnie próbkę co w sumie robię rzadko. Potem psikam SS i ręcznikiem papierowym na wykałaczce wycieram środek i powtarzam. Lagerowania bym w tym nie robił. Do standardowych warek 2-3-3,5 tygodnia MI się sprawdza.
    Zakażenia jedyne jakie miałem to akurat w fermentatorach bez kranika.
    Lepsze wiadro bez kranika - wg Ciebie i spoko. Live your life.
    Autor wątku pytał o sprawdzone praktyki. Nie zaczynajmy wojny religijnej. 
  15. Haha
    Ununul przyznał(a) reputację dla fotohobby w kranik, a sprawa polska...   
    Przelewam za pomocą wężyka, zaciągam "paszczowo", choć są też pompki ("gruszki"), które wytwarzają podciśnienie i zaciągają piwo.
    Zaciąganie "paszczowe" to dobry pretekst do dezynfekcji jamy ustnej np zacnym bourbonem - i tego się trzymam
  16. Super!
    Ununul otrzymał(a) reputację od ciezkicoswybrac w Lepki zacier - problem z filracją   
    Ja z wydajnością nie mam żadnych problemów. Trzeba po prostu mieszać zacier co jakiś czas + pompka z recyrkulacją. No i zadbać o odpowiednie pH zacieru oraz jakość słodu.
     
     
    Do dolnego komentarza: zakup sobie sprężynę fitracyjną z nierdzewki i już takiego ryzyka nie ma
  17. Haha
    Ununul przyznał(a) reputację dla zasada w Lepki zacier - problem z filracją   
    https://tech.wp.pl/nasa-wydala-miliony-dolarow-na-dlugopis-ktory-pisze-w-kosmosie-rosjanie-uzyli-olowka,6096407567565953a
  18. Haha
    Ununul przyznał(a) reputację dla lechu555 w Lepki zacier - problem z filracją   
    Użytkownik Biab serdecznie pozdrawia wszystkich użytkowników, którzy z uporem maniaka trwają przy czasochłonnej i bezsensownej filtracji przez młóto i inne kupawynalazki w postaci coraz to wymyślniejszych filtratorów. Kiedy NASA stworzyło specjalny długopis do pisania w kosmosie, ruscy używali ołówka z takim samym efektem. Jesteście jak NASA, jak matematycy, których misją jest o rzeczach najprostrzych mówić w sposób jak najbardziej skomplikowany tak by nie dało się tego zrozumieć. Nigdy się nie zmieniajcie.   Kocham Was, mła ?
  19. Super!
    Ununul otrzymał(a) reputację od Nikaz w Esencja, kiedy dodać?   
    Obiło mi się o oczy kiedyś, może przydadzą się uwagi od praktyka z doświadczeniem:
     
  20. Dzięki!
    Ununul przyznał(a) reputację dla Nazwa użytkownika w Mieszanie piwa po dodaniu cukru do butelki   
    W cukrze jest tyle cukru, że nic go nie ruszy. Zrób odpowiedni roztwór cukru z wodą, pozostaw niech stoi i całkiem możliwe, że zacznie pracować. Wiesz co jest w prawdziwym miodzie z prawdziwej pasieki? No nie wiesz, a jest w nim duuuuużo różnych rzeczy nie wliczając części zamiennych do pszczół
     
  21. Dzięki!
    Ununul przyznał(a) reputację dla Zdrawko w Browar Hopsztos   
    Takie tam z amerykańskiego Piwowara - niestety z nagrody nie skorzystam, bo przesyłka do Polski przekracza wartość nagrody, ale jest fejm ?

  22. Super!
    Ununul otrzymał(a) reputację od zasada w Esencja, kiedy dodać?   
    Obiło mi się o oczy kiedyś, może przydadzą się uwagi od praktyka z doświadczeniem:
     
  23. Haha
    Ununul przyznał(a) reputację dla anteks w Wysładzanie zimną wodą   
    czytałem ten temat rano i przy dzisiejszym warzeniu użyłem ciepłej wody z kranu. niestety ie miałem pojęcia o rozporządzeniach i mam ustawiona CWU na 37'C ( czy grozi mi za to jakaś kara? Może jako okoliczność łagodząca podam że na czas lania do zwykłego wiadra z liroja podniosłem do 50'C )Grzałek czy też innych trójników nie używałem, więcej grzechów nie pamiętam
    ps Przy takim zabiegu dłużej trwało dochodzenie do 100'C ale na swoją obronę mogę powiedzieć że prund mam ze słońca
  24. Super!
    Ununul otrzymał(a) reputację od maciek1221 w Brewcrafter/Coobra/Bulldog 25   
    Sadze, ze problem polega na tym, ze na porowatej przestrzeni lubia powstawac babelki pary wodnej. Jezeli pompa pracuje to zaciaga te babelki do srodka. To na dluzsza mete moze bardzo przyspieszyc korozje kawitacyjna. ( babelki pekaja i rozbijaja sie na sciance mechanicznie uszkadzajac warstwe pasywna). Jezeli to to no to recepta jest wlaczanie pompy juz po zakonczeniu gotowania. Pozdrawiam ;)
  25. Dzięki!
    Ununul otrzymał(a) reputację od Pellcior w Gęstwa po porterze, czy się nadaje?   
    Sprzeciw!

    Ale warunkowy...
    Jeżeli gęstwa nie wali fekaliami (siarą) to można ją rozrobić z wodą, zasypać mąką i zobaczyć po ~12 h czy zaczyn ruszy. Jeżeli tak to można zrobić na tym całkiem dobry chlebek.

    Naprawdę, nie wiem po co wyrzucać dobrego drożdża, nawet jeżeli nie nadaje się do zrobienia piwa. Co w istocie ma miejsce.

    Sam zrobiłem chleb po gęstwie S-04 ekstrakt 30 BLG (gęstwa użyta 4 razy, a co ). Chleb wyszedł bardzo dobry, z tym, że ciemny, co dodaje jeszcze uroku.
    Do ciemnego pieczywa polecam dodać ziarna słonecznika lub pokrojoną, suszoną śliwkę.

    Swoją drogą, muszę zrobić w końcu temat o robieniu chleba z niekochanej gęstwy, bo jak czytam o tym waszym wylewaniu jeszcze w sumie dobrych do chleba drożdży to mnie serce boli ?

    Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.