bnp
-
Postów
1 836 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez bnp
-
@Belzebub dzięki, mam syna i postaram się przekazać mu rodzinne tradycje wyrobu wszelakich trunków @Cartmann Ty się nie zastanawiaj tylko zabieraj się za kompletowanie sprzętu, jak rozłożysz w czasie to tak finansowo nie odczujesz.
-
taki jest plan w zamierzeniu dłuższe przewody, beczułka na stół, keg pod stół lub do lodówki i nalewak jak się patrzy. Obecnie taka balkonowa prowizorka najważniejsze że działa. Beczułka pod koniec października wyląduje na stole na chrzcinach, bo ostatnio zostałem tatą to zobaczymy czy się spodoba biesiadnikom
-
hehe to małe cream ale bo jeszcze muszę dziś rozlać 2 kegi a jak się napiję to zaraz narozrabiam
-
Jak się chce to się da oto mój mały zestaw do wyszynku keg pepsi, kolumna butla 1,5 kg schowana w koszu jak na razie temp sprzyjają wyszynkowi, nie jest źle. Może się uda nalewać tak piwko do grudnia, później pomyślę o lodówce lub styropianowym pudle. Zobaczymy.
-
Belzebub, tak mam ale to nic nie zmienia. @darko, a co to źle, że człowiek sobie radzi ? rozwiń swą myśl
-
jest 2/3 kega, mam 3-4 parsknięcia na 0,5 l piwa piwko mam nagazowane jak koncernowe, ktoś kiedyś pisał że to nie możliwe, a jednak przy ~15 °C wyszynk 2,5 bara nalewa mi się 2/3 kufla piwka reszta to piana. Radzę sobie w ten sposób że jak już się pojawi faza ciekła to zanurzam w nią wylot kranu i się wtedy pięknie nalewa. Polecam to rozwiązanie.
-
no fakt, jakieś zaćmienie mnie złapało dzięki
-
Jak się fachowo nazywa ustrojstwo, szklana kolumna do której się nalewa piwko z nalewaka a później piwko rozlewa się z takiej kolumny do szklanek ? może ktoś wie gdzie coś takiego nabyć ?
-
Panowie mam mały problem, zmieniłem przewód 0,5 m fi 6mm na 2 m fi 6mm zbrojony i przy rozlewie mam jakieś dziwne strzały ciśnienia, parska pianą. Co jest grane ? keg stoi na balkonie więc rozlew gdzieś koło 15°C (przy krótkim przewodzie tego nie było)
-
tak sobie jeszcze myślę, iż ok 90 % mych infekcji to brzeczki zaszczepione drożdżami prosto z saszetki lub ich starterami. Przy gęstwie infekcje zdarzają mi się rzadko.
-
20/10 witek Nie miałem pomysłu na piwo a ostatnio spiłem witka koncernowego i nie był by zły gdyby nie te posmaki weizenowe, dlatego dałem drożdzaki neutralne 2,5 kg słodu pilźnieńskiego 2 kg kaszy mannej 30 g marynki 2 ml a- amylazy 10 g kolendry skórki z pomarańczy i cytryny kaszka zatarta a-amylazą filtrat wykorzystany do zatarcia słodu pilźnieńskiego Danstar Nottingham, gęstwa z poprzedniej warki zacieranie infuzyjne 30/30' chmielone kompotem z Marynki pod koniec przerwy dekstrynującej gotowanie 10 min 5 min przed końcem skórki + kolendra wyszło coś koło 25 l 11,5 °Blg
-
czas uzupełnić dziennik coś w stylu Cream ale 19/10 4,5 kg słodu pilźnieńskiego 2 kg ryżu 0,05g karmelowego jasnego 70 g magnum 40 g lubelskiego Danstar Nottingham, gęstwa z poprzedniej warki zacieranie infuzyjne 40/40' chmielone kompotami chmielowymi pod koniec przerwy dekstrynującej gotowanie 10 min wyszło ok 35 l 13,5 blg po tygodniu burzliwej zlazło do 3 °Blg tak jak ostatnio. Jutro wyklaruję i pójdzie w 2 kegi z dodatkiem 3 l wody
-
czy wybiera się ktoś z Lublina na profesjonalia samochodem i posiada 1 wolne miejsce ? chętnie bym się przyłączył. Jak coś to na PW
-
pompka od pralki się tak łatwo nie spali, ma zabezpieczenie przeciw przegrzaniu, po przeciążeniu po prostu stanie na kilka h .
-
@elroy Do pompy wystarczy wkręcić owinięty teflonem nypel z końcówką na przewód i jest gotowe. Wykonanie zadania trwa 5 min. Co do materiału to oczywiście nie ma papieru że do spożywki ale ja i wielu piwowarów używa. pozdr
-
zastosuj pompę od pralki ja mam taka i stosuję do cyrkulacji zacieru http://allegro.pl/pompa-pralki-polar-tanio-i1207477673.html jest bardzo wydajna i 100 °C powinna wytrzymać bez problemu
-
no właśnie, też mnie to zdziwiło ale nie ma co przeżywać bo piwsko zostanie wyklarowane i pójdzie w kega. Tak więc może sobie dofermentować jak zechce do -1
-
że niby co ? jakieś błędy ortograficzne ? co do stylistyki to tak już mam, ponoć przez to że w szkole książek nie czytałem a ze zdrobnień i zgrubień nie mam zamiaru rezygnować, jestem przyzwyczajony jak się ludzie na mnie patrzą jak na żonę mówię baba odpuść sobie, regulamin forum nic nie wspomina o takich rzeczach
-
piwko kończy pracę obecnie ma 4 °Blg i zaczyna się klarować, jeszcze ze 3 dni i pójdzie w kega. Smak bardzo czysty niemalże jak na us-05 ale martwi mnie blg końcowe, trochę za płytko odfermentowało ale może jeszcze spadnie 1 blg pozdr
-
podstawowy błąd to warzenie w lecie gdzie w powietrzu jest pełno mikrobów. Dodatkowo warzyłem w mieszkaniu ( w kuchni ) gdzie mam sporo warzyw i owoców na których rozwijają się drożdżaki. Powywalam wszystkie odkażę teren i może to coś pomoże.
-
dziękuję kopyr, o to mi chodziło, teraz już wiem co robić by to się nie trafiło ponownie. Chlor to na pewno nie jest bo nie stosuję preparatów na chlorze. Więc to pewnie dzikie drożdże. a to dziwne. Po 1 łyku tego piwa mało się nie zrzygałem a smak pozostał na cały dzień jeszcze raz dzięki
-
dziś dostałem beczkę z aukcji http://allegro.pl/item1191476463_beczka_beczki_35_40l_czyste_najtaniej_promocja.html waliła plastikiem niesamowicie ale po umyciu domestosem i mleczkiem do czyszczenia zapach całkowicie zanikł, no może niecałkowicie bo w wieku jest śmierdząca uszczelka którą wywalę i będę musiał wylać uszczelkę sylikonową . Ogólnie fajna sprawa na podniesienie wybicia do 35-37 l na warkę.
-
jest nadzieja dziś powąchałem piwsko, czysty słodowo-chmielowy zapaszek, jest nadzieja że piwsko będzie fajne
-
przed nalaniem piwa trzeba koniecznie obejrzeć butelkę czy nie ma żadnych pęknięć lub uszkodzeń. Nawet mała rysa powodować może wielkie bum.