Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. Trochę zaniedbałem temat z braku czasu, wczoraj go uzupełniłem dzisiaj jeszcze małe poprawki Reszta zostaje bez zmian.
  2. Zmień tytuł na aktualną datę z dopiskiem 4 zlot Lepiej nie bo, później będzie się trzeba przekopywać przez pół wątku żeby coś sensownego znaleźć Lepiej nowy temat.
  3. A moglibyście zapodać jakieś linki do tych eksperymentów? Lub opisać krótko w jaki sposób np. z probiotyku uzyskać lacto? Mam małe balony 5 litrów coś od czasu do czasu mogę pokombinować. Pierwszy raz stosuję lacto i czytałem głównie opracowania na temat szczepów brevis i delbrueckii, wspominali tam też że nie warto z jogutów i probiotyków pozyskiwać innych szczepów lacto bo nie będą tak efektywne, a oprócz kwasu mogą naprodukować inne zapachy. Zdziwiony jestem, że tak wiele osób to robiło...
  4. Nie http://www.piwo.org/topic/6887-browar-undeath-czyli-warzone-na-uboczu-w-bytomiu-odrzanskim/page-48?do=findComment&comment=327132tu masz przepis dokładny goryczką mnie trochę zaskoczyłeś dla mnie nie była aż tak łodygowata. Piwa już nie mam to nie porównam nawet.
  5. Jest jeszcze w piwodzieju ale cena tragiczna... http://piwodziej.pl/pl/p/Wyeast-5335-Lactobacillus/354
  6. Nie Lacto stosowane w piwowarstwie to odmiana "brevis" lub "delbrueckii" i oprócz wyizolowanych od producentów w innych preparatach aptecznych ich nie dorwiesz. Jak chcesz to są czyste bakterie nie blendy: http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/whitelabs-gorna-fermentacja/1390-white-labs-wlp672-lactobacillus-brevis.html http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/whitelabs-gorna-fermentacja/1269-white-labs-wlp677-lactobacillus-delbrueckii-bacteria.html http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/wyeast-gorna-fermentacja/1393-wyeast-5223-lactobacillus-brevis.html Ja używam teraz właśnie blendu z drożdżami do Berliner weisse, i jest mega kwas w starterze...
  7. Dzięki za recenzję. Goryczka do poprawy jeszcze delikatnie w tym piwie musi się lepiej komponować z całością no i ten lekki alkohol do poprawy.
  8. Dla mnie nie ma sensu, nagazuje się i tak z czasem, że będzie trzeba nawet upuszczać gaz No chyba, że do szybkiego spicia to możesz dać drożdże.. Choć w to wątpię nie robi się takiego piwa, żeby go szybko spić. Dodaj cukier zabutelkuj czekaj. Moja fermentująca 3 miesiące Wild AIPA w 2 tygodnie się ładnie nagazowała.
  9. Krzysiek, to że sędziowie strasznie cię "skrzywdzili", nie daje ci podstaw do publikowania nieprawdziwych informacji. Piwo z ostaniego miejsca w Rye IPA w metryczce ma napisane co następuje: "Piwo nie ma wyznaczników stylu, jest utlenione, zbyt alkoholowe i zbyt słodkie. Źle przeprowadzona fermentacja." Marcin to tylko przykład był nie mam pretensji do Ciebie bo konkurs przebiegł wzorowo. Nie mam też żalu i nie uważam się za skrzywdzonego, że odpadłem w eliminacjach, moje piwo było nie najlepsze, miało alkohol w aromacie, który nie pod pasował sędzią... Mnie dziwi tylko wielka rozbieżność między piwami finałowymi. Przeczytaj dokładnie co napisałem, "piwa z ostatnich miejsc" , więc też wkleję cytat z metryczki z jednego piw finałowych: Druga sprawa: Oczywiście zdaję sobie sprawę z możliwości błędów organizatorów, a także trefnej butelki, dlatego to był przykład. Natomiast wiem, że się zdarzały takie sytuacje już nie raz, czytałem już kilka metryczek takich, stąd wyrażam na ten temat zaniepokojenie. Druga sprawa sam brałem udział w eliminacjach do konkursów i widziałem to z praktyki gdzie był wyraźny nakaz przepuszczenia 10 piw choć tak naprawdę do finału powinno się dostać 5-6 Do tego mam zarzut, a nie do konkursu w Szczecinie. Powtórzę jeszcze raz, wytyczne do konkursów są nie dokładne i nie przewidują wielu sytuacji!
  10. Wyszukiwarka nie boli wpisz frazę "zelmer" i wyskakuje ci 10 tematów jak jej używać : http://www.piwo.org/index.php?app=core&module=search&do=search&fromMainBar=1 np. http://www.piwo.org/topic/16283-przerobka-mlynka-zarnowego-zelmer/?hl=zelmer http://www.piwo.org/topic/13767-mlynek-zarnowy-zelmer/?hl=zelmer itd. Jeżeli nic nie znajdziesz tym sposobem wpisujesz w google "szukane słowo/zdanie" piwo.org i wszystko się znajdzie
  11. Te same na cichą po 25 g fajnie się nawet z sobą komponują choć Simcoe miałem 2013 i trochę już miał słaby aromat Ale jak użyjesz takiej mieszanki świeżej będzie bardzo fajnie się odznaczał aromat w piwie. Spoko piwo 17 blg musi mieć trochę mocy A z tą alkoholowością pytam bo taką dostałem metryczkę z konkursu dwa słowa, z której nic nie wynika...
  12. Właśnie strasznie zboczyliście z tematu, część pewnie tylko dla żartu... pierwszy kwietnia już blisko Przeczytaj wypowiedzi Czesława, albo warzysz tylko i wyłącznie pod konkursy albo warzysz dla siebie style jakie lubisz Założę się, że większość ludzi wybiera tą drugą opcję wysyłać od czasu do czasu piwa które akurat pojawiają się na konkursach.
  13. Dzięki za recenzję Chmiele to Citra, Amarillo, Simcoe i Zeus. A jeszcze pytanie czy piwo nie było "zbyt alkoholowe"?
  14. Nie tędy droga żeby tworzyć sędziów nie zależnych, bo to będzie jeszcze większy chaos niż jest teraz. Żeby zwiększyć poziom sędziowania na konkursach jest potrzebna odpowiednia weryfikacji ich umiejętności. Wiesz są sędziowie nie zależni, samouki, blogerzy i osoby posiadające własne browary, którzy też sędziują w konkursach i do nich nikt nie ma wątpliwości bo cały czas pracują z piwem i mają możliwości weryfikacji swoich umiejętności, a ich oceny są najczęściej trafne i często się przykładają do niej (oczywiście nie w 100% przypadków). Łatwo powiedzieć zrobić konkurs, ale to jest ciężka praca i trzeba sobie zdawać z tego sprawę żeby być uczciwym i nie zrobić tego na odwal należy się przyłożyć do organizacji to nie takie hop siup jak niektórzy sądzą. Niestety na poprawę jakości konkursów trzeba pracować latami nie da się tego zrobić w parę miesięcy, ale to nie znaczy, że nie należy próbować. Kursu nie krytykuje, że powstał to bardzo dobrze było to potrzebne, ale minęły lata piwowarstwo w Polsce zrobiło ogromny krok, a jakość kursów sędziowskich w żaden sposób się nie podniosła. Ja krytykuje jedynie pewne niedociągnięcia i najważniejsze sposób zapisów na niego. Słyszę od wielu osób, które by chciały być sędziami, że nie dostały się na kurs tylko i wyłącznie z tego powodu, że nie mieli przelewu ekspresowego, a zapewniali oni, że chcą czynnie uczestniczyć i rozwijać się jako sędzia. Natomiast dostają się osoby nie koniecznie zainteresowane dalszą współpracą i z kursów sędziowskich zrobił się tak na prawdę zarobek dla PSPD, bo jak to prezes na ich forum stwierdził stowarzyszanie ma przynosić zysk! Niestety wielu młodych piwowarów odbija się od zamkniętych drzwi w PSPD i są bardzo szybko zniechęcani, uciekają wtedy do lokalnych inicjatyw, albo zaczynają warzyć tylko dla siebie i przyjaciół, a nie na tym miało to wszystko polegać i kłóci się to bardzo z statutem stowarzyszenia. Teraz jest dobry okres by coś zmienić póki dzieje się na scenie piwowarskiej, jak w ciągu kilku lat nie zostaną podjęte działania to niestety wszystko się skostnieje, a ludzie będą trącili niechęcią do jakichkolwiek inicjatyw.
  15. Akurat receptury na AIPA szukałbym raczej w zapiskach. Absolutnie nie kwestionuję jakości tamtych piw, ale w temacie AIPA know-how ewoluowało w ostatnich latach, a tamte receptury mają już trochę czasu. Nie mówię że z tamtych receptur będzie złe, ale chyba można znaleźć lepsze. Spoko piszę też o innych stylach A o AIPA dlatego wkleiłem link do Cześka przepisu i napisałem:
  16. Bartek ja myślę, że nałożyło się tutaj kilka czynników na ten brak aromatu. Trzeba było poczytać najpierw też receptury bardziej doświadczonych piwowarów i zauważyć tam pewne zależności Tutaj masz recepturę na najlepszą AIPA swego czasu sprzedawaną pod marką Ciechana: http://www.piwo.org/blog/25/entry-57-297-american-ipa/. Tak jak koledzy wspomnieli: -Chinook jest to typowy chmiel goryczkowy, ma dość słaby aromat choć ładny przypominający grejpfruta i można użyć go na aromat ale nie daje on efektu wow w piwie Następnym razem trzeba użyć odmiany mocno aromatycznej, chociażby ten Cascade co miałeś w przepisie (szkoda że jego nie użyłeś załatwiłby sprawę aromatu podejrzewam w tym piwie), ale także Amarillo, Simcoe, Galaxy, Citra, Mosaic i tak dalej... - Poprawić schemat chmielenia wrzucając 50 g słabo aromatycznych chmieli na 10 i 20 minut nie da ci mocnego aromatu. Poczytaj o chmieleniu na whirpolowym, jest bardzo fajne opracowanie na ten temat i oczywiście inne artykuły na temat chmielu i chmielenia. - Skupić się na prawidłowej ilości drożdży i fermentacji. Tak jak pisał Pepek możesz mieć niechciane zapachy po fermentacyjne czyli aldehyd, diacetyl, siarkowodór i może jakieś alkohole które zakrywają ci aromat. Jeżeli używasz suche drożdże do brzeczki 16 blg może ich być zwyczajnie za mało, należy wtedy mocno natlenić piwo przed fermentacją i uwodnić je. Najlepiej jednak używać gęstwy do piw mocniejszych czyli zacząć od 10-12 blg następnie mocniejsze piwa robić Tutaj jeszcze potrzebna jest prawidłowa fermentacja - stałe warunki temperaturowe i odpowiedni czas, ale to już doczytaj na forum. - Jeżeli nie jesteś pewien infekcji to zwiększ higienę w browarze. Możesz też komuś dać piwko do spróbowania, w regionach działają lokalne oddziały PSPD na ich stronie masz mapę sędziów też i maile kontaktowe. http://www.piwo.org/membermap/poszukaj też na mapie czy kogoś obok ciebie nie ma Ot w którymś z tych punktów tkwi przyczyna twojego problemu, najlepiej zastosować się do wskazówek danych przez kolegów, czytać opracowania z zrozumieniem, nie tylko wiki Na forum jest sporo przepisów doświadczonych piwowarów z których warto korzystać. Jeżeli zbierasz też doświadczenie to moim zdaniem na początek powinieneś popróbować sprawdzone przepisy np. stąd http://www.wiki.piwo.org/Kategoria:Receptury_ze_s%C5%82od%C3%B3wlub kupować gotowe zestawy w sklepach żeby sobie wyrobić zdanie o surowcach Na początku za bardzo ludzie się skupiają na składnikach, a nie fermentacji. 90% dobrego piwa to prawidłowa dobrze przeprowadzona fermentacja i zapewnienie odpowiedniej ilości drożdży. Co do piwa zostaw je jeszcze na 2-3 tygodnie, powinno trochę się ułożyć w tym czasie, zelżeje aldehyd bo drożdże go po sobie posprzątają. Na cuda nie licz, jeżeli masz infekcje, bo wady tego piwa mogą się wtedy pogłębiać.
  17. Przynajmniej moje pytanie zaowocowało dyskusją... Weryfikacja sędziów była poruszana nie raz, tak jak metryczek, niestety jest to temat tabu i pomija się go milczeniem. Pewnie i w tym przypadku tak będzie. Dopóki nie stworzy się porządnego systemu szkolenia sędziów, z ich weryfikacją, oraz doszkalaniem co pewien czas, nie zwiększy się też poziom na konkursach, bo wraz z wymaganiami sędziów będzie rosła i świadomość wśród piwowarów co jest wymagane na konkursach, a co za tym idzie będzie wzrastała też jakość piw. Niespójne komunikaty z konkursów, gdzie na jednym piwo jest ocenianie wg. ścisłego klucza, a na drugim w luźniejszych interpretacjach, buduje też złe pojęcie o danej kategorii i wymogach danego piwa (pomijając celowe wariacje). Kurs sędziowski to też kpina tam właściwie się uczy ludzi tylko i wyłącznie wykrywania wad, a nie oceny piwa. Wypuszczanie 20 sędziów co kurs nie za skutkowało poprawą poziomu ich sędziowania w konkursach, a wręcz przeciwnie widzę tu duży spadek... Kurs ten jest też wykorzystywany przez piwowarów domowych do zdobycia tylko i wyłącznie świstka, bez chęci dalszej współpracy, ale to też jest wina zapisów na kurs gdzie rządzi przede wszystkim to kto ma przelew elixir... Kolejną rzeczą, którą uważam za wielki błąd są nieścisłości w dobrych praktykach do konkursu napisanych przez PSPD, (które konkursy wprowadzają niekiedy na siłę i tylko na papierze a nie są egzekwowane) niestety nie biorą one właśnie pod uwagę gdy w danej kategorii piwa wypadają bardzo słabo, a sędziowie "muszą" przepuścić jakieś piwo do finału, bo przecież ma być minimum 10... To zwykła głupota wpuszczać do finału piwa z infekcjami. (Przykład Rye AIPA w Szczecinie gdzie piwa z ostatnich miejsc w metryczkach miały wypisane wyraźne infekcje, a rozbieżność punktowa było ponad 30 pkt!!!). To tylko jeden z przypadków nie pokrywania się z rzeczywistością tej instrukcji. Po co w ogóle jest ta instrukcja jak w wielu przypadkach jest naginana i nie wykonywana? Ja rozumiem, że ludzie działają charytatywnie, poświęcając swój czas na sędziowanie i pracę na rzecz organizacji, sam nie raz to robiłem, ale dziwi mnie to, że przez 5 lat działalności stowarzyszenia takie niuanse nie zostały załatane przecież nie potrzeba do tego sztabu ludzi! Z drugiej strony piwowarzy też wkładają kupę czasu w warzenie dokształcanie się na temat piwa, a często po wysłaniu na konkurs czują jakby ktoś im w mordę strzelił, bo są traktowani po macoszemu i wręcz można powiedzieć niekiedy oszukani. Nikt nikomu nie każe nic robić na siłę, ale jak już się za coś zabierać to robić to porządnie, jak powstają instrukcje, regulaminy wytyczne to ich się trzymać, jak są jakieś nieścisłości to je wyjaśniać ale też tu wchodzi brak komunikacji pomiędzy piwowarem, a zarządem PSPD, ot takie jest napisane w skrócie moje zdanie w tej kwestii. Zaraz pewnie odezwą się oburzone głosy, ze jak mi się nie podoba to mogę nie wysyłać piw na konkursy i dalej udawać, że wszystko jest w porządku, (co zresztą do tej pory robiłem wysyłając piwa sporadycznie na konkursy. Tak jak Czesiek pisał warzę tylko dla siebie i rodziny, i zamykam się w swoim pojęciu dobrego piwa) ale nie tędy droga potrzebna jest dyskusja na ten temat i trzeba podjąć działanie co widać nie tylko po postach w tym temacie ale też w wielu innych tematach na forum, na FB i bb.
  18. To nie bicie piany W zeszłym roku odnośnie metryczek to było bicie piany Ja i inni piwowarzy tylko chcielibyśmy wiedzieć oficjalnie czy konkurs się odbędzie oraz dostać ponoć już skończony opis stylów konkursowych. To nie jest tak dużo. Giziu o zmianie głównego sponsora PSPD wiedziało nie od dzisiaj, minął miesiąc odkąd ogłosili że biro nie będzie to kupa czasu. Rozumiem pozostałe pkt. pomimo tego nie żądam konkretnych dat, a jedynie paru zdań wyjaśniający zaistniałą sytuację Normalna instytucja gdy pojawiają się wątpliwości stosuje odpowiednie komunikanty do swoich członków, a także do opinii publicznej. Brak komunikacji nie wychodzi na zdrowie PSPD co widać gołym okiem. Dobra nie dolewam oliwy do ognia.
  19. Therion, a podrzuć linka na forum PSPD niech wydadzą w końcu jakiś komunikat odnośnie konkursu bo to trochę nie w porządku wobec piwowarów, którzy mają już np. powarzone piwa na czerwiec, lub mają zamiar warzyć piwa na ten konkurs. Czy data się przesunie albo konkurs się nie odbędzie też nie wiadomo brak informacji na ten temat. Tak samo jak brak opisów i brak regulaminu 2 miesiące zostały tak naprawdę (odliczając 2 tygodnie na eliminacje i kodowanie piw) Czy ciężko PSPD wydać jakikolwiek komunikat oficjalny na temat ich właściwie koronnego i najbardziej prestiżowego konkursu? Przecież sklecenie 5 zdań to 5 minut.
  20. Autopoprawka Pewnie coś koło tego Bardziej i tak zależy mi na aromacie w tym piwie zoabczymy czy syropek da radę Jak nie da to pomyślę jeszcze nad świeżymi pędami do zacierania - choć w zeszłym roku dały trochę garbników do piwa.
  21. Objętościowo w sumie nie pomyślałem żeby wagowo to zrobić... ale browar to nie apteka o ile mogę się pomylić o 1-2 blg? Wiesz to i tak pi razy drzwi bez różnicy czy ma czy ma 60 czy 65 blg Bo i tak nie uda się idealnie przycelować mi w dany ekstrakt... Po za tym dowiedziałem się później od Żony, że były dwie partie tego syropu, w jednej było trochę mniej cukru, ale robiła tak że stosunek (wagonowy) przy robieniu był 1 kg ekstraktu z sosny na 1 kg cukru i też na oko- czyli teoretycznie powinno mieć około 50 blg. Najważniejszy jest ekstrakt piwa a jak wyjdzie to się przekonam za 2 tygodnie to i tak eksperyment jest.
  22. Stefek bez nazwy szczepu nikt ci nie pomoże rozwiązać tego problemu. Napisz jaki szczep drożdży, czym mierzysz areometrem czy refraktometrem? Może musisz zrobić korektę alkoholową pomiaru? Pytanie jest z typu ciężkich bo nie wiadomo jaką chcesz uzyskać w sumie odpowiedź... Znam szczep który zżera wszystko prawie do zera ale zawsze coś zostawia, w dwóch piwach miałem z 12 do 0,2 w drugim z 15 do 0,3 - szczep to French Saison Areometr mi też w obu przypadkach pokazywał zerowe i ujemne wartości...
  23. Wczoraj zrobiłem kolejną warkę - sosnowe piwko podejście drugie Pierwsze nie było mocno żywiczno - sosnowe, teraz zmieniam trochę główny składnik. Miał być lager ale zrobię jednak górniaka, bo akurat drożdże miałem ładne i świeże. 29.03.2015 warka 168 PineKiller (receptura własna) SKŁAD: Bruntal Pilzneński - 4 kg Strzegom karmelowy czerwony - 0,2 kg większa garść pszenicy i owsa Taurus 12% 30 g Simcoe 13,2% 30 g Syrop sosnowy 4 słoiczki - około 1 litra (Syrop zrobiony przez żonę rok temu) Drożdże Wyeast 1272 American Ale II 100 ml - rozbujane w starterze. Śrutowanie: Z pomocą wiertarki 4,3 kg w parę minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 13l 54' - 15' 63-61C - 15' 74-71C - 20' bez mash-out WYSŁADZANIE: 9+9 = około 18 litrów pH wody zbite z 7,2 do 5,3 przez 80% kwas mlekowy 5,5 ml. GOTOWANIE 70': 70' Taurus 15 g 10' Dwa słoiczki syropu sosnowego. 5' Simcoe 10 g i kolejne 2 słoiczki syropu sosnowego 0' w 80C 15 g Taurusa oraz 20 g Simcoe Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 24l o gęstości 14,5 Blg, przy wydajności ??% oraz IBU 21 Odczyt z refraktometru: 15 Brix SG: OG - 1.059 FG - 1.0?? Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 20C w 20 minut około 80 litrów. FERMENTACJA: Planowana burzliwa: 18 C - 17 dni Cicha 12-13C - 3 tygodnie [EDIT] 16.04.2015 warka 168 PineKiller wylądowała na cichej przy 3,3 blg - 1.013 FG. No cóż tak jak się spodziewałem będzie moc... Jest dużo alko i trochę sosny zobaczymy po cichej, piwo bardzo mętne więc chyba posiedzi trochę w fermentorze jeszcze, na koniec zrobię mu coldcrash w lodówce, mam nadzieje że mocne zmętnienie minie. Generalnie wyszedł mi taki trochę tusipect Ale to zobaczymy jak w butelkach wyląduje. [EDIT] 05.05.2015 Zlałem dzisiaj warkę 168 PineKiller wyszło 44*0,5 litra przy 3 blg - 1,012 FG. Cóż tu dużo mówić nie wyszło takie jak chciałem, jest mega alkoholowe, sosenka dość mocna ale nie na wierzchu, w smaku słodkie trochę ulepkowate z wytrawnym finiszem alkoholowym rozgrzewającym. No cóż zostawiam na miesiąc dwa niech się ułoży bo w obecnym stanie jest bardzo cienko... Recenzja od Konusa: Druga recenzja od kolegi Wich3r: KOMENTARZ: - Czas pracy 5,5 h, - Kurde planowałem 12 blg Przeliczyłem się ten syrop musiał mieć naprawdę dużo cukru... Coś koło 60 blg bo mój refraktometr już nie ogarniał... A po rozwodnieniu roztworu 1:1, miał około 30 Brix Mam nadzieje że nie będzie mocno alkoholowe i wyjdzie ładnie sosenka, zacznę od 18C, żeby nie poszły mi estry i rozpuszczalnik. Zakładając wydajność 65% z słodu wychodzi mi 11-11,5 blg, czyli 3,5 blg to sam cukier. No nic nie ma co roztrząsać zobaczymy jak wyjdzie, jeżeli będzie mało sosnowe to dostanie jeszcze Simcoe i tego syropu na cichą - Zostały mi 4 skrzynki czystych butelek... Trzeba wykombinować z dwie nowe skrzynki butelek bo nie będzie w co lać... A zostały jeszcze do rozlewu 2 koźlaki i porter.
  24. Zlałem rano warkę 163 Kożlaka wyszło 23,5 litra, nie dokonałem pomiaru. Właśnie warzy się kolejna warka PineKiller
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.