Skocz do zawartości

Fidel

Members
  • Postów

    1 803
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Fidel

  1. Na ziomków z sąsiednich powiatów zawsze można liczyć! Dzięki Tomek Święty Mikołaj w tym roku będzie na bogato
  2. Dżony! Jak będziesz wiedział kiedy w sklepach to daj znać! Przejadę się do Bydzi i zakupię krzynkę piwa
  3. Fidel

    Życzenia urodzinowe

    Elroy! Sto lat, a tak w ogóle to był dobry rocznik !
  4. Fidel

    Piwowarów nocne rozmowy

    Niestety nie wszystko jest takie proste. Ja właśnie przemęczałem się przez ponad dwa tygodnie z kaszlem mówiąc sobie, że wykaszlę się bez antybiotyku i będzie ok. Wczoraj wylądowałem na pogotowiu. Diagnoza - odoskrzelowe zapalenie płuc. Faktycznie świadomość lekarzy nie jest odpowiednia, ale nie można powiedzieć, że antybiotyki to zło i kropka.
  5. Otrzymałem 22 litry o gęstości 13°Blg. Dodatkowo jeszcze osadza się to co w chmielinach. Się potem doleje. Zlałem też na cichą warkę # 11. Odfermenowała do 3,5°Blg. Zobaczymy co się będzie działo.
  6. Warka # 12 Złoty Gol Styl: Extra Special/Strong Bitter OG zakładane ok. 13°Blg FG zakładane ok. 3°Blg Szacowane IBU 35 Barwa 12 SRM Wielkość warki ok. 26 l Zasyp: Pale Ale - 4,5 kg Crystal 145 EBC - 0,5 kg Cararoma - 0,2 kg Zacieranie: 60' w 66°C Chmielenie: Magnum 10g - 60 min Fuggles 25g - 60 min Brewers Gold 20g - 20 min Cascade 20 g - 10 min Drożdże: London ESB z poprzedniej warki - brzeczka wlana bezpośrednio do fermentora z osadem Edit: za dobra wydajność zmiana planów
  7. Warka # 11 Trójnogi Pies Styl: Special/Premium/Best Bitter OG zakładane ok. 11,5°Blg FG zakładane ok. 2,5°Blg Szacowane IBU 32 Barwa SRM - 11 Wielkość Warki - 25 l Zasyp: Pale Ale - 4 kg Melanoidowy - 0,5 kg Caramber - 0,4 kg Caramunich typ III - 0,4 kg Zacieranie: 60' w 67°C Chmielenie: EKG - 45 g - 60 min EKG - 25 g - 30 min Drożdże: Wyeast London ESB - starter z paczki
  8. Witam Już wiesz dlaczego mówią: jak nawarzyłeś piwa to je teraz wypij? Nigdy nie robiłem piwa z ekstraktów ale biorąc pod uwagę to co napisałeś, czyli ciemniejszą barwę i niskie Blg zastanawiam się czy problem nie leży po stronie pomiarów i tego jak mierzyłeś zawartość ekstraktu. Chyba ekstrakty po prostu rozpuszcza się w wodzie i musisz mieć np. 22 litry 12°Blg, bo opakowanie zawiera określoną ilość cukrów?? Ale nie wiem,czy idę dobrym tropem. Skalibruj aerometr w czystej wodzie o temperaturze 20°C powinien pokazywać 0°Blg. Jak napisał Merv, nie zniechęcaj się. Moje pierwsze przechmielone piwo, wygładziło się w butelkach po 4 miesiącach, jak zostały 2 butelki, teraz pilnuję ich jak oka w głowie.
  9. Fidel

    Życzenia urodzinowe

    100 lat!!! Żeby Wam zdrowia stało
  10. Warka # 9 powędrowała do butelek z 190 g cukru. Wyszło 52 butelki po 0,5 l. Odfermetowanie ok. 2°Blg , zawartość alkoholu ok. 5,5%. Smak niestety jak dla mnie wytrawny. Chyba zrezygnuje z eksperymentów z WB-06, za mocno zżerają. Zainwestuje w płynne drożdże. Z drugiej strony, moje poprzednia pszenica na WB-06 zrobiła się dobra jak już jej prawie nie było. Poczekamy.
  11. Warka # 9 po 10 dniach fermentacji ma 2,5°Blg, co jak na drożdże wb-06 uważam za przyzwoity wynik. Nie chciałem, żeby znowu mi zżarły do 1°Blg. Dzisiaj eksperyment: Warka # 10 Amerykan Styl: Premium American Lager Zasyp: Pilzneński - 1,8 kg Płatki ryżowe 0,6 kg Zacieranie: 52°C - 15' 62°C - 40' 72°C - 20' 76°C - 5' Gotowanie - 60' Cascade - 15 g - 60' Amarillo - 5 g - 20' Drożdże fermentis W-34/70, gęstwa Obecnie się chłodzi. Otrzymałem ok. 12 l brzeczki o nieznanym Blg - planuję 12,5°Blg , zmierzę jak się ostudzi. Ta warka to eksperyment. Wynegocjowałem z żoną wyjęcie jednej półki z lodówki i będę fermentował w 14 l wiaderku z pokrywką w lodówce.
  12. Jak bym miał kogoś kto by za mnie zmywał sprzęt, to rzucam robotę i mogę warzyć . Najbardziej nie lubię zmywania gara, fermentorów i chłodnicy po samym warzeniu. Wczoraj dopiero umyłem gar po warzeniu z zeszłej soboty - tydzień stał pod prysznicem - zalany wodą z kretem. Kwestie butelek mam opanowaną - te z syfem zalewam woda z płynem i zostawiam - potem płuczę i partiami do zmywarki. Przed samym rozlewem pryskam do środka po klika razy OXY. Ale tak naprawdę jest jedna rzecz której nie lubię w wyrobie piwa...... jak muszę puścić przelew za produkty do warzenia.
  13. Po korekcie wodą otrzymałem 24,5 l 12,5°Blg , i dodatkowo to co było w chmielinach - cały czas stoi w słojach i się oddziela. Teraz brzeczka dochodzi to temperatury w której chcę zadać drożdże - czyli ok 15°C . Chcę tym razem fermentować w niskich temperaturach czyli do 18°C . Zobaczymy jaki będzie efekt.
  14. Warka # 9 Pszeniczne Zasyp pilzneński 2,5 kg pszeniczny 2,5 kg Zacieranie 44°C - 15' 50°C - 15' 67°C - 30' 72°C - 30' 76°C - 10' Chmielenie: Hallertauer 15 g - 60' Hallertauer 20 g - 30' Hallertauer 10 g - 10' Drożdże WB-06 Jestem w trakcie zacierania. Celuję w 12,5°Blg.
  15. Witam Najwyżej warzone piwo to znaczy na ilu metrach?? Powodzenia i udanych warek
  16. Kwestia odczuć , a może połączenia smaków. Na pierwszym planie chmiel i goryczka. Może też mój sposób opisywania nie jest zbyt dobry. Chodzi o to, że piwo ma mało "ciała". To co pozostaje w ustach po wypiciu piwa to goryczka, a nie odczucie pełności. A zapewniam Cię słodkie na pewno nie jest. Zresztą jak się nagazuję to napiszę jak ze smakiem.
  17. Dzisiaj zabutelkowałem warkę # 8. Dokładnie to to co było kiedyś warką # 8. Po drodze kiedyś tam, mierzyłem aktualne Blg i posmakowałem młodego piwa - gorycz naprawdę mocna. Przestraszyłem się trochę i zatarłem 0,5 kg słodu z 0,4 płatków owsianych - pogotowałem trochę i, po ostudzeniu wlałem do piwa. Chciałem złagodzić goryczkę. Blg dodawanego płynu takie samo jak przedtem piwa ok 11°Blg, było tego z 3 litry. Obecnie piwo odfermentowało z 11 do trochę poniżej 4, barwę ma bursztynową ciemną i jest klarowne bo sklarowałem je żelatyną (jak już eksperyment to na całego). Dziś poszło do butelek - wyszło 41 po 0,5 l, w smaku mocno goryczkowate, ze słabą treściwością (takie dość wodniste) i wytrawnym (może od chmielu???) finiszem, w tle wędzoność. Celowałem w mocne nagazowanie dodałem na 21 litrów piwa 165 g cukru. Mam w tym dwa małe pety celem kontroli nagazowania. Zobaczymy co będzie jak się nagazuje. Poza tym mam już ześrutowane słody na pszeniczne - jeszcze w tym tygodniu!
  18. Siktof to Fidel a Kopyr to Che Guevara' date=' albo odwrotnie [/quote'] ???
  19. Ten użytkownik allegro ma dobra podpuszczkę. Ale zaznaczam, że kupowałem u niego pod poprzednim nickiem (stanislaw32), i przygotowywałem z zachowaniem wytycznych o których ja pisałem - sposób przygotowania sera. Chociaż koryciński i oscypek jest podobny w produkcji - oscypki wygniata się dodatkowo w gorącej wodzie by pozbyć się resztek serwatki i żeby ser był twardszy.
  20. Taki ser jak piszesz z twarogu, sody i masła robiłem przed podpuszczkowymi. Rewelacyjnie wyszedł z kolorowym pieprzem - chyba Kamis robi takie różnokolorowe pieprze w jednej paczce. A z porad to taki ser wlej do obciętego i umytego kartonu po mleku aby stężał. Jak już się odleży i zgęstnieje - bezpiecznie po 48 h w lodówce, to opakowanie rozcinasz i masz ser w kostce. Tylko nie wyjmuj za wcześnie bo zacznie tracić kształt. Teraz robię ser na wzór korycińskiego, podpuszczkę kupuje na allegro. Mleko kupuje u gospodarza u mnie na wsi, jednorazowo 5 litrów (za 7,5 zł). Mleko podgrzewam do ok 40°C i czekam aż temperatura spadnie do ok 38°C. 0,5 g podpuszczki rozpuszczam w około 50 ml ostudzonej, przegotowanej wody. Dodaje do mleka i czekam ok 30 minut. Potem tnę skrzep nożem na kwadraty i odciskam rękami. Serwatkę odlewam przez czyste sitko i zostawiam bo robię z niej ricottę. Skrzep przekładam do formy do sera zakupionej w piwodzieju. Klika razy odwracam i lekko odciskam rękami. Zostawiam na noc (bo zawsze robię wieczorem). Na drugi dzień solę ser - na 1 litr wody daję 200 g soli i moczę ser w takiej solance 16 godzin - taki lubię najbardziej. Słoność "rozchodzi się" po serze im dłużej leży, wyrównuje się. Ja zaczynam spożycie bezpośrednio po wyjęciu z solanki. Z serwatki robię ricottę - podgrzewam ją w garnku do ok 95°C dodaję ok. 150 ml octu winnego, albo 10 g rozpuszczonego kwasku cytrynowego i mieszam. Studzę i wstawiam do lodówki na noc. Rano, dużą metalową miskę wykładam pieluchą tetrową i wlewam ostudzona serwatkę. Zawieszam nad miską do odcieknięcia - trwa to ok 2 godziny. To wszystko. Z 5 litrów mleka otrzymuję ok 70 dkg sera i dodatkowo 30 dkg ricotty.
  21. Trzeba będzie spróbować
  22. Suszyłem przez 90 minut w piekarniku w temperaturze ok. 60°C . Potem wisiał w pieluszce tetrowej w przewiewnym miejscu przez tydzień. Zobaczę jak będzie z druga partią bo uwędziłem prawie 2,5 kg. Reszta poczeka na lepsze czasy.
  23. Warka # 8 Kujawskie Dymione Zasyp: pszeniczny - 2 kg pilzneński wędzony (samodzielnie) - 1,1 kg Zacieranie: 62°C - 30 minut 72°C - 30 minut podgrzanie do filtracji. Chmielenie: Lubelski 20 g - 70 minut Fuggles 30 g - 70 minut Marynka 10 g - 10 minut Drożdże s-33. Jak coś ma iść nie tak, to idzie ;(. Słód wędziłem na dużym grilu, drewnem gruszkowym. Potem dosuszałem w piekarniku. Zapach ekstra, jednak przy śrutowaniu miałem poważne problemy, słód jakby się "mazał". Po ześrutowaniu zapach rewelacyjny. Kolejne problemy przy filtracji, musiałem przemieszać złoże, bo nic nie leciało. Ostatecznie po wysładzaniu otrzymałem ledwie 20 litrów 6 blg. Czyli dramat. Ratowałem się dolewając 3 litry rezerwy z bittera gęstość 12°Blg . Po gotowaniu ok. 18 litrów 11°Blg .
  24. Jak się nie ma zapasu, to trzeba warzyć!!! Ale nie poddaje się!!! Jutro - pszeniczne wędzone, słody już ześrutowane. Poczyniłem już przygotowania na froncie walki z owadami, he, he. Ale bittera żal, wiązałem z nim duże nadzieje (na wypicie).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.