bnp

Nadaje się? Na naszym wiki piszą, żę: "Przy zakupie reduktora, należy pamiętać aby było to urządzenie utrzymujące stałe ciśnienie, nie stały przepływ - jest to typowe dla reduktorów użwanych w spawalnictwie." To jak to jest? Z tym podanym przezemnie trzeba wkęcić krućce, jak myślę. Prawda? jest to mit ciągle powielany na forum

drogi kolego Jacer nic Ci nie wmawiam odniosłem się tylko do Twych jakże rozległych i uzasadnionych postów : oraz Po ich uważnym przeczytaniu stwierdziłem, jak łatwo zauważyć w podanych przez Ciebie w tych postach nie ma wzmianki o Niemieckich browarach i chyba nikt o tym nawet nie pomyślał Zobacz jak Tobie trudno zrozumieć jedną podstawową rzecz. Ja cały czas piszę o filtracji DOMOWEDO PIWA a Ty stwierdzasz że filtrowane komercyjne piwo jest złe i przenosisz to na piwo domowe. kolejna brzydka sprawa to że Zakładasz swą postawą iz wszystkim ma smakować piwo niefiltrowane bo Ty takie lubisz. Nie liczysz się ze smakiem innych ludzi . Jeżeli na youtube w USA jest kilkanaście filmików ludzi którzy filtrują piwo domowe, w Polsce jest kilka osób co filtruje piwo domowe i pozostali ludzie którzy się tematem interesują to coś musi być na rzeczy człowiek założył temat o filtracji a dowiedział się od Ciebie że filtracja domowego piwa jest kastracją a nigdy go nie piłeś Tak więc już nie wymyślaj i nie brnij bo zaczynasz się gubić w swym przekazie

przepraszam po raz kolejny za słowa krytyki ale Kolego za przeproszeniem nie znasz się w temacie to nie wymyślaj chcesz przefiltrować piwo przez złoże kationitu sodowego wymieszanego z węglem aktywowanym piwo ? co to ma wspólnego z filtracją o której my rozmawiamy ? taki filtr- filtr to nawet złe słowo bo to nie jest filtr, działa na zasadzie wymiany jonów wapnia na jony sodu z wody a nie na mechanicznym zatrzymywaniu zawiesiny ... Chcesz fotkę? Mam taką kolumnę w kotłowni, na wodociągu (system 3filtrowy). Wiem co piszę. Zrobię test jako czystą ciekawostkę na wypłukanym dafiku w kuchni, co mi zależy. Dodam, że do domu można nawet i 6 fitrów zmontować. ok, ja Ci wierzę że masz wspaniały system odwapniania i odżelaziania wody ale do piwa to się nie na da ....

a czym ja manipuluję ? proszę o przykład stwierdziłeś jednoznacznie cytuję "Filtracja to kastracja Każdy to wie kto pił piwo z tanka nie filtrowane i filtrowane. W obojętnie jakim browarze. " tym samym zanegowałeś nie mając podstaw, iż filtracja domowego piwa jest kastracją (czyli czymś złym), NIE PIŁEŚ a TWIERDZISZ że TO KASTRACJA powtarzam NIE PIŁEŚ ... a przepraszam że się nie domyśliłem ( jestem mało inteligentny bo nigdzie nie wyczytałem o tym że mówisz o filtracji w małych niemieckich browarach)

przepraszam po raz kolejny za słowa krytyki ale Kolego za przeproszeniem nie znasz się w temacie to nie wymyślaj chcesz przefiltrować piwo przez złoże kationitu sodowego wymieszanego z węglem aktywowanym piwo ? co to ma wspólnego z filtracją o której my rozmawiamy ? taki filtr- filtr to nawet złe słowo bo to nie jest filtr, działa na zasadzie wymiany jonów wapnia na jony sodu z wody a nie na mechanicznym zatrzymywaniu zawiesiny ...

pod względem definicji zachodzącego procesu zgadzam się całkowicie chodziło mi bardziej o efekt jaki się osiągnie, bo to nie będzie filtracja "przemysłowa" czyli na ziemi okrzemkowej, ale zebranie "z grubsza" osadów, jak przy zwykłym klarowaniu się piwa w butelkach czy kegach. Przynajmniej ja mam takie skojarzenia. Co nie zmienia faktu, że definicja jest inna i o klarowaniu powinno się mówić w odniesieniu np do żelatyny czyżbyś dzielił filtrację na złą i dobrą ? ta dobra to do ilu mikronów? Przepraszam za to zdanie ale Ty wiesz co jest grane. Jacer o filtracji piwa o którym ja piszę myśli w sposób potoczny tzn filtracja mu się zaraz kojarzy z mikrofiltracją wyjaławiającą stosowaną przez borowany przemysłowe. Nie zna tematu ale zaparte twierdzi jak inni ortodoksi że filtracja to kastracja choc nie miał okazji wypic piwa DOMOWEGO filtrowanego. Ja także nie osiągnę takiej ostrości filtracji jak w przemysle ale jestem w stanie przefiltrowac piwo z większości drożdzy i innego badziewia... jak kiedyś pisałem chcę pic piwo a nie jeść drożdżówkę

No właśnie, bo w tym urządzeniu na filmiku chodzi bardziej o klarowanie, a nie filtrację. a tak BTW jest to zwykły filtr wstępny używany często przed układami RO - dość tanie i łatwe do dostania. jak pisałem, takim filtrem się nie przefiltruje mętnego piwa, już tu ktoś próbował i się dziwił że nie działa

jedna sprawa kto odpowie mi na pytanie : czy to samo piwo domowe filtrowane jest gorsze czy lepsze ? rozmowa jest na temat filtracji piwa domowego a nie komercyjnego, to że komercyjne jest gorsze od niefiltra to juz sprawdzone ... ja nie bronię filtracji piwa komercyjnego tylko piszę o filtracji piwa domowego które w ślepych testach bardziej ludziom smakowało a Ty swoje ... leszcz007 filtracja to co innego niz klarowanie, filtracja to zatrzymywanie zawiesiny na przegrodzie filtracyjnej a klarowanie to usuwanie zawiesiny za pomocą adsorpcji, absorpcji, okluzji i inkluzji, przez zmianę ładunku cząstki zawiesiny lub miceli ...

czyli stwierdzasz jednoznacznie że piwo filtrowane będzie zawsze gorzej smakowało ? czyli weizen zawsze będzie lepiej smakował od kristalweizena ? Powtarzasz hasło choć nie piłeś domowego piwa filtrowanego ( porównanie z przemysłowym to nie jest dobrym przykładem) Może jeszcze napisz : nie lubię filtrowanego piwa z browarów restauracyjnych

nie przefiltrujesz piwa takim wkładem, nawet jak znajdziesz 0,2 mikrona. Taki wkład jest tylko przegrodą filtracyjną. właściwym medium filtracyjnym jest ziemia okrzemkowa lub perlit o odpowiednim uziarnieniu.

Wszyscy co negowali filtrację piwa domowego twierdzili inaczej ( choć nie pili takiego piwa ) tak na poważnie, to kto pił piwo filtrowane i to samo piwo nie filtrowane orzekli, iż bardziej im smakuje piwo FILTROWANE Amerykanie nie mogą się mylić ...

tak, mam bardzo duże doświadczenie w filtracji piwa domowego. Dla czego chcesz filtrować piwo ? większość ludzi na tym forum uważa to za zbrodnię, że pozbawia smaku itp...

ten proceder jest nielegalny, nie można sobie upędzic destylatu i go sprzedać, chyba że masz normalną gorzelnię

na etykiecie czytamy : zawiera słód, chmiel... a o rybich pęcherzach pławnych się nie pisze i nie mówi, tylko o żółci ... czyżby pęcherze pławne ryb były gorsze od żółci ? jutro sie w pracy zapytam chłopaków czy dopuszczają jeden i drugi dodatek

a ja dalej powtarzam: kto zabrania dodawać żółć do piwa ? SANEPID, Inspektorat Weterynarii ?. Jak można dodawać do piwa pęcherze pławne ryb to czy nie można dodawać żółci ?

ja poważnie piszę

a ja się chyba pokuszę o uwarzenia piwa z żółcią, tylko bydlęcej nie będę miał. Dodam kaczej lub kurzej jak następnym razem będę oprawiał drób na rosół.

Z drugiej strony jak dodają pęcherze pławne ryb do piwa to bydlęca żółć też może być dodawana. Bo dlaczego by nie można dodawać ? Ludzie jedzą zepsute ryby czy zgniłe jaja... dodawanie żółci do piwa jest gdzieś zakazane ? dlaczego jakiś poseł ma mówić co prywatny browar ma dodawać do piwa czy też nie dodawać ? trochę to dziwne ? może pomylił epoki ?

to jest złe rozwiązanie i nawet o nim nie myśl. A jak to chcesz później myć ? lepiej zrób płaszcz na fermentatorze ... tak radził Wiktor z jednym ze swych tematów a tak na marginesie to oczywiście to moim zdaniem dobre rozwiązanie. karbowanka jako wymiennik znakomicie przekazuje energię pozdr

nie przekreślajmy "nowych" bo to nie tędy droga. Nie którzy mają pojęcie, talent a niektórzy 'starzy" szkoda gadac ... kiedyś się ze mnie śmiali że dodaję chmiel do zacieru a teraz też tak robią ale browarach restauracyjnych

to też nie do końca tak. jak można przeczytać w wielu publikacjach każde forum ma pewien okres dobry i zły. Ludzie się wypalają jak i całe pierwotne społeczeństwo danego forum. Tutaj jest podobnie ale piwoorg ma o tyle dobrą pozycję że warzenie ciągle się spotyka z zainteresowaniem, jest modne ... więc na razie ludzi przybywa.

jak to jak? napisze jak zwykle 2 góra 3 słowa

A to ciekawe wyznanie, ta Twoja interpretacja Kolega anteks słynie z daru elokwencji i pisania długich merytorycznych postów ale "Młode wilcy rządzą" i porządzili

To jest nietypowy gwint 1/4 cala zaciskowy a nie 3/4 cala. Można by nakręcić warstwę teflonu dla uszczelnienia gwintu i założyć przewód a na to zacisk ale nawet niewielka nieszczelność i będzie leciała piana więc radzę zakupić króćce

hehe ja to już słyszę od ponad roku ... i dalej warzysz dobre piwa