Skocz do zawartości

crosis

Members
  • Postów

    2 934
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez crosis

  1. Czekolada pozamiata pianę. Jak pisałem wcześniej: wg mnie zacieranie w ten sposób + laktoza dadzą strasznie pełne i słodkie piwo. Zrobiłbym 250 g kakao na 15' i bez laktozy. Ale możesz zrobić tak, też wyjdzie dobre piwo. Po prostu ja nie przepadam za bardzo pełnymi i słodkimi piwami. Déjà vu http://www.piwo.org/topic/11643-czekoladowe-do-weryfikacji/
  2. crosis

    Pomoc(Witbier)

    Nie sprawdzałem dokładnie surowców. Co do chmielu, to wg mnie i tak jest ok, Sybilla nie ma jakiegoś tam niesamowitego aromatu. I na wariacje się załapie, ale do FDP zdążysz go wypić i uwarzyć 2 kolejne
  3. crosis

    Pomoc(Witbier)

    Żeby uniknąć problemów z filtracją dodaj 100 g niesłodowanego owsa. Chmielem się nie przejmuj, o ile nie robisz konkursowego wita - będzie bardzo dobrze
  4. crosis

    Pomoc(Witbier)

    Nie będzie za gorzkie. Generalnie wyjdzie Ci fajny witbier - Twój własny. Nie wart go zmieniać, warto iść w kierunku własnej receptury
  5. Biniu i 05paw odpowiedzieli za mnie, więc w sumie wszystko jest jasne. Przy klasycznym podejściu porter bałtycki jest na dolniakach. Jak ktoś chce robić inaczej - jego sprawa
  6. Przede wszystkim na tych drożdżach to nie będzie porter bałtycki
  7. Tak, to po prostu kakao. Nie miałem problemów z odfermentowaniem, robiłem coś takiego: Back in Black - bardzo ładnie wyczuwalna czekolada i kawa Starlight - jeszcze fermentuje. Co istotne, ja na początku i tak odpuściłbym sobie laktozę. Nie uzyskasz dzięki temu mlecznej czekolady, po prostu podbijesz słodkość tego piwa. A i tak będzie pełne z racji zacierania.
  8. crosis

    PSPD

    Kolega procesuje. Zamierza wykorzystać czas w podróży służbowej do skończenia tego.
  9. Osobiście sądzę, że: Niepotrzebnie dajesz jeszcze laktozę - ona spowoduje, że przy tym zacieraniu piwo będzie po prostu bardzo pełne, bardzo słodkie, a goryczka 30 g Perle tego nie zrównoważy. 100 g kakao to za mało. Ja daję całą paczkę odtłuszoczonego z lidla.
  10. Wyedytuj, bo na część konkursów są już kategorie
  11. Szkoda, że nie można się dowiedzieć, czy przeszło się eliminacje
  12. Ja tak jak zgoda, lubię swoje IPA/AIPA i APA jako jasne, bardzo wytrawne piwo. Wtedy można bardzo ładnie uwypuklić goryczkę oraz podkreślić aromat. Między innymi dlatego wolę piwa o max BLG 15-16, a nie więcej - po prostu później uczucie słodyczy i pełnia piwa mi nie podchodzą. Nie zgodzę się też, że tak łatwo jest zrobić IPA/AIPA, bo wystarczy sypnąć dobrego chmielu. To jest właśnie najtrudniejsze w tym piwie: nie przesadzić. Chodzi o to, żeby to piwo było pijalne (kiedyś było sesyjnym piwem oficerów), żeby nie dominował w nim żaden składnik (szczególnie goryczka). Ok, można celować w taki efekt, ale powinno to być wtedy zamierzone. No i same chmiele - sam aromat cytrusów to trochę nuda. Sztuką jest połączenie wielu różnych aromatów w jedną spójną całość. No i na koniec dostępne techniki. Robiąc IPA/AIPA można łączyć mnóstwo rzeczy: chmielenie zacieru/filtratu, FWH albo hop burst, chmielenie whirpoolowe i chmielenie na zimno... Wszystko to może służyć zrobieniu naprawdę dobrego piwa. Dlatego też nie jest to wcale prosty styl. Nasypać wiadro chmielu każdy potrafi.
  13. Nie testowałem drożdży Mauribrew, ale wspomniane przez Ciebie tak i dawały bardzo dobre piwa
  14. Hmmm... jakoś tekst pierona nie napawa mnie optymizmem, ale cóż, trzeba czekać do soboty
  15. Też wyjdzie. To są bardzo fajne drożdże
  16. Jak porter bałtycki, to tylko dolniaki. Jak jakikolwiek inny - to górne. Ale nie T58, tylko jakieś w miarę neutralne, ewentualnie o brytyjskich charakterze.
  17. Weź suche do pilsa, uwarz pilsa, potem gęstwę wykorzystaj do portera.
  18. Zerknąłem w swoje zapiski - robiłem ostatnio spicy belgian ale z imbirem. I teraz tak: ja dałem aż 60 g startego imbiru, co prawda na 10'. Ale nie dawałem praktycznie w ogóle aromatycznego chmielu, Ty dodałeś cascade. Wg mnie ten imbir będzie bardzo czuć na początku, ale potem, w miarę układania się piwa będzie zanikał.
  19. Spokojnie takie chmielenie da radę do lekkiego ejla. Nikt nie powiedział, że ejl ma pachnieć od razu cytrusami, grejpfrutem, żywicą i innymi cudami. Po prostu otrzymasz ejla z ładnym generycznym aromatem chmielowym, podszytym estrowymi nutami.
  20. crosis

    Witbier po mojemu

    Ano czytałem, czytałem. Ale tego owsa absolutnie nie kleikuje, jego 50-100 g na warkę służy tylko poprawie filtracji, a nigdy z tą odrobiną skrobi nie miałem problemów. Natomiast wpływ na filtrację takie 2 garście mają po prostu niesamowity
  21. crosis

    Witbier po mojemu

    Fido, zgaduję, że kolega przy 9 warkach raczej nie ma niesamowitego doświadczenia z takimi zasypami, dlatego zasugerowałem zmianę. Mi oplot 0,8 potrafił sprawiać problemy. W sumie zawsze dobrym rozwiązaniem jest stosowanie niesłodowanego owsa, który jest prawie samą łuską. Odkąd to robię - zero problemów z filtracją. Co do kleikowania, zawsze podpierałem się wiedzą innych, którzy jednak kleikują (artykuły dori z piwowara oraz z tego forum). Test przeprowadził też coder, wszystko się zatarło, ale wyszła mało fermentowalna brzeczka. Jak wiele osób, słody wrzucam na przerwę białkową, a w osobnym garku na szybko kleikuję pszenicę. Taka quasi dekokcja. Efekty mam dobre, wysiłek żaden.
  22. crosis

    Witbier po mojemu

    Po pierwsze, może się kiepsko filtrować. Zrezygnuj ze słodu pszenicznego, który nie ma łuski, zastąp go klasycznym zasypem na wita (o ile używasz filtratora z oplotu). Ale jak tak zrobisz, to też nie będzie źle (kwestia filtracji). Pszenicę skleikuj, jeśli płatki są niebłyskawiczne to też. Kluczową rolę odgrywają drożdże, mi najlepszy wit wyszedł na Forbidden Fruit. Kwestia chmielenia: nie będzie to klasyczny wit, bo w klasycznym chmiel odgrywa małą rolę. Ale przecież nikt nie broni robić nie klasycznego - Cascade wniesie bardzo dużo fajnych aromatów. Jedyne co bym zrobił to nie dawałbym całej kolendry na 0, a część dał wcześniej, np na 5'. Zacieranie bardzo fajne, wyjdzie orzeźwiający, wytrawne piwo, któremu niesłodowana pszenica doda ładnej pełni. 100 gr skórki i 45 g kolendry absolutnie zdominuje to piwo, więc nie radziłbym dawać aż tyle. Ogólnie bardzo fajna receptura
  23. Ej, moderacjo, z jednej strony kasujecie posty nie na temat. Super. Z drugiej strony Gozdawa przychodzi na forum i liczy na cudowne przyjęcie, spotyka się z określoną, merytoryczną lub mniej krytyką - jak to na forum. Uderza wtedy w ton z cyklu "niemcy mnie biją" i zaczyna się robić mało fajnie. Posty nie na temat lecą, ale klakierstwo użytkowników, których jedyne posty są w tym temacie i których profile powstają po rozpoczęciu tematu Gozdawy zostaje. Wszyscy radośnie miziają się po pleckach i dodają sobie punkty. Serio? Tak ma zostać? Teraz każdy, kto wyskoczy z jakąkolwiek krytyką dostaje mało merytoryczną odpowiedź Gozdawy - jak to: "Podam uproszczony przykład standardowy Pale Ale słodami(nie piszę tu o kraju pochodzenia słodów) naprawdę nie wiele różni się od Lagera. no więc czym się różni.Rodzajem użytych drożdży i sposobem fermentacji." Nie wiem jak oni to robią, ale ja lagerów nie robię na słodzie pale ale, a pale ale nie robię na słodach pilzneńskich. A jak już, to z dodatkiem całkiem sporej gamy innych słodów. Apeluję o równorzędne traktowanie użytkowników, po obu stronach sporu.
  24. Nie no, całościowo fajnie jest, że ktoś po prostu miesza dodatkami, to daje większy wybór ludziom, którzy chcą z pewnych powodów pozostać przy ekstraktach nachmielonych.
  25. Reasumując: ekstrakty to pewnie WES, a więc na lepsze efekty z piwa niż na te z WESa nie bardzo jest jak liczyć. Jasne jak na zdjęciu pewnie też nie wyjdą (takie było pytanie elroya). Cóż, mimo to, dobrze, że jesteście. Życzę powodzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.