Undeath

Moim zdaniem panowie każdy musi wypracować swój system warzenia piwa, w taki sposób żeby mu smakowało jego piwo i tyle, filozofii do tego nie trzeba dobudowywać. Ktoś chce cichą niech robi, kto nie chce niech nie robi, ktoś zlewa chmieliny niech zlewa, ktoś nie robi pomiarów, co za różnica jeżeli produkt finalny będzie bardzo dobry i wszystkim smakował? Czy tu też zaczyna panować duch kraftu i jak ktoś robi nie zgodnie z nim to jest zły nie zna się i w ogóle jego piwa są be.... Rozumiem, że nowi piwowarzy nie potrzebnie kombinują, ale to wynika z ich niewiedzy i nie chęci do czytania forum, szukania informacji na dany temat i olewania istnienia wiki, która podaje wszystkie informacje na ręce, bo łatwiej założyć nowy temat i się w nim wypytywać po raz setny o to samo, ale właśnie forum jest po to żeby na nim się pytać, wiele razy powtarzano jak ktoś ma problem z piaskownicą i pomocą nowym osobą to niech się tam nie udziela proste jak budowa cepa. Scooby dobry ściąga ale jest tam parę nie domówień, z którymi nijak się nie zgodzę, bo są banalne do wykonania i nie koniecznie trzeba, aż tak to upraszać. Chmielin trzeba się pozbyć, bo to nie tylko resztki chmielu ale też osady wytrącone z brzeczki, które źle wpływają na piwo, oddziela się banalnie po schłodzeniu piwa więc tutaj się z tobą nie zgodzę. Tydzień fermentacji to też lekka przesada z wiadomych względów, lepiej uchronić osoby nowe przed granatami. Co do cichej to się zgodzę dla nowych piwowarów jest ona absolutnie nie potrzebna, pierwsze warzenia są dla zapoznawania się z procesami w piwowarstwie oraz wypracowanie swojego systemu warzenia. Ot takie moje zdanie... niektóre rzeczy też są u ciebie nie domówione i mogą ludzi wprowadzać w błąd. Widzę, że podział na starych "doświadczonych piwowarów" i niedoświadczonych "ekspertów" jednak występuje... Ciekawe jest to, że czasem ci eksperci mają więcej do powiedzenia ciekawszego i na temat niż starzy wyżeracze... ale co ja tam wiem.

Temat przeniesiony. Proszę o pisanie w temacie tym o wysyłkach i uwag dotyczących konkursu. KATEGORIE KONKURSOWE Piwa dolnej fermentacji: A. Heller Lager (svetlý ležiak) B. Red and Amber Lager (polotmavý ležiak) C. Dark Lager (tmavý ležiak) Piwa górnej fermentacji: D. Belgian Witbier (belgické pšeničné pivá typu witbier) E. Belgian Strong Ale (belgický silný Ale) F. Imperial India Pale Ale (typ Imperial IPA) G. India Black Ale – Dark IPA (tmavé pivo štýlu IPA) Piwa bez względu na rodzaj fermentacji: H. Porter (tmavé pivo typu porter) I. Piwo eksperymentalne (OPEN) – (kategoria otwarta dla różnych piw nietypowych, bez względu na rodzaj fermentacji) Kategoria specjalna: J. Home&Craft Brewing Collaboration (OPEN) - kategoria otwarta dla piw warzonych przez piwowarów domowych lub według ich receptur w browarach rzemieślniczych.

Nie od parunastu warek mam cały czas tą samą pończochę, napisałem to też w tekście.

Polecam wszystkim co chcą chmielić na zimno mój sposób: http://www.piwo.org/topic/410-chmielenie-na-zimno/page__st__140#entry207847 prosty wygodny i bez kombinacji pod górkę. Co do zatapiania woreczka z chmielem polecam kieliszek do wódki, pogotowany chwilę i zdezynfekowany. Jednak chmielenie w pończoszce niesie ze sobą ryzyko zbrylenia się, i tak każdy musi sobie wyrobić swój sposób, ale doradzam też zbytnio nie kombinować...

Piwo może ci nie dofermentować przy przedwczesnym zlaniu jego na cichą, 6 dni to za mało... Po to robi się pomiary żeby wiedzieć kiedy fermentacja się skończy, nie bez kozery się powtarza cały czas że jak blg przy pomiarach przez 3 dni będzie takie samo to można zlewać. Nie dodawaj nowych drożdży zaczekaj być może sobie poradzą. A następnym razem jak piwo zacznie i uciekać z fermentora załóż Blow-off tube i będziesz miał z głowy.

Zlałem dziś warkę 100 i pół czyli wysłodziny po porterze wędzonym z warki 100 z dodatkiem śliwek, wyszło 24*0,5l butelek przy 3 blg (6 brix przed korektą), w smaku głównie wędzonka, aromat też ma ciekawy dopiero gdzieś w tle śliwka występuje, zobaczymy po nagazowaniu. W butelkach wylądował dzisiaj też warka 101 AK-47 wyszło 44*0,5 litra butelek przy 1,6 blg (4,5 brix przed korektą) w aromacie lekkie mydło, w połączeniu citra+jabłko jest to dziwny miks, w smaku nie jest źle czuć jabłko trochę wodniste, będzie dobrze jak się nagazuje mam nadzieje, że to mydełko nie będzie większe... Chyba to nie są drożdże dla mnie więcej z nich raczej nie skorzystam.

No właśnie dlatego nie piszę o sztobrach bo to będzie problem na granicy...

Sprawdź pH, gdy będziesz robić jakiegoś pilsa - może się okazać wyższe. Sprawdzę nie martw się to dopiero początek zabawy z składem wody

20.02.2014 warka 103 Wędzony Koźlak (receptura własna) SKŁAD: Wędzony Bestmalz - 2,1 kg Bestmalz Monachijski - 2,8 kg Bestmalz Caramel Pils - 0,5 kg Strzegom Karmelowy ciemny 600 - 0,15 kg Strzegom Karmelowy jasny 30 -0,15 kg Bestmalz Pszenica - 0,30 kg Aurora 9,4% 17 g Tradition 5,5% 30 g Drożdże Wyeast 2353 Munich Lager II Zbiór II po Koźlaku około 450 ml Śrutowanie: Za pomocą wiertarki 6 kg słodów w jakieś 5 minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 16 l wszystkie słody do gara 54C - 15' 63-61C - 30' 73-71C - 45' 76C - 5' WYSŁADZANIE: 10l + 10l =20l - 78C około 1 h - do tego pH zbite z 7,4 do 5,5 przez 80% kwas mlekowy 4 ml. GOTOWANIE: 80' Bez chmielu 70' Aurora 17 g i Tradition 3 g 30' Tradition 10 g 15' Tradition 15 g Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 23l o gęstości 15,5 Blg, przy wydajności 63% oraz IBU 27 Odczyt z refraktometru: 16 Brix Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 19C w 25 minut około 50 litrów. FERMENTACJA: Temperatura zadania drożdży 12C i do piwnicy 10C. Planowana burzliwa: 10 C - 14 dni cicha - 14 dni [EDIT] 15.03.2014 Warka 103 Koźlak wędzony - 22,5 l przy 4,4 blg (9 brix przed korektą), aromat wędzonki zwala z nóg, taka jaką lubię, w smaku też bardzo fajny Posiedzi z dwa tygodnie na cichej i do butelek. [EDIT] 27.03.2014 poszło do butelków wyszło 43*0,5l przy 4,4 blg (9 Brix przed korektą) no nie powiem chyba moja ulubiona wędzonka będzie, Bestmalz daje troszkę szynki, dużo buka i olchy w piwku, bardzo mi ten efekt odpowiada... coś czuje że jak się nagazuje to szybko zniknie Będzie trzeba jakiegoś ejla trzasnąć z tym słodem. KOMENTARZ: - Czas pracy 6,5 h - Dziś pierwszy raz bawiłem się paskami pH i kwasem mlekowym, jak zbadałem pH zacieru okazało się że ma idealną wartość 5,4-5,5 pH więc nic go nie modyfikowałem. Dodałem za to kwas mlekowy do wody do wysładzania zbiłem z 7,4 do 5,5 pH za pomocą 4 ml /20 litrów. Nie wiem czy coś to pomogło w piwie, na efekty będzie trzeba poczekać - No to w przyszłym tygodniu zaplanowana warka - Viena Lager i czeka zlewanie mnie piw... już mi się nie chce myć tych wszystkich butelek...

http://www.piwo.org/topic/6995-drozdze-do-witbiera-s-33-vs-brewferm-blanche/page__hl__+witbier%20+dla%20+zaawansowanych#entry150360 http://www.piwo.org/topic/257-witbier-dla-zaawansowanych/page__hl__%2Bwitbier+%2Bdla+%2Bzaawansowanych Ogólnie jak nie masz innego wyboru to lepiej T-58 powstało kilka na nich belgijskich piw w rzemieślniczych browarach. Ogólnie s-33 to mega neutralne drożdże nie dadzą ci takiego rasowego witka ani tripla.

Na ten post? eh... Widzę kolejny kolega z polityką nie podoba się to nie czytaj, nie pij moich piw, nie stosuj się. Widzę że polityka niektórych browarów przesiąka i do piwowarstwa domowego. Chodzi mi o to, że potem czytają to osoby, które nie mają takiego ogromnego doświadczenia jak ty i nie wiedzą do końca co jest merytoryczne, a co nie za bardzo. Napisałeś coś bez składnie i większego sensu, co dopiero po paru minutach da się rozszyfrować o co ci chodzi i to nie do końca. I powiedz mi jaką wiedzę przekazałeś w swoim poście? To że grudki jak serek pośmierdują sobie to nie infekcja? I później jak serek ma kiepskie warunki przykrywa się pierzynką bo jest chory złapał infekcję i pośmierduje? Nie wiem co to jest zakażenie minimalne, dla mnie zakażenie albo jest albo nie, a kwestią tylko jest czy piwo da się po nim wypić czy wylać. Nie chce być złośliwy ale jak widzę takie rzeczy to mnie dziwi po co takie bzdety pisać!

Ale o so choci? To jest pytanie odpowiedź? Piłeś coś? To co piszesz to bzdura jakaś, taki "serek" miałem w niektórych szczepach drożdży i to nie infekcja a zwykłe kłaczkowanie drożdży, zbieranie się ich w kulki. Jest to naturalne i nie jest to jakieś dziwny wytwór. Natomiast każda błona na piwie oprócz czapy z drożdży jest to infekcja, nie ważne słaba czy mocna, śmierdzi mało intensywnie czy mocno (każdy ma inny próg wyczuwalności danego zapachu!) jest to zawsze infekcja. Co masz na myśli pisząc "kiepskie warunki"? Złe zdezynfekowanie wiadra? Jak masz błonę jak z ogórków to złapałeś mlekowca nic innego.

No jest bardziej energetyczny ale czy taboret to twój wytrzyma?

Hehe na mojej aukcji go nie było Ale i tak miałem stres, co by sobie żona pomyślała jakby zobaczyła nazwę aukcji Co tak wszyscy się dopytują, aż tak wam jest on potrzebny? Paski do pomiaru twardości wody są tutaj.Z tego co czytam lepszy jest test KH, bo można oznaczyć twardość wody ogólnej i węglanowej, która ma największe znaczenie dla piwa, polecam też przeczytać na ten temat artykuł Codera w piwowarze na temat wody, rozwiał on moje wszystkie wątpliwości. Test KH kupisz w każdym zoologicznym też gdzie są artykuły akwariowe Dobry jest też taki test który pozwala oznaczyć pozostałe parametry wody, tylko jest odrobinę droższy, choć i tak robiąc już takie coś lepiej wydać więcej kasy i mieć z głowy... (o tu przykładowy)

Ja mam pytanie z innej beczki, myślał ktoś o sprowadzeniu nasion z hameryki? Jest kilka odmian na e-bay w cenach 25 nasion - 40 zł + przesyłka 25 zł. Pytanie numer dwa czy ciężko z nasion wyrosnąć roślinkę? Z tego co czytam opracowania o chmielu to jest głównie o sztobrach. Po trzecie czy to się w ogóle będzie opłacało czy bardziej jako ciekawostka? Jak się sprawuje chmiel za oceanu w naszych warunkach? Wiem że kilka osób go ma....

Sadzonka lepsza ogólnie, szybciej rośnie ma korzenie, łatwiej się przyjmuje. Przy sztobrach jest większe ryzyko, bo to tak naprawdę część korzenia z młodymi pędami chmielu, ale i tak nie było problemu z nimi dość dobrze się przyjmują. Przy tych cenach to ty się nie zastanawiaj, 10 zł daje się za sztobry, a tu masz sadzonkę w tej cenie.

Ano sam Trzeba się zabezpieczyć przed nieświadomymi osobami co by zaraz otworzyły słoik żeby sprawdzić co jest w środku stąd ta słoikografika...

Wypiłem piwko co dałeś mi na spotkaniu, a mianowicie Piece of Cake - Rye IPA, no Łukasz no no no: Barwa: Brunatno-brązowa, gęste jak kisiel i do tego mętne jak to żytnie piwka Piana: Ładna od nalania wysoka, potem opada robiąc kożuszek oraz krążkuje na szkle Aromat: Eh... nawet na etykietę nie trzeba patrzeć w nos uderza Amarillo z Citrą, na pierwszym planie ładne owocowe zapachy charakterystyczne dla tych chmieli, w tle lekka zbożowość i słodkość, później wyszły jeszcze aromaty żywiczne. Smak: Po aromacie nie byłem zawiedziony, mocny zaklejający smak żytni, lekko słodki z mocną kontrą chmielową niestety trochę ściągającą i zalegającą, ale efekt super. Piwo dość pełne smak się dobrze komponuje z lekką kwaskowatością żytnią ogólnie gdyby nie ta goryczka urywało by dupę to piwo Ale aromat w nim nadrabia tą wadę, mogę je wąchać i wąchać Piwo naprawdę świetne wypite z przyjemnością, jedyną wadą goryczka, daj go może odrobinę mniej bo być może żyto podbija to wrażenie, albo następnym razem jakiś inny bardziej łagodny. Widzę że sypnąłeś Simcoe do zacieru, może to jest przyczyną? No nic dzięki za piwko bardzo dobre masz zdjęcie:

To dzisiaj w końcu wziąłem się za zlanie na cichą warki 102 Pils kolejna wersja wyszło 22 litry przy 3,2 blg (6,4 brix przed korektą) całkiem przyzwoicie, w smaku czysty i bardzo fajna goryczka, w aromacie chmiel przeważa, to co zauważyłem dobrze drożdże zbierają się na dnie i piwo jest mega klarowne, podobają mi się te 2353 Munich Lager I, następny na nich Viena Lager i American Lager. Dziś przyszły do mnie nowe zabawki znaczy się kwas mlekowy i paski pH: Mogę od dziś stanowczo stwierdzić, że browar może to i nie apteka, ale zdecydowanie laboratorium! Odczynników przybywa, chemii się zbiera coraz więcej Już ostatnio kumpel dziwnie się patrzył na to wszystko A oto dowód: W załączniku jeszcze genialna piana z mojej NZIPA Piękna gęsta śmietana nalewane z kega! Obym więcej takich w AIPA-ch miał.

No a jak ci się wydaje? Raczej wpisujemy datę zbioru gęstwy czyli ostatniego jej użycia, a nie datę pierwszego użycia jej. Co do drugie problemu odeślę do załączników bo temat długości przechowywania gęstwy na forum setki razy wałkowany był: http://www.wiki.piwo...stwy_drożdżowej (polecam gorąco zwłaszcza ten dział) http://www.piwo.org/...howywac-gestwe/ http://www.piwo.org/...ieranie-gestwy/ A tu dam bonus filmik jakiegoś kolesia co się w necie wygłupia, ale czasem coś mądrego powie: [media] [/media]

On jest tylko na Marynce i Cascade. Haust robi tak że Marynka idzie na goryczkę, a Cascade na aromat... Galaxy sobie odpuść no chyba że bardzo chcesz Oni sporo Cascade na cichą rzucają: Marynka 30g: 70 min Cascade 15g: 15 min Cascade 15g: 5 min Cascade 25g: 0 min - w 85C do chłodzenia Chmielenie na zimno: Cascade 40g: 7 dni. I taki schemat powinien cię zadowolić. Do tego musisz użyć w miarę neutralne drożdże czyli tak pisałeś W34/70

Pończocha lepsza, ma drobniejsze oczka, ale zawsze możesz spróbować

To zanim dostaniesz odpowiedź ktoś ci sprzątnie kegi sprzed nosa i obejdziesz się smakiem Trzeba dzwonić to nie boli, przez telefon więcej załatwisz, a na maila możesz czekać dość długo.

A nie możesz zdjąć tej gumy? Podejrzewam że jest to mata ochronna do dna kociołka, ponieważ jest to w końcu technicznie pasteryzator, a nie gar warzelniczy. Daj zdjęcie jak to wygląda bo tak można wróżyć z fusów.

Kupowałem u użytkownika dwa razy kegi i był kontakt dobry ale to jakiś rok temu było. Ostatni komentarz trochę nie zachęcający: http://allegro.pl/sh...hp?uid=27109620 ale co zrobisz jest to jedyna osoba która ma w miarę normalnej cenie kegi. Ja nie widzę problemu, zawsze możesz podesłać swojego kuriera, on tylko musi naszykować paczkę, zadzwoń sam a się dowiesz... a tak ktoś ci sprzątnie kega sprzed nosa