Fidel

Warka # 14 AIPA została zabutelkowana z 145 g cukru. Zeszło do 3°Blg, więc ma 7% alkoholu. Na razie w smaku nie wykręca choć ma 77 IBU. A tak poza tym to byłem w Auchan w Bydgoszczy i nabyłem droga kupna dubbla i trippla w bardzo dobrej cenie - odpowiednio 12.99 i 13.99 - to taka butelka jak na zdjęciu 750 ml. Niestety Quadrupel kosztował 25.99 a Witte Trapp - czy coś w ten deseń 22.99. Był jeszcze blond też po 12.99. Nie wiem jak w innych auchanach.

Może jakość do bani ale wykonanie i kawałek ... ekstra: Polecam!!!

Tu masz przepis na smaczne APA, mnie smakuje. Zamiast London ESB możesz użyć US-05, będzie gicio. Słód pale ale możesz zastosować wymiennie z pilzneńskim.

Witam Niezły wynik - 987 warek, musisz często warzyć. Pozdrawiam z Kujaw i witaj

Też jestem za zrzutą, albo składką roczną

Lepiej za dużo niż za mało

Uzyskałem 25l 14°Blg dodałem gęstwę i dziś rano się zdziwiłem bo mi wszystko wylazło z fermentora Może za dużo tej gęstwy??? Około 0,5 l dałem. A co niech se zjedzą

Ale z ekstraktami ten klon.

Warka # 16 Amerykańskie Brązowe Styl: American Brown Ale OG zakładane ok. 14°Blg FG zakładane ok. 3,5°Blg Szacowane IBU 37 Barwa 43 EBC Wielkość warki ok. 24 l Zasyp: Pilzneński - 5 kg Pilzneński wędzony - 0,5 kg Crystal 145 - 0,375 kg Caramunich typ III - 0,125 kg Carafa typ I - 0,25 kg Zacieranie: 62°C - 45 min 72°C - 15 min Chmielenie: 40 g - Challenger 60 min 25 g - Challenger 15 min 21 g - EKG 15 min Drożdże: US-05 gęstwa

Pavulonek 100 lat i 1000 warek

Warka #15 odfermentowała do 3,5°Blg - przelałem na cichą. Właśnie piję Sierra Nevada Pale Ale clone - warka # 13 i chyba z piw górnej fermentacji to jest na razie moje ulubione.

= +

Zmień płeć. Póki co żona nie będzie Ci narzekać. No' date=' chyba, że państwo pozwoli.[/quote'] To chyba żona powinna zmienić płeć, bo wtedy mąż będzie narzekał, moja zmiana nic nie da. Zresztą wyglądałbym jako kobieta pociesznie - 188 cm wzrostu i 100 kg wagi - no chyba, że poszłoby w cycki

Pozazdrościć

Generalnie to nie ukrywasz swoich poglądów. Jak napisał Makaron to nie jest forum polityczne. Jak już pisać to o tym co wiesz, a nie co Ci się wydaje. Bo jakie mieli rozkazy to myślę, że domniemujesz, chyba, że tam stałeś w rynsztunku bojowym. Kto kogo prowokował to ja przynajmniej nie wiem, bo mnie tam nie było, i nikogo nie prowokowałem, więc nie mam pojęcia co się stało oprócz tego, że członkowie manifestacji bili się z policją i dokonali demolki A jak już się wypowiadamy to napiszę, że niezależnie od opcji politycznej myślę, że to nie był właściwy sposób obchodzenia Święta Narodowego - ani dla lewaków ani dla prawicowych pochodów - wytłuszczenie moje. Prawda jest subiektywnym odbiciem obiektywnej rzeczywistości, więc jednej to nie ma. I dla wszystkich więcej luzu

Wystarczyłoby gdyby za używanie broni zgodne z prawem, nie musieli się tłumaczyć przełożonym. A pewne rzeczy są nienaruszalne - jak by nie było słowo "policja" oznacza aparat przymusu państwa, a czy nam się podoba czy nie musimy do jakiegoś należeć - apatrydzi nie odzywać się

Kiedyś Angus Young, dla nieświadomych gitarzysta AC/DC powiedział, że wie jak rozróżnić kiedy politycy kłamią - kiedy ruszają ustami. Jest to na tyle istotne, że cała polityka - od lewa do prawa, lub od prawa do lewa jest nacechowana kłamstwem, fałszem i generalnie ..... niczym o czym bym mógł napisać nie używając przekleństw. Dopóki zajmujemy się dyskusjami dotyczącymi tego co dotyczy piwowarstwa i wszystkiego wokół jest dobrze. Jak wkracza w to dyskusja na temat poglądów na politykę, państwo (które mamy i możemy mieć różne) robi się oględnie mówiąc smród. Ale to tylko w ramach dygresji, bo to temat przemskiego

Te drożdże hamują przy ok 1-2°Blg bez względu na sposób zacierania - sam się o tym boleśnie przekonałem. Powodzenia w dalszych bojach

Ostatecznie otrzymałem 23 litry o gęstości ok. 14,5°Blg . Drożdże już jedzą

Warka # 15 Amerykański Porter Styl: Robust Porter OG zakładane ok. 14°Blg FG zakładane ok. 3,5°Blg Szacowane IBU 33 Barwa 52 EBC Wielkość warki ok. 22 l Zasyp: Pale Ale- 5 kg Caramunich typ III - 0,25 kg Carafa typ I = 0,25 kg Carafa typ III - 0,125 kg Zacieranie: 60' w 68°C-66°C Chmielenie: 13 g - Nugget 60 min 20 g - Willamette 40 min 14 g - Willamette 20 min Drożdże: US-05 z poprzedniej warki Pryz okazji przelałem warkę # 14 na cichą - odfermentowanie z 16 do 3,5°Blg - całkiem ładnie.

Ja też jestem jakby z Bydgoszczy, bo tam pracuję i codziennie bywam. Pozdrawiam Ziomka i Ziomków z Bydgoszczy. Jeśli będę potrafił - pomogę

Ja zadzwoniłem do centrali i dostałem nr komórkowy do Pana, który jest szefem magazynu. Z nim przez komórkę umówiłem się na godzinę i przyjechałem swoim turbo lanosem. Ważyli mnie jak tira Wziąłem 100 kg pilzneńskiego i wyniosło mnie to 307 zł, czyli 3,07 za kg - cena rewelacja. Płaciłem gotówką i wziąłem fakturę na firmę kolegi - płatnika VAT. Pan Rafał o którym wspomniałem na początku dał mi swoja wizytówkę i powiedział, że jeśli ktoś z forum piwowarów będzie potrzebował słodu może się zgłaszać do firmy. Mają tez monachijski ciemny, ale 50 kg to dla mnie za dużo - chociaż Pan Rafał powiedział, że mogliby i przepakować na 20 kg. Z ciekawostek to widziałem na ścianie coś chyba w stylu harmonogramu dostaw - były tam wszystkie browary z tych koncernowych tj. Kompania Piwowarska, Żywiec, Łomża, Van Pur, a z mniejszych np. Gontyniec albo Gościszewo? Już nie pamiętam. W każdym razie jak ktoś potrzebuje namiar to można do mnie na PW.

Dzisiaj warka #13 poszła do 45 butelek 0,5 l razem z 180 g cukru. Odfermentowanie 2,5°Blg, Zapowiada się dobrze, ale spodziewałem się, że będzie jaśniejsza. Za to warka # 12 po 2 tygodniach w butelkach budzi moje mieszane uczucia - coś jakby infekcja, ale na jej gęstwie robiłem #13 - może złapała coś na cichej?? Ale smak dziwny - nie jestem w stanie go określić - niby kwaśny, ale jakby tylko na finiszu, w tle, taki dziwny. Dam jej czas - wylać zawsze zdążę. Warka #14 fermentuje od 6 dni i ma na sobie jakby gęstwę na wierzchu - czy to ta czapa drożdżowa z us-05?? Ale zapach super.

W dniu dzisiejszym mój browar domowy wzbogacił się o 100 kg słodu pilzneńskiego z Global Malt Bydgoszcz. Nie było żadnych problemów z zakupem, ludzie bardzo mili, no i cena dobra. Tylko worki strasznie ciężkie

Funky Monks może być ale z tej płyty stanowczo według mnie wymiata: [media] [/media][/url[/media[/mediano i dodatkowo zajebisty: [media] [/media]A jak ktoś uprawia harce na gitarce to wie o co chodzi, mnie przy nauce "under the bridge" ręka bolała ponad tydzień, ale nie brałem przy tym narkotyków