Po pierwsze, może się kiepsko filtrować. Zrezygnuj ze słodu pszenicznego, który nie ma łuski, zastąp go klasycznym zasypem na wita (o ile używasz filtratora z oplotu).
Ale jak tak zrobisz, to też nie będzie źle (kwestia filtracji).
Pszenicę skleikuj, jeśli płatki są niebłyskawiczne to też.
Kluczową rolę odgrywają drożdże, mi najlepszy wit wyszedł na Forbidden Fruit.
Kwestia chmielenia: nie będzie to klasyczny wit, bo w klasycznym chmiel odgrywa małą rolę. Ale przecież nikt nie broni robić nie klasycznego - Cascade wniesie bardzo dużo fajnych aromatów. Jedyne co bym zrobił to nie dawałbym całej kolendry na 0, a część dał wcześniej, np na 5'.
Zacieranie bardzo fajne, wyjdzie orzeźwiający, wytrawne piwo, któremu niesłodowana pszenica doda ładnej pełni. 100 gr skórki i 45 g kolendry absolutnie zdominuje to piwo, więc nie radziłbym dawać aż tyle.
Ogólnie bardzo fajna receptura