Co do wątku brudnych butelek który przewinął się wcześniej: kiedyś nie zauważyłem ( i to w kilku butelkach) pozostałości pleśni na dnie ( źle wypłukane, pleśń za bardzo przywarła i czepiła się ścianek butelki). Szkło przed rozlewem płuczę w ciepłej wodzie z płynem do mycia naczyń, później płuczę czystą bieżącą wodą a na koniec płukanie we wspomnianym CLO2. O dziwo piwko spożyte zostało ze smakiem a syf zauważyłem po tym fakcie. Nie wiem czy to cudowne działanie CLO, że nic więcej się z tego nie rozwinęło, czy też czysty przypadek ale jak do tej pory, pomimo iż nie stosuje takiej sterylności jak kolega werek aż po same jajca a jedynie wszystko porządnie traktuję na finał CLO z czystym sumieniem polecam ten środek do dezynfekcji. Także na początek warto się w niego zaopatrzyć. I polecam jakąś maskę jeśli będziesz dezynfekował w mało wentylowanym pomieszczeniu. Płuca później można wypluć jak się za bardzo nawdychasz.