Postanowiłem kontynuować, odświeżyć, swój projekt Islay Ale - czy ale warzone z udziałem słodu whisky. Jak kto woli można nazywać to whisky ale, peated ale (peat tzn. torf). Była to jedna z moich pierwszych autorskich receptur i pierwsza receptura która świadomie dąży do określonego celu. Od razu nadmienię, że nie jest to piwo dla wszystkich ale raczej bardzo bardzo niszowe - jeśli jesteś fanem torfowej whisky - Ardbeg, Laphroaig (właśnie na tym słodzie) ta receptura i piwo może Cię zainteresować. Dla reszty może być to piwo praktycznie na granicy pijalności. Jawnie ostrzegam! Moja pierwsza receptura z tym słodem miała na celu głównie zapoznać się z jego aromatem. Teraz wiem, że aby osiągnąć maksimum smaku i aromatu trzeba zrobić to piwo z 100% udziałem słodu whisky. Po przeczytaniu sporej dawki lektury na zagranicznych forach podaje wskazówki do uwarzenie tego piwa: Receptura 100% Peated Ale (Lager) Wstępne założenia:
OG: dowolne
IBUs: nie mniejsze niż 30 IBU (goryczka potrzeba jest dla kontry słodowej słodu wędzonego)
EBC: dowolne Surowce:
100% słodu whisky, w tym część tego słodu (5-10%) można we własnym zakresie przypiekać w piekarniku dla uzyskania słodu aromatycznego czy też lekko palonego. Własny słód nada nowych nut i pozwoli zachować 100% zasypu tym słodem.
Zacieranie:
Zdecydowanie na wytrawnie czyli około 45 min w przerwie maltozowej (około 64°C). Następnie około 15 min w 72°C. Można również zacierać "na lenia" w 66°C przez 60 min. Wygrzew opcjonalnie.
Chmielenie:
Dowolny chmiel, tylko na goryczkę, ewentualnie niewielkie ilości na aromat, chmiel nie może przykrywać aromatu słodu - zresztą ciężko będzie to osiągnąć, torf zdominuje całkowicie aromat. Goryczka jest bardzo istotnym elementem tego piwa, piwo wychodzi dość słodowe więc kontrująca goryczka odpowiednio balansuje piwo. Drożdże:
W zasadzie dowolne drożdże, mogą być także lagerowe, kveik itp., najlepiej szczepy z wysokim odfermentowaniem, nie polecam drożdży które nie konsumują maltriozy (np. S-04) Dostępne słody whisky na polskim rynku:
- Castle Malting mocny - zawartość fenolii 30-45 ppm
- Castle Malting średni - zawartość fenolii 15-25 ppm
- Castle Malting lekki - zawartość fenoli 2-9 ppm
- Brewferm - zwartość fenolli ~20 ppm (nie znalazłem dokładnych danych, prawdopodobnie przybliżony do CM średniego)
- Bruntal wędzony torfem - zawartość fenoli bardzo niska (słodowania nie mierzy ppm), każde partie mogę się nieco różnić, niektóre o bardzo nikłym aromacie wędzonym
- Fawcett Heavily Peated - zawartość fenolii 30-40 ppm (praktycznie teraz niedostępny)
- Fawcett Medium Peated - zawartość fenolii ~20 ppm
- Bestmalz Peated - zawartość fenoli 5-50 ppm (taki spory przedział podaje producent), z testów wynika że bliżej mu do 50ppm
- Wiking Malt Torfowy - zawartość fenoli 5-10 ppm
- Crisp Heavily Peated - zawartość fenoli 50 ppm Whisky o aromatach torfowych, przykłady:
- Ardbeg - whisky na słodzie whisky o zawartości fenolii 54 ppm
- Laphroaig - whisky na słodzie whisky o zawartości fenolii 40 ppm
Obie destylarnie mieszczą się na szkockiej wyspie Islay (stąd też moja nazwa piwa - Islay Ale). Przykłady piw komercyjnych min. z częściowym udziałem tego słodu:
- Smokey Joe, Alebrowar (wersja "fanowska" ma 40% zasypu słodu CM 30-45 ppm)
- Smokey George, Rittmayer
- 100% Peated, Nogne Komentarz: Ten wątek będzie służył w rozwijaniu tej receptury, not degustacyjnych, eksperymentów w zasypem (własne podpiekanie słodów whisky), chmielem (wersje mocniej chmielone), czy drożdżami. Fanów whisky zapraszam do eksperymentowania z tym słodem - pamiętajcie - tylko 100%