Skocz do zawartości

bnp

Members
  • Postów

    1 836
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez bnp

  1. może i tak nie robię piwa na konkursy tylko dla siebie a ja się nie znam na smakach więc mi nie przeszkadza to jak wytłumaczyć fakt że 1 piwa niegotowane są ok a drugie nie ? 3/10 oraz to 5/10 różnią się tylko temperaturą fermentacji. Może s-23 nie nadają się jako drożdże górnej fermentacji i wytwarzają nuty siarkowe i resztę syfu w wyższych temp.
  2. na konkurs nie mam zamiaru wysyłać ale jak chcesz to możemy się wymienić piwkiem jak będziesz w PL No Hasintus chyba dosyć obiektywnie opisuje me piwa w tym wątku. tak ?
  3. bnp

    Polityka

    nie no faktycznie macie rację zmiana swych poglądów to rzecz normalna. raz głosuję na SLD a raz na PIS czy to normalne ? to jak chorągiewka na wietrze, w zależności jak powieje tak się nagnie Kopyr choć raz się dziś zgadzamy ja także nie uważam pasteryzacji za zło :D
  4. @Makaron, rozsądny człowieku zgadam się z tobą, że każdy robi piwo jak uważa lub uwarzy Piszę po raz 100 dziś już 2 że nie namawiam nikogo do robienia piwa tak jak ja. a czy zdanie kolegi Hasintus już nic nie znaczy ? teraz muszę jeszcze udowadniać że piwo uwarzone mym sposobem nadaje się do picia wysyłając je na konkurs ? a które ma miejsce zająć ?
  5. dla mnie popadanie ze skrajności skrajność nie jest dobrym objawem. :rolleyes: Jak może najpierw mieć Polska lewicowe poglądy a za 4 lata już jest ortodoksyjnie prawicowa ? to normalne ? teraz to jeszcze nowość Kopyr popiera pasteryzację dobrych piw
  6. robił robił ale czemu ma się nie liczyć. To piwo jest do konsumpcji bieżącej a inne piwa stoją i czekają. Mam co prawda parę wpadek bo jedna skrzynka stoi już długo i ani gazu ani smaku ale to piwo warzone na pokazach i wiezione po zacieraniu 30 km na warzenie... i jeszcze dałem do tego za dużo przypraw więc ma prawo nie wyjść. Reszta jest ładnie klarowna i nagazowana' date=' wcześniej bądź później, ale jest. Ja jestem Cierpliwy i mam miejsce żeby trzymać 15 skrzynek piwa jednocześnie. Jeśli Ty nie masz takiej możliwości logistycznej, ani cierpliwości a nie chcesz pić ze sklepu to rzeczywiście klarowanie jest dobrą opcją. Odkąd się bawiłem cellitem tez mi zaczęła chodzić po głowie filtracja ale... mi się nie chce dokładać kolejnego etapu produkcji, zwłaszcza że po filtracji ma sens sztuczne nagazowanie w kegach, a takiego sprzętu nie posiadam. A po za tym wtedy to piwo moim zdaniem traci na wartości.[/quote'] hehe i co z tego wynika ?
  7. powtarzam po raz kolejny, że jak nikogo nie próbuje przekonać do swych racji. Wciągam się w bezsensowną gadaninę i tylko czas marnuję.
  8. @kopyr ze skrajności w skrajność jak to Polak, najpierw głosuje na SLD a za kilka lat na PIS Może jeszcze popierasz piwa niespasteryzowane filtrowane komercyjne a filtrowane niepasteryzowane domowe już nie ? Bo czytając, porównując Twe (dobre) artykuły oraz wpisy na forum można tak jednoznaczne stwierdzić. @wsaczuk kolega pewnie robił na WB-06 więc to się nie liczy
  9. Kopyr o co Tobie chodzi ? Tak naprawdę mowa tu była o przechodzeniu goryczki do zacieru a nie do brzeczki podczas gotowania. I ja tylko stwierdziłem poprzez czyn co napisałem. Co do browarów nie wiem po co one gotują jak im i tak wg Was wychodzi kiepskie piwo. Ja nie gotuję i jest ok Rzecz tyczy się Waszych domysłów a nie sprawdzonej sprawy. sprawdziłeś to ? moim skromnym zdaniem wyszło by pijalne piwo a jakby jeszcze było mętne to już by i Tobie posmakowało
  10. Nie próbuj się teraz wykręcać, próbowałeś wmówić, że klarowanie ma na celu korekcję wad piwa. Jeżeli chodzi o smak klarowanego to jest o nie bo lepszy od mętnego drożdzowego mleka.Klarowanie zastępuje tylko czas usuwa, drożdże i garbniki. Piwko po miesiącu jest już bardzo smaczne. Oczywiście jest to moje odczucie a nie Twoje. ja nigdy nie pisałem że Tobie ma smakować klarowne piwo. ja coś tu nie kumam najpierw popierasz mikrofiltrację wyjaławiającą piszesz na ten temat artykuł a teraz masz w stopce "Filtracja to kastracja!" i negujesz ją na całego.
  11. Wybacz' date=' ale bzdury gadasz. Granulat jest bardziej wydajny (jeśli idzie o masę), natomiast nie ma to żadnego związku z czasem gotowania. Owszem w stosunku do szyszki bierze się go mniej, ale wcale nie gotuje krócej.[/quote'] @ Kopyr oj to chyba fakt W tym swym zawzięciu i negowaniu wszystkiego co napiszę już gubisz się na całego Powiem tak, nawet dzieci w gimnazjum wiedzą z lekcji chemii, że jedną z funkcji rozpuszczalności substancji jest prócz temperatury i mieszania rozdrobnienie substancji Dalej -> im substancja bardziej rozdrobniona tym szybciej się rozpuści. Już tłumaczę humaniście jak to jest ; dajmy na to po 2 minutach gotowania brzeczki z granulatem i gotowania brzeczki z szyszką co się stanie. A no jak byś spróbował brzeczki z granulatem to nieśmiało zauważysz kolosalną goryczkę w porównaniu z ta samą próbką brzeczki gotowanej z szyszką. jednakże będzie się to zmieniało w czasie i po ok 60 min różnica będzie niewielka. Jak to się dzieje Kopyr ? co ?
  12. Będzie' date=' że się na Ciebie uwziąłem, ale zaryzykuję. A może klarowanie pozwala usunąć pewne [i']off-flavour'y[/i], które tworzą się z powodu niestandardowej technologii piwowarskiej. Ty jesteś niesamowicie uparty jak byś czytał me posty ze zrozumieniem to byś zauważył że nie wszystkie piwa klaruję. Także nieklarowane piwa smakowały Hasintusowi. Ale by to stwierdzić trzeba przeczytać posty ze zrozumieniem i bez awersji Trudno takiemu człowiekowi jak Ty przyjąć fakt, że da się zrobić dobre piwo innym sposobem niż przyjętym za wzorcowy. O tym świadczy ten post. @Infam Ja to rozumiem w 100% , piłem takie piwa domowe które były idealnie klarowne i prawie nie miały osadu drożdżowego na dnie butelki. jednakże piwo to nagazowywało się pewnie ze 3 miesiące. Ja nie robię piwa pod kogoś, dopracowałem sobie technologię odpowiadającą moim warunkom lokalowo -mieszkanowym i tak już zostanie.
  13. może być i tak, chodzi o stopień rozdrobnienia granulatu w porównaniu do szyszki.
  14. a po jakim czasie ? (ekstrakcja chmielu jest funkcją czasu )
  15. klarowanie zdecydowanie poprawia smak. Ja nie mam problem z nalewaniem takiego piwa Może to kwestia wprawy.
  16. tak to się nigdy nie dogadamy Ty swoje a ja swoje. ekstrakcja "goryczki" zachodzi szybciej z pyłu chmielowego z którego jest zrobiony granulat niż z szyszki. Tak ? Nie rozumiesz sensu tej dyskusji.
  17. a Ty dalej swoje. Goryczka niska bo się daje mało chmielu, Kol. Stasiek też nie przekonuje ? a takie stwierdzenie też nie jest prawdziwe. a tu jeszcze 1 kwiatek brak DMS oraz diacetylu w piwie niegotowanym ? :o powiem tak, da się nachmielić piwo podczas zacierania i to jest fakt, a jak się jeszcze zastosuje granulat to goryczka jak ta lala.
  18. nie chodzi mi o ten styl. Jakiś czas temu było twierdzenie na forum że nie można zrobić piwa chmieląc je podczas zacierania.
  19. ooooo widzę krok na przód, najpierw -tak się nie robi, nikt tak się nie robi a teraz już tak
  20. to w takim razie nic nie kumam jak ja tak robię piwo to wielka krytyka a jak browar to jest ok
  21. a to co za kwiatek ? czyli takie chmielenie jest praktykowane
  22. no dobra a jak zamówię np 200kg słodu to już nie będzie problemu ze sprzedażą i z dostawą ?
  23. tak, zawsze daję po klarowaniu zolem krzemionkowym ok 20 ml gęstwy na 25 l piwa, bez drożdży piwo by się nie nagazowało chyba że za 12 miesięcy by uniknąć przelania drożdzy przelewam piwo jednostajnym ruchem obserwując czy nie idzie już sy. Jeżeli widzę że do szyjki dociera męt przerywam nalewanie i resztę posyłam do zlewu. Pozostaje w butelce ok 50 ml syfu drożdzowego. Piwko w kuflu jest klarowne.
  24. początek dobry american ale lager postawiłem american lager [i] post z 10-11-2009 20:52:33[/i] 1 kg ryżu z biedronki 1,3 kg słodu pilźnieńskiego (sklepowy) 2 kg słodu pilźnieńskiego ( produkcja własna) 30 g magnum 40 lubelskiego zacieranie; białkowa 15 ' później 45/45(do negatywnej pr. jod.) ryż ugotowany a następnie zmiksowany blenderem, dodany od początku zacierania. Zatarło się ślicznie, 0 problemu z filtracją. Po wystudzeniu szoka dostałem, miałem ok 20 l brzeczki 14,5 blg yikes Zadałem starter z s-23, Może dobrze że taki wysoki ekstrakt bo piwo dobrze nachmieliłem. Do sedna, zapach ryżowy, smak także lekko ryżowy, nie nachalny ale wyczuwalny. Tak ma być ? kurcze celowałem w lekkie piwo a otrzymałem imperial american lager smilies z mocą to dobrze wyczułeś a z tą pszenicą to nie mam pojęcia. jedyny wspólny mianownik to zastosowanie własnego słodu pilźnieńskiego. pzdr ps piwo chmielone wywarem i jak pamiętam tylko zagotowane do wrzenia, klarowane zolem krzemionkowym
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.