Skocz do zawartości

WiHuRa

Members
  • Postów

    5 594
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Treść opublikowana przez WiHuRa

  1. Oj tak, trwa to i trwa. Warto wspomagać się dodatkową nurkową grzałką. A czy jest bez sensu to już zależy z której strony na to spojrzysz. Cały 1 sezon robiłem piwa na kociołku, tanie i mobilne urządzenie, ma swoje wady i zalety.
  2. Ustawiam od razu takie ciśnienie jakim robię wyszynk (0,8-1,5 bara w zależności od temp. i jakie chce nagazowanie). Uważam, że dobrze jest żeby piwo z 1-2 tygodnie postało po fermentacji i dojrzało więc na jedno wychodzi, między czasie mi się nagazuje. Poza tym mam 3 krany więc nigdzie mi się nie spieszy, zawsze z któregoś mam nagazowane piwo.
  3. No właśnie w BS2 zącząłem liczyć i się okazało że coś jest nie tak. BS2 liczy o te 0,8-1°Blg więcej, tak samo wspomniany przez Ciebie toolkit amapa na androida. Zaś te arkusze z plikowni, co podałeś, faktycznie liczą już inaczej i wszystkie mniej więcej dają ten sam wyniki.
  4. Zgadza się. Ale różnica 1°Blg to jednak za dużo jak na FG. Podobno ten z arkusza jest bardziej miarodajny.
  5. No właśnie, ten toolkit liczy całkiem inaczej niż ten z arkusza xls. Spore różnice.
  6. Przeliczasz FG z pomiarów refraktometrem ? Jeśli tak to z jakiego kalkulatora ?
  7. Aplikacja ? Myślałem, że to w ramach forum.
  8. Jak na brak dopasowanego pojemnika wystarczająco. Ogólnie, za krótko.
  9. Najlepiej zadać w takiej temperaturze w jakiej docelowo będę drożdże pracować, czyli w Twoim przypadku przy 14-16°C. Co do filtracji chmielin to moim zdaniem najlepszy i najprosty jest po prostu klasyczny whirlpool i dekantacja - reszta mułu w kibel.
  10. A się dziwisz, że Ci długo schodzi warzenie. U mnie złoże się układa podczas 2-3 minutowego mycia garnka i jadę z filtracją. Filtrat klarowny i wydajność zadowalająco wysoka (82% po amerykańsku). Jak się kończy filtracja (30 min na 20l warki) to brzeczka już wrze i za 15 sypie chmiel. 20l warkę robię wtedy w 4,5h (z myciem, sprzątaniem i zadaniem drożdży).
  11. Jak zamoczysz i na chwilę nic się nie stanie ale na dłuższą mętę nie zostawiaj.
  12. #40 Boston Lager 10,5°Blg 09.02.2014 Beersmith: IBU 37, EBC - 11 Zasyp: Pilzneński Weyermann - 5,70 kg (92,0%) Caraamber Weyermann - 0,30 kg (4,8%) Crystal 160 Fawcett Malsters - 0,20 kg (3,2%) Modyfikacja wody: - przegotowanie 50l i dekantacja z nad osadu - 5 ml chlorku wapnia do zacierania Zacieranie i filtracja: woda do zasypu 25l 20 min - 64°C dekot 8l 20 min - 72°C 10 min - 100°C zwrot dekotu 20 min - 72°C 01 min - 78°C Korekta PH, 6 ml kwasu mlekowego, PH 5,7 Wysładzanie 34l (25l wody przegotowanej + 9l kranówy) wody o temperaturze 75-80°C z 6 ml kwasu mlekowego Gotowanie: 90 min 60 min - 50g Mittelfrueh 4,5%AA 30 min - 55g Sladek 5,0%AA 15 min - 10g mech irlandzki 10 min - 50g Mittelfrueh 4,5%AA na chłodzenie w 80°C - 10 min - 50g Saaz 3,0%AA Fermentacja: Wyszło na 37l - 10,8 Brix, 1.042, rozdzielone na dwa fermentory Schłodzona brzeczka do 15°C i w tej temperaturze zadane drożdże, wstawiłem do zamrażalnika ustawionego na 10°C Fermentor 1: 17l, Wyeast 2633 Octoberfest Lager Blend, około 300l rzadkiej przemytej gęstwy Fermentor 2: 20l, Wyeast 2278 Czech Pils, około 300ml rzadkiej przemytej gęstwy Komentarz: - ponownie, potężny przełom podczas gotowania, we wszystkich 3 warkach jasnych lagerów miałem właśnie taki przełom - duże staraty brzeczki stąd tylko 37l, część wykipiała mi jeszcze przed chmieleniem, sporo też zostało w chmielinach (około 5l osadów wylanych) - korekta PH i odrazu klarowna brzeczką po gotowaniu, może nie idealnie, chmieliłem w whirlpoolu, ale jednak - znowu nie osiągnąłem odpowiedniej temperatury po powrocie dekotu, wychodzi około 69°C, przyczyna - za szybko stygnie mi zacier który czeka na powrót dekotu ----------- 02.03.2014 Fermentor 1: odczyt 4,1 Brix, FG 1,4°Blg, poszło na lagerowania na dworze (średnia temperatura 5°C) Fermentor 2: odczyt 4,3 Brix, FG 1,6°Blg, poszło na lagerowania na dworze (średnia temperatura 5°C) ----------- 25.03.2014 Fermentor 1: poszło do kega, ABV 4,6% Fermentor 2: poszło do kega, ABV 4,5%
  13. Myśle, że spokojnie możesz zrobić 1-2 tygodnie lagerowania.
  14. Nie mam destylowanej ... ani destylarki
  15. W sumie broniłem się przed nim rękami i nogami, ale w końcu i mi się dostało. W niedzielę, na warzeniu, pierwsze pomiary.
  16. Jeśli w pomieszczaniu temperatura otoczenia waha się w 14-16°C stopni to we wiadrze będzie 2-3°C wyżej a to już nie są warunki fermentacji dla lagerów. Tzn., drożdże oczywiście przefermentują ale nie będzie to czysty profil piwa jaki powinień być w przypadku piw dolnej fermentacji. Zalecana temperatura otoczenia dla fermentacji dolnej to 8-10°C.
  17. Lub kupić oryginał bo niedawno pojawił się w Polsce. http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/slody-karmelowe/1224-slod-victory-briess.html
  18. W gęstwach bardzo łatwo przenieść zakażenie więc jest to bardzo prawdopodobne. Jak masz jeszcze siłę na ewentualną, kolejną infekcję to zaryzkuj na świeżych drożdżach i dobrze zdezynfekowanym, po kilku infekcjach, sprzęcie. Ja bym chyba jednak zrobił rewolucje.
  19. Plany kiedyś były więc cytuję. Może warto wrócić do pomysłu ? Pomysł na rozwijanie kontaktów lokalnej społeczności piwowarskiej to bardzo dobry pomysł i tak dział może być do tego ognikiem zapalnym.
  20. Jest w CP. Cholernie drogi. http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/dezynfekcja/starsan_hb_118_ml_usa A w czym to lepsze od CLO2?
  21. Dokładnie. Domieszki uważam że są zbyteczne. W prostocie siła. Ostatecznie już lepiej użyć słodu z niższym ppm lub też dowalić część zasypu pilzneńskim jeśli kogoś te 100% rzeczywiście tak bardzo przeraża.
  22. Istnieje być może pewien efekt piro (źle wypłukanego lub w dużej dawce). Zauważyłem to jeszcze jak samo go używałem. W butelkach w których zapomniałem zlać resztki piro przy refermentacji powstawał zapach siarki który z czasem się ulotnił. Na pewno to nie była infekcja całej warki bo reszta butelek była ok. Nie wiem czy to jest reguła bo z piro szybko zrezygnowałem ze względu na chorobowe zmiany skórne po nim. Może to był jednak przypadek kilku brudnych butelek choć to były już moje butelki, raz używane, płukane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.