Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. No jasne że tak, po za tym jest tam też czat pisemny więc możesz zawsze w taki sposób uczestniczyć w dyskusji
  2. Guinnesa nie powtórzysz idealnie, bo cześć brzeczki oni odejmują do fermentacji mlekowej - zakwaszają ją, a potem mieszają z brzeczką fermentującą normalnie w odpowiednich proporcjach, aby uzyskać tą specyficzną kwaskowatość Ale przepis który podajesz na Dry Stouta jest dobry.
  3. Dzisiaj zlałem na cichą Warkę 98 Marcowe wyszło 22 litry przy 4,2 blg (8,1 brix przed korektą) wyszedł trochę jasny jak na marcowe... bardziej z koloru to chyba Pils i w smaku też, aż tak by te drożdże rozjaśniły to piwo? Zobaczymy po cichej potrzymam go w 10C tydzień a potem do 4C do garażu na kolejne tydzień dwa. Jutro zleję Pilsa z warki 97, i na piątek planowana warka 100 w końcu Jeszcze ciekawostka zostawiłem oplot na noc w NaOH, a po południu następnego dnia zastałem taki widok: Udało mi się to usunąć octem No nic muszę uważać żeby sobie nie skorodować oplotu... ale i tak trzeba będzie wymienić bo się przełamuje przy kołnierzu albo obciąć i przesunąć. Na zdjęciach na dole moje CDA było pyszne na pewno do powtórki!
  4. Jest w CP. Cholernie drogi. http://www.browar.bi...n_hb_118_ml_usa A w czym to lepsze od CLO2? O widzisz, a jeszcze niedawno sprawdzałem i w żadnym sklepie go nie widziałem. Czy drogi? Rozrabiasz go praktycznie 2 ml na litr wody, więc wydajność też ma sporą, a dużo ludzi chwali sobie jego skuteczność. Jak kogoś stać to lepszy moim zdaniem Starsan, sam go też pewnie wypróbuje kiedyś Ale chwilowo mam zapasy ClO2 i NaOH. Co do twojego problemu Budex zrób tak jak pepek radzi wywal słoiki z gęstwami i kup nowe, a resztę już zrób jak tobie wygodniej będzie.
  5. Po kiszonych ogórach no np. nie dokładne wymycie ich albo użycie tej samej nakrętki, wiesz może zakazić drożdże np. mlekowcami, to co powoduje zakiszenie ogórów może powodować też infekcje w piwie... A najczęstszy wybór do przechowywania gęstwy pada na takie słoiki
  6. No dobra bo niektórzy agenci używają słoików po ogórach kiszonych Co do reszty może masz predyspozycję z powietrza do łatwego łapania tego zakażenia, może wiadra porysowane trudno stwierdzić, ja bym cały sprzęt na twoim miejscu umył w czystym NaOH (nie krecie) potem potraktował go jeszcze wybielaczem... potem jeszcze mocniejsze dawki piro na odkażenie oparami, do tego bym przeleciał całe miejsce gdzie warzysz wybielaczem wyjścia nie widzę. Do tego wymienić znowu wężyki - je też przed każdym użyciem płukać w NaOH. U mnie wygląda teraz to tak: 1. Umyte wiadra wiadra, pomiędzy warzeniami są zalane roztworem 3-4% NaOH, około 3-4litry staram się co jakiś czas zamajtać wiadrem by rozprowadzić go po całej powierzchni, mam NaOH zakupiony spory zapas więc na każde wiadro daję nową porcję nie przelewam z jednego do drugiego choć to tez mi się czasem zdarza. Do NaOH obowiązkowo okulary ochronne i rękawiczki 2. Przed użyciem wrzucam do takiego wiadra wężyk do dekantacji piwa staram się to zrobić tak aby roztwór dostał się do środka. Takie wiadro czeka do chmielenia, po zadaniu pierwszej porcji chmielu jest opłukiwane dokładnie kilka razy, wężyk tak samo. Rozrobionym wcześnie ClO2 spryskuje wszystko ew. zalewam i płuczę nim to dokładnie. Przed samym użyciem wylewam już zdezaktywowany ClO2 przepryskuje inne rzeczy mające ew. styk z chłodną brzeczką i zlewam piwo. Tak samo postępuje przy przelewaniu na cichą i do butelek. Nie miałem żadnej drobnej infekcji odkąd tak robię... Musisz wprowadzić niestety potężny reżim sanitarny, jak to nie poskutkuje to wymiana wiader... Kurde przydałby się Starsan w Polsce, to niby najskuteczniejszy środek... Po co używać 3 różnych jak jeden by wystarczył... Czy sklepom piwowarskim tak bardzo się nie opłaca sprowadzić tego środka, a załatwiłby on 99% takich problemów jak wyżej...
  7. A w czym trzymasz gęstwę z drożdży? Zamiast kreta kup czysty NaOH przyda ci się
  8. Jak ktoś chce sztobry to http://www.piwo.org/topic/9398-chmielnik-sezon-2013/page__st__180#entry242499 Co chwilę to gdzieś piszę : Co do tego jest temat: http://www.piwo.org/topic/4755-polski-cascade-i-centennial/page__st__120
  9. Mołot kupując w danym sklepie zgadzasz się na jego regulamin, jak lubisz przytaczać różne akty prawne to je też polecam czytać przed zalogowaniem się do danego sklepu i zakupami w nim. Myślę, że te linki rozwiążą twoje wątpliwości co do tematu, jak nie to osoby prowadzące siedzą też tu na forum niech się wypowiedzą jak to jest. http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/content/3-regulamin http://www.homebrewing.pl/zasady-zakupow-i-3.html http://www.alepiwo.pl/?informacje/regulamin.html http://www.sklepzinnejbeczki.pl/regulamin/
  10. Albo infekcja... jeżeli dopiero w butelkach się to pojawiło
  11. Tak z tym, że drożdże teoretycznie powinno się namnażać przed zadaniem ich (posiadać prawidłową ilość stąd startery), w brzeczce mają one za zadanie fermentować, a nie namnażać się Niestety w praktyce wiadomo odbywa się to całkiem inaczej, nie zmienia to faktu 6 gram to i tak jest bardzo mało, i nawet jakbyś natlenił prawidłowo mogłoby to nic nie pomóc, a problem by i tak wystąpił. Z tego co czytałem o rozpuszczalniku winę w 99% i tak ponosi nie dopilnowana temperatura fermentacji. Ale jak najbardziej przy takim rozumowaniu można winić częściowo natlenienie, dlatego też chciałem żebyś wyjaśnił tą kwestię. Wracając do problemu kolegi, powiedz właśnie czy to nie jest bardziej taka farba emulsyjna (zapach jak wchodzisz do świeżo pomalowanego pokoju) niż rozpuszczalnik?
  12. To coś źle poradzili bo natlenianie do rozpuszczalnika nic nie ma. Dziadek google nie gryzie, żeby dowiedzieć się skąd rozpuch: http://lmgtfy.com/?q...czalnik w piwie Najlepiej opisał to Kopik: http://piwnygaraz.pl...pachow-w-piwie/ i na sąsiednim forum wyczerpują temat dla głodnych wiedzy: http://www.browar.bi...ead.php?t=98070 Moim zdaniem największym problemem w brewkitach są drożdże załączane do puszek w ilości całe 6 gram! I jeszcze każą to rozsypać po powierzchni piwa i dodać kilogram cukru do tego... Jak te piwa mają wyjść dobre? Najgorsze jest to że ludzie spodziewają się cudów po takim piwie, a niestety często mają wiele wad i nie są za smaczne, są bardzo zawiedzeni wtedy. Piłem raz tylko dobrego brewkita, drożdże płynne, a do uzupełnienia balingu ekstrakt słodowy, nie poznałbyś, że to z puszki było robione.
  13. Rozwiń zdanie, bo zastanawia mnie co ma rozpuszczalnik do natlenienia w piwie? Ja natleniam lejąc z wysokości od początku i wiem że wiele osób tak robi i nie spotkałem się z problemem rozpuszczalnika z tego powodu. Rozpuch powstaje w wyższej temperaturze jest produktem ubocznym pracy drożdży, ale raczej u ciebie bym obstawiał to co pepek czyli cukier i wyższa temp. fermentacji. Mogły wtedy powstać zapachy bimbrowe-rozpuszczalnikowe. Natomiast zapach farby to często aldehyd octowy - zielone jabłuszko, które wynika z nieprawidłowej fermentacji (za mała ilość drożdży, za wysoka temperatura fermentacji), całe szczęście zapach ten jest metabolizowany przez drożdże w przeciwieństwie do rozpucha
  14. Zaczekaj jeszcze z 20 minut, jak się nic nie będzie zmieniało to znaczy że zabiłeś enzymy jakoś (może termometr źle wskazuje temperaturę) przydałoby się dostarczyć nowe, jak nie chce ci się bawić w to po prostu filtruj ale może to się odbić na wydajności.
  15. Tylko gorzej będzie później jak ściągniesz ten fermentor 25 kg i dostaniesz takim pociskiem Wydaje mi się że to i tak ekstremalne przypadki, jak mieszkałem we Wrocku to stawiałem fermentory jeden na drugim pełne i nic się nie działo Teraz mam miejsce to nie mam takiej potrzeby. Trzeba uważać też jakie fermentory, bo niektóre mają bardzo słabe pokrywy np. przezroczyste pojemniki.
  16. Chętnie bym dodał taki słód do piwa, tylko problemem może tu być czas, chcę to piwo robić na weekend, a do tego czasu raczej nie dojdzie (chyba że kurierem jakbyś miał gotowy) Podziękuje tym razem, ale zapamiętam kogo się wypytać o kwestię wędzenia słodu Mam słód z Steinbacha pół kilo pachnie nieziemsko, resztę uzupełnię wyermannem i myślę też że będzie dobrze, bardziej chcę w tym piwie postawić na balans i pijalność celuję w 18 blg.
  17. No dlatego napisałem, że będzie to interpretacja Dopiero na wiosnę coś będę podwędzał jak wędzarnię zrobię, teraz to pomarzyć jedynie mogę...
  18. Całe dwie minuty to zajęło ale wiedziałem, że tak będzie... jako nagrodę dostałbyś talon na .... i balon ale chyba Sylwia by mnie zabiła w takim bądź razie masz kartkę na alkohol do odebrania w każdym sklepie
  19. Hehe i dalej nie trafiłeś... W sumie to żadna tajemnica co powstanie na setną warkę ale jak już zaczęliście się bawić to mała podpowiedź inspiracją było piwo z nazwą tego stanu:
  20. To nie temat na to! Czego nie rozumiecie w nazwie "Ostry Dyżur"? Dori Również proszę zamieszczać tu tylko pytania wymagające natychmiastowej odpowiedzi. Prośbę o sprawdzenie receptury na american stout przeniosłam do odpowiedniego wątku.
  21. No właśnie tego też się boję, w piwnicy temperatura już mi wzrosła z 8 C do 10 C, ale całe szczęście jeszcze mam garaż gdzie cały czas 4 C są
  22. Co tak ludzie się na tego RIS-a uwzięli? Są lepsze piwa dla mnie od ruska Po za tym nie da rady zrobić dobrego RIS-a na drożdżach lagerowych
  23. Hehe to widzę, że nie tylko mnie, choć się zmyłem wcześniej
  24. Ja tam siebie nie oszukuje Wiem że setna warka padła, a numeracja ich jest umowna przecież Panowie nikt mi nie zabroni pobawić się numerkami A że chcę żeby numer 100 nosiło jakieś specjalne piwko, a że nie po drodze było mi je uwarzyć, no to stąd taki zabieg!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.