Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. Podbij do kolegi @Wajcha On przerabiał kegi Coca-cola na kegi pepsi. Doradzi pewnie co i jak.
  2. Undeath

    Odpady!

    Ja u siebie wszystkie odpady bio - drożdże, chmieliny i osady oraz młóto ładuje na kompost - nie ma lepszego użyźniacza gleby. Drożdże mają sporo witamin, młóto fakt jest już jałowe trochę ale zawsze coś tam zostanie, a chmiel i białka wiadomo. Rośliną chyba się też to podoba Ogródek po zimie nawożę takim kompostem od 2-3 lat i mam ładniejszy wzrost warzyw. Co do NaOH i innej chemii mój Ojciec jest Inżynierem Sanitarnym budował oczyszczalnie i z ciekawości pytałem się go o to. Prawnie jest to zabronione ogólnie, ale właściwie rozchodzi się tylko o Ług sodowy, pozostała chemia typu podchloryn, Star San, OXI itp. sam się utylizuje w trakcie przesyłu i nie czopuje rur. Wiadomo oczyszczalnia dopuszcza jakiś tam procent ścieków chemicznych, natomiast z NaOH mają problemy bo zabija im w odstojnikach bakterie przerabiające ścieki. Są i tak tego tak małe ilości, że nikt raczej się do tego nie doczepi - gorzej jakby ktoś na przemysłową skalę wlewał sodę do kibla Generalnie żeby uzmysłowić wam jak małe są to ilości to standardowo człowiek dziennie produkuje około 100 litrów ścieków moja miejscowość ma 4,5 tys. ludzi to daje 450 000 litrów ścieków dziennie. Na jedną warkę zużyjemy 3 litry NaOH, załóżmy że w tym czasie 3 osobom w mieście zatka się kran i użyją kreta 12 litrów razem wychodzi co to jest przy 450 hl ścieków? To nawet nie jest 0,002%. Więc ja bym się tym zbytnio nie przejmował na skalę domową są to nieistotne ilości i tak jak koledzy sugerują czyściłbym rury zużytym NaOH Jeżeli kogoś gryzie sumienie jednak to może neutralizować NaOH - zasadę kwasem czyli mieszać z zużytym starsanem XD
  3. Zmień drożdże. Na tych nie otrzymasz nawet nic bliskiemu witbierowi i pszenicy. Polecam kupić FM 20 Białe Walonki albo polecają też jakieś Gozdawy drożdże, ale jakie to musisz pogrzebać bo nie używam sucharów. Pierwsze 3-4 dni podczas najbardziej burzliwej fermentacji polecam niższą temperaturę. W miarę jak fermentacja będzie się uspokajała przenieś do 22C aby drożdże spokojnie sobie dojadły i posprzątały po sobie. Tak jak wyżej pisałem na S-33 nie da rady zrobić witbiera, one nie posiadają po prostu tego profilu co piwo białe powinno mieć - nie produkują ani fenoli, ani wytrawności delikatnej. Białe Walonki to jest najlepsze rozwiązanie dla Ciebie.
  4. 18.10.2017 warka 270 Brown Ale (receptura własna) SKŁAD: Malteurope Pale Ale - 8 kg Fawcett Brown - 1 kg Colorado Viking Honig -0,3 kg Chinook PL 10% -50 g Cascade PL 4,5% - 28 g Citra 12% - 20 g Ahtanum 4,5% - 20g Drożdże: jedno wiadro 1450 Dany's Favorite gęstwa po bitterze około 90 ml, Drugie wiadro WLP090 SDS bujane w starterze - zadane całość 2 litry w fazie wysokich krążków Śrutowanie: 9,3 kg w kilka minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 27l 67C- 50' 10' - 74C mash out WYSŁADZANIE: 10+10+10 = około 30 litrów z korektą 11 ml kwasu mlekowego do 5,2 pH GOTOWANIE 60': 60' Chinook 40 g 0' w 100C - Cascade PL 28 g, Chinook PL 10 g, Citra 20 g i Ahtanum 20 g Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 44l o gęstości 13 blg przy wydajności 66% oraz IBU 27 Odczyt z refraktometru: 13,5 Brix SG: OG - 1.053 Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 19C w 30 minut około 120 litrów. FERMENTACJA: 270.1 22 litry 1450 DF Planowana burzliwa: 21C - 31 dni FG - 1.016 wiadro I 270.2 22 litry SDS Planowana burzliwa: 21C - 21 dni FG - 1.014 wiadro II [EDIT] 18.11.2017 Zlałem do kega warkę 270 Brown Ale wersję na 1450 DF weszło 18,5l oraz 7*0,5l i 1*0,33l butelek przy 4,15 blg - 1.016 FG. W aromacie i smaku okej, choć przegiąłem z goryczką, może się to jeszcze ułoży. 27.10.2017 W trakcie poprzedniego warzenia zlałem też drugą wersję tego Brown Ale na SDS do kega 18,5l oraz 8*0,5l butelek przy 3,5 blg -1.014 FG. Nie zapisałem wrażeń z próbki. - Czas pracy 7 h ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ W trakcie żeby pozyskać drożdże zlałem warkę 269.2 Bitter wersja na 1450 DF do kega 18,5 litra i 6*0,5 l butelek przy 3,3 blg - 1.013 FG. Aromat i smak w porządku.
  5. Ja nie wiem co ludzie mają z tym pojęciem chmielu... Przecież on nie składa się tylko z alfa-kwasów, beta-kwasów i olejków chmielowych. Tak jak kantor pisze są też części zielone - garbniki polifenole, które normalnie wygotowujemy podczas chmielenia. Przy chmieleniu na zimno nie mamy takiej obróbki i trochę z tych związków przechodzi do gotowego piwa. Na bazie własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że chmielenie na zimno delikatnie zawsze podnosi odczucie goryczki. O chmielu w zarysie tutaj: https://www.wiki.piwo.org/Kategoria:Chmiele No i jeszcze jedna rzecz najważniejsza chmiel chmielowi nie równy. Na niektórych odmianach goryczka potrafi się podnieść znacznie podczas chmielenia na zimno, na innych natomiast prawie wcale.
  6. Dzisiaj wziąłem się za rozlew Lambików na owocach - warka 243: Wersja na Czarnej porzeczce - 31*0,33l butelek. Blg raczej nie poznam Jest mocno kwaśne w smaku i fajnie porzeczkowe, bardzo wytrawne na finiszu. Lekko alkoholowe i mocno owocowe. W aromacie dominuje porzeczka, stajnia i nuty kwaśnej cytryny. Bardzo dobrze pijalne to piwo ale też do lekkich to ono nie należy. Wersja na Wiśniach - 20*0,5l oraz 21*0,33l. Tutaj słabiej czuć wiśnie, jest delikatniej kwasowe, ale też wytrawne i orzeźwiające. Alkoholu mniej czuć, natomiast stajni jest więcej. Mogę być zadowolony z tych dwóch lambiorów Czekam na gaz i pierwsze próby za 2-3 miesiące
  7. A dziś zlałem: Warka 268.1 DRPM do kega 17,5l oraz 8*0,5l butelek przy 4,4 blg - 1.017 FG. Ładny aromat citry i dość mocny aromat słodowo-żytni. Ciekawie się to piwo zapowiada, zwłaszcza że ma sporo ciała. Jedyne co to na tym etapie goryczka jest za duża. Zobaczymy po nagazowaniu i jak się ułoży. Warka 268.2 DRPM do kega 18,5l oraz 6*0,5l butelek przy 4,4 blg -1.017FG. Odfermentowanie identyczne, natomiast piwo jest mniej subtelne, wychodzi sporo żyta i delikatna zieloność chmielu. Do tego potężna goryczka i spora pełnia.
  8. Przemywałem Petainery sodą na krótki kontakt. Dają radę - są w nich wina obecnie ale piwa też fermentowałem. Fakt że używałem je jednorazowo też po tym zabiegu, kilkukrotne mycie PET-a podejrzewam że go w końcu osłabi i pęknie.
  9. Najświeższy Ameryka - Citra, Simcoe, Cascade, Amarillo, Mosaic itd.
  10. 3.10.2017 warka 269 Bitter (receptura własna) SKŁAD: Bestmalz pilzneński - 5,9 kg Viking Monachijski I - 1,4 kg Bestmalz pszeniczny - 0,7 kg Colorado Viking Honig -0,4 kg Castlemalting Caragold - 0,2 kg Magnum szyszka z Browar Domowy Brew Constructor 11% - 25 g Marynka 7% - 40 g Cascade PL 4,5% - 20 g Drożdże: jedno wiadro 1450 Dany's Favorite bujane w starterze, drugie wiadro Brewlab Thames Valley II rozbujane z soli w starterze. Śrutowanie: 8,5 kg w kilka minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 30l 66C- 50' 10' - 74C mash out WYSŁADZANIE: 10+10+10 = około 30 litrów z korektą 11 ml kwasu mlekowego do 5,2 pH GOTOWANIE 80': FWH Magnum 25 g 30' Marynka 20 g 5' w 100C - Cascade PLi Marynka 20 g Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 43l o gęstości 12,5 blg przy wydajności 68% oraz IBU 28 Odczyt z refraktometru: 13 Brix SG: OG - 1.051 Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 21C w 30 minut około 120 litrów. FERMENTACJA: 269.1 23 litry TV2 Planowana burzliwa: 21C - 14 dni FG - 1.0?? wiadro I 269.2 21 litrów 1450 DF Planowana burzliwa: 21C - 14 dni FG - 1.013 wiadro II [EDIT] 18.10.2017 W trakcie żeby pozyskać drożdże zlałem warkę 269.2 Bitter wersja na 1450 DF do kega 18,5 litra i 6*0,5 l butelek przy 3,3 blg - 1.013 FG. Aromat i smak w porządku. - Czas pracy 7 h
  11. Zlałem na cichą warkę 268.1 DRPM z dodatkiem 30 g Citry. Pachnie przyjemnie to piwo. Wersja niechmielona na zimno poleci za tydzień do kega jak się doklaruje.
  12. Dzisiaj rozdziewiczam ten temat: Czasu mam coraz mniej na warzenie, a tym bardziej na trzymanie gęstwy. Dzięki wrzucaniu w sól mam możliwość odpalić sobie ulubione drożdże w każdej chwili. Dzisiaj robię próbę na Wyeast 1450 DF. Odpaliłem w czwartek paczkę (z datą z 28 Sierpnia czyli świeżynki, napuchły już po 3 h) i zrobiłem starter. Bujał się do wczoraj. Odlałem 100 ml od razu po wyłączeniu mieszadła do osobnego pojemniczka wg. instrukcji Daniela i wsadziłem na noc do lodówki by ładnie zbiły się na dnie. Cały sprzęt dostałem od Daniela i wiele cennych wskazówek dzięki jeszcze raz!!! Spróbuję też mrożenie w glicerynie za namową może w przyszłości też skosy. Zobaczymy jak to pójdzie. Samo przekładanie drożdży poszło gładko wg. instrukcji. Mam 3 fiolki 1450 DF, jedną odpalę za jakieś dwa tygodnie zobaczę jak się sprawiłem. Drugie jak ukręcę starter wrzucę sobie SDS moje najulubieńsiejsze drożdże do soli. Jedyna niewygodna rzecz to brak palnika spirytusowego, ale załatwiłem to trochę inaczej - fakt, że spalanie paliwa było szybsze ale to zawsze coś. Podebrałem żonie sznurek bawełniany, który zawinąłem w gruby knot, do tego mały słoiczek w który wlałem troszeczkę Izopropanolu. Następnie zamoczyłem w tym ten knot żeby wypił to co tam było. można odpalać - pali się około 4-5 minut idealnie pod przesiew sprawdzimy za te 2 tygodnie czy dało radę Przy okazji dostałem w paczce też Brewlab Thames Valley II już w soli. Wczoraj naszykowałem brzeczkę 150 ml spasteryzowaną 20 minut w garnku. Przelałem drożdże z fiolki i czekam
  13. A dziś zabrałem się za warkę 266.2 Brett APA z lipca Dla miłej odmiany pomyłem butelki i wyszło ich po zlaniu 39*0,5l odfermentowało do 1,8 blg - 1,007 FG. Piwo jak wcześniej wspominałem bez szału, mocno owocowe z fajnym cierpkim finiszem. Troisy mnie na tym etapie zawodzą delikatnie. Poczekamy zobaczymy co przy dojrzewaniu z piwem zrobią.
  14. No to czekamy na poradnik Nic chmiel nie traci na jakości przy mieleniu domowym? Bo maszynka do mięsa jednak przy mieleniu potrafi wytworzyć sporo ciepła, które może uszkadzać niektóre właściwości chmielu.
  15. Undeath

    INFEKCJE

    Zakażenie jak ta lala Jak piwo jest dobre to możesz pasteryzować ale z reguły cudów bym się nie spodziewał Obowiązkowo cały sprzęt do NaOH.
  16. Warkę 267.2 PIPA zlana do kega 18,5l przy 3.3 blg - 1.013 FG tym razem więcej straty miałem po chmieleniu. Aromat bez szału powiedziałbym, smak okej. Zobaczymy po nagazowaniu. Dziś przy okazji rozlewu robię brzeczkę na startery dla zamówionych drożdży. Jadą do mnie Brewlab Thames Valley II, Danny's Favorite oraz SDS. Te ostatnie poczekają jeszcze, a dla dwóch pierwszych w przyszłym tygodniu poleci Biterek na rozruch taki 11 blg.
  17. Zlałem do kega warkę 267.1 PIPA wyszło 18,5l oraz 4*0,5l i jedna 0,33l butelek przy 3.3 blg - 1.013 FG. Aromat w miarę dobry, niestety to już schyłek tego chmielu po tym czasie - przestaje być tak intensywny jak wcześniej. Zobaczymy po nagazowaniu. Piwo jest lekko słodkawe nawet z bardzo mocną goryczką. Niestety dość mętne i lekko drożdżowe. Mam nadzieje, że Double Rye Polish Mild będzie mniej mętny na tych drożdżakach. Jutro w kega poleci drugie wiadro
  18. Undeath

    Jak wygazować piwo?

    A nie możesz go po prostu nienagazować? Czyli nie robić refermentacji? Jak chcesz szybko odgazować piwo to przelej go kilka razy z miski do miski wzburzając je i czekaj aż piana opadnie. Tak kilka razy i powinno być bez gazu. Ogólnie to fe... Piwo bez gazu to jak piwo bezalkoholowe, niby wszystko fajnie ale jednak trochę gejoza...
  19. A skorzystałem z istniejącego Miałem wybór pomiędzy tą nazwą, a Little Brown Rye Cream Ale. Niestety Cream Ale sam z siebie jest lekkim piwem więc Little mi nie pasowało Był jeszcze Session Polish Brown Stout znowu to nie będzie sesyjne piwo. Zresztą mniejsza z nazwą byleby piwo wyszło dobre. Zapomniałem wieczorem uchylić i zasłonić szczeliny w pokrywkach i o 2 w nocy strzeliły dwie pokrywki jedna po drugiej... Dobrze, że nie obudziło młodego. Poszedłem domknąłem je delikatnie, a rano akleiłem taśmą mam nadzieje, że żadna muszka nie wlazła w tym czasie, a latało parę wkoło. I jeszcze drugie brawo ja wczorajszego dnia to przy sprzątaniu wpadł mi termometr z ikei do wiadra z wodą do mycia sprzętu po chłodzeniu miała jakieś 70-80C... Więc termometr szlag trafił... Czas rozejrzeć się za czymś nowym. A chwilowo do łask wraca termometr bagietkowy laboratoryjny... Mam nadzieje, że tego nie potłukę chociaż. Dopełniając notatki: Warka 267.1 PIPA przelane na cichą dostało po 60 g Chinooka pl oraz Cascade pl w granulacie. Zapach okej, piwo jest trochę mętnawe ale mam nadzieje że w 13 C się wyklaruje to ładnie. Dzisiaj zleje drugie wiadro i dostanie 100 g Marynki. Zaraz jeszcze jak ogarnę pracę wrzucę wczorajsze notatki z degustacji czystych lambików.
  20. 19.09.2017 warka 268 Double Rye Polish Mild (receptura własna) SKŁAD: Viking Monachijski I - 8 kg Strzegom Żytni - 1 kg Colorado Viking Honig -0,5 kg Strzegom Czekoladowy 400 - 0,4 kg Magnum szyszka z Browar Domowy Brew Constructor 11% - 46 g Opal szyszka z Browar Domowy Brew Constructor 6% - 30 g Cascade PL moja szyszka 4,5% - 30 g Drożdże: obydwa wiadra omegami HH. Śrutowanie: 9,8 kg w kilka minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 30l 67C- 60' 10' - 74C mash out WYSŁADZANIE: 10+10+10 = około 30 litrów z korektą 11 ml kwasu mlekowego do 5,2 pH GOTOWANIE 60': FWH Magnum 46 g 0' w 100C - Cascade PL i Opal Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 44l o gęstości 13,5 blg przy wydajności 66% oraz IBU 30 Odczyt z refraktometru: 14 Brix SG: OG - 1.055 Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 21C w 30 minut około 120 litrów. FERMENTACJA: 268.1 22 litry Planowana burzliwa: 20C - 12 dni 14C -5 dni z 30 g Citry FG - 1.0`7 wiadro I 268.2 22 litry Planowana burzliwa: 20C - 17 dni FG - 1.017 wiadro II [EDIT] 30.09.2017 Zlałem na cichą warkę 268.1 DRPM z dodatkiem 30 g Citry. Pachnie przyjemnie to piwo. Wersja niechmielona na zimno poleci za tydzień do kega jak się doklaruje. 06.10.2017 Warka 268.1 DRPM do kega 17,5l oraz 8*0,5l butelek przy 4,4 blg - 1.017 FG. Ładny aromat citry i dość mocny aromat słodowo-żytni. Ciekawie się to piwo zapowiada, zwłaszcza że ma sporo ciała. Jedyne co to na tym etapie goryczka jest za duża. Zobaczymy po nagazowaniu i jak się ułoży. Warka 268.2 DRPM do kega 18,5l oraz 6*0,5l butelek przy 4,4 blg -1.017FG. Odfermentowanie identyczne, natomiast piwo jest mniej subtelne, wychodzi sporo żyta i delikatna zieloność chmielu. Do tego potężna goryczka i spora pełnia. - Czas pracy 7 h
  21. W drugim artykule: http://www.beerfreak.pl/warzenie-piw-kwasnych-lactobacillus/ Wymienione są Lacto, które nadają się do piwa. Rhamnosus jest jedną z nich więc spokojnie możesz użyć.
  22. Biotyk to 100% l. Casei używałem go nie raz i negatywnego wpływu Inuliny nie było na piwo. U siebie używałem połowę opakowania tzn. 15 kapsułek na 22-23 litry piwa, zakwasza się odpowiednio w 2-3 dni bez żadnych starterów
  23. Do kwasów zaopatrz się lepiej w osobny sprzęt Ale potrzymaj w NaOH dłużej i powinno wybić wszystko. Gorzej z zakamarkami ale może dać radę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.