Skocz do zawartości

WiHuRa

Members
  • Postów

    5 579
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    29

Treść opublikowana przez WiHuRa

  1. #104 Nova IPA Warzenie: 11.11.2016 | Estymacja z BS: 11,46°Blg | warka 23l | IBU 43 | EBC 8 | Zakładana wyd.: 80% Zasyp: 4,35 kg Pale Ale Bestmalz - 2,00 kg (46,0%) Pszeniczny Weyermann - 2,00 kg (46,0%) Owsiany Fawcett - 0,25 kg (5,7%) Biscuit CM - 0,10 kg (2,3%) Woda i jej modyfikacje: Całość woda RO, profil Yellow Ballanced Do zacieru (z wodą do infuzji): CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 1,6g | 1,0g | 0,2g | 1,9g Do gotowania: CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 1,6g | 0,9g | 0,2g | 1,7g Zacieranie, filtracja i wysładzanie: woda do zasypu 11,3l o temperaturze 75°C 90 min - 67-60°C próba jodowa negatywna dolanie 6l wrzątku 15 min - 70°C Pomiar PH 5,6. Wysładzanie 15,2l gorącej wody (~75°C). Gotowanie: 75 min 20 min - 12g Amarillo 8,8% 20 min - 12g Mosaic 11,7% 20 min - 12g Simcoe 13,2% 15 min - 05g mech irlandzki 15 min - 05g pożywka CP hop stand 10 min / 65°C - 15g Amarillo 8,8% hop stand 10 min / 65°C - 15g Mosaic 11,7% hop stand 10 min / 65°C - 15g Simcoe 13,2% Fermentacja: Wyszło 19l - 13,7°Blg, rozcieńczyłem 3l przegotowanej wody, doszedł też 1,5 starter, finalnie 23,5l - 11,6°Blg Około 2l brzeczki utknęło w warzelnym, pompa za bardzo ciągnęła a przepływu dobrego pod koniec już nie było. Chłodzenie 19l w około 15 min do 17°C. Drożdże zadane w tej temperaturze, Starter z W1469 kręcony około 48h, ładnie zmętniał i piana w trakcie więc dość żywy. Szczegóły fermentacji i log temperaturowy prowadzony analogicznie. Chmielenie na zimno: 4 dni, 19-20°C - 15g Amarillo 8,8%, 15g Mosaic 11,7%, 15g Simcoe 13,2% Rozlew: 04.12.2016 Wyszło 40 butelek 0,5l, 100g cukru do refermentacji w 0,5l wody. FG 2,5°Blg, alkohol 4,8%, odfermentowanie 79%. Komentarz: - coś za szybko wystygł zacier w lodówce ale zrobiłem próbę jodową i było ok, wygrzew wyszedł przez to tylko do 70°C, to jeszcze zostawiłem chwile i dałem czas a-amylazie na pracę; - chłodzenie do hop stand z pompą to już przyjemność;
  2. Ten PCV się montuje na klej - ale póki co nie kleiłem bo nie wiedziałem czy nie trzeba będzie zrobić jakiś przeróbek, na razie wszystko zmontowane jest na wcisk.
  3. Dobrze liczysz Wiek gęstwy powinien zostać liczony od momentu kiedy drożdże odfermentują i zaczynają opadać na dno, już od tego momentu część komórek będzie tracić na witalności a w dalszej konsekwencji na żywotności. Osobiście, jeśli fermentuje piwo "na raz", bez przelewania na tzw. cichą notuje moment kiedy aktywność drożdży spadła i od tego dnia liczę wiek gęstwy. Jeśli ktoś prowadzi fermentacje w zbyt wysokich temperaturach ten moment to kwestia nawet 2-3 dni. W moim przypadku taka moja gęstwa po zebraniu (nie robię "cichej") ma około 1-2 tygodnie, stąd tak ważne jest dla mnie użycie jej natychmiast lub ostatecznie w najbliższych dniach, bo kolejny tydzień-dwa to już blisko miesiąc spadku witalności drożdży a co za tym idzie większa niewiadoma co wyjdzie z takiego piwa. Nie mówiąc już o tym że zbieranie gęstwy w naszych domowych warunkach wiąże się z mniejszą lub większą kontaminacją więc trzymanie takiej gęstwy w lodówce też nic dobrego nie wnosi.
  4. Przyczyna obecności skrobi wynika z tego zasypu. Jeśli nawet byś zacierał 2h to siła diastatyczna tego zasypu była za słaba aby poradzić sobie z konwersją całej skrobi, nie pomoże tu nawet przedłużanie przerwy dla alfa amylazy. Generalnie, jeśli nie używa się specjalnych obliczeń (siłę diastatyczną danego zasypu można obliczyć), zaleca się aby te min. 50% zasypu był to słód podstawowy o dobrej sile diastatycznej. Co prawda jest tu słód carapils, który jest aktywny ale nie w wystarczający sposób aby wypełnić brakującą lukę. To tak tylko w formie wyjaśnienia bo akurat w przypadku tego piwa skrobia to nie problem.
  5. Otwarcie 6 sezonu! Warka #104 Nova IPA o ekstrakcie 11,6°Blg już fermentuje! Jak zwykle coś nowego w sprzęcie przyplątało mi się na nowy sezon. Inspirowany różnymi zdjęciami z pinterest.com zrobiłem sobie konstrukcje na wymiennik, do tego przeszedłem całkowicie na KO (wywaliłem drobne złączki i przejściówki mosiężne), doszły szybkozłączki z PP, kamloki sprawdzają się super. Doszła także tania pompka, póki co nie ma żadnych zarzutów, świetnie daje sobie radę, trzeba jej zamontować tylko kontroler obrotów (już mam) tak aby lepiej kontrolować przepływ, aczkolwiek pierwszej chłodzenie bez niego, praktycznie bez skręcenia kranu na wyjściu wymiennika okazało się bardzo skuteczne, w bardzo szybkim czasie bo na szybkim przepływie schłodziłem 19l do 17°C! Obroty jednak trzeba będzie kontrolować bo pod koniec brzeczka już nie płynie tak szybko i pompa się dławi, utknęło mi przez to około 2l w warzelnym. Pompa też na początku zaciągnęła trochę błota ale może dlatego że hopstoper nie był dobrze ściśnięty na rurce i w trackie gotowanie coś dostało się pod hopstoper, albo właśnie za duża moc pompki. Przyda się także wyłącznik bezpośrednio przy pompce (praktyczne). Tak czy siak chłodzenie do hop stand to teraz przyjemność. Samo mycie tej małej instalacji też przyjemne, osobne wiaderko podłączam i w trakcie sprzątanie samo się przepłukuje NaOH, później woda, dezynfekcja, trzeba tylko zmienić medium w wiaderku. Minusem to że przy przełączaniu, odłączaniu, pozostała ciecz się wylewa z różnych miejsc i jest ślisko, co prawda w garażu to nie problem bo zbieram wodę gumową zbieraczką do kratki ale jakaś tam dodatkowa robota, na szczęście lekka. Kilka drobnych zmian i usprawnień, pomalowałem w końcu blaty tak aby zachowały trwałość, obniżyłem półkę na kadź gorącej wody (lepiej się nalewa), przesunąłem lekko kapslownice bo ocierała o ścianę. Muszę zmontować sobie jeszcze jakieś lepsze dodatkowe oświetlenie.
  6. 16 dni to mało na taki ekstrakt, zostaw jeszcze na około 2 tygodnie, może dłużej, powinny może jeszcze lekko zejść. Możesz także później próbować zlać na cichą, lekkie napowietrzenie przy przelewaniu piwa może jeszcze pobudzi drożdże. Jeśli chcesz "zbić" zbyt dużą słodycz resztkową dodaj trochę tanin w postaci płatków dębowych lub jakiś cierpkich owoców (jarzębina, tarnina).
  7. Fermentacja ruszy jeśli o to pytasz. Efekty smakowe nie będą zaś idealne niżbyś zadał odpowiednią ilość drożdży.
  8. Jutro starter z Wyeast 1469 West Yorkshire Ale, saszetka z 13.04.2016 więc się zestarzała, ale napuchła w 3 dni więc nie jest źle. 11.11.2016, w piątek warzenie - sesyjne, lekkie ale - #104 Nova IPA - około 11,5°Blg, oprócz pale ale dużo pszenicy, garść owsa, szczypta biscuit, chmielenie Amarillo, Simcoe, Mosaic w technice hop burst oraz oczywiście na zimno. Jak widać drożdże dość estrowe i raczej słodowe, za to zasyp "na odwrót" - głównie słody podstawowe z dużym udziałem pszenicy, garść owsa dla zrównoważenia szorstkości techniki hop burst. Goryczka około 45 IBU i ma być wyraźna. Będzie też test mojej nowej konstrukcji z pompką i wymiennikiem. Trochę zdjęć po warzeniu.
  9. A propos opcji na "bretach". Kolega @@kentaki wykonał wersje z drugą fermentacja na tychże drożdżach - końska dera, stajnia, owocowość i mocno apteczne i torfowe akcenty dały czadu, kwaśność raczej minimalna. Ekstremalne piwo, pijalne i całkiem ciekawe.
  10. Nie próbowałem na piwie. Mam próbkę i o ile pachnie jeszcze nieźle to smakuje mało torfowo więc nie spodziewałbym się po nim mocnych doznań.
  11. Kto wie W odwodzie jeszcze Oud bruin z tarniną (już mam świeży zbiór po przymrozkach) także będzie trochę wykręcających piw na stanie
  12. Piwa jednak nie uwarzyłem - jest okienko czasowe w długi weekend listopadowy więc może wtedy się uda. A weekend w końcu zająłem się warka #77 Kriek uwarzoną w październiku 2015, po kilku miesiącach z wiśniami poszedł w butelki. To mój drugi Lambic, pierwszy wyszedł strasznie octowy przez kilka popełnionych błędów. Teraz jest o wiele lepiej - a aromacie mocno końska derka, lacto, wiśnie, w smaku wykręca, mocno kwaśne, a jednocześnie owocowe, lekki ocet, jak dla mnie niezłe, 9°Blg też robi swoje piwo jest lekkie i rześkie, będzie idealne na ugaszenie pragnienia w ciepłe dni na następne lato.
  13. Przy tym chmielu i jego ilości może być ciężko Ci go wyczuć. Jak już chcesz się przebić przez 100% torf to już naprawdę mocno aromatyczne chmiele i w dużej ilości.
  14. Będzie też zastrzyk z drugiego źródełka więc piwa nie zabraknie
  15. Idzie ochłodzenie, temperatura w pomieszczeniach 19-20°C i będzie lecieć więc czas na otwarcie sezonu w weekend, a i jest dodatkowa okazja - 5 urodziny browaru (7.10.2011). Tym razem wariacja IPA, niski ekstrakt, angielskie drożdże, chmielone Mosaic, Simcoe, Amarillo. Receptura po warzeniu. 6 sezon zapowiada się z bardzo małą ilością warek (<10), trwa i trwać będzie dość pracowity okres i nie będę miał zbytnio czasu na warzenie, ograniczę się tylko to tych najlepszych dla mnie styli. Będzie na pewno jeszcze Coffee Stout, Torfowe, Pilzner, Zlotowe, Witbier i piwo do Akcji beczka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.